Katarzyna Miller - Jak przeciąć emocjonalną pępowinę
Dzień dobry Moi Najdrożsi 🌼 🌼 🌼
Ostatnio podczas wykładu po raz kolejny zostałam poproszona o poruszenie tematu odcięcia emocjonalnej pępowiny.
Już kiedyś rozmawialiśmy o relacjach dorosłych dzieci i rodziców, ale często mnie o powrót do tych tematów prosicie.
Posłuchajcie i napiszcie o swoich doświadczeniach.
Przytulam Was ciepło 😘 😘 😘
Wasza KM
PS. Zainteresowanych tematem relacji dorosłych dzieci i rodziców - po raz kolejny odsyłam do ciekawych książek Wydawnictwa Zwierciadło: "Wypełnić pustkę", "Wypełnić pustkę i żyć lepiej" oraz "Dom, którego nie ma". Warto po nie sięgnąć.
I tradycyjnie linki do polecanych książek:
tiny.pl/cg7r6
tiny.pl/cg7rb
tiny.pl/wb28s
#psycholog #KatarzynaMiller #yt #selfcare #beyourself #emocje
Пікірлер: 99
Bardzo trafny temat na dzisiejsze czasy. O młodym pokoleniu starsi mówią, że są " wyszczekani", a to nie prawda. Dzisiejsza młodzież po prostu chce być sobą i walczy o siebie. Mnie całe życie uczono być posłuszną i grzeczną, nawet jeśli ktoś był chamski wobec mnie. Efekt tego taki, że każdy się mną wysługiwał, ślizgał na moim grzbiecie, a za moją pracę awanse dostawali inni. Dzisiaj nie mam tego problemu, bo nie dam się zagłuszyć i walczę o swoje. Rodzicom to się nie podoba i często od nich słyszę "nie tak Cię wychowywaliśmy" itp ale ja na to odpowiadam "chcieliście sobie nie wychować a wyhodować potulne cielątko, żeby miał się kto Wami na starość zająć, ale nie potraficie tego powiedzieć wprost" Niestety takie podejście powoduje, że dużo dorosłych, jest mentalnie jak małe dzieci. Rodzice nie wiedzą, że w ten sposób bardziej krzywdzą dziecko niż mu pomagają. Ja sama odcięłam pępowinę, a spotkania z rodzicami " dozuję" jak leki uzależniające, bo cały czas próbują mnie "poprawiać" na jakieś swoje niespełnione ambicje i idealne wizje
Jakie to szczęście mieć kogoś takiego jak Pani kto opowiada historie z życia bardzo często się wydarzające.Nie każdy może sobie pozwolić na terapię. Dziękuję za mądre słowa Pani Katarzyno.
A Ja właśnie mówię do mojej rodziny że jestem moja, swoja, własna to się śmieja. A dzisiaj słysze że Pani Kasia też tak określa odrebność. Bede z duma powtarzać te słowa. Dziękuję z ten temat i pozdrawiam Cię Kasia!
Ślągwa i sieroctwo- tak nazywał mnie i matkę ojciec, okraszając te nazwy odpowiednimi epitetami na pe i jot. Gdy pani Kasia wymówiła to na eś, przypomniało mi się jak bezwartościowa się czułam, słysząc w domu takie ojcowskie określenia.
Ja nie byłam nigdy ekspresyjnym dzieckiem, ale wiele razy słyszałam, że mam być grzeczna. I byłam grzeczna, nie odpyskiwałam ciotkom czy wujkom jak mi gadali pierdoły, szczególnie wujkowie, których teksty były nie na miejscu do dzieci. Potem byłam grzeczna w szkole, w liceum nie walczyłam o siebie. To samo na studiach i w pracy. Potem w związku, zajęło mi to lata żeby zauważyć, że jednak facet z którym byłam mimo, że dobry człowiek to wolał żebym nie miała własnego zdania za bardzo. I do tej pory słyszę od mamy, że co ci się porobiło, albo nie tak Cię tak wychowałam, gdy mam inne zdanie. Od jakiś 5 lat pracuję nad tym więcej, zahukana nigdy nie byłam, tylko po prostu uprzejmie miła i ludzie nie traktowali mnie poważnie. Teraz to się zmienia. Co ciekawe mam wrażenie, że moja mama też była tak traktowana w domu i potem robiła to samo ze mna...
Ten opisany przypadek jest bardzo podobny do mojego. Też byłam takim "wyszczekanym" dzieckiem, które trzeba było utemperować, bo ludzie będą niezadowoleni: sąsiedzi, nauczyciele, krewni. Również to utemperowanie poszło za daleko. Jestem już kilka lat w terapii i jedną z najtrudniejszych rzeczy było pogodzenie się z faktem, że jestem takim kozłem ofiarnym i że w wielu przypadkach słowa "to dla twojego dobra" były kłamstwem, albo jakimś złudzeniem rodziców. Tak szczerze mówiąc, nadal ściska mnie w żołądku jak o tym piszę, choć jestem podobno na dobrej drodze, żeby to w pełni zaakceptować. Moją sytuację komplikuje fakt, że mój ojciec jest osobą uzależnioną od alkoholu, a do tego mama od dawna nie żyje. Dziadkowie też. Bardzo trudno się odciąć, kiedy rodzic sam zachowuje się jak nieporadne dziecko, którym to ja kiedyś byłam... Bardzo chętnie posłuchałabym więcej o syndromie DDA/DDD/współuzależnieniu. Bardzo dziękuję za kolejny otwierający oczy materiał. Pozdrawiam Panią serdecznie.
@user-hz4ms8ry2t
24 күн бұрын
Ja wychodzę z założenia, że lepiej być wyszczekaną, niż zahukaną, a każdy kto próbował mi doradzać w życiu, zazwyczaj miał większe problemy sam ze sobą niż ja sama, a racja pozostawała po mojej stronie, co weryfikowalo samo zycie. Polecam się przyjrzeć ludziom, którzy na siłę próbowali Pani pomóc. Zazwyczaj są to osoby zagubione i nie pewne siebie i zamiast zająć się sobą, na siłę szukają problemow wsrod najbliższych i starają się ich "zbawić". Złudne dążenia, prowadzące do nikąd. Pozdrawiam serdecznie
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
A zastanowiłaś się czy nie ma w tym co robisz współuzależnienia? Musisz ( choćby na jakiś dłuższy czas) porzucić relacje z ojcem żeby wyzdrowieć. Inaczej się nie uda. Musisz się odciąć
@joannaw.5960
23 күн бұрын
@@karolinakosikowska1812 Już dawno to zrobiłam. Jestem tego świadoma...
@joannaw.5960
23 күн бұрын
@@user-hz4ms8ry2t Ma Pani rację. U mnie podobnie najwięcej "dobrych" (nieproszonych) rad słyszałam właśnie od takich osób. Można powiedzieć znudzonych swoim życiem. Długo mi zajęło, żeby zacząć ufać sobie, ale już na tyle przeżyłam konsekwencji nieswoich, a wyperswadowanych mi wyborów, że odwrotu nie ma :)
@user-hz4ms8ry2t
23 күн бұрын
@@joannaw.5960 Super i gratuluję. przechodziłam przez podobne uzależnienia, ale dzięki mojej naturze, bardzo szybko przed nimi uciekałam. Radzę nie zbaczać z obranej drogi, to prowadzi na manowce. Zyczę Pani dużo zdrówka 😊
Dziękuję za ten temat jakie to prawdziwe, ja jestem DDA, mysle jak większość ludzi w naszym kraju, nie będę opisywać mojej sytuacji, jestem najmlodsza z rodzeństwa gdzie moje zdanie nigdy nie było brane pod uwagę, teraz mamy problemy rodzinne żeby było śmieszne to ja najmłodsza zajelam się ta sprawą, gdzie nie mam wsparcia, jak zaczęłam juz od kilku lat mówić NIE, jakie było oburzenie, a jak czasami przeklinam, ile to ja się nasłucham że kobiecie nie wypada przeklinać ja jestem facetem to mogę, opiekuję się teraz Mamą gdyż potrzebuje tej opieki, moi bracia nie wykazywali nigdy inicjatywy aby pomóc, żeby się odciąć od rodziców czy innych członków rodziny trzeba stanowczości mimo że boli bardzo, kiedyś chciałam to zrobić ale teraz gdy jestem sama mam inne spojrzenie na moją sytuację, małymi kroczkami do przodu i wazne zeby miec ten spokój w sercu i poczucie szczęścia tego Sobie i Wszystkim słuchającym Pani Kasi życzę z całego serca, nie oceniajmy nikogo badzmy życzliwi, nasi rodzice też nie mieli dobrego przykładu od swoich rodziców, pozwólmy żyć jak to mówią młodzi ludzie 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🙂
Pani Kasiu, w punkt - to o mnie. Tylko jak miałam 26 lat, to to wybuchło w postaci mojej ciężkiej depresji. I pomógł mi znajomy psycholog, który rozpoznał, co się dzieje. Wyprowadziłam się wtedy od rodziców - sama nie dałabym rady…
Ohhhh jaki piękny temat dla mnie ❤ W wieku 24 lat poszłam na psychoterapię bo z chłopakami mi nie wychodziło. A potem gdy już się dowiedziałam dlaczego to Grupowej właśnie dowiedziałam się jak bardzo mam przywłaszczającą mamę.. I że wyprowadzka z domu będzie dla mnie ratująca. Tak sie stało❤ Życie prywatne mi rozkwitło na wielu polach. Jednak mama dalej czasami szczególnie wśród świąt- doprowadza mnie do szału Jeszcze trochę drogi odpępkowywania się przede mną. Ale już mniej niż więcej. Dużo siły dla Was, córek nadopiekuńczych matek.
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
Trzeba odwagi żeby zmierzyć się z swoimi problemami i mądrości żeby je rozwiązać. Poszłaś na terapię i indywidualną i grupową! Imponującą drogę przeszłaś choć nadal jesteś w drodze. Bardzo ci gratuluję ! I trzymaj się! Dla mnie uwalniające było nie pojechanie na święta do rodziców. I przygotowałam na święta dla mnie i rodziny krewetki bo takie lubimy! Pozdrawiam
Odpępniać należy się powoli, ale skutecznie.
Ależ elegancko Pani wygląda 😊 dziękuję za każdy odcinek, bardzo mnie buduje
Zgadza się, w pewnym stopniu się z tym identyfikuję (w domu nie było sarkazmu, a raczej poddawanie w wątpliwość moich wyborów, stad prawdopodobnie byłam niezdecydowana , nieśmiała i zawstydzona). Uchodziłam za osobę upartą, ale wydaje mi się, że umiałam walczyć tylko w domu, a poza domem już nie. I w ważnych decyzjach ( i tu był błąd) jednak liczyłam się z ich zdaniem. Moi rodzice są naprawdę dobrymi i wspierającymi osobami, na których zawsze mogę liczyć niemniej jednak mimo szczerych chęci wychodzi co wychodzi…Patrząc teraz na moje dzieci, zastanawiam się jak ja na nich wpływam …
@ivoneszymerowski8615
23 күн бұрын
Myślę, że stara się pani jak może, a dzieci i tak znają coś co rodzice w rodzeństwie zrobili nie tak. Taka jest kojej rzeczy. Pozdrawiam.
Nowy mikrofon!! O wiele przyjemniej i smaczniej się ogląda i słucha Pani przekaz =) Słoneczka dużo życzę ogniowłosej Katarzynie Miller =)!
Pani Kasiu, ktos juz to napisal wczesniej, ale musze i ja- pieknie Pani w tej bieli i czerni, ten kontrast dodaje mnostwo swiezosci i wyrazistosci. Postanowilam upolowac sobie podobny ciuszek 😉 Dziekuje tez za dzisiejszy odcinek, slucham kazdego, odnosze do siebie, przezywam- slucham Pani i czytam Panią od lat. Zmienia Pani powolutku moje zycie, dziękuję ❤
Wow... Temat idealny dla mnie. Moja terapeutka mi Panią poleciła. Jeśli widzisz to Pani Madziu, serdecznie pozdrawiam :3
Świetna bluzka Pani Katarzynko i równie świetny materiał.😍❤❤❤
Jakze pani jest piekna! Bardzo lubie pani programy. 💐
Pani Kasiu, świetny film!!! A propos melepety, uwielbiam język polski dzięki takim wyrazom, do tego dochodzi- tlaja, ćmuch, szlajda, szlajdra😂😂😂 😂
Ślicznie Pani wygląda! 😊❤Pozdrawiam serdecznie😊🎉
Mało osób wie, że nadopiekuńczość jest przemocą psychiczną. Żeby wzrastać, rozwijać się potrzebujemy samodzielności, wyzwań, pokonywania trudności, ponoszenia konsekwencji własnych czynów. W ciepełku i luksusie się nie rozwijamy, nie wzrastamy. Opowieść o toksycznej rodzinie do kwadratu. Nic tylko współczuć.
@monikamodelska7953
24 күн бұрын
W punkt napisane 👌
Gdy jako dziecko próbowałam powiedzieć czego chcę albo czego nie chcę, to dostawałam od matki wpierdol, pod dyktando i przy pełnej aprobacie babci (matki mojej matki), bo "dziecko musi wiedzieć, że nie ma prawa rządzić w domu".
Mądrze i ciekawie, jak zawsze. Dziękuję z całego serca ❤
Wygląda Pani pięknie❤
Pani Kasiu kochana, wszystko co zostało powiedziane ma zastosowanie również w relacjach, różnego rodzaju ❤ 🫶🥰
Bardzo pouczająca nagranie Jeżeli to możliwe to prosiłabym o rozważenie filmiku dla Mam jak się odpędzić od swoich dzieci tak aby nie bolało żadnej ze stron
Pani Kasiu, lata temu już w ten sposób podeszłam do sprawy, ale nadal mam problem w drugą stronę, poczucia odpowiedzialności za rodziców... Rodzice są w stałym konflikcie, wiele tematów nie jest przez nich przepracowanych, a raczej przemilczanych, ale przy okazji kłótni lecą wypominki. Ja jestem między nimi jako negocjator,obciążają mnie bardzo, czuje się w odpowiedzialności poukładać ich tak, aby było im dobrze. Rodzice mają po 70 lat. Wiem, że to głupie, pracuję nad tym, aby zrzucić tę odpowiedzialność z siebie, ale to bardzo trudne...
Pani Katarzyno, pięknie Pani wygląda ! :)
Kocham Panią❤❤❤ Dziękuję za mądre słowa.
Pani Kasiu, dziękuję ❤
Ślicznie Pani wygląda..melepeta to u mojej Mamusi guła..moi Rodzice już nie żyją niestety..cudowni ukochani najlepsi na świecie..zawsze będę ich kochać do konca wszystkiego i dłużej jeszcze..byłam pyskata siostra nie tak bardzo..mieli z nami bal...kochali nas bardzo chociaż ich nieraz wkurzalysmy...ale kiedys Mamunia mi powiedziała że. cokolwiek bym nie zrobiła to zawsze mogę przyjść i mój pokoik bedzie na mnie czekał ..płaczę po nich często..z siostrą się kłócilysmy bilysmy nawet a teraz zawsze możemy na siebie liczyć..Rodzice byli inteligentni bardzo..nasi ukochani..zawsze mieli na nas sposób..w sumie ani prośbą ani grozba raczej konsekwencja..i pomagalo..dzięki Im za to❤🌷🌸
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
Idealny obraz. Troszeczkę bijatyk z siostrą. Ale tylko ciut ciut. I idealne zakończenie. Bajka. Sam słodycz. Życie prawdziwe to nie słodkie bajki. Po co więc na portalu gdzie rozkminiamy problemy epatować nieprawdziwą bajką? Jeżeli w nią Pani wierzy, bądź niewygodnie Pani pamiętać prawdę to ok, proszę to jednak zostawić dla siebie. Tu nie ma miejsca na brak wglądu w siebie.
@krysiamisia6674
23 күн бұрын
@@karolinakosikowska1812 zazdrość..nieprzyjemny stan..przykro mi ze. Pani miala w domu rodzinnym inaczej..a tu jest miejsce na dobre i na zle historie..jak na terapii..nie dolujmy sie wzajemnie bo po co? Pani Kasia nie ma nic przeciwko mojemu wpisowi a Pani ma? I określa Pani na co tu jest miejsce a na co nie? Ma Pani patent na rację?.. Proszę sie nad tym zastanowić..przykre ze cos Panią uwiera ale ja na to nie mam wplywu..pozdrawiam i życzę spokoju ducha❤🍀🌷
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
@@krysiamisia6674 nie zazdroszczę Pani historii bo w nią nie wierzę. Zwyczajnie zbyt jest polukrowana. Ogromnie się jednak cieszę, że nic Panią nie uwiera i nie uwierało w przeszłości w życiu rodzinnym. A w przedszkolu nie jesteśmy żeby Pani Kasia czy inna Pani głaskała po główce za wpisy ładne i brzydkie.
@krysiamisia6674
23 күн бұрын
@@karolinakosikowska1812 w nic Pani nie musi wierzyc ..jest mi to obojętne..i tak na marginesie - proszę mnie nie. nękać i nie odpisywac..po prostu nie życzę sobie tego..z tego wniosek ze serio cos Panią bardzo uwiera..ja Pani nie zaczepiam i proszę to uszanować..życzę powodzenia i uspokojenia.BEZ ODBIORU.
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
@@krysiamisia6674 niech Pani sama nie mi odpowiada zamiast pisać mi co mam robić. Dużo emocji w Pani budzą moje wpisy. W idealnym życiu ludzie mają więcej luzu. Dobrego dnia!
Gratuluję 100 tysięcy, Kasiu! Dobrze, że jesteś ❤
Pani Kasiu. Dziękuję za wsparcie i wskazanie kierunku zmian
Droga pani M, nawet nie jestem w stanie opisać jak ta dzisiejsza "rozmowa" trafnie opisuje moje życie, Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Z ❤ dziękuję za Pani nagrania
🌹🌹🌹pozdrawiam panią Kasie.
Pozdrowienia z Italii.😊
Dziękuję... tyle umiem powiedzieć. Bardzo dziękuję 🥰
Dokładnie tak mam. Męczę się sama ze sobą z tą dziwną zbroją, nie moją.
Też bylam taką nadopiekuńcza matką. Żałuje tego z calego serca. Tego sie nie da już naprawić. Szkoda🍀
@Memkiss
3 күн бұрын
Da się. Ale to dzieciak sam musi zrobić, a pani dać mu do tego wolność :)
Pani Kasiu..dostalam reprymende za moj wpis..ze nie ma wglądu w sienie i ze tak niby bylo idealnie u mnie w domu i ze nie ma tu miejsca na takie wpisy..przyjęłam to odpowiedzialam..moze nie powinnam odpowiadac..ale juz poszlo..mam tylko nadzieję ze nie dostanę juz od tej osoby odpowiedzi..chcialam sie z Panią tym podzielic bo to tez jakaś - moze ciekawa dla Pani - sytuacja.pozdrawiam🌹❤😘
Dziękuję ❤️
Dziękuję 🥰
Dziękuję za Pani wspaniałe vlogi, pomagają wielu osobom w pokonywaniu problemów i dają siłę
Jak zwykle- dziękuję
❤❤❤ dziękuję
Dziekuje Kasiu Kochana ❤️
Dziękuję 🤗. Serdeczności ❤😍😘👍
Dziękuję. Bardzo pomocny filmik 10:10
Dzień dobry ❤
Pani Kasiu jest Pani super!
Wspaniałe ❤️❤️❤️
Dziękuję P.Kasiu za kolejny ciekawy odcinek ❤🥰🌷Ślicznie Pani wygląda 💗Pozdrawiam milutko 🩷🍀🌸
Pani Kasiu to jeszcze bym poprosiła odcinek, jak budować to Moje Swoje jak je odkrywać. Wtedy gdy już człowiek jest w tym "Nie wiem"... tak bardzo, że nawet nie wiem jaka chcę być🫣 Usciski dla Pani.
@magorzatadomeracka8929
10 күн бұрын
Bardzo ważny temat
Zmarla juz Vera Birkenbihl powiadala, ze ludzie z ktorymi mamy do czynienia to albo przyjaciele albo trenerzy😊 lubie o tym pamietac. Moja mama zawsze mowila, ze jest tak i tak, ze wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma, ze kolezanki to juz takie nieszczere sa i koniec, ze mezczyzni tacy juz sa i ze u innych to tylko tak kolorowo wyglada, a nie jest i tak dalej. Napisala mi ostatnio w liscie: gdzie sie podziala moja corka przyjaciolka, ze jakas kolezanka albo mezczyzna albo psycholog na mnie wplywa, zeby kase zarobic i namącić... i wywaliła mi co jej kiedys obiecałam.... Ostatnio umowila sie za moimi plecami z moim bylym mezem i jego rodzicami, zeby spotkac sie z moja mala corka, o czym dowiedzialam sie juz w trakcie spotkania, przyjechala z daleka do nich. Dzis wyslala mi zyczenia od matki do matki i zdjecie z różami. Wyslalam jej dane dnia ojca i dziadkow i poprosilam, zeby nie pisala bzdur. Bardzo ciezko jest mi strawic jej glupie zachowania, bo to moja matka, ale inni - ci "obcy" pomagaja mi w tym. Wypelniaja dziury po okropnej rodzinie, ktora nie akceptuja mojego zdania. I oni naprawde wypelniaja te lukę. To cudowne doswiadczac, ze inni, ci obcy są wsparciem, choc nie ma wiezow krwi i jakby i urzedu oczekiwania i liczenia na ich pomoc. Po prostu są. Trudna szkola w poznym wieku. Bardzo ciezkie doswiadczenia a jakze radosne z drugiej strony. I tego osobom w podobnej sytuacji zycze. Pozdrawiam cieplo cudna pania Kasie.
Piękna stylizacja Pani Kasiu!
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ Uwielbiam Cię Kasiu!!!!!!!!!!!
Witam serdecznie 🙂
Czy w sumie jest sens utrzymywac kontakt z rodzicem który nas nie szanuje ,wyśmiewa, zawsze wie lepiej ? Czy jakby się miało taką koleżanka z takimi zachowaniami to by się chcialo za wszelką cene spotykac ? Wiec czemu dawac wieczną taryfę ulgową dla rodziców ,oni tym bardziej powinni wspierac i kibicować moze prawda jest taka ,ze to są np bardzo niefajni ludzie ,egocentryczni,niekulturalni i bezczelni A to ,ze sa rodzicami nie powninno im dawac prawa do złego traktowania kogokolwiek Wiec takie delikatne upominanie ,żeby ktos nas w koncu traktowal jak wartościowego czlowieka to jest chyba nie tak Poza tym czy normalna,zdrowa psychicznie osoba będzie miała potrzebę upokarzania kogoś czy wyśmiewania Może lepiej spojrzec prawdzie w oczy Pozdrawiam Pani Kasiu😊
Ale ta historia do mnie trafiła. Nie jestem taka jak ta dziewczyna, ale bardzo usilnie rodzina mnie próbowała dopasować do swojej foremki. Im bardziej jestem taka jak chcą tym gorzej sobie w życiu radzę. Gdy jestem sobą, roześmianą gadułą świat odpowiada mi tym samym.
Prawie się popłakałam. Detale inne, ale schemat jak u mnie. Gdybym usłyszała te słowa wcześniej...
Moja kochana mentorka
❤
Ja się odpępnilam w wieku 52lat kiedy mama zmarła...
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
Czyli los zdecydował. Ty za życia mamy tego nie zrobiłaś. Musiałaś zrobić kiedy nie było wyjścia, bo mama zmarła.
@joannap2019
23 күн бұрын
@@karolinakosikowska1812czasem zwyczajnie nie ma sie zasobow, wsparcia aby to bylo skuteczne.
Ehh a co z rodzicami który są zapatrzeni w starsza corke lat 30, a mnie neguja 28 bo są przez nią nastawieni przeciwko mnie. Ja od 4 lat mieszkam sam 300 km od nich z dziewczyna w kilku letnim związku, cały czas słyszę pretensje ze ucieklem z domu, a siostra ktora majac narzeczonego dalej mieszkala z mamusia jest super, taka pozostala bo mieszka w tym samym miescie. Czego by nie powiedziala do mnie i zrobiła to i tak będą ją wielbić bo swoim charakterem rządzi nimi i są od niej zależni. Kazda decyzja rodzicow to tak na prawdę jej decyzja. Mnie oczywiście we wszystkim pomijają. Aktualnie każda próba i argumenty ktore im mówię na temat jej zachowania, są albo pomijane albo mówią że to nie prawda. Dla nich liczy sie tylko żebym mial dobra relacje z siostra, z ktora od trzech lat jestem skłócony. Nikt inny sie nie liczy, tylko my jako ich dzieci. Mamy ze sobą rozmawiac tylko dlatego, że jesteśmy rodzenstwem. zatrzymali sie w czasie jakbysmy dalej mieszkali w czworke i byli ich malymi dziećmi. Wszyscy inni są nie ważni. Nie mam pomyslu jak im to argumentować, jak ciągle mają zły wplyw od niej, ktora cały czas jest blisko a ja jestem ten zły bo sie wyprowadziłem. Sam czytam ksiazki, rozwijam sie w temacie relacji, ale co z tego jak tylko ja sobie zdaje sprawe z tych zaburzeń i toksycznosci która wystepuje w naszej rodzinie. Pozdrawiam i dziekuje za materialy na temat relacji w rodzinie.
❤❤❤
❤❤❤❤❤
❤🤗❤🤗❤🤗
Pani Kasiu , a jak sobie poradzić z pępowina z drugiej strony, to znaczy gdy dorosła osoba nie może odciąć pępowiny od rodzica, mimo, że już ma swój dom ..?
Pani Kasiu, opowiedziala Pani o mnie....
Tylko co zrobić, jeśli jedynym, co się czuje w takiej sytuacji, jest właśnie ta wściekłość...
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
A nie ma innych uczuć? Dokop się do innych emocji, masz je w sobie. Poszukaj.
A ja mam takie pytanie. Wykłócaclć się z rodzeństwem, że było się tym kozłem? Oni nie widzą problemu.
🤍
Tata tę Dziewczynę "upupił".
Proszę obejrzeć film Co gryzie Gilberta Grape’a, co w takim przypadku, gdy chcesz "uciec", ale nie możesz... 😢😢😢
@karolinakosikowska1812
23 күн бұрын
Zawsze można uciec. Jeszcze raz odsłuchaj fragment o tzw „krzywych korzyściach”. Z tego że nic nie zmieniasz też masz korzyści, krzywe korzyści. Coś ci to daje że tkwisz w sytuacji niezdrowej. Terapeuci mawiają tak: „jesteś w gownie ale to gowno już takie ciepłe, wylezane, i tak już przywykłaś, ze nawet coraz mniej śmierdzi”. Zawsze jest wybór.
Gdyby z tą pepowina było takie hop siup p.Kasiu to nie mielibyśmy co robić i tylko żylibyśmy szczęśliwie i błogo A czasami role się mieszają Bo ludzka chronologią i hierarchia to jedno A Boska i Ludzka To sowsiem drugoje.. Prawda Li? Who Knows... Ja..Ja...
❤
❤