Pieknie to Pani pokazala,bez zelaznych zasad i udziwnien.Ja nie mialam kompostownika ale bardzo chcialam miec więc 2 miesiące temu zrobilam sobie sama z palet co prawda prowizoryczny ale mam nadzieję, ze swoją rolę spelni.Narazie go zapelniam dokładnie tak jak Pani czyli wszystkim co akurat pod ręką i ciągle myślę czy robię dobrze czy nie za sucho czy nie za mokro czy nie za duzo zielonego i czy uda mi się osiągnąć cel 😂Po tym filmiku juz wiem, ze nie ma sie co za duzo przejmowac ❤😂😂Jesli mi się uda wyprodukowac wlasny kompost to będę przeszczęsliwa😂Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za swietny filmik❤❤😊😊

Piękny kompost pani wyprodukowała,u mnie odpadki kuchenne zżerają kury więc pewnie nie jest tak wartościowy ale dałam trochę pod pomidory i na razie pięknie rosną.Kiedyś na kompost wyrzuciłam bardzo dobrą obieraczkę do warzyw,znalazłam ale już do niczego się nie nadawała😁pozdrawiam 😉

Warto przerzucić co jakiś czas i zadbać o optymalna wilgotność, kompostownik odwdzięczy się szybką przemianą materi w złoto ogrodnika. Zaczynałem od jednego kompostownika ..... a teraz mam kilka plus dużą pryzmę kompostową, w mojej okolicy obornik ciężko zdobyć a do nawiezienia jest sporo upraw.

Jak masz mrowki jest za sucho dżownice takze nie przyjda jezeli jest za sucho .

Chyba jednak to niedokonca jest kompost.... To wstepnie przerobiona biomasa i to beztlenowo... Mowi sie ze kompost to "czarne zloto" ogrodnika i ten kolor ma znaczenie bo oznaacza dojrzalosc kompostu...checi dobre, zalozenie fajne( przerabiamy a bie wyrzucamy) ale jednak do zrobienia kompostu trzeba sie zdrowo przylozyc albo czekac latami na efekt... Bez pracy nie ma kolaczy🤷

U mnie w komposcie żyją ślimaki, drutowce i inne robaki .

W kompostowniku znalazłam różaniec

Muszę więc nie obraź się. Nie robisz kompostu ale ziemię kompostową. To różnica ale wprowadza ludzi w błąd. Widać jak przerzucasz najświeższe warstwy gdzie zeschła ziemia opada. Kolejna sprawa - masz dużo mrówek w kompostowniku bo jest za sucho. Całe szczęście że nie usłyszałem nic o dżdżownicach ... bo inne jutuberki pokazują je w kompoście nawet "na gorąco" . Kompost musi być wilgotny ( nie mokry ) , jak masz problem z ziemią na korzeniach - połóż żeby wyschły i otrzep. i dopiero wrzucaj. Najlepsze w tym wszystkim jest to że .... nie robisz "kompostu" ale to działa . , Jak to wrzucisz na grządkę to dżdżownice zrobią Ci w miesiąc wermikompost :) . Pozdrawiam