Jak motyl - Barbara Szymczak

.
noc opuściła granatową kurtynę
zasiała mak
cicho szeptała z poduszkami
pachnącymi snem
wzięłam książkę
jeszcze tylko kilka sznureczków
liter przed snem
przewróciłam kartkę
wyleciał kwiat
niczym zasuszony motyl
wzruszył
teraz już nie zasnę
spojrzałam na srebrne ćmy
tańczące pod latarniami
nic się nie stało
jedynie zafundowałam sercu
lekką arytmię
.
Barbara Szymczak

Пікірлер: 4

  • @terymery5
    @terymery52 ай бұрын

    Ach, te nocne wzruszenia i poruszenia serca nie dające spać wrażliwej duszy ❤ Pięknie to opisałaś w swoim wierszu Basiu ❤ Pozdrawiam serdecznie ❤❤

  • @basi-zacisze-poetyckie

    @basi-zacisze-poetyckie

    2 ай бұрын

    Tereniu, z serca Ci dziękuję za każdy ślad zostawiony u mnie To jest bardzo budujące . Cieplutko pozdrawiam ❤

  • @atramentovaSova
    @atramentovaSova2 ай бұрын

    Bardzo mi się podoba, dziękuję🌸

  • @basi-zacisze-poetyckie

    @basi-zacisze-poetyckie

    2 ай бұрын

    Miło mi, dziękuję ❤