„Osiem złych myśli według Ewagriusza z Pontu. Acedia, czyli o »pochwyceniu duszy«” - wykład tej treści wygłosił 3 grudnia 2016 r. o. Radosław Broniek OP. Spotkanie odbyło się w ramach Dominikańskiej Szkoły Wiary w Łodzi. Po wykładzie był czas na pytania. Jedno z nich dotyczyło form pomocy, jakiej można udzielić osobom w acedii.
Acedia to choroba duszy, opisana przez Ewagriusza z Pontu jako jeden z ośmiu duchów złych, przejawiająca się niemożnością zaznania spokoju, dekoncentracją i apatią. Bywa nazywana „duchową depresją”, może być podobna do wypalenia religijnego, apatii czy obojętności. Objawia się przygnębieniem, smutkiem, brakiem motywacji do działania, zaangażowania i nadziei, zniechęceniem, wyczerpaniem, zobojętnieniem i wrażeniem duchowej pustki. Jan Kasjan stwiewrdził, że jedną z charakterystycznych cech acedii jest tzw. horror loci, czyli niechęć do miejsca, w którym człowiek teraz przebywa i czynności, którą wykonuje. Podczas pracy odczuwa potrzebę odpoczynku, podczas odpoczynku - nudzi się.