Dzień dobry cześć i czołem, kłaniamy się w pas. 8 marca to dzień, w którym mężczyźni wpadają w twórcze uniesienie, tworząc poezję i śpiewając hymny pochwalne na cześć wszystkich kobiet świata. Nie inaczej było z nami. Kulawe Psy ponownie połączyły siły, by stworzyć niezapomniane przeżycie audiowizualne dla wszystkich niewiast ze scholi DA na Miasteczku, w tym roku w dość nietypowym “oldschoolowym” klimacie. Bo przecież jak moglibyśmy zaśpiewać “wszystkie pieśni te, które są dziś w WOKUZie” gdyby nie było z nami naszych niezastąpionych altów i sopranów?
Oryginał: Jeden Osiem L - Jak Zapomnieć
Tekst: Kulawe Psy
Rapsy: Gątek, Makarena, Krzychu Uht, Michu Szpeja, Szymson, Jeden Osiem Jot, Pioter, Guru, Markon, C., Szaman
Piano: Markon
Prod. Pioter
Zdjęcia: Jeden Osiem Jot
Montaż: Markon
DA Records 2022
Tekst:
Refren
Ile dałbym by zaśpiewać je
Wszystkie pieśni te
które są dziś w WOKUZie (Bo chcę)
Nie myśleć o tym już
Zdmuchnąć każdy mój dysonans niczym zaległy kurz
I móc (I móc)
Po prostu nie pamiętać,
Mszy bez kobiet, to sama jest udręka, wiem
Choć próbuję sam, potrzebuje Dam,
Mam nadzieje, że to wiesz i ty
1. Dzisiaj kobiet święto, dlatego gadamy,
Jak was drogie dziewczyny, uwielbiamy i kochamy
Jak wszystkiego nam brakuje, gdy was na scholi nie ma
Bo to same dobrze wiecie, że schola bez was to ściema
Alty chóru duszą, alty chóru życiem
Alt dopełnia harmonię, dzięki altom wszystko kwitnie
Blasku dają soprany, to najwspanialsze diwy
Delikatne, i kobiece, i z głosami nad podziwy
Kiedy przynosicie ciasto, to w całości je zjadamy,
kiedy próba się nam dłuży szybko bekę rozkręcamy,
kiedy smutki przewiercają wasze czaszki i gały
To zaraz robimy wszystko abyście znowu się śmiały
Refren
Ile dałbym by zaśpiewać je
Wszystkie pieśni te
które są dziś w WOKUZie (Bo chcę)
Nie myśleć o tym już
Zdmuchnąć każdy mój dysonans niczym zaległy kurz
I móc (I móc)
Po prostu nie pamiętać,
Mszy bez kobiet, to sama jest udręka, wiem
Choć próbuję sam, potrzebuje Dam,
Mam nadzieje, że to wiesz i ty
2. Staja przy mikrofonie, rorsy się zaczynają
Bajtle, chopy, dziołchy, omy w kościele se siadajom
Pacze wartko dookoła, znowu ni mom soprana,
Myśla se “jak byda musioł”, zaroz som sie jednym stana
Kapelonek już wyłazi zaczynom rorate caeli
Wszystko idzie mi gładziutko jak masełko na pa-eli
Potem kukom se we śpiywnik i wołom Eli Eli
W Kyrie sopran je wysoki jak te bloki na dzielni
Muszo mijo jak pierun, hercklekotów dostana
Po tym wyjmuja mobilniok i już jedzie mi sztrasbana
Pacza w spam scholowy może ktoś se wciepnął mema z rana
Zamiast memów leci w mojo strona srogo fest nagana
Refren
Ile dałbym by zaśpiewać je
Wszystkie pieśni te
które są dziś w WOKUZie (Bo chcę)
Nie myśleć o tym już
Zdmuchnąć każdy mój dysonans niczym zaległy kurz
I móc (I móc)
Po prostu nie pamiętać,
Mszy bez kobiet, to sama jest udręka, wiem
Choć próbuję sam, potrzebuje Dam,
Mam nadzieje, że to wiesz i ty
3. Ta schola nie istnieje, kiedy Ciebie tu nie ma,
bo bez altu i sopranu nie da się dwudziestki śpiewać.
Może tylko Akatyst. Tak Józefa prosimy,
aby dla nas w tej niedoli sprowadził jakieś dziewczyny.
Jesteś piękna jak Tatry, tajemnicza jak morze,
nieuchwytna i powabna niczym na północy zorze.
Przyciągasz jak magnes, jak jedynki i zera,
jesteś piękniejsza nawet niż równanie Eulera.
Ja piję Monsterki, a ty sadzisz monstery.
Dwa światy tak różne, a tak bliskie, nie ma ściemy.
Pocieszasz, kiedy smutno, i dodajesz mi sił.
Twój głos brzmi doskonalej od Passata w TDI.
Refren
Ile dałbym by zaśpiewać je
Wszystkie pieśni te
które są dziś w Wokuzie (Bo chcę)
Nie myśleć o tym już
Zdmuchnąć każdy mój dysonans niczym zaległy kurz
I móc (I móc)
Po prostu nie pamiętać,
Mszy bez kobiet, to sama jest udręka, wiem
Choć próbuję sam, potrzebuje Dam,
Mam nadzieje, że to wiesz i ty