Ja (Koncert 1992) - Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński
Музыка
Przemysław Gintrowski razem z Zbigniewem Łapińskim i Jackiem Kaczmarskim. Tekst piosenki został napisany przez Kaczmarskiego, muzyka przez Gintrowskiego.
Koncert odbył się w roku 1992, program nosił tytuł "Wojna Postu z Karnawałem".
Jeśli ktoś szuka tego bądź innych nagrań Gintrowskiego czy Kaczmarskiego:
chomikuj.pl/yalimba
Пікірлер: 356
Kto słucha w 2024?
@e.u.r.o.m.e.n...3099
Ай бұрын
Aaa 💬 kto słucha qurwa Tego gówna co grają Teraz i czego nie da się słuchać na trzeźwo ...
@_Freg_.
Ай бұрын
Ja
@dallako
27 күн бұрын
Cholera każdego roku po kilka razy
@Fifi-mu8es
12 күн бұрын
Ja. Pozdrawiam. Teksty i muzyka ponadczasowa.
@TheProGeorge
5 күн бұрын
nikt
P.Przemysław dał czadu. Ciarki przechodzą. ...co za głos...
Pozdrawiam wszystkich sluchajacych🙂
Przemku, Ty jesteś moim idolem, pospołu z Jackiem Kaczmarskim, spoczywaj w pokoju.....nie zapomnę nigdy o Tobie
Za każdym razem jak słucham tego wykonania mam dreszcze. To dzieło niesie tak silny ładunek emocjonalny, że wprost mnie onieśmiela, powala na kolana, wywołuje natchnienia, wprowadza w hipnotyczne refleksje.
Od kilkunastu lat to mój osobisty hymn - jakkolwiek to rozumieć. Tak czuję.
I to jest właśnie muzyka! Garstka zapaleńców, która robi perfekcyjnie to co kocha - siedząc na stołkach "na scenie z desek złożonych krzywo" - teraz wszędzie coraz większy przepych i pozerstwo.
@ukaszadamski8103
3 жыл бұрын
Czy ja wiem. Myślę, że w twórczości Kaczmarskiego było właśnie sporo pozerstwa i schlebiania ówczesnym gustom.
@remigiuszkazimierczyk9020
Жыл бұрын
@@ukaszadamski8103 to jest twórczość Kaczmarskiego?
od prawie 30 lat slucham metalu i ten kawalek mi KLAPSA w twarz daje jak brutalnie mozna zaspiewac i zagrac
Każdej dekady ta pieśń ma nowe znaczenie. Od małolata do półwieczniaka nie godzę się z otaczającym nie stadem. Cały czas Ja jestem Ja!!!!!!
@magorzataszczepaniak4996
Жыл бұрын
Nie jesteś sam..!
Trójca Swieta Polskiej Muzyki. Wspaniali, Jedyni, Boscy!!!
@arekafryka
6 жыл бұрын
Szkoda.że już nie ma ich wśród żywych,ale to co stworzyli pozostanie na wieki.
Prawdziwe arcydzieło. Ilekroć słucham tego utworu, nie mogę wyjść z podziwu dla twórcy i wykonawców.
@wuuemm
11 ай бұрын
Twórców. Jacek tekst, Przemek muzyka.
Wielki szacun za całą twórczość cudownej trójki Artystów.
Mądre i piękne . Dziekuje Wam, Mistrzowie Przemysławie Gintrowski ,Zbigniewie Łapiński i Jacku Kaczmarski!
@renata9785
3 жыл бұрын
Tak, w tej kolejności.
Ostatni refren jest ma tak silny ładunek emocjonalny, że spokojnie może podsumować całe trio :) Znakomity tekst pana Jacka, niesamowity wokal p. Gintrowskiego i na koniec gra pana Zbigniewa, która jest ostatecznym szlifem tego diamentu
@Venomus658
8 жыл бұрын
Pan raczy wybaczyć, ale nie rozumiem
@luksas4446
8 жыл бұрын
+Grzegorz Klementowski Tekst Jacka,wokal i muzyka Gintrowskiego :)
@eve2503
8 жыл бұрын
+Venomus658 Nie można lepiej podsumować tego utworu. Bardzo trafna mini recenzja :)
@mansonowieclolek536
7 жыл бұрын
Lindemann na avatarze. Słuchasz genialnego trio, myślę, że byśmy się dogadali. ;) Pozdrawiam.
@Venomus658
7 жыл бұрын
+Mansonowiec Lolek ohoho, również pozdrawiam :D
Wciąż słuchamy, odmiennych Nas jest w bród...
to nie o to chodzi w dobrym wykonaniu, żeby się głośno drzeć - u Gintrowskiego jest pasja, jest całkowite zespolenie emocjonalne z tekstem, jest głębokie przeżywanie. to niepojęte, że po takim wykonaniu był w stanie dalej koncertować. wielu innych chyba by musieli znosić ze sceny...
@renata9785
3 жыл бұрын
Tak, jest niesamowity -- głos, pasja, autentyczność, warsztat wokalny. Brak słów.
@ukaszadamski8103
3 жыл бұрын
Żartował, że jak kiedyś będzie chciał popełnić samobójstwo to zaśpiewa Ja trzy razy pod rząd. Podobno chudł parę kilogramów podczas koncertu.
@janinaszynkowska9092
2 жыл бұрын
Przepiękny wokal , pasją ,autentyczność ,Prawdziwe uczucie!!
Kto ma ducha,ten słucha!
Niedługo będę w Jego wieku , a wychowałem się na Jego utworach. Memento
Sztuka przez wielkie S ponadczasowa i zawsze aktualna. Perły, szkoda że tak rzadko można znaleźć takie perły w tym teraźniejszym błocie. Zawsze jak ich słucham mam ciarrrry i tak już od ogólniaka. Dzięki za moje porządne wychowanie muzyczne.....
mieszkam na "obczyznie" od 1985 i nigdy nie zapomne jak piekny jest nasz jezyk i literatura. a ten utwor jest tego przykladen (wsrod milonow, of course ;-) ) ale dziekuje bardzo!!!
"Arrrmia potworków, rząd skażonej krwi" To rrr Gintrowskiego jest niesamowite.
@srebnywilczek7723
4 жыл бұрын
Partia*
@karolinagasior6149
4 жыл бұрын
I zatrutej* ;)
@niobeska
3 жыл бұрын
W "Kantyczce..." jest jeszcze lepiej. Ten wers "Zginać harrrde karrrki z trrrudem" mogłabym w kółko słuchać.
Nie jestem piękny, a przyciągam wzrok, Cieszy mnie wstręt w tworzących mnie spojrzeniach; Sprytu nauczył mnie ułomny krok, Co krok normalny w powód wstydu zmienia. Wiem, że nawiedzam przyzwoite sny; Bóg mnie spartaczył, jam wyrzut sumnienia; Dlatego wpełzam w dostojne zgromadzenia, Gdzie racją bytu jest bezkarne - my! A ja na złość im - nie należę I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. W karczmie tak siadam, by mnie widzieć mógł Każdy najzdrowszy obżartuch i pijak; To, co mi Bóg dał zmiast zwykłych nóg Wokół półmiska bezwstydnie owijam. Tym co mam w miejsce rąk, odpędzam psy Węszące łatwy łup w chromego strawie I traci nastrój biesiadników gawiedź, Co śpiewa przy mnie swoje śmieszne - my! Bo ja na złość im - nie należę... Mam pod Ratuszem stałe miejsce, gdzie Swój tors niezwykły wystawiam na pokaz: Pomnik wyjątku, drżę z rozkoszy, że Żadnego z radnych nie przepuszczę oka. Gdy się dębowe już zatrzasną drzwi, By przebieg obrad skryć przed losem plebsu Wiem, że zdołałem troche nastrój zepsuć Tym, co tak godnie mówią, myśląc - my! Bo ja na złość im - nie należę... W farze na najświetlistszą włażę z ław Gdzie przed ołtarzem tęcza lśni z witraży, By, kiedy wierni proszą - Boże zbaw! - Móc mu pokazać, co z mej zrobił twarzy. Więc patrzą na mnie, chociaż kapłan grzmi Żeśmy jedynie niepoprawnym stadem, Bom namacalnym przecież jest przykładem, Że jest nieprawdą ich chóralne - my! Bo ja na złość im - nie należę... Nie jestem sam. Odmiennych nas jest w bród! Wciąż otorbionych wstrętem i respektem. Bóg dał z kalectwem pokusę nam - i głód, By się związać w pokręconych sektę. Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi! Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy! Nakaz szacunku, a nie gest odrazy, Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my! Nie, nie chcę wpływać i należeć! I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem Ja! Ja! Ja!
@GG-oj3ic
5 жыл бұрын
Dzięki za tekst
@ola3739
2 жыл бұрын
Ok
Epickość... po prostu. Tekstu Mistrza, muzyki i wykonania Gintrowskiego, gry Łapińskiego...
Przede śpiewał. Nie jest sam. Jest nas. Więcej. Ja to ja ,, zawsze ja
Fenomen, często słucham Przemysława Gintrowskiego."Jednego mi nikt nie odbierze ja jestem ja "
Nie jestem piękny a przyciągam wzrok Cieszy mnie wstręt w tworzących mnie spojrzeniach Sprytu nauczył mnie ułomny krok Co krok normalny w powód wstydu zmienia Wiem że nawiedzam przyzwoite sny Bóg mnie spartaczył jam wyrzut sumienia Dlatego wpełzam w dostojne zgromadzenia Gdzie racją bytu jest bezkarne my A ja na złość im nie należę I tak beze mnie o mnie gra Jednego nikt mi nie odbierze Ja jestem ja ja ja W karczmie tak siadam by mnie widzieć mógł Każdy najzdrowszy obżartuch i pijak To co mi Bóg dał zamiast zwykłych nóg Wokół półmiska bezwstydnie owijam Tym co mam w miejsce rąk odpędzam psy Węszące łatwy łup w chromego strawie I traci nastrój biesiadników gawiedź Co śpiewa przy mnie swoje śmieszne my Bo ja na złość im nie należę I tak beze mnie o mnie gra Jednego nikt mi nie odbierze Ja jestem ja ja ja Mam pod Ratuszem stałe miejsce gdzie Swój tors niezwykły wystawiam na pokaz Pomnik wyjątku drżę z rozkoszy że Żadnego z radnych nie przepuszczę oka Gdy się dębowe już zatrzasną drzwi By przebieg obrad skryć przed losem plebsu Wiem że zdołałem troche nastrój zepsuć Tym co tak godnie mówią myśląc my Bo ja na złość im nie należę I tak beze mnie o mnie gra Jednego nikt mi nie odbierze Ja jestem ja ja ja W farze na najświetlistszą włażę z ław Gdzie przed ołtarzem tęcza lśni z witraży By kiedy wierni proszą boże zbaw Móc mu pokazać co z mej zrobił twarzy Więc patrzą na mnie chociaż kapłan grzmi Żeśmy jedynie niepoprawnym stadem Bom namacalnym przecież jest przykładem Że jest nieprawdą ich chóralne my Bo ja na złość im nie należę I tak beze mnie o mnie gra Jednego nikt mi nie odbierze Ja jestem ja ja ja Nie jestem sam Odmiennych nas jest w bród Wciąż otorbionych wstrętem i respektem Bóg dał z kalectwem pokusę nam i głód By się związać w pokręconych sektę Partia Potworków rząd zatrutej krwi Ach cóż za ulga unormalnić skazy Nakaz szacunku a nie gest odraz Wystarczy ja ja ja zmienić w my Nie nie chcę wpływać i należeć I tak beze mnie o mnie gra Jednego nikt mi nie odbierze Ja jestem ja ja ja
jedna z najbardziej emocjonalnych piosenek Gintrowskiego, tak sie zdaje, zwlaszcza w ostatnich jajach !
@piotrolszewski3071
8 жыл бұрын
tekst kaczmarskiego
Pewnie Ja też jestem dziwny .ale moim zdaniem jak łzy same czasami przy piosence lecą to znaczy że to jest piękna piosenka...
@regine5285
8 жыл бұрын
+Tomek Koniuszewski "jak łzy same czasami przy piosence lecą to znaczy że to jest piękna piosenka"...też mam takie kryterium piękna
Ależ ekspresja! Jaka emocja! Przemku gdybyś tylko żył. I Ty Jacku. Wiem... Nigdy już nie będzie takiego trio. Żal mnie ściska ze jak zacząłem słuchać bardow. Jacek już umierał. Przemeka jeszcze dobrze pamiętam. Został Zbyszek. Nie ma lepszej grupy. Niema nie było i nie będzie. Żałuje ze nie urodzilem sie wcześniej. Żeby chodź raz mógł iść na koncert.... Kocham bardow. Prawdziwa muzykę. Tylko w niej odnajduje siebie...
@eve2503
6 жыл бұрын
Dziekuje za to, ze jestes Martyna i ze jestes takim wspanialym czlowiekiem. Ja tez urodzilam sie za pozno. Najgorsze jest to, ze calej Trojki nie ma juz wsrod nas i nigdy nie uslyszymy ich na zywo. Lecz beda zyc w naszych sercach i pamieci i dzieki temu pozostana zywi na zawsze.
Porażające są te gitary. Taka energia wali że serducho pada.
Ciarrrry.... Zawsze je mam, gdy słucham tego utworu. Zawsze.
Oj na wielu koncertach w swym życiu byłem, ale to jeden z tych, na których nie dane mi było się pojawić (dopiero się rodzilem)... Na szczęście mam płytę "Wojna postu z karnawalem" i uważam ja za jedna z najlepszych jakie powstaly
Zawsze mi się to podobało i miałem dreszcze ,dziś niestety znalazłem się po tej samej stronie - po uszkodzeniu rdzenia kręgowego.Rok po wypadku i dziś tak naprawdę zdalem sobie z tego sprawę i polaly się me łzy czyste rzesiste
@wm9217
5 жыл бұрын
Umył masz sprawny. Działaj.
Masakra. Szacun. Dziekuję. Z Ziemi do Gwiazd pozdrowienia ślę Przemysławie.
Jasny gwint, ależ moc, ależ moooooc!!!!
A kto w 2021...bo utwory ponadczasowe....
To jest cholernie, wręcz do szpiku krwi, mocne. PG Jest wielki.
I w 2023 też słucham i w 2024 też pewnie będę
Ale Panowie zagrali.
Ciary na wszystkim mam jak słucham Gintrowskiego.jedna z najlepszych piosenek świata!!!!
czapki z głów....jest rok 2019 i nie zmienia się nic - tego Wam nikt nie odbierze !!!
@ijontichy471
4 жыл бұрын
To jest jak wino, moc rośnie...choć lata płyną! O kurde, rymło się!? :)
Mistrzowskie wykonanie!!!
Pozostał wspaniałym wielkim sobą. I trwa!
Przez łzy trudno coś napisać ...
ciary idą...
najlepsze trio na swiecie
Fenomenalne!!!!
Żegnaj Mistrzu [i} W tym utworze świetnie słychać kunszt wokalny Gintrowskiego. W tej piosence daje wokalnie z siebie wszystko, aż ciarki po plecach przechodzą. Nie znam artystów którzy z takim zaangażowaniem potrafiliby zaśpiewać piosenkę. PS. Faktycznie musi nieźle zdzierać struny głosowe.
Rewelacyjny utwór. Słuchajcie po prostu
Ponadczasowy głos w ważnej sprawie istoty człowieczeństwa
Chciałbym usłyszeć wszystkie głosy na koniec tego utworu podczas refrenu :) Szkoda, że to już nie możliwe ..
emocje... prawdziwe emocje
A teraz cisza !!! Dziadki moje !!! Mistrz przemówi. Co nie jest piękny krok a przyciąga wzrok i cieszy go wstręt w tworzących go spojrzeniach ...
To jest moj hymn!
10,04,2019 15 rocznica śmierci tego wspaniałego ARTYSTY Szkoda że na polskiej scenie muzyczna nie ma już takich artystów jak Jacek, Kora, czy mój ulubiony wokalista kompletny Freddie Mercury. Mamy za to margaerty honoraty skarbek, wiecznie młodego krawczyka lub złota marylę od 30 lat śpiewającą w trzy piosenki na krzyż.
JA JESTEM JA
Nie jestem piękny, a przyciągam wzrok, Cieszy mnie wstręt w tworzących mnie spojrzeniach; Sprytu nauczył mnie ułomny krok, Co krok normalny w powód wstydu zmienia. Wiem, że nawiedzam przyzwoite sny; Bóg mnie spartaczył, jam wyrzut sumienia; Dlatego wpełzam w dostojne zgromadzenia, Gdzie racją bytu jest bezkarne - my! A ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. W karczmie tak siadam, by mnie widzieć mógł Każdy obżartuch najzdrowszy i pijak; To, co mi Bóg dał zamiast zwykłych nóg Wokół półmiska bezwstydnie owijam. Tym, co mam w miejsce rąk, odpędzam psy Węszące łatwy łup w chromego strawie I traci nastrój biesiadników gawiedź, Co śpiewa przy mnie swoje śmieszne - my! Bo ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. Mam pod Ratuszem stałe miejsce, gdzie Swój tors niezwykły wystawiam na pokaz: Pomnik wyjątku, drżę z rozkoszy, że Żadnego z radnych nie przepuszczę oka. Gdy się dębowe już zatrzasną drzwi, By przebieg obrad skryć przed losem plebsu Wiem, że zdołałem trochę nastrój zepsuć Tym, co tak godnie mówią, myśląc - my! Bo ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. W farze na najświetlistszą włażę z ław, Gdzie przed ołtarzem tęcza lśni z witraży, By, kiedy wierni proszą - Boże zbaw! - Móc Mu pokazać, co z mej zrobił twarzy. Więc patrzą na mnie, chociaż kapłan grzmi Żeśmy jedynie niepoprawnym stadem, Bom namacalnym przecież jest przykładem, Że jest nieprawdą ich chóralne - my! Bo ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. Nie jestem sam. Odmiennych nas jest w bród! Wciąż otorbionych wstrętem i respektem. Bóg dał z kalectwem pokusę nam - i głód, By się związać w pokręconych sektę. Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi! Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy! Nakaz szacunku, a nie gest odrazy, Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!! Nie, nie chcę wpływać i należeć! I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja! ja! ja!
A kto w 2021?
byłes piekny,boze jaki piekny! Nie moge odrwac wzroku.Tylko tak szybko,przedwczesnie się zestarzaaes,czemu? I za wczesnie odszedłes.
cyt. : " jednego nikt mi nie odbierze :: ja jestem Ja ! Ja ! Ja ! " - dziękuję -...
Jakkolwiek będziemy oceniani,jakkolwiek różnimy się od wyobrażeń innych,zawsze pozostańmy sobą..ja jestem po prostu ja,a nie my,czyli zbiorowość,której coś narzucono..tak to rozumiem😄
Kiedyś każdego dopadnie sumienie......co gorsza kiedyś, jesli dobry Bóg da szansę to sumienie trzeba będzie rozwinąć i wytrzepać......
@elzbietanicpon7725
5 жыл бұрын
Dopada sumienie . To prawda !
@elzbietakapica6903
Жыл бұрын
9 lat temu Pan to napisał. Każdego dopadnie sumienie kto nie jest sobą i komu się należy.
Kocham Przemka za ten utwór!
Zadko kiedy odpisuje na komentarze,ale czytajac wpisy mlodych ludzi zainteresowanych tego typu muzyka, chcialbym tylko kilka slow dodac: ciesze sie,ze znow coraz wiecej ludzi slyszy i rozumie co spiewa artysta. Polecam piosenke Jacka "korespondencja klasowa". Kilka dobrych lat historii w jednej piosence
Chyba znalazłem swoją ulubiony utwór
Co nie zmienia faktu, że w trójkę muzycznie (bo o warstwie tekstowej chyba nie trzeba nawet wspominać) wychodzili genialnie ;) A głos Gintrowskiego to jest i będzie ideał dla wielu męskich wokalistów, jakby na to nie patrzeć :D
Aż mam ciarki.
Kaczmarski - do chuja - coś brał jak żeś pisał. Teksty których interpretacji jest milion, a weź tu zrozum. I Przemku Gintrowski, zaśpiewać można to po ludzku, a nie tak niesamowicie jak Ty. I kurwa uwagi mogę niestety składać do góry, boście pomarli. Panie Łapiński, Panu również dziękuję.
197 tysięcy wyświetleń, odzyskuję wiarę w ludzi!
@Olaf5on
9 жыл бұрын
Więcej, więcej :). Arcydzieła nie umrą.
@daggh1
8 жыл бұрын
+Anna W Zobacz sobie ile ma gang albani! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@katefelton1088
7 жыл бұрын
daggh1 Gang Albani to nie muzyka... to jakieś onomatopeje...
@shako4168
6 жыл бұрын
Oglądałem to tysiąc razy
@thrain2333
6 жыл бұрын
to ogarnij teraz XDD
Uwielbiam tę płytę, czy może program. Znowu ślicznie dziękuję
Miękną i kolana, to działa tak na mnie. Mam 30 lat i teraz działa najbardziej. Czemu? Czemu powiedzcie nie czułam tego wcześniej. Czemu trzeba dojrzeć do tego?
@MrMarekmon
9 жыл бұрын
Gdy usłyszałem ten utwór też miałem ok. 30, czyli jakieś 20 lat temu. Za każdym razem mnie rusza, i to zawsze coraz bardziej i tak już chyba będzie do końca...
@Olaf5on
9 жыл бұрын
Marek Michalik Ja mam dziś 28 i od 2 lat wracam do tego regularnie. Piękna muzyka i poezja piękną jest. Całe szczęście, że są wciąż ludzie którzy to widzą i doceniają. Pozdrowienia
@Damian-ty5vk
9 жыл бұрын
Wybierz Tabele Ja mam 18. Nie wiem, może to życie mnie postarza :P ale z pewnością większość moich rówieśników by nie doceniło.
@barni123456
9 жыл бұрын
Wybierz Tabele Ja dopiero poznaję taką muzykę, mimo względnie młodego wieku (22), miałem już nie raz do czynienia z Kaczmarskim itp. ale powoli się zakochuje w takiej muzyce, pełnej przesłania. Ciarki, wszędzie ciarki. Miarą jakości muzyki powinna być ilość ciarek na ciele.
@marekkaczynski8523
9 жыл бұрын
+Wybierz Tabele Dokładnie. Do takich utworów trzeba po prostu dorosnąć.
PIĘKNE !!!
słuchałem tego za platformersów, słucham i za pisiorów....
@rrblondyna
8 жыл бұрын
nic dodać,nic ująć ..
@jacekantonowicz5850
7 жыл бұрын
....słuchałeś za oszustów i słuchasz w końcu w Wolnej Polsce.
@metachemix
7 жыл бұрын
hahaha, skoro nie widać róznicy to po co przepłacać ?
Genialne
nie odwarze się skomentować tego arcydziele
genialna piosenka nawet jak w domu grałem to piórko złamałem(po prostu było zacienkie a gram twardym i jest git)
Tekst Nie jestem piękny, a przyciągam wzrok, Cieszy mnie wstręt w tworzących mnie spojrzeniach; Sprytu nauczył mnie ułomny krok, Co krok normalny w powód wstydu zmienia. Wiem, że nawiedzam przyzwoite sny; Bóg mnie spartaczył, jam wyrzut sumienia; Dlatego wpełzam w dostojne zgromadzenia, Gdzie racją bytu jest bezkarne - my! A ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. W karczmie tak siadam, by mnie widzieć mógł Każdy obżartuch najzdrowszy i pijak; To, co mi Bóg dał zamiast zwykłych nóg Wokół półmiska bezwstydnie owijam. Tym, co mam w miejsce rąk, odpędzam psy Węszące łatwy łup w chromego strawie I traci nastrój biesiadników gawiedź, Co śpiewa przy mnie swoje śmieszne - my! Bo ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. Mam pod Ratuszem stałe miejsce, gdzie Swój tors niezwykły wystawiam na pokaz: Pomnik wyjątku, drżę z rozkoszy, że Żadnego z radnych nie przepuszczę oka. Gdy się dębowe już zatrzasną drzwi, By przebieg obrad skryć przed losem plebsu Wiem, że zdołałem trochę nastrój zepsuć Tym, co tak godnie mówią, myśląc - my! Bo ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. W farze na najświetlistszą włażę z ław, Gdzie przed ołtarzem tęcza lśni z witraży, By, kiedy wierni proszą - Boże zbaw! - Móc Mu pokazać, co z mej zrobił twarzy. Więc patrzą na mnie, chociaż kapłan grzmi Żeśmy jedynie niepoprawnym stadem, Bom namacalnym przecież jest przykładem, Że jest nieprawdą ich chóralne - my! Bo ja na złość im - nie należę. I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja, ja, ja. Nie jestem sam. Odmiennych nas jest w bród! Wciąż otorbionych wstrętem i respektem. Bóg dał z kalectwem pokusę nam - i głód, By się związać w pokręconych sektę. Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi! Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy! Nakaz szacunku, a nie gest odrazy, Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!! Nie, nie chcę wpływać i należeć! I tak beze mnie - o mnie - gra. Jednego nikt mi nie odbierze: Ja jestem ja! ja! ja!
panie gintrowskii panie kaczmarski poki ja zyje bedziecie pamietani ,a gwarantuje ze spplonie swiat zanimumre
Maestria! Gintrowski maestro !
Świetne
Przyjaciele, których nie miałem | Zmiennicy | Iwan Groźny
❤
Niewielu... I takie mam wrażenie przykre, że większość wytępia się sama...... Bo ludzie chcą pasować..
1980...1989....1995..r ta muzyka tamtych czasów coś znaczyło słowo było czymś mocą siłom potęga wokalistów do walki ze systemem komuny socjalizmu
odmiennych jest nas w bród.
jak oni to robią że czuje ciągle emocje choć ich brak w śrud nas
Ostatnie takie trio
Przepiękna piosenka
Cała trójka się spotkała [*]
Ja
Słucham w 2021
@marcinhaat2842
3 жыл бұрын
W 2020 tez sluchalem😃
Widząc tego typu wykonanie, dociera do człowieka, że to jest Gintrowskiego" kawałek" chleba, z tego żył, to był cały On, nikogo nie naśladował, był sobą..z pełną świadomością swojego "Ja" zaśpiewał to, czapki z głów.
💞"...nas jest w bród...wystarczy ja, ja, ja zmienić w my..."💖
@ukaszadamski8103
3 жыл бұрын
Tyle że zauważ, że zmienna „ja” w „my” całkowicie neguje sens wychwalanego w refrenie indywidualizmu. Bo co to za indywidualizm, jeśli wynika wyłącznie z tego że nie udało się jeszcze załapać do partii podobnych sobie świrów.
🇵🇱.,r.2020 ... NIECH SPOCZYWA W SPOKOJU ! Amen. nb. " sam się rodzisz,sam umierasz..." Dlatego, TY jesteś TY...
Ja to już w 2021
Kto w 2022 ?
@pawegierasimiuk857
2 жыл бұрын
Na złość, która mnie ogarnia ja!
Kto słucha w 2023?
Czy to zawsze jest tak, że każda zbiorowość odbiera nam indywidualność?
@Nadia-sw9oe
3 жыл бұрын
Tak
4:23 Moc!!
Ponoć to "Ja" do dziś wybrzmiewa na tej sali.