Mam sunię ze schroniska od ponad 6 miesięcy. Jest cudownym psem, bardzo łagodnym (ani razu nie zaczepiła kotów do których dołączyła), lubi wszystkie stworzenia. Na początku była dosłownie kupką strachu. Bała się ruszyć z miejsca, dwa tygodnie spędziła na legowisku w ogóle się nie ruszając, a na spacery przemykając na skulonych łapkach. Nie było szans, żeby weszła do obcego pomieszczenia. Posikiwała ze strachu i uległości. Kuliła się pod ręką, smyczą, kijopodobnymi rzeczami. Lizała rękę i tuliła się do niej, ale to było takie typowo uległościowe podszyte lękiem, jakby chciała się przypodobać, żeby jej nie krzywdzić. Serce mi pękało. Teraz, po pół roku była już nawet w kawiarni, a ostatnio odbyła prawie godzinną podróż tramwajem i to razy dwa :) Widać, że ma do mnie zaufanie, jak coś ją przestraszy/zaniepokoi patrzy na mnie, na moją reakcję i mój spokój i akceptacja dodaje jej odwagi. Okazało się też, że jest alergiczką i ma wrażliwy układ pokarmowy. Podejrzewam, że była karana za narobienie, bo na początku po zrobieniu kupki uciekała w popłochu. Widać było, że głodowała, jest w stanie zjeść wszystko, ale na spacerach już chce podjadać sporadycznie, uczy się, że w domu zawsze jest jedzenie, o stałych porach i go nie zabraknie. W dodatku jedzenie, które służy, po którym nie ma problemów, biegunki i ciągłego uczucia głodu. Dojście do tego co teraz, kosztowało sporo pracy i też, nie ukrywajmy, pieniędzy, bo doszły koszty znalezienia odpowiedniej karmy i przewrócenie równowagi dla przewodu pokarmowego i skóry. Ale nie zamieniłabym jej na żadnego innego psa, jest idealna :) Są jeszcze rzeczy nad którymi wciąż pracujemy i pewnie jeszcze sporo czasu nam to zajmie, ale już teraz jesteśmy na etapie w którym "da się żyć" ;) To mój pierwszy pies, ale od kilkunastu lat mam koty, wszystkie po przejściach, często bite czy zdziczałe. Serce rośnie, gdy widzi się taką transformację, widzi się zaufanie w oczach tak skrzywdzonego zwierzaka. Wyznaczanie zasad nie jest złe, wprost przeciwnie, daje poczucie bezpieczeństwa. Tylko trzeba je wyznaczać w odpowiedni sposób. Zawsze trzeba pamiętać, że sztuką jest kochać mądrze. I chciałabym podziękować, za wszystkie filmy. Właśnie szukając wiedzy trafiłam na nie. To m.in. radom w nich zawartych dzisiaj patrzę na ten uśmiechnięty psi pyszczek :)

@rvdaa611

4 жыл бұрын

Gratuluję! Aż mi się łezka w oku zakręciła ze wzruszenia! :) Cieszę się, że są takie dobre osoby jak Pani i takie szczęśliwe stworzenia

@daktylek77

4 жыл бұрын

@@rvdaa611 Dziękuję. Minęły już 2 lata od kiedy napisałam ten komentarz. Na dzień dzisiejszy nasze wspólne życie układa się spokojnie. Przepracowałyśmy wiele rzeczy. Wiadomo, czasem zdarzą się sytuacje rzucające nowe, większe lub mniejsze wyzwania, ale dajemy radę. Sunia jest cudowna, pokochała chodzenie po górach i łazimy teraz razem :) Najlepszy kompan jakiego miałam. Nie żałuję adopcji ani przez sekundę. Wierzę, że czekałyśmy na siebie. Czasem mam wrażenie, że to moje drugie wcielenie, mamy bardzo podobne charaktery ;)

@kropciainati5593

3 жыл бұрын

Super cieszę się że są tacy dobrzy ludzie ja też będę miała psa i lubię pomagać zwierzętom nps. Pomogłam w jedzeniu dla mojego psa w rodzinie bo sam tak za bardzo nie je a zaraz 2 pies to je więc pomagam😊😃

My prowadzimy dom tymczasowy. Pokazujemy psom, które całe życie spędziły w schronisku, jak powinno się funkcjonować w domu. Często tez bierzemy szczeniaki, które uczymy czystości, podstawowych komend, ale przede wszystkim stawiamy na dobrą socjalizację z otoczeniem żeby w przyszłości było z nimi mniej problemów :)

@AlexandraAndStuff

6 жыл бұрын

Brawo dla was!

@potkowska9332

5 жыл бұрын

Ekstra pomysł!

@9252y931

3 жыл бұрын

To dzięki wam i waszej pracy te psiaki znajdują później dobre domy, takie już na zawsze. Jesteście wspaniali. Do mnie też pół roku temu trafił taki pies, ośmiolatek, po domu tymczasowym. Jest łagodny, posłuszny, przyjazny i bardzo przytulaśny choć na początku był przerażony. Mam psa idealnego 🤗. Dziękuję wszystkim "tymczasowym" opiekunom 🌹

Od 3 tygodni jestem opiekunem szczeniaka który został wyrzucony do jeziora.Piesek przyjechał z TajnaPodjeziornego do Krakowa.Teraz już wiem że ma około 4 misiące ja nistety jestem seniorką.Zadbałam o sprawy zdrowotne,pomaga mi behawiorystka.Piesek ma na imię Ali .Tak nazwał go mój wnuk Adam.Otrzymałam ogrom pomocy i wsparcia od rodzony i napotykanych na spacerach ludzi.DZIĘKUJĘ wszystkim.Sporo jescze przed nami w układaniu mojego szczeniavzka ale po przejściach.

Ja wzięłam pieska z ulicy wygłodzonego dziś jest pieskiem oddanym .Nie umie komend ale jest bardzo oddany i wesoły. Cieszę się jak uratowałam mu życie a poprzedni właścićel poniósł konsekwencje.

Mamy od dwóch miesięcy suczkę (6mies., 9kg), która wychowała się w grupie chyba 10 psów. Do domu tymczasowego trafiła brudna, przestraszona i niedożywiona, stamtąd została adoptowana po miesiącu. Na początku było ciężko, nie potrafiliśmy nad nią zapanować, najgorzej było na spacerach z innymi psami chciała się bawić, albo strasznie szczekała, przypuszczam, że ze strachu. Nie potrafiła chodzić na smyczy, pokazywać, że chce wyjść na dwór (mieszkamy w mieście). Były chwile zwątpienia, ale wystarczyło trochę cierpliwości i zrozumienia. Z każdym tygodniem jest coraz lepiej. Nauczyła się już czystości (było z tym sporo problemów) oraz kilku podstawowych komend (zostań, siad, łapka, zostaw). Nadal do końca nie dogadała się z kotem :) ale myślę, że dadzą radę. Najbardziej się cieszę, że ostatnio przychodzi i chce, żeby ją przytulać. Wcześniej nie potrafiła, albo nie chciała tego robić. Bardzo to lubi, chyba nawet bardziej niż zabawy szarpakiem. Dla mnie to najlepsza nagroda :) To dopiero początek, ale piesek zmienił już nasze życie.

Nasz psiak jest staruszkiem wziętym ze schroniska po trzech latach przebywania tam. Nikt nie zna jego przeszłości. Całe szczęście raczej nie był bity, bo nie boi się ludzi, ale ma do nich dystans i nie jest takim przytulasem. Jest też bardzo introwertyczny i sporo czasu zajęło nam zorientowanie się, że biegunki, które się na początku zdarzały dość często, nie są spowodowane jedzeniem, tylko stresem, który przeżywał kiedy zawoziliśmy go w nowe miejsce. Teraz już jest dobrze, staraliśmy się przyzwyczajać go stopniowo do odwiedzania różnych miejsc z nami i problem zniknął. Za to pojawił się inny :D Stefek zaczął mieć objawy lęku separacyjnego. Na szczęście też udało nam się zminimalizować jego niepokój kiedy wychodzimy z domu, ale zdarza mu się położyć pod drzwiami wejściowymi, kiedy widzi, że się szykujemy do wyjścia. No cóż, na pewno trzeba być cały czas czujnym nie własne błędy w wychowaniu (zwłaszcza jeśli nie ma się doświadczenia z psami tak jak my), niestety cały czas borykamy się też z jego problemami zdrowotnymi, bo poza tym, że jest starszy, to był też mocno zaniedbany. Ale nie żałowaliśmy decyzji o adopcji ani minutę :))) Przez te 11 miesięcy fantastycznie obserwowało się jak pies się zmienia, staje się radosny, otwarty, czujny na opiekuna. Jest bardzo przywiązany do nas a my do niego. Wszystkim bardzo polecam adopcje!

Każdemu rozważającemu zabranie psa ze schroniska polecam kilkukrotne konsultacje z behawiorystą na spacerze z pieskiem (nawet jeśli pracownicy schroniska twierdzą, że pies może z nami mieszkać w każdym miejscu), bo można skrzywdzić i siebie, i pieska. My niestety popełniliśmy błąd. Nasz Glen z początku był psem-cudem, po prostu ideał - niezwykle inteligentny, wesoły, nie bał się ludzi, do innych psów podchodził z radością, szczekał tylko jeśli na klatce schodowej ktoś mocno hałasował. Ogólnie kochał ludzi (nas też) i zawsze cieszył się na nasz widok po chwili rozłąki. Jednakże później okazało się, że mieszkanie w bloku jest dla niego bardzo stresujące, widocznie wcześniej był psem podwórkowym, stróżującym lub włóczęgą. W mieszkaniu czuł się jak w klatce, a nas traktował jako zagrożenie, nie mogliśmy wstać z kanapy, bo Glen leciał na nas z zębami (ale nigdy nie ugryzł, generalnie był to zrównoważony i kochany pies). Nie mogliśmy zjeść śniadania, bo rozpoczynała się walka o jedzenie, która generowała u niego stres. Dotknięcie rzeczy, którą on sobie upatrzył kończyło się podobnie. Gryzł i niszczył wszystko, by wymusić na nas spacer. Ignorowanie go dawało radę tylko chwilowo, potem po prostu się kładł i rzucał na nas jak podnosiliśmy się z kanapy, istny terror. A na spacerze było cudownie - uczył się w minutę wszelkich sztuczek, bawił się z psiakami, biegał z nami i był szczęśliwy. Po prostu pies nie nadawał się do mieszkania (miał tam swoją "miejscówkę, ale to nic nie dało), źle się tam czuł i podjęliśmy bardzo trudną decyzję, by zwrócić psa do schroniska, by znalazł dom z ogrodem - przekazaliśmy pracownikom schroniska wszelkie informacje na jego temat, by nie wydawali go do bloku, i trzymam za niego kciuki. Mam nadzieję, że nie spłynie na mnie fala hejtu, chcę tylko uświadomić innym to, że zachowanie psa w schronisku nijak ma się do tego w domu i należy choć trochę SAMEMU psa poznać przed zabraniem go do domu - nie wystarczy wyprowadzić go kilka razy ze schroniskowego boksu na spacer. Psy, które ujadają na nas zza krat, mogą okazać się najczulszymi i wiernymi towarzyszami i odwrotnie. P.S. Szukaliśmy też pomocy u behawiorysty, ale w tej sytuacji był problem z wyeliminowaniem czynnika stresującego, stąd też nasza decyzja, by nie krzywdzić dalej psiaka.

mam suczkę ze schroniska, biorąc ją byłam świadoma, że jest po przejściach, że najprawdopodobniej została wyrzucona z domu za szczeniaka, była kopana albo bita, ma pokrzywione żebra i kręgosłup, w młodości nauczyła się szczekania na samochody, lęku do ludzi i życia na wolności. jest świetnym psem, niesamowicie inteligentnym, większość rzeczy przepracowałyśmy, trzeba ją po prostu poznać i zapobiegać sytuacjom stresowym dla niej, ale to się tyczy każdego psa.

Bardzo fajny film i mi bardzo pomogłaś bo za miesiąc chcę wziąć pieska że schroniska pozdrawiam cieplutko 😘

Mam psiaka z ulicy już chyba 5 lat i jest bardzo oddany tylko nie umie wielu komend. Lecz mojej rodzinie to nie przeszkadza. Aktualnie myślimy nad adopcja szczeniaka ze schroniska

Dziękuję za ten odcinek. Mam trzy suki po przejściach i jednego psa na tymczasie, też trudny przypadek- zaczepny młody psiak trafił do mnie w strasznym stanie z pogryzionym zadem. Teraz już wiem, dlaczego. Nie odpuszcza żadnemu psu i trudno mi znaleźć dla niego dom stały. Muszę przyznać, że pies po przejściach to nie lada wyzwanie i nie zawsze wszystko kończy się sukcesem. Wprawdzie pomogłam psom, ale czasem czuję się ich niewolnikiem. Powodzenia dla innych 😊

Witaj od 3 miesięcy jestem bardzo szczesliwa posiadaczka pieska po przejsciach(2 letniego)...jest niesamowita i wypelnila wszystkie moje pragnienia jeśli chodzi o posiadanie najlepszego przyjaciela na cale zycie...przeszlysmy wszystkie etapy ,ktore opisalas w filmie...piesek jest po przejsciach i nie reaguje ani na imie,ani nie slucha komend ,mial naprawde poważne problemy z zalatwianiem swoich potrzeb w domu...to wszystko udalo nam się jakos przepracowac...i myślę ze niedlugo wyjdziemy na prosta...jest jednak jedna rzecz,ktora spedza mi sen z powiek...w tym momencie nie stanowi aż tak powaznego problemu poniewaz przez te 3 miesiace pracowalam zdalnie...ale ona ma po prostu obsesję na punkcie zostawania samej ...jak tylko znikam jej z pola widzenia nerwowo szuka mnie po calym domu...nieraz otwierala drzwi i wkladala glowe pod prysznic...zeby tylko sprawdzic gdzie jestem i czy czasami jej nie zostawilam...ja to oczywiscie rozumię...jej lęk jest uzasadniony...przeszla sporo...ale niedlugo będe zmuszona wrocic na etat i to lączy sie z moim znikaniem na kilka godzin...dodam ze mieszkam sama...proszę o jakies wskazówki...moze film o tym jak nauczyc pieska zostawac samemu w domu...i dodatkowy temat ,ktory muszę podpowiedziec...czy jest jakakolwiek metoda zeby nauczyc psa sympatii do kota...odkad przygarnelam sunię moj kot mieszka u rodzicow...ma nieopisana furie na widok kotow!! bardzo proszę o podpowiedzi!!! myśle ze taki filmik moze pomoc wielu osobom ,ktore chcialyby opanowac pupila po przejsciach .pozdrawiam

Like jest Sub jest Dzwoneczek jest Komentarz jest Serduszko możliwe😘😏

Ma pani całkowitą rację.

@tonikogorkowy

Жыл бұрын

brawo wy! :)

Mój Lesio jest z nami od roku. Jest po przejściach, zabraliśmy go i miał być u nas na dt do czasu znalezienia ds. Jak przyjechał do nas do domu panicznie bał się mężczyzn, uciekał przed synem i mężem na oślep. Akceptował tylko mnie i córkę Na dworze bał się wszystkiego był wręcz dziki. Wiedziałam, że czeka nas ciężka praca. Przeszliśmy psie przedszkole, spotkałam się z paniami behawiorystkami. W tej chwili psiak jest zupełnie inny aczkolwiek cały czas jest nie ufny w stosunku do ludzi, ze zwierzakami też się średnio dogaduje ma duże braki w socjalizacji ale damy radę. Bardzo często korzystam z porad Pani Kasi, wykupiłam kurs luźnej smyczy ( rewelacja). Serce rośnie mi jak widzę postępy Lecha. Jestem dumna z naszej pracy :-) Wiem, że jeszcze dłuuuuuga droga przed nami ale małymi kroczkami dojdziemy do celu :-)

Moj pies jest ze schroniska, boi się dotykania łap i nie wiem jak go na to odczulić. Niedawno miał usuwany śrut czyli do niego strzelano. Całe życie głodował a trzy lata spędził w schronisku którego pracownicy dawali gnijące jedzenie. Mimo wszystko- jest najpiękniejsza duszyczka jaka poznałam

@hildegardasmietana4078

6 жыл бұрын

Hamada Horse Team Gnijące jedzenie? Może trzeba by coś zrobić z tą sprawą, w końcu zostało tam jeszcze wiele innych psów :( Myślałaś coś o tym może? Jakieś nagłośnienie sprawy?

@nataliaszafran6292

6 жыл бұрын

kierownik sie zmienil i jest juz ok

Mój pies był bity, a na łapie widać ślad po przypaleniu papierosem. Jego strach prerodził sie w agresje do każdego oprócz do mnie i paru osób z mojej rodziny, dlatego ten filmik bardzo mi pomaga

Nam było potrzeba roku, żeby pies nam zaufał, czuł się bezpiecznie i 'wyleczył' ze wszystkich problemów. Było bardzo ciężko, ale to była najlepsza decyzja mojego życia

@monikafigat6563

2 жыл бұрын

Opowiedział/a byś coś więcej? jestem teraz na początku tej drogi i emocje sięgają zenitu..... :)

Ozzy przyszedł do nas sam. Błąkał się kilka dni po okolicy, w końcu w nocy wszedł pod bramą i sam zapoznał się z dwoma psami (jeden wyżeł, od zawsze z nami, drugi to kundelek, również po przrjsciach) Ozzy to najbardziej nieudany pies jakiego spotkałam. Musisl być bardzo bity. Jest już z nami rok. Bardzo się zmienił, daje się głaskać, bawi się, bierze przekąski z ręki. Bardzo agresywnie reaguje w stosunku do obcych. Nadal,za nic na świecie, nie przekroczy progu domu, mimo że widzi że dwa pieski swobodnie wchodzą i wychodzą. Stoi na progu, merda ogonem i piszczy tak jakby bardzo chciał wejść, ale jego lek jest silniejszy. Nie wiem co można zrobić żeby to do tego przekonać..😔

Dzięki za filmik o mojej Sabce, któa gryzła gości, rzucała się do psów i szczekała na ludzi na klatce schodowej. Nie poradziłabym sobie bez pomocy behawiorysty. Sama bym się załamała.

Mam psiaki z pseudohodowli (odratowane matki), dopiero po roku zaczęły się otwierać. To cudowne, jak się zmieniają i cieszą się na mój widok, kiedy wcześniej nie chciały nawet podejść ❤️

Ja mam psa z fundacji trzech tygodni :) Od urodzenia jest niewidomy, ale to dla niego pestka, niczego się nie boi, jedynie, albo aż samotności. Mam problem z zostawianiem go samego. Ma klatkę od tygodnia, wcześniej już też znał klatkę i niestety mimo to płacze, gdy wychodzę. Mam nadzieję, że sie mimo wszystko w końcu przyzwyczai i zrozumie, że ten dom to taki już dom na zawsze. Dziękuję za film.

Bycie adwokatem psa jest bardzo dobrym określeniem! Opiekuję się psem, który ma wiele lęków, przede wszystkim ma ogromny dystans wobec obcych ludzi. Jeżeli osoba obca nie zwraca na niego uwagi, pies również zachowuje się neutralnie i idzie w swoim kierunku. Jeśli tylko ktoś wyciąga w jego stronę rękę, psu widać aż białka oczu, a próba pogłaskania psa przez osobę obcą kończy się atakiem, ja go łapię w ostatnim momencie, a potem zaczyna się pyskówka ze strony osoby zaczepiającej psa, że ten jest agresywny. Psiak wobec mnie oraz domowników jest kochany i tak to wygląda i na spacerach, co prowokuje ludzi do zaczepiania psa... Milion razy musiałam już tłumaczyć, że mój pies nie lubi być dotykany przez obcych. Pies to nie zabawka do macania przez wszystkich :( A jeżeli na spacerze wydarzy się coś, co psa dodatkowo zestresuje (np. wybuch petardy), to tym bardziej nerwowo reaguje na zaczepki. Pani Kasiu, bardzo się cieszę, że mówi Pani o psach po przejściach. Mam nadzieję, że dotrze to do wielu ludzi, którzy może następnym razem zastanowią się zanim bezmyślnie podbiegną głaskać obcego psa.

Jak zawsze konkretne i przydatne informacje. Nie mam pieska po przejściach ale chętnie oglądam Twoje filmy o różnej tematyce. 😊

Półtora roku temu wzięłam Sunie ze schroniska. Była 8 miesięcy i 2 tyg.w domu tymczasowym. Chciałabym znać jej historię. Są dwie wersje. Faktem jest ze znalazła się na ulicy😥 do ten pory nie odstępuje nas na krok. Jest szczęśliwa kiedy jest blisko nas . Lubi się przytulać ☺

U nas największy problem jest z mijaniem innych psów 😒 6 tyg temu wzięliśmy drugiego psa z Radys, daliśmy mu na imię Laki. Muszę przyznać że dopiero teraz widzę ile błędów popełniliśmy przy wychowaniu pierwszego psiaka ,małej suni Lusi 🤔 Nauka wg Cesara Millana nie przyniosła żadnych efektów, myślę nawet że psy zaczynały się nas bać. Od dwóch tygodni szkolimy się razem z Panią, jest ciężko ale się nie poddamy,powolutku widać maleńkie efekty, co napawa mnie ogromną motywacją i dumą 😁i psiaki są radosne i bardzo chętnie wykonują polecenia za smaczki. Lusia jako szczeniak została zaatakowana przez innego psa, od tamtej pory boi się dużych psów. A my chcąc ją chronić unikaliśmy ich. Laki zaś ma bardzo silnie rozwinięty instynkt łowiecki i w domu już wykonuje kilka komend, niestety na zewnątrz jak złapie zapach to głuchnie...i mam wrażenie że chcąc bronić Lusie wspiera ją w obszczekiwaniu innych psów... Niestety nie znalazłam u Pani żadnego wideo o mijaniu innych psów... Może uda mi się kiedyś będąc w Polsce zapisać na kurs do Pani. Pozdrawiamy serdecznie. 🥰

Super💖 przyda się

Nasz piesek był zgarnięty w lasu, w największych morzach przez naszych sąsiadów.sam do nich przybiegl cały zmarzniety. Na oko weterynarza miał ok. 6 tygodni. Mieliśmy duże szczęście bo pies jak tylko nabrał sił, po wszystkich chorobach itp. był baaardzo szczęśliwy, a energii ma aż nadmiar i nie ma co z nią robić. Strasznie mi szkoda takich piesków, które miały takie traumatyczne przezycia:(

Bardzo dziękuje za przydatny filmik. Pozdrawiam serdecznie!

Super odcinek jak zawsze 😘😍

Nasz Napar jest ze schroniska DZIĘKUJĘ ZA filmik 😚❤

Super odcinek ,Pani świetnie tłumaczy i jest niesamowicie symatyczna😊

super filmik jak zawsze

Dzienkuje że zrobiłaś taki odcinek bo mój piorunek był bity i był na łańcuchu

Super film ❤

U mnie na działce pojawił się kiedyś piesek wszystkiego się bał ale udało mi się powoli z nim zaprzyjaźnić i teraz zawsze jak tam jadę przybiega radośnie:)

Pani Kasiu, dzięki za wszystkie słowa! Fajnie byłoby na kanale/facebook lub gdzieś indziej znaleźć u Pani sekcję "historie zakończone sukcesem" gdzie ludzie przedstawiają swoje przejścia z adopciakami. Np. mnie teraz na początku takiej przygody przydałaby się taka dawka wzmocnienia - przeczytanie o ciężkiej pracy i łzach wylanych przez opiekunów - która doprowadziła do transformacji :)

5 miesięcy temu adoptowałam sunię w typie shar pei. I tak, były i są mniejsze lub większe "naleciałości". Psina ogólnie bardzo spokojna, w domu zachowuje czystość, jak to shar pei przesypia 3/4 doby :) Niestety spacery okazały się dla mnie wyzwaniem, bo są dwa czynniki, które wywołują złe reakcje: TIR-y i inne psy. Ponieważ bardzo ciągnęła na smyczy, a nie jestem zwolennikiem kolczatek, zdecydowałam się na szelki easy walk i pomogło. Teraz z racji rzucania się na w/w "strachy" wróciłam do zapinania szelek w systemie easy walk i powoli zaczyna odpuszczać. Od razu wyjaśniam, żadna metoda odwracania uwagi nie odniosła skutku. O ile przy psach metoda nagradzania za spokojne przejście częściowo działa(tzn. mamy płoty spokojne i płoty niespokojne), o tyle na przejeżdżające TIR-y nie ma sposobu. Poza tym dopiero od niedawna zaczęła szukać kontaktu na zasadzie lekkiego przytulenia się, wcześniej tego nie chciała a ja starałam się jej nie zmuszać. Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że choć ma cudny charakter, jest ogólnie spokojna, miła i pozytywnie nastawiona do ludzi, to widzę, że jednak ludzie nie zawsze dobrze się z nią obchodzili. Ma dni, że nie da się pogłaskać, ucieka, zabiera łepek. Wczoraj miała wizytę u weta, u którego generalnie zachowuje się grzecznie i choć podaje łapy, to pazurków obciąć nie dawała. Wiem, ze przede mną dużo pracy, głownie socjalizacyjnej ale nie zamieniłabym jej na żadnego innego :)

Super pieski 🐕🐕

Wieelka prośba - zechcesz zrobić filmik o tym, jak oduczyć psa skakania i wspinania się na szafki? I tak samo wielkie podziękowania - zainspirowana Twoim kanałem, mam teraz własnego wyżełka weimarskiego, suczkę. Cudowny psiak! Tylko własnie myszkuje mi po szafkach kuchennych... :D

@annakcupidustalebordercoll3503

6 жыл бұрын

Aleksandra Ostrowska o skakaniu juz jest 😀

@AlexandraAndStuff

6 жыл бұрын

o skakaniu na powitanie - to jednak trochę co innego Chyba że się mylę, to mnie popraw

@annakcupidustalebordercoll3503

6 жыл бұрын

Aleksandra Ostrowska tak ale moze pomoc.

Masz naprawdę fajne psy💖😄

Tak tak święte słowa

Ja przygarnęłam szczeniaki, które znalazłam W LESIE. Teraz są dorosłe i szczęśliwe.

Dobry filmik :)

Fajny materiał

Mój pies panicznie boi się burzy... Po prostu trzeba to przeczekać i dać spokój. Sam do nas przychodzi i się trzęsie. Do niczego nie zmuszamy, nie ignorujemy, staramy się zachowywać pogodnie, żeby nie potęgować strachu...

Pani Kasiu, a co gdy pies uzależnia się od nas, chodzi za nami krok w krok, obserwuje każdy ruch, nie chce zostawać sam. Pies był stopniowo przyzwyczajany do samotności, a jednak nadal każde wyjście wywołuje w nim stres. Pies jest bardzo przyjazny, mlody, energiczny, ale niezdrowo przywiązany do opiekuna.

@Piesologia

4 жыл бұрын

Pytanie jak ta relacja wygląda? Może my też jesteśmy niezdrowo przywiązani do psa i nieświadomie pogarszamy sytuację?

Ja w przyszłości planule pomoc pieskowi z schroniska ❤💙💖💟

U nas klatka budziła ogromny lęk, musieliśmy zrezygnować (przynajmniej narazie) i zdecydować się na miejsce, które Mycha sama sobie wybrała. Ale efekty pracy już widać, powoli pojawiają się merdnięcia ogonkiem, podchodzenie do człowieka ❤

ja miałam psa z fundacji i później okazało się ze ma problemy i gryzł swój ogon w sytuacjach dla niego stresujących i prawie wszystkie sytuacje były dla niego stresujące i codziennie musiał brać psychotropy oraz wiele dała mu klatka nigdy jej nie zamykaliśmy a on i tak zawsze w niej siedział. Chodziliśmy jeszcze na zajęcia agility co sprawiało ze miał trochę mniej energii. Niestety niedawno miał wypadek i nie ma go z nami😭

Mogłabyś nagrać filmik jak oswojć psa z kotem , mi by się BARDZO przydał Z góry dziękuję ✨

Ja mam pieska po przejściach już 10 miesięcy. Przez pierwsze dni nie mogłam go nawet dotknąć, dobrze że go dostałam ze smyczą z domu tymczasowego, gdzie był 3 tygodnie. Bał się wszystkiego, teraz jest już dosyć pewny siebie, zadowolony. Szczekania na psy oduczyłam go, dając mu smakołyk za każdym razem, gdy zobaczył psa na ulicy, a potem jak go grzecznie mijał. Mam tylko problem, bo nadal nie pozwala się nikomu dotknąć oprócz mnie. Tzn. u weterynarza jakoś to znosi, bo jest w ogóle przerażony i ja go trzymam. Ale jak przyjeżdżają do mnie dzieci na weekend co parę tygodni, to pozwala się karmić z ręki, ale nigdy nie pogłaskać. Co do klatki, to bardzo chętnie wchodził do niej od razu, śpi w niej często, a zamykam go tam, jak ma przyjść ktoś obcy, bo okropnie szczeka. Tak że klatkę polecam. Toleruje moje dwa koty, wącha je często, ale jak leży, to kot nie ma prawa podejść bo pies warczy na niego. Taki niedotykalski.

witam, mam właśnie w domu bardzo lękliwą sunię ze schroniska. sama mam wieloletnie doświadczenie w trzymaniu i hodowli psów, jednak Mika jest wyjątkowa.teraz ma ok 1 roku, znaleziono ją, gdy miała ok 4 miesięcy, jej właściciel zmarł i ona błąkała się po niedalekiej wsi.boi się ludzi, mężczyzn i dzieci, w schronisku była ok 6 miesięcy, u mnie jest już 2 miesiące, a mimo to nadal nikomu nie ufa. ja mam rocznego pieska z mojej hodowli, który nie ma jednej stopy, a jest uosobieniem ufności i wesołości.Misiek jest też moim asystentem w terapii Miki, jednak nie mamy żadnych postępów.w grudniu jej depresja wywołała przekrwienie oczu, kompletny brak apetytu i Mika spędziła 10 dni w klinice na obserwacji. nie znaleziono jakiejkolwiek choroby, poza tkwiącym śrutem w łapie, który po takim czasie nie sprawia problemów. otrzymywała leki uspakajające, które odstawiłam po sylwestrze. czasem jest wesoła, cieszy się do mnie, jednak delikatne głaskanie odczuwa jak bicie. Mika jest łagodna, radzę sobie z zakładaniem szelek, teraz zaczęliśmy wdrażanie szczotkowanie sierści jako terapię dotykową.może ktoś ma jakąś radę,jak jej mogę pomóc, pozdrowienia Grażyna

mój pierwszy pies przyjechał od moich kuzynów i od razu był pewny siebie, a drugiego dwa dni temu przywiozwłam z hodowli i też jest pewna siebie

Nasza suczka odratowana ze schroniska - piekła przez dobrych ludzi trafiła do nas Ok 3 lata temu z problemami skórnymi, żołądkowymi i lękami. Problemy skórno- żołądkowe załatwiła odpowiednia karma weterynaryjna, suczka ma jednak problem ze zjadaniem jedzenia wyrzuconego na dwór na spacerach. Reaguje na komendę zostaw, ale czasem jest szybsza od prędkości światła😁Teraz będziemy uczyć się wymieniać fanty według Twojego filmiku, by sytuacje maj najlepiej opanować. Rzucała się na auta, rowerzystów oraz bała się szumu odkurzacza, a na widok miotły czy kul ortopedycznych kuliła się i uciekała. Większość problemów rozwiązaliśmy szkoleniami zaczerpniętymi z filmików Twoich czy John Doga oraz paru książek. Kule ortopedyczne i miotła dalej bywają wyzwaniem, domyślam się ze była nimi bita... kolejny punkt to strach wzgledem sztucznych ogni i strzelania, ale również w

@magdalenakochanska7141

3 жыл бұрын

... tym temacie robimy progres.

❤❤❤

Dzień Dobry Pani Kasiu Czy mając szczeniaka Owczarka niemieckiego 3,5 miesięcznego, mogę go zostawić w domu na 6,7h? Z klatką, matami, matą węchową, kongiem i innymi zabawkami? Bardzo proszę o odpowiedź.. 😊 Pozdrawiam Karolina

Czy nagrasz odcinek moja poranna bądź wieczorna rutyna z moimi psami?

Ja mam Morenę cudowną suczkę ze schroniska bała się gdy się podniosło jakąś rzecz więc dawałam jej do powąchania teraz mogę podnosić co chce Morena próbuje tylko to wąchać

Ja mam 3 psy, z czego dwa są po przejściach. Jeden już się oswoił i prawie niczego się nie boi, ale zajęło to dobrze ponad rok. Drugi natomiast jest u nas od ponad dwóch tygodni i niby zachowuje się normalnie, ale nie można przy nim krzyczeć i nie chodzi tu że na niego, tylko ogółem- boi się krzyku. Oczywiście boi się podniesionej ręki, kijów do tego stopnia, że nie mogę mu zdjęcia telefonem zrobić. Ale najgorsze z tego wszystkiego jest to, że ma coś na kształt klaustrofobii. Moje psy mieszkają na podwórku i czasem muszę je na chwilę zamknąć w kojcu. Strasznie boi się zamknięcia. Okropnie lamentuje i słychać że naprawdę się tego boi... No, ale są lekkie postępy, tydzień temu nie chciała za nic wejść ani do domu, ani do komórki gdzie mają budy i posłania, ani do kojca. A teraz jak kojec nie jest zamykany to tam śpi, także nie jest źle :3

O której godzinie Wektor i Haker kładą się spać i o której wstają?

Też mam suczkę ze schroniska od tygodnia, jest kochana, szybko się w domu aklimatyzuje, dzieci ją uwielbiają i mogą szarpać za ogon czy uszy (czego nie pochwalam), a ona i tak nic nie zrobi. Jedyny jej problem jest na spacerach. Gdy w pobliżu przechodzi jakiś pies, staje się agresywna, szczeka i szarpie mocno na smyczny. Co w takim wypadku robić? Zwykłe ignorowanie na nic się zdaje, często jest to walka o utrzymanie psa, ponieważ tak mocno się rzuca. Wiem, że jest to do oduczenia, niestety nie mam pojęcia jak to zrobić :)

@Piesologia

4 жыл бұрын

Takie zachowanie psa możemy przepracować podczas konsultacji online piesologia.pl/konsultacja-online/

Zaaddoptowałam szczeniaczka 2 lata temu z nieznanych przyczyn strasznie się bała mężczyzn. Od zawsze była lękiwym psem na głośniejsze dźwięki się chowała i uciekała. Ale nie miała problemu z psem i ludzi itp. W grudniu 2017r zachorowała na paczkę Jeszce bardziej się bała wszytskiego boi się psów i ma problemy z nawiązywaniem kontaktu z ludźmi. Zawsze gdy spotka psa nie zwraca sna niego uwagi ale ucieka jak najszybciej i się strasznie boi. Po takim stresie zawsze się kładzie i dostaje ataku padaczki. Gdy ja spuszcze ze smyczy co z resztą uwielbiała ucieka do domu automatycznie nie ucieka tylko gdy idzie koło niej moja mama. Nie wiemy jak ja przyzwyczaić że inny pies jej nic nie zrobi zawsze się panicznie boi nawet malutkich psów. Czy ma pani jakieś porady żeby mniej się bała innych psów?

Mam psiaka ze schroniska..:) (Prawdopodobnie uciekł z dawnego domu) Niestety boi się samochodów, wody, suszarki zwykłej i na pranie oraz podnoszenia.

Pierwsza ❤️

rozróżnienia *

Był też w schronisku pies który został adoptowany ale dalej te osoby oddały go do schroniska ponieważ zagryzał kury

Ja po 3 latach odkąd wzięłam szczeniaka ze schroniska mam obawy gdy spotykamy małe dziecko - takie do 6 roku życia. Mam dzieci i mój młodszy syn miał 9 lat wzięliśmy psa. Te małe dzieci które lecą do psa są dla niego "najgroźniejsze". Nawet jak mają smakołyk w ręce. Już nie próbuje , proszę dzieci aby nie pochodziły lub ich rodziców. Poza tym żadnych problemów... pierwszy raz zauważyłam gdy pies był z nami parę miesięcy i byłam zdziwiona warczeniem na zbliżającego się malca... zakładam że dziecko musiało mu kiedyś zrobić krzywdę.

Cześć :) czy mogłabyś nagrać film na temat pracy nad psem, który jest agresywny do innych psów? Mój piesek jest ze schroniska i niestety każdy napotkamy pies to bójka.

@EllaBeth30

6 жыл бұрын

Poogladaj filmy jacka Galuszki, wiele ma na ten temat.Mozesz tez zglosic sie do jego szkoly na zajecia

Dziś mi wszedł na podwórko piesek wyrzucony błąkał się kilka dni po mojej miejscowości. Jeśli będzie chciał zostanie. Pewnie był bity bo jeśli podniosę wyżej rękę i chce podejść reaguje agresją. Nie gryzie ale rękę zębami stłukł mi kilka razy. Myślę że nie chce mnie skrzywdzić tylko się broni.

Witam pani Kasiu. Mam problem z moim kundelkiem. Czasem gdy sie z nim bawie lub sie zezlosci na mn to zaczyna mn gryzc po rekach i nogach az do krwi. Ostatnio tak podrapal moją siostre że sie poplakala. co mam zr zeby wykluczyc calkowicie to gryzienie.

A co robić gdy pies jest na podwórku i zawsze szczeka na przechodniów?

@lissa055jej7

6 жыл бұрын

Bona Sebaiz naturalne to dla psa

Mam Bardzo Ważne dla mnie pytanie Co zrobić Gdy Pies Ucieka Jak go sie spuszcza ze smyczy (próbowałem z smakołykiem przy nodze ale mój pies nie reaguje na spacerze na jedzenie)

Mój się chowa za drzewami 🙂

Pomocy!! Nie wiem co robić.moje psy Aza i Chili przeszły nie dawno na dietę barf. Przez 3 dni karmiłam je żołądkami i wszystko było dobrze więc zaczęłam dawać im kurczaka i nic się nie działo więc zaczęłam im po prostu dawać następne rzeczy szyję z indyka serca z kurczaka i mięso mielone ale wczoraj Chili źle się czuła a dziś wymiotuję nie strawionym jedzeniem sercami mięsem mielonym i wgl. Nie chcę rezygnować z barfa ale boję się o ich zdrowie. Może za szybko zaczęłam im dawać to wszystko?

Dzień dobry Pani ja 11 lat temu przygarnelam szczenna suke miała zaledwie 18 miesięcy do dziś boi się gdy podniesie się gwałtownie rękę ale tylko rękę męskie

Mam pytanie. Co zrobic kiedy pies boi sie wychodzic na spacery ? Jest to pies po przejściach, mieszkamy w bloku kiedy chcę wyjść bez problemu zapinam smycz i wychodze na klatkę ale kiedy zdaje sobie sprawę ze nie jest w domu zaczyna piszczeć i ciągnąć do domu. Strasznie boi się ludzi kiedy juz uda mi sie sprowadzić go po klatce i zobaczy gdzies człowieka albo usłyszy szczekanie psa zaczyna strasznie panikowac wraca się piszczy i ciągnie. Nie wiem juz co mam robić piesek ma 7 miesięcy kiedy go wzięłam był jeszcze szczeniakiem miał kilka tygodni i rany za uszami na brzuszku i łapkach. Jest to naprawde mądy pies z łatwościa nauczył sie podstawowych komend i świetnie je wykonuje jest również posłuszny ale niestety tylko w domu kiedy wie ze nic mu nie grozi. Bardzo proszę o pomoc 🐕

Ja mam psa po przejściach od 2 lat ,ktory bal się wszystkiego , i boi sie innych psów , a i tak zaklimatyzował się bardzo szybko

Mam psa po przejściach . Było dobrze, a teraz się cofa - nie wiem dlaczego ! Labrador / mieszaniec nie chce chodzić na spacery . Boi się wszystkiego! Choć przez ok 1 rok chodziliśmy 3 razy dziennie. Była pani behawiorysta - jakaś super z polecenia hodowli ……. Pochwaliła bas i na tym koniec dobrych info :(

W głaskaniu psa lękliwego nie chodzi o nagradzanie lęku a o wyrobienie reakcji - pokazuję, że się boję = właściciel się mną interesuje i daje mi to, czego chcę. W efekcie pies może nie boi się bardziej, ale może zacząć udawać, że coś go przestraszyło tylko dlatego, że zdobędzie z tego tytułu korzyści. Dlatego behawioryści odradzają tego typu zachowanie.

Mój pies był zadbany i miał dobre warunki ale jakoś pszeszedł pod płotem i uciekł teraz ma 3 lata o ile jeszcze żyje😢

Właśnie brałam pieska ze schroniska i gdy brałam packe na muchy to on zaczął chować się za meblami i pod stołem

Kasiu, czy możesz polecić książki, które według Ciebie pomogą mi w pracy z 3 letnia suczka ze schroniska po przejściach, która jest agresywna do wszystkich zwierząt na spacerach i każdego gościa, który nas odwiedza w mieszkaniu? Tylko mnie akceptuje w 100%. Chodzi za mną krok w krok, pozwala na wszystko, jednak czasami jest nawet agresywna do mojego partnera z którym mieszkamy razem...

@Piesologia

3 жыл бұрын

Tu bardziej od jakiejkolwiek książki polecam ci pracę z behawiorystą.

Witam Pani Kasiu, mam do Pani bardzo ważne pytanie. Czy mogła by Pani podpowiedzieć jak "zakumplowac" się z psem partnera który był w schronisku od 10 lat mieszka już w domu. Przy właścicielu w aucie pozwala się głaskać natomiast sam na sam już nie( warczy przy każdej próbie kontaktu nawet wzrokowego lub gdy przebywam blisko niego nawet nie mając na celu kontaktu z nim ). Co można zrobić aby pies poczuł się pewniej w moim towarzystwie? Przepraszam jeśli temat był już poruszany i się powtarzam jeśli był proszę o jakieś nakierowanie z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi ☺️

@wiktoriaklucha7470

6 жыл бұрын

Piesologia dziękuję bardzo za odpowiedź 😊

Mam psa od paru dni ma on 10 miesięcy. Adoptowałam go z domu tymczasowego „Tymczasowa kanapa”.Strasznie warczy na mojego męża i nie umie chodzić na smyczy oraz nie wie co to kąpiel.Pisałam do behawiorysty ale nie mam odzewu. A sama nie mam pojęcia jak się za to zabrać bo nigdzie nie znalazłam podobnej sytuacji. Mieszkamy w Anglii. Może pani ma jakiś pomysł który by się sprawdził u mojego psa.

@Piesologia

4 жыл бұрын

Na moim kanale znajdziesz filmy gdzie pokazuję jak przyzwyczaić psa do kąpieli i innych zabiegów pielęgnacyjnych oraz jak nauczyć psiaka chodzić na luźnej smyczy.

co zrobić że mój pies waruje już jak widzi smycz? i chce isc z nim na spacer i go zapnąć smycz to on sie rusza nie umie go zapnąć

Mam psa że schroniska jest już ze mną 9 l po wejściu do domu pierwszy raz do domu już zachowywał się jakby był od zawsze po 2 latach zmarł jego ukochany pan pies został że mną dzisiaj ma 13 lat i boję się że będzie trzeba mu pomóc w odejściu bo choruje i moim zdaniem jest nie do wyleczenia i to jest najgorsze

Hej. Wzięłam psa ze schroniska. Pies ma 13 lat, 12 spędził w schronie. Jest bardzo lękliwy ale najbardziej mnie martwi to, że praktycznie nie je. Skosztuje dosłownie troszkę raz dziennie i to wszystko. Jest bardzo chudy. Jutro jedziemy na badanie żołądka. Czy mogłabyś mi doradzić jakąś fachową literaturę? Pozdrawiam

@Piesologia

4 жыл бұрын

Przede wszystkim wizyta u weterynarza i kontrola zdrowia. Może się też okazać, że pies nie chce jeść ze stresu. Zmiana domu do duży stres dla psa. Upewnij się też, że karmisz psa tą samą karmą, która dostawał w schronisku. Pies może bać się próbować nowych smaków w tym momencie.

Ja dziś niechcąco nadepnełam dla mojego psa na łapę 😢😭 piszczał i kulał moja mama zrobiła mu masarz łapki i jest lepiej ale jak myślisz wubaczy mi? 😭😭😭😭😭😭😭😢😢😢😢

@Emilusiap

3 жыл бұрын

Powinien wybaczyć Ja tak myślę😊

Mam problem. Od dwóch miesięcy mam dorosła suczke ze schroniska ktora atakuje obcych ludzi, jak przejawiaja kontakt na ulicy (np. Obcy starszy pan mowi mi dzień dobry). To nie jest zwykle szczekanie, tylko dosłownie wieszanie się na smyczy, amok. Do tego jest bardzo lękliwa, boi się miasta. Wczoraj behawiorysta, z którym pracuję zrobił jej alpha roll i zalecil za każdym razem jak tak atakuje... Czuję sie z tym bardzo niekomfortowo, ale jego zdaniem to nie jest kara fizyczna tylko wyrwanie jej z amoku. Nie zaproponowal w zamian żadnego treningu z przeciwwarunkowniem i odwrazliwianiem. Tylko reakcja juz jal co sie dzieje. Powinnnam mu zaufac czy zmienić trenera?

@alicefrommadworld

6 жыл бұрын

Piesologia Dziękuję Kasiu :) To moj pierwszy pies i walczę o to, żeby nam się żyło spokojniej, czytam mnóstwo o szkoleniu pozytywnym ale czasami nie wiem komu ufać. Intuicja mnie nie zawiodła i na pewno się z tym trenerem pożegnam.

Porady pożyteczne,sam mam pieska ze schroniska..

Mam bardzo ważne pytanie. Mój pies ma kły dosłownie " ścięte " inne psy mają ostre on ma proste. Co mam w takiej sytuacji zrobić?

@triggerwarningFCI

6 жыл бұрын

Bawisz się z nim piłkami tenisowymi?

@karolina5387

6 жыл бұрын

Alvin-my dream dog Nie

Mój psiak ma szczęśliwe😁 dzieciństwo Oprucz przejechania łapki😪

A co zrobić z uporczywym szczekaniem? Mamy pieska po przejściach i za każdym razem jak usłyszy domofon lub ktoś przychodzi do nas to zaczyna się 20 minut piskliwego szczekania ze strachu, sytuacja jest taka sama gdy przychodzi ktoś obcy i ktoś kogo dobrze zna i lubi z tym że przy tej drugiej opcji szczekanie trwa 10 minut a nie 20. Boje się co to będzie gdy pojawi się dziecko a pies będzie szczekal za każdym razem gdy ktoś zadzwoni albo zapuka. Proszę o pomoc 😰 jak reagować? Krzyczeć na psa? Wziąść na ręce? Głaskać? Szczekanie jest na tyle głośne że nie jestem w stanie rozmawiac z gościem przez te 20 minut

@Piesologia

4 жыл бұрын

Najlepiej odwrażliwiać na takie dźwięki o czym pisałam tu piesologia.pl/gdy-pies-boi-sie-burzy-petard-i-innyc/ Krzyki nic nie pomogą i mogą tylko nasilać problem ;)

@carola.tiffany

4 жыл бұрын

@@Piesologia dziękuję za odpowiedź ❤️

Mój pies był bity i boi się ludzi

Ja mam maksia ktory jak podnosze reke i chce go poglaskac to sika pod siebie chyba go bił pijak

Ja mam psiaka z schroniska ale naszczęcie miała 8 tygodni

@kasiajurys

6 жыл бұрын

naszczęście

Mojego świętej pamięci profesora wzięto z lasu, A drugą świętej pamięci gapę, od alkoholika z ulicy. Każde z nich było kundelkiem i tak bardzo przyzywailiśmy się do kundelków, że wieliśmy kolejnego kundelka #adoptujniekupuj

Co mam zrobić gdy mój pies jest agresywny wobec mniejszych od siebie psów? Dodam że Diana jest suczką w typie owczarka niemieckiego

@rozbiuamsuoik

6 жыл бұрын

dobry behawiorysta

@xelle9256

6 жыл бұрын

rozbiuamsuoik nie mam możliwości 😐😓

Mam sunię, ma 6 lat, jako szczenię zbyt szybko zabrana od mamy, oddana spowrotem, mamy ją od 8 tygodnia życia. Czyli 6 lat. Dopiero teraz dowiedziałam się, że po przejściach. Domyślam się, że musiał mieć jeszcze inne przykrości, bo nie ma połowy ogonka. Jest agresywna, teraz mamy szczeniaka, nawet jego nie toleruje. Warczy, rzuca się, choć jeszcze nie zatopiła zębów w szczeniaku. Boję się.