kierunek lekarski // 10 rzeczy, o których musisz wiedzieć przed wybraniem medycyny 👩🏽‍🎓

Dziękuję za oglądanie 💚
instagram: pola_kaszuba
vinted: pola_kaszuba

Пікірлер: 45

  • @ryszardszachowski3093
    @ryszardszachowski309311 ай бұрын

    Wartościowy, szczery materiał, dzięki 😉

  • @lisiastaa4539
    @lisiastaa4539 Жыл бұрын

    Dzięki wielkie za podjęcie się wysiłku zostania lekarzem, zwłaszcza teraz gdy tak bardzo ich potrzebujemy ❤

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Mam nadzieję, że nie zawiodę przyszłych pacjentów, chociaż bardziej celuję w dzieci, więc niestety dorosłym prawdopodobnie nie będę miała zbyt wielu okazji, aby bezpośrednio pomóc ♥️

  • @magorzatanowak4625

    @magorzatanowak4625

    9 ай бұрын

    ​@@polakaszubaNie pocieszę cię, będziesz miała bardzo dużo do czynienia z dorosłymi, rodzicami dzieci. I rodzice bywają bardzo różni, niestety wielu z nich jest gorsza niż chore dzieci. Jeśli masz możliwość, to zadbaj o to, aby nauczyć się jak postępować z ludźmi, z rodzicami, bo to mogą być bardzo trudne relacje. Wspominasz o chamstwie prowadzących, na pewno spotkasz się z chamstwem i ogromną roszczeniowością dorosłych rodziców. I brakiem szacunku. Nie wszyscy są tacy, ale z moich obserwacji ta postawa postępuje, wielu z nich zna prawa, ale nie zna obowiązków, a to powinno być równoznaczne. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    9 ай бұрын

    Oczywiście, masz zupełną rację! To bardzo cenna uwaga i rada, na pewno będę chciała odpowiednio się do tej roli przygotować :) Dziękuję za Twój komentarz!

  • @martynagalik1259
    @martynagalik1259 Жыл бұрын

    Wydaje mi się, że kwestia podejścia niektórych wykładowców to błąd systemu w którym żyjemy. Każdy kto zajmuje się ludzkim życiem, zdrowiem wydawałoby się, że musi mieć w sobie jakieś choćby najmniejsze pokłady empatii, wyrozumiałości, cierpliwości itp. Ale słuchając ciebie i twojego doświadczeni wysuwam wnioski, iż w życiu te cechy są w jakiś sposób wypierane.

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Zdecydowanie zgadzam się w kwestii cech, które są niezbędne w pracy z drugim człowiekiem, szczególnie tym chorym. Może to kwestia tego, że niektórzy wykładowcy (tu myślę również o innych kierunkach studiów, które dotyczą opieki nad drugim człowiekiem w różnych aspektach) nie pracują z pacjentami na co dzień i w takiej sytuacji prościej jest im skupiać się na kwestiach typowo formalnych i patrzeć na niektóre sytuacje dość wąsko.. A może wynika to z pracy w kilku miejscach jednocześnie z powodu braków kadr i przemęczenia.. Na pewno nie ma reguły, ale cieszę się, że mimo wszystko takie sytuacje dotyczą mniejszości ☺️

  • @paulina-pas
    @paulina-pasАй бұрын

    Każdy Twój filmik jest tak potrzebny i dopracowany. Proszę, nagrywaj dalej ❤

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Ай бұрын

    Bardzo dziękuję, jest mi bardzo miło! Nagrywanie sprawiało mi dużo radości, tak samo jak rozmowy z kontaktującymi się później osobami, mam szczęście do odbiorców :) Nie wykluczam powrotu, ale musiałabym pomyśleć nad konkretnym kierunkiem rozwoju. Pozdrawiam ♥️

  • @Siematypy801
    @Siematypy801 Жыл бұрын

    Nie wiem czy to kwestia kierunku (bo jestem na innym, zupełnie nie związanym z naukami przyrodniczymi czy medycyną) czy konkretnej uczelni, ale nigdy nie spotkałam się z takim chamstwem prowadzących, o którym wspominasz, współczuję doświadczenia :(( U nas czasami ktoś się zapyta o coś na wykładzie i u większości wykładowców rozwija się bardzo ciekawa i merytoryczna dyskusja. A na ćwikach większość prowadzących na początku pyta, czego oczekujemy od ich zajęć i jaka forma ich prowadzenia najbardziej nam odpowiada (i nie, nie jest to prywatna uczelnia)

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Bardzo się cieszę, że tak to u ciebie wygląda, oby jak najwięcej osób miało takie przeżycia! U nas na szczęście, tak jak mówiłam w filmie, dotyczy to mniejszej części prowadzących, jednak wiadomo, że chciałoby się móc z pozytywnym nastawieniem wychodzić z każdych zajęć, a szczególnie, jeśli któreś interesują nas bardziej przyszłościowo. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie coraz więcej takiego podejścia, o jakim piszesz 🥰

  • @topchelik6897

    @topchelik6897

    8 ай бұрын

    bardzo ciekawe masz doświadczenie na temat swoich studiów, chciałbym się dowiedzieć, kiedy to jest Możliwe , na jaką uczelnie się dostałeś

  • @MsBartek122
    @MsBartek122 Жыл бұрын

    Ile godzin dziennie się uczysz? Słyszałem że przed kolokwium/egzaminem średnio na lekarskim 10-14h a na codzień 5-8

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Dużo zależy od roku, na którym się jest, ale ciężko wyobrazić mi sobie, że mając zajęcia od 7:30 do około 19 z jedną większą przerwą można byłoby się uczyć 8 godzin :) Raczej nikt nie zmieściłby się w jednej dobie, szczególnie na latach klinicznych, gdzie niektóre szpitale są 30 minut drogi z centrum. Natomiast w trakcie sesji, kiedy nie ma zajęć i ma się cały dzień do zagospodarowania, 8 godzin zdecydowanie jest do zrobienia, ale na pewno nie ciągiem :)

  • @juliajulia2142
    @juliajulia2142 Жыл бұрын

    Myslisz, ze mam szanse utrzymać sie na lekarskim, nie ogarniając zbytnio matmy? Mam na mysli ciezkie obliczeniowki, z chemia rozszerzona nie mam wiekszych problemow. Jak matematyka wyglada na takich studiach?

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Poza przedmiotami związanymi z chemią, na których są podobne ćwiczenia do tych licealnych, matematyka przydaje się głównie na biofizyce i biostatystyce, natomiast nie słyszałam, aby ktokolwiek kiedykolwiek ze względu na któryś z tych dwóch przedmiotów odpadł ze studiów. U nas sporo osób poprawiało te egzaminy, obliczenia na nich są dość specyficzne, chociaż myślę, że przy zrobieniu dobrych i przejrzystych notatek z wymaganych zagadnień nie powinno to stać się problemem pt. „być albo nie być”. Poprawka zawsze może się zdarzyć, ale wtedy zyskuje się dodatkowy czas na naukę typowo pod dany przedmiot, więc jest spora szansa, że za drugim razem będzie o wiele lżej ☺️

  • @juliajulia2142

    @juliajulia2142

    Жыл бұрын

    @@polakaszuba Rozumiem. Bardzo dziękuję! ❤️

  • @elzbietabarc3538
    @elzbietabarc3538 Жыл бұрын

    Jaką specjalizacje chciałabyś studiować? ;)

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Psychiatrię, w szczególności biorę pod uwagę psychiatrię dzieci i młodzieży :)

  • @MrKrawiec78

    @MrKrawiec78

    4 ай бұрын

    @@polakaszubazmieni ci się kilka razy )))))) Ja nigdy nieprzypuszczałem że pójdę w kierunku radiologii.

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    4 ай бұрын

    To przede wszystkim gratuluję dostania się, bo (przynajmniej ostatnio) to jedna z najczęściej wybieranych specjalizacji!

  • @cocojumbo8231
    @cocojumbo8231 Жыл бұрын

    Czy jest sens myśleć o studiach medycznych rozszerzając matematykę i fizykę bez biologii/chemii? Mam bardzo wysokie wyniki i dostałbym się. Wiem, że poradziłbym sobie z przedmiotami okołomedycznymi, oraz np biofizyką, ale jednak to jest mniejszość. Co myślisz?

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Jeden z doktorów uczących nas neurochirurgii bardzo podkreślał to jak ważna jest umiejętność myślenia ścisłego, którą mają osoby dobrze rozumiejące matematykę i fizykę, więc chociaż na niektórych przedmiotach może być Ci ciężej, bo będziesz musiał zagadnienia biologiczne czy chemiczne przyswajać od podstaw to nie przejmowałabym się tym, po 2/3 roku takie różnice stają się niemalże niezauważalne. Coraz więcej jest osób z mat-fizu (nie na wszystkich uczelniach jeszcze niestety jest możliwość wyboru kierunku lekarskiego bez biologii i/lub chemii), ale moje zdanie jest takie, że macie umiejętności, które mogą Wam bardzo pomóc, chociażby na fizjologii, gdzie wiele praw opiera się na fizyce. Zdecydowanie jest sens, mam nadzieję, że więcej uczelni otworzy się na uczniów mat-fizu i życzę powodzenia! :)

  • @cocojumbo8231

    @cocojumbo8231

    Жыл бұрын

    @@polakaszuba Dziękuję:) Skoro już udało mi się Ciebie znaleźć, zapytam tylko, ponieważ mam problem z wyborem kierunku studiów właśnie. Właściwie to rozważam zmianę kierunku, bo jestem już na jednej z topowych informatyk w Polsce, ale czuję, że w pewnym momencie mogę nie nadążyć, a fizykę bardziej rozumiem, myślę o dawaniu kiedyś korepetycji maturalnych itd, zaś medycyna wygląda mimo wszystko ciekawie. A więc: Jeżeli chodzi o takie przedmioty jak anatomia czy biochemia, które podobno są najbardziej pamięciowe, jak oceniasz trudność przygotowania do nich? Chodzi o porównanie do innych, np tej wspomnianej wcześniej biofizyki. Chodzi o to, że w sumie lubię się uczyć (na szczęście haha), ale mam świadomość dużej ilości wiedzy jedynie do zapamiętania, co się różni od fizyki.

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Mogę być nieco nieobiektywna, bo akurat anatomia była moim ulubionym przedmiotem na 1 roku, ale uczciwie uważam, że pod względem pamięciowym jest tutaj naprawdę sporo pracy. U nas na początku były wymagane nazwy po polsku, angielsku i łacinie, co dodatkowo utrudniało zadanie, końcówki słów było bardzo prosto pomylić 🫠 Sama nauka w mojej opinii była bardzo przyjemna - można łatwo łączyć wiadomości z książek i atlasów z tymi z zajęć (natomiast my zajęcia w prosektorium mieliśmy więcej niż raz w tygodniu). Biochemia z kolei wymagała nauki na pamięć wzorów/reakcji, które czasem ciężko sobie z czymś skojarzyć, więc to może być trochę uciążliwie bez chemii w liceum, ale myślę, że do przejścia, szczególnie, że jest też trochę zadań obliczeniowych. Dla mnie akurat biofizyka była dość skomplikowana :) W kwestii pamięciówek - na naszej uczelni zdecydowanie bardziej było to odczuwalne na mikrobiologii (2 rok) i farmakologii (3 rok), ale zwykle poza 2-3 głównymi przedmiotami było więcej tych lżejszych, więc można było rozplanować naukę tak, żeby względnie opanować materiał. Wiele osób z perspektywy czasu ma takie przemyślenie, że te pierwsze trzy lata trzeba po prostu wytrzymać, bo często uczy się w podobny sposób jak w liceum - jednak są to przedmioty, których na pacjencie się nie zaprezentuje. Na pewno ciężka decyzja przed Tobą, ze swojej strony polecam lekarski, ale tylko z tą świadomością ile lat trwają studia, później staż i (nieobowiązkowo) specjalizacja, bo nauka nauką, ale to rozciągnięcie od pierwszego do ostatniego dnia studiów czy stażu jednak czasem się już dłuży :)

  • @SugareNow

    @SugareNow

    10 ай бұрын

    ​@@polakaszuba​​@polakaszuba Ja w liceum byłem na kierunku humanistycznym - i choć nie miałem rozszerzonej biologii i chemii - dostałem się na medycynę. Medycyna zawsze była moją pasją i hobby, ponadto jestem samoukiem a kompleksowe przyswojenie materiału dla mnie to kwestia godziny, dwóch. Moje wyniki matur były ponadprzeciętne, oprócz matematyki (98% z roz. j. polskiego, 89% WOS i 87% z historii). Zdecydowałem się jednak rok po ukończeniu liceum na pisanie rozszerzenia z chemii i biologii. Zdałem chemię na 94% a biologię na 100% (nie rozszerzając biologii i chemii w szkole). Z matematyki miałem wynik 46%, ledwo zdałem, a poza tym przez cały okres trwania liceum leciałem na samych dwójach. Psycholog oceniła moją inteligencję matematyczno-logiczną (myślenie przyczynowo-skutkowe itd.) Na bardzo wysoką (stwierdziła, że jestem najbardziej inteligentnym przypadkiem w jej karierze). Psycholog zasugerowała mi, abym zrobił test w Mensie (organizacji zrzeszającej ludzi nadinteligentnych). Skorzystałem z sugestii i poddałem się testowi. Moje IQ oszacowano na 174 w skali Weschlera. Nauczyciele notorycznie stygmatyzowali mnie i dręczyli. Mówili, że będę rowy kopał, nie zdam matury z matmy, że jestem idiotą, bo miałem problemy z prostym liczeniem (mam ADHD). Aktualnie na UMie we Wro na przedmiotach typowo ścisłych jak biofizyka radzę sobie praktycznie bez nauki, profesorowie chwalą moje kompetencje twarde i wyróżniającą się na tle innych studentów wiedzą, wychodzącą poza zakres materiału nauczanego na uczelni. Dlaczego to piszę? Po prostu chcę dać do zrozumienia, że nieważne jaki kierunek obrałeś w liceum, nie skreśla to Twoich umiejętności, wiedzy i szans. Wszystko zależy od Twojej determinacji i skrupulatności. Sam przyznam, że było mi trudno w liceum przez moje trudności w koncentracji i tendencję do lenistwa, ale nie poddałem się - i jak widać - spełniłem swoje marzenie jakim jest medycyna. Po LEKu idę na gastrologię albo chirurgię. Pozdrawiam!

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    10 ай бұрын

    Bardzo współczuję doświadczeń ze szkoły, ale ogromnie gratuluję motywacji, wyników matur i kolejnych sukcesów! Bardzo się cieszę, że napisałeś komentarz, który być może skłoni osoby, które nie są na biol-chemie, a marzą o medycynie, żeby się nie poddawać i nie patrzeć na to w sposób zero-jedynkowy! Trzymam mocno kciuki i bardzo się cieszę, że będziemy mieli tak dobrze przygotowanego chirurga lub gastrologa :)

  • @p.m.w2415
    @p.m.w24158 ай бұрын

    wielkie dzięki kochana właśnie jestem na 3 semestrze masz mega relito kochaniutka jest ciężko a często ci lekarze TO GRUBA przeginka ale się nie poddaje bo widzę że każdy tak ma a pamiętam że wiara to najtwardszy kutas w grze

  • @paulinagraipel9082
    @paulinagraipel9082 Жыл бұрын

    Gdzie studiujesz?

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    W Kielcach :)

  • @Dimetrooff
    @Dimetrooff2 ай бұрын

    Oddałbym połowę życia by w ogóle móc iść na takie studia, ale za droga to bajka, nieosiągalna. Jestem już 10 lat maturze, mieszkam w małym miasteczku i łapie mnie depresja przez to, że nie mogę studiować.

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    2 ай бұрын

    Bardzo mi przykro, niby mamy powszechną i darmową edukację, ale uważam, że brakuje systemowej pomocy chociażby w postaci większej ilości dobrych i tanich akademików :( Czy obecnie, kiedy kierunek lekarski jest prowadzony w każdym województwie, nie ma uczelni, która byłaby wystarczająco blisko Twojego miejsca zamieszkania? Mamy na studiach sporo osób starszych niż maturzyści z danego roku, więc jeżeli ten aspekt ekonomiczny, dzięki rozpowszechnieniu uczelni, udałoby się zminimalizować to może ta droga nie jest jeszcze zamknięta?

  • @annak.1307
    @annak.13072 ай бұрын

    Ile procent studiujących to ludzie po 40 r.ż? Czy to tylko pojedyncze przypadki? Jak sobie radzą?

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    2 ай бұрын

    Na moim roku najstarsza osoba jest z rocznika 89, przynajmniej według mojej wiedzy, ale na roku wyżej na pewno była przynajmniej jedna starsza osoba. Wydaje mi się, że są to pojedyczne przypadki, ale często radzą sobie bardzo dobrze, szczególnie że w większości są to osoby z wykształceniem związanym z medycyną i już na start mają sporo wiedzy :)

  • @annak.1307

    @annak.1307

    2 ай бұрын

    @@polakaszuba A wiesz może jak wyglądają zajęcia wieczorne? W jakich godzinach się zaczynają i ile razy w tygodniu? Czy nie zdając fizyki na maturze i nie mając o nie pojęcia, można będzie sobie poradzić na studiach czy trzeba uzupełnić jakoś wiedzę?

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    2 ай бұрын

    @annak.1307 Jeżeli chodzi o zajęcia wieczorne to sporo zależy od uczelni. Gdyby ktoś z czytających nie wiedział - na lekarskim nie ma trybu zaocznego/wieczorowego, wszyscy - płatni czy nie - chodzą na zajęcia od poniedziałku do piątku. Od pierwszego do piątego roku jest sporo wykładów wieczorami, dopiero od szóstego, kiedy wykładów nie ma, dość rzadko zdarza się, żeby zajęcia trwały dłużej niż do około 14. Jednak trzeba nastawić się na to, że plan zajęć zmienia się z tygodnia na tydzień i przeważnie dzień wygląda tak, że od rana do wieczora są zajęcia poprzeplatane przerwami, często niezbyt długimi. Jeżeli chodzi o fizykę - większość z nas jest po biol-chemie, więc nie mieliśmy rozszerzanej fizyki, taka wiedza na pewno bardzo się przydaje na biofizyce czy fizjologii, ale myślę, że jest to do nadrobienia w trakcie. W tym tygodniu pojawi się film z informacjami o uczelniach, więc jeśli jesteś zainteresowana tematem to zapraszam :)

  • @user-lv3ms7ss1d
    @user-lv3ms7ss1d Жыл бұрын

    Mnie najbardziej na medycynie zaskoczyło to, że z wszystkiego wchodzi baza i generalnie te studia to dla debili są. W liceum było dużo ciężej.

  • @gris_charnel

    @gris_charnel

    8 ай бұрын

    Same, ja umierałam przez 2 lata rozszerzeń, wszyscy mnie straszyli, że te studia będą jeszcze gorsze, a ja po dwóch latach na klinicznych stwierdziłam, że wcale nie było źle Generalnie do tej pory miałam jedno załamanie nerwowe przez 3 lata studiów, w liceum miałam średnio jedno w tygodniu xD

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    8 ай бұрын

    Wydaje mi się, że psychicznie trudniej było w liceum, kiedy jeszcze nie było się pewnym czy uda się dostać na studia. W momencie, kiedy już się jest na tym kierunku, z perspektywy osoby na ostatnim roku, kolejny prawdziwy stres zaczyna się przy okazji realnej myśli o rekrutacji na specjalizację, znowu od kolejnego egzaminu zależy przynajmniej 5-6 lat Twojego życia 🫣

  • @p.m.w2415

    @p.m.w2415

    8 ай бұрын

    mega rel bratku

  • @spokojducha57483
    @spokojducha57483 Жыл бұрын

    Nie chcą sobie robić konkurentów ;)

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    Жыл бұрын

    Aż sprawdziłam z ciekawości - po wpisaniu w Google „ilu brakuje lekarzy w Polsce” wyświetla się artykuł z zeszłego roku mówiący o 50 tysiącach, więc mam nadzieję, że nikt jednak nie myśli tymi kategoriami, byłoby to bardzo niekorzystne dla pacjentów, którzy już teraz czekają wiele miesięcy na dostanie się do większości specjalistów 🫣

  • @MrKrawiec78
    @MrKrawiec784 ай бұрын

    Studia medyczne hahahaha pierwsze III lata większość nikomu niepotrzebnych zajęć nauka rzeczy, które nigdy do niczego ci się nie przydadzą. Następnie na III roku pierwsze zajęcia z przedmiotów klinicznych kolejne rozczarowanie mnóstwo nauki bez żadnej praktyki egzaminy kolokwia po których w krótkim czasie niczego się przeważnie nie pamięta. Kliniki IV I V rok (na V roku obecnie jestem) kolejny przerost formy nad treścią nowe odkrycie wszyscy mają Cię w dupie nikt niczego przeważnie sensownego ci nie pokaże/zuje. Mam 45 lat na studia medyczne poszedłem z 12 letnim doświadczeniem ratownika medycznego pracującego w karetkach systemu, na SORach, OIOMach, oraz praca na bloku operacyjnym jako perfuzjonista. Nie czuję się mądrzejszy po tych studiach a ludziom po LO współczuję ci głupio mądrzy liczący przecinki w książkach dramat oraz rozbudowane EGO )))) większość takich ludzi zamną nie przepada))))) Po tych studiach prowadzonych jak dotychczas w tym systemie młody lekarz nie nadaje się do niczego.

  • @polakaszuba

    @polakaszuba

    4 ай бұрын

    Rozumiem punkt widzenia, chociaż szczerze mówiąc większość klinik wspominam dobrze, nie czuję się przygotowana do roli lekarza będąc na VI roku pod kątem praktycznym, ale przynajmniej pod kątem zajęć mam takie doświadczenia, że lekarze starają się pokazywać nam jednak sporo procedur czy zabiegów :) Im dłużej jestem na studiach, tym bardziej mam poczucie, że mimo dużej ilości nauki, niewiele wiem i to jest smutne. Trzymam kciuki za dokończenie studiów i możliwość pracy w swojej ścieżce!