Czwartek i obowiązkowo pogadanka 👍Igor chciał bym mieć takich nauczycieli od historii 💪🔥🤘 Sława 💪

To o czym mówi Igor pięknie wpisuje się w teorię o ciemnej materii i ciemnej energii. Entropia i negentropia. Siły dążące do ekspansji i zapaści. Jedna nie może istnieć bez drugiej... i w sumie żadna nie jest zła ani dobra, po prostu są dwiema stronami teju samej monety.

Na podstawie tych pogadanek tylko pownno sie utworzyc obowiązkowy przedmiot w szkołach , nie wspominając wszystkich książek wydanych przez Pana i ogromnej wiedzy tam zawartej . Zapewne dzieci i młodzież mieli by większą tożsamość narodową i duma by ich rozpierała z bycia Słowianami . Doskonała robota i oby tak dalej , Sława!👍👊

Zaskakujące jak wiele można wyciągnąć z mitologii słowiańskiej jeśli tylko użyje się głowy i posiada chęci żeby w ogóle cokolwiek wyciągać oprócz powtarzania w koło kultowej frazy jak to nic nie wiadomo i w zasadzie to wszystko jest nie słowiańskie i zamknijmy temat.

Co tydzień dowiaduję się nowych rzeczy i jestem cholernie Ci wdzięczny za to Igorze! Tak jak w niedzielne poranki obowiązkowy jest Ola Englund to w czwartkowe popołudnia Igor Górewicz. Dzięki za świetny cykl i włożoną pracę. Dużo zdrowia życzę oraz sił i chęci do prowadzenia pogadanek jak najdłużej.

Pięć lat temu po raz pierwszy widziałem Krampuslauf. Ile w tym obyczaju jest zbieżności z kultem Mikołaja/Welesa. Katolicki święty kroczy w zastępie demonów. Porządek i chaos w jednym orszaku. Krampus siekający rózgą za niedochowanie przysiąg i Mikołaj rozdający błogosławieństwo lecz obie postacie jako dwa oblicza tej samej istoty. Dotarło do mnie, że w naszych obyczajach także jest to zachowane. Krampus jednak przestał być postacią a sam Mikołaj chłoszcze rózgą lub wynagradza. Sama rózga to też nie byle kij, a musi być wysrebrzona, wyzłocona by być karą od Boga. Żeby nie było zbyt łatwo i oczywiście, to sam Krampus też jest dwoisty :D

Jak milo posłuchać mądrego człowieka co z pasja o swoim zainteresowaniu mówi i daje swą wiedze innym Sława

Od trzech lat interesuje się mitologią starożytnej Mezopotamii. Twoje filmiki zachęciły mnie do poznania mitologii słowiańskiej 🙂👍

Wspomniałeś tutaj o Świętowicie jako o Perunie. Co jednak myślisz o fakcie, że jego kult do kultu Trygława w Szczecinie jest bardzo zbliżony, identyczne (!) czyni się wróżby... na perunowy charakter miał by wskazywać bardziej militarny charakter oraz biała maść konia. Ale biel również należała do wołchwów czy szerzej kapłanów, biel była też kolorem żałoby. Czy naprawdę ten Świętowit przypadkiem trochę na siłę nie został przez polskich badaczy ubrany w szaty Peruna dla równowagi jako odpowiedź na welesowość Trygława?

Mieszkam w Opolu całe życie. Mamy tu Muzeum Wsi Opolskiej, Śląska Opolskiego, a nawet Muzyki Polskiej (hahaha), ale bladego pojęcia nie mam gdzie można obejrzeć eksponaty, o których mowa (koń).

Te filmy stały się dla mnie jak dodatkowa, czwartkowa e-lekcja 😁 Jak zwykle wybitny odcinek! Sława!

Panie Profesorze - wytłumaczył Pan w tych 9. pogadankach, więcej niż Pan Gieysztor w swojej mitologii.

Dziekuje I pozdrawiam

miło się oglądało, dziękuję.

Obejrzane z przyjemnością. Pozdrawiam 🙂

dziękuje bardzo za to pogadankę

No rewelacja po stokroc dzięki . Już czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Sława !

Kolejna świetna pogadanka dodam jeszcze, że książkę ,,O Wojownikach Słowian" czyta się bardzo przyjemnie! Pozdrawiam

Wspaniale przedstawiona wiedza, która powinna być szerzej rozgłaszana 💛 Obchodząc od wspaniałego tematu mam nadzieję, że z paluszkiem wszystko w pożądku 💛

Dziękuję za naukę :)))