Zgadza się 👍 (4:00) Jeżdżąc samochodami i motocyklem ma się znacznie szerszą perspektywę oraz umiejętność odpowiedniego reagowania na pojawiające się zagrożenia na drodze. Poruszając się wyłącznie 🚗, na wiele zagadnień nawet nie zwraca się uwagi. Funkcjonuje takie powiedzenie: Chcesz być lepszym kierowcą? Zostań motocyklistą 😀 Pozdrawiam serdecznie 👊😀👍

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, to się nazywa perspektywa, to tak jak z informacjami, im więcej informacji masz na jakiś temat=im więcej punktów widzenia, tym lepiej jesteś w stanie ocenić sytuację. Jak znasz punkt widzenia kierowcy auta i motocyklisty to wiesz na co uważać i zwracać uwagę w zależności czym jedziesz. Będąc kierowcą wiem że jak jadę moto to nie zapier... w miejscach gdzie są zakręty bo w tedy kierowca nie ma czasu nas zauważyć i może wymusić.

pozytywnie dziala posiadanie prawa jazdy a i b

W tym roku poszedłem na prawo jazdy kat. A, za tydzień mam egzamin. Mam dopiero 47 lat a prawo jazdy kat. B mam od 30 lat. W czasie kursy wyjazd do miasta w ogóle mnie nie stresował, czułem się pewnie i sama jazda moto dawała mi wiele przyjemności. Wyuczone nawyki jazdą samochodem, znana topologia miasta, dawały pewność siebie itp. Wg mnie posiadane prawo jazdy kat. B daje dużo lepsze postrzeganie co się dzieje na drodze, kto, jak może się zachować na drodze itd. Rutyna czasem nie pomaga w jeździe motocyklem ale pewne odruchy, zachowania kierowców można wyczuć, zauważyć i się do tego dostosować. Powiem tak, posiadając prawo jazdy kat B, nauka i jazda motocyklem jest dla mnie przyjemniejsza. Pozdrawiam

@V-Rider660

29 күн бұрын

Tak to prawda! Ty masz olbrzymie doświadczenie mając B od 30 lat wiec wiem o czym mówisz - ja robiąc prawo jazdy na A po tym jak miałem prawko na B też nie miałem żadnych obaw związanych z wyjazdem na ulicę. Myślę, że to bardzo ułatwia zdanie egzaminu i naukę. 3mam kciuki za Twój egzamin !

Mam B, jeżdżę zawodowo, kurierka. W zeszłym roku kupiłem swoje pierwsze moto, 125, by się przekonać z czym się to je 😉Nigdy wcześniej nie jeździłem na motocyklu, także dla mnie było to całkowite novum. Kompletnie inne środowisko, jadę niejako goły, zupełnie inaczej się obsługuje moto, synchronizacja noga, ręka, kiedy hamulec, sprzęgło etc. Gdy już nieco pojeździłem, przyzwyczaiłem się do moto, przestałem się tak bać, to stwierdziłem, że pewne nawyki z auta są bardzo pożyteczne. Poza znajomością przepisów, tego jak ta rzeka ruchu na ulicy płynie, to... Zerkanie w lusterka, w aucie już tak nawykłem do bocznych, w służbowym aucie tylko takie mam, że w moto robię to odruchowo. Jadąc nawet prosto, cały czas zerkam co się dzieje za mną... Owszem, czasem jakiś koleś w aucie myśli chyba, że jadę jakąś 600 i wyprzedza mnie na polsilver - bardzo blisko i bardzo szybko, no nie jest to fajne. Także chyba te nawyki dobrze robią. Z auta też, trzy razy lepiej spojrzeć, przeczekać kilka sekund, niż na pałę wyjechać... Moto nie jest aż tak szybkie by uciec, a moje umiejętności są na razie zbyt słabe i po prostu boję się, że zaliczę glebę😉Tak, jazda różnymi typami pojazdów daje większą perspektywę... Tyle lat jeżdżę, a wciąż się uczę. Pozdrawiam i LwG 🤘🏻

@V-Rider660

29 күн бұрын

O to to ! Wszystko wymaga wprawy więc luz - ja też wróciłem po długiej przerwie więc dokładnie wiem o czym piszesz :)! Ale cieszę się, że podzielasz moje zdanie w kwestii korzyści poruszania się różnymi pojazdami. Motocykl wymaga jeszcze sporo pokory bez względu na to czy jeździsz 125 czy litrem ale spokojnie - jak ze wszystkim, praktyka i trening a będzie dobrze ! LWG !

Dla mnie to co sie dzieje na drogach to dramat kierowcy samochodów wymijają na ostrych zakrętach ostatnio wymijał mnie samochód na przejeździe kolejowym na skrzyżowaniu mnie wyminął już nie wspomnę z jąką odległością wymijają a przepis mówi nie mniej niż 1 metr ja prawa jazdy nie posiadam ale samemu sie uczyłem lata temu jeżdżę motorowerem i przyznaje jest na drogach coraz gorzej

@V-Rider660

19 күн бұрын

Coś w tym jest chociaż ja mam wrażenie, że od kilku lat kultura jazdy i współpraca miedzy kierowcami samochodów a motocykli poprawia się... To, że nadal jest wielu "śpiących" kierowców albo "niedzielnych" to osobny temat ale w moim odczuciu w miastach ogólna poprawa mimo wszystko jest. Niestety ale w przypadku jazdy na 2 kołach wystarczy jeden burak na kółkiem i może się stać komuś krzywda :( dlatego OCZY DOOKOŁA GŁOWY i LwG!

Mam podobnie, od niedawna mam 125 zrobiłem tym dopiero 200km. PJ B to już ćwierć wieku. Też mam do tego wielką pokorę. Dla mnie motocykl nie ma żadnych hamulców. Trzeba wszystko wyłapywać znacznie wcześniej.