"Z chłopakiem na G, który ma bardzo trudne imię" - padłam 😂😂

ja czekam na recenzję Some Girls Do, bo widzę ją w tle, ma piękną okładkę, ale boję się po nią sięgnąć ze względu na mieszane opinie, jakie słyszałam

„One last stop” oraz „People we meet on vacation" mogą być bardzo fajnymi książkami na relaks, zapowiadają się bardzo dobrze! :) Uwielbiam reportaże, „Szatan w naszym domu” też jest u mnie na liście TBR, ale na razie zamówiłam „Śladów przemocy brak”. „The shadows between us” to taka książka, którą kupiłabym chociażby ze względu na okładkę, jest świetna. Ja wiem, że nie na temat, ale Twoje kolczyki to jest totalny sztos, są przepiękne :OOOOO

Ooo tego mi było trzeba☺ widzę że bardzo polubiłaś te kolczyki i się nie dziwię bo są przepiękne. Ja mam też swoją ukochaną parę którą zakładam najczęściej. Pozdrawiam cię ciepło💕☺

Gideon prawdopodobnie będzie się czytało "Gidijon" :D

Jeśli masz ochotę na lekkie i słodkie książki romantyczne to polecam „Odrobinę brokatu” i kolejne części (każda jest o innej parze). Trochę kojarzą mi się z książkami Kasie West i Larą Jean 😊

@comebook3133

3 жыл бұрын

Dzięki ❤️

Komentarz dla zasięgu, bo filmik cudowny, jak zawsze!🤎Mam nadzieję, że uda Ci się przeczytać wszystkie książki z TBR’u!☕️

@comebook3133

3 жыл бұрын

Jesteś kochana ❤️❤️❤️🥺

U mnie w planach na sierpień właśnie "Beach read" więc będzie dobrze 😃

Bez słów - czytałam 5 lat temu, ale do tej pory pamiętam swoje rozczarowanie tą książką. Pomysł na fabułę mi się bardzo podobał (dlatego w ogóle po nią sięgnęłam), ale wykonanie niestety już nie... Ubolewam, bo historia według mnie została potraktowana bardzo po macoszemu. Zbyt duży nacisk był na sceny erotyczne, które wszystkie wydawały mi się po prostu... takie same. No i doprowadzało mnie do szału, jak każdego dnia bohaterka musiała przekazać iście ważną informację, czyli jakie buciki i bluzeczkę dzisiaj wybrała ;) Ale też wiem, że wielu osobom ta książka się podobała.

Udanego czytelniczego sierpnia życzę!

@comebook3133

3 жыл бұрын

I nawzajem!

🧡🧡🧡

"Bez słów" było naprawdę fajne - ale to taki romans bardziej dramatyczne. Bliżej mu do powieści Colleen Hoover niż np. do "Beach read" czy "Podróży nieślubnej". Ale ja polecam 😊

"Bez słów" czytałam jakieś trzy lata temu i pamiętam, że bardzo mi się podobała. Zapamiętałam fajny klimat opisywanego miejsca! Zachęciłaś mnie do tego, żeby zrobić reread i właśnie odnalazłam ją z biblioteczki i zaraz zaczynam :D także mam nadzieję, że ją przeczytasz i opowiesz, co sądzisz. Zobaczę, czy nasze wrażenia się pokrywają i czy coś po trzech latach mi się zmieniło

"Bez słów" to jedna z najgorszych książek jakie czytałam w życiu! Nic w tej książce nie działa, postaci są jednowymiarowe i nudne, fabuły raczej nie stwierdzono, a najgorsze są sceny seksu (których jest dużo za dużo). Są tak źle napisane, że miałam ochotę wydłubać sobie oczy, żeby więcej nie cierpieć! Bardzo gorąco nie polecam!