Idę po rozum do głowy, nie idę na studia. | Michał Paca | TEDxKoninED

Michał próbuje uświadomić, że 17 lat nauki w polskiej szkole to czas w dużej mierze zmarnowany. Nie przyczynia się do wejścia na rynek pracy młodych ludzi świadomych swoich mocnych stron.
Założyciel i prezes Fundacji Rzucam Szkołę. Promotor indywidualnego podejścia do edukacji i rozwoju osobistego. Człowiek wielu pasji, którymi stara się zarażać wszystkich dookoła. Aktywny przedsiębiorca branży ekologicznej. Odzyskuje surowce z odpadów i produkuje naturalne nawozy. Uwielbia pracować ze szczęśliwymi ludźmi. Rozkręca się w tańcu i w podróży
This talk was given at a TEDx event using the TED conference format but independently organized by a local community. Learn more at ted.com/tedx

Пікірлер: 225

  • @seniorfakolce4677
    @seniorfakolce46778 жыл бұрын

    Gorzej jeśli rodzice myślą etatowo lub podcinają skrzydła non stop swoim dzieciom.

  • @penelopeozz7474

    @penelopeozz7474

    6 жыл бұрын

    Senior Fakolce dlaczego? To tez nauka.

  • @aga-vy5wo
    @aga-vy5wo8 жыл бұрын

    To nie jest przekaz dla wszystkich. To jest dla tych, którzy są zmęczeni szkołą, którzy potrzebują zmienić otoczenie dać sobie chwilę na zabawę,znalezienie pasji i samego siebie. Jeśli ktoś myśli o życiu tylko w kategorii "za co będę żył i kto mi oplaci ubezpieczenie" to szczerze współczuję. Dla mnie to nie życie, to wegetacja. A jak znowu ktoś twierdzi, że jedyną opcją, na którą stać młodego człowieka to "akademik+ wyżywienie" to jest idealnym przykładem na to, że szkoła strasznie zamyka umysł

  • @marcinkowskimariusz7787

    @marcinkowskimariusz7787

    5 жыл бұрын

    nie wiem gdzie ty żyjesz ale u nas w Polsce 70% populacji myśli właśnie tylko o zapłaceniu rachunków i wrzuceniu czegoś do garnka, żeby "otworzyć umysł" trzeba mieć pełny brzuch, JP II mógł żyć duchem świętym bo o nic się nie martwił, wyksztalcenie od dawna nic nie daje ale konkretne i potrzebne na rynku pracy umiejętności

  • @charlesfoltana2973
    @charlesfoltana29738 жыл бұрын

    Mądre i dobre słowa ale gdybym miał 17 lat, nie trafiłby Pan do mnie. Panie Michale, proszę nie mówić do słuchacza "wy to...wy tamto..." i jeśli mógłby Pan nie wzdychać tak nerwowo tym samym pobudzając nerwowość w słuchaczu. Zaczynam się wtedy bronić przed tym co słyszę i jak jest mi to podawane, bo to odczucie rozpędza się do odbicia tych samych emocji w Pańskim kierunku, tym gorzej bo inaczej jest to odczuwalne ;)

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Km mF Celna uwaga. Nie wychwyciłem wcześniej tego, że mam taką manierę. A jednocześnie naprawdę mocny jest we mnie taki obraz ludzi po studiach (tych, którzy poszli na nie bez przekonania, dlaczego chcą studiować).

  • @bacomodzian7452

    @bacomodzian7452

    8 жыл бұрын

    +Michał P A ja mam 17 lat i trafił Pan do mnie :) Sam podobnie myślę, ale Pan to bardzo dobrze obrał w słowa! Pozdrawiam :)

  • @web1054

    @web1054

    8 жыл бұрын

    +Km mF a ja mając 24 lata... myślę sobie... BOŻE dlaczego nie 5 lat wcześniej... Panie Michale... forma przekazu to rzecz 2 rzędna ... TREŚĆ! JEJKU! Szacunek

  • @bozenaciolko1997

    @bozenaciolko1997

    5 жыл бұрын

    @@bacomodzian7452chyba ubrał

  • @nawie89
    @nawie898 жыл бұрын

    Panie Michale, cieszę się, że wyszedł Pan z taką inicjatywą do młodzieży. Sama mam poczucie straconych 5 lat na studiach. Tak, nawet przez myśl mi nie przeszło, że można na studia nie iść. 18 lat przecież słuchałam, że trzeba. Nikt mi nie narzucił dziedziny. Poszłam na nie świadomie i za głosem serca, by zgłębić to, co niewątpliwie jest moją pasją. Gdyby nie naprawdę wielki ogień do tej dziedziny, studia tę pasję by zabiły. Tak wiele należałoby zmienić w szkolnictwie wyższym! Uważam, że jestem dobra w tym, w czym jestem, dzięki sobie i swojemu zacięciu, PASJI, a 5 lat na studiach podsumowałabym jako walkę o to, by mi tego nie zabrały. Jednak najważniejsze, co Pan powiedział, dotyczy braku przygotowania młodych ludzi do odpowiedzialności, podejmowania decyzji i przejmowania inicjatywy, przejmowania się czyimiś opiniami, wtłaczaniem w ramki. Roześlę ten film do wszystkich rodziców, jakich znam, by mieli szansę nie powielać błędów poprzednich pokoleń. Jeśli chodzi o formę przekazu, przeszkadzało mi sapanie i wzdychanie, bez tego słuchałoby się bardzo dobrze. :) Pozdrawiam!

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +nawie89 Dziękuję. Zabawne, że wychwyciłem w tym co napisałaś słowo "zacięcie". Jest świetny TED Angeli Duckworth o tym właśnie jako kluczowym czynniku "sukcesu".

  • @oceanseleven1997
    @oceanseleven19978 жыл бұрын

    Cóż, ja też miałem iść na studia... Ale to strata czasu. Dzisiaj kończę LO i o ile klasa była dobra i byli to ciekawi ludzie, to szkoły mam dość, głównie przez to, że musiałem uczyć się rzeczy zupełnie niezwiązanych z tym, co mnie interesuje. Planuję zarobić sobie na szkołę (samemu, nie z pieniędzy rodziców), może będę musiał wyjechać za granicę ale to będzie przynajmniej jakaś zmiana w moim życiu. Potem rok nauki w dziedzinie, która mnie interesuje (fotografia), następnie emigracja za granicę i odłożenie trochę pieniędzy na sprzęt i koszty związane z założeniem firmy. Oczywiście w międzyczasie ćwiczenie, zdobywanie potencjalnych klientów i ogólny rozwój. W wieku 25-26 lat, kiedy koledzy będą kończyć studia, ja planuję mieć już firmę i zarabiać. Może moje plany są trochę zbyt wyidealizowane, ale przynajmniej nie będę siedział w jednym miejscu (na uczelni) przez 5 lat, podczas gdy mogę już działać. I mam apel do ludzi zastanawiających się nad pójściem za swoją pasją, obojętnie jaka by ona nie była: działajcie, pracujcie, rozwijajcie się, wyjeżdżajcie za granicę, zakładajcie biznesy, po prostu róbcie kroki do przodu, zamiast ślepo podążać za tłumem, byście się kiedyś nie obudzili w pracy, której nienawidzicie i z 30 letnim kredytem na głowie, bo robiliście to co inni.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Jan Kowalski Podoba mi się Twój plan :) Powodzenia!

  • @Karolina-su6oh
    @Karolina-su6oh7 жыл бұрын

    Powiem tak, "nie idę na studia" może powiedzieć ktoś kto skończył zawodowkę /technikum, ma jakiś zawód i może stwierdzić "Mogę pracować, sam się dokształcać itd.". Człowiek po ogólniaku, choćby nawet jak bardzo chciał pracować w wymarzonym zawodzie to nie może, bo zawodu nie ma, więc jego dalsza edukacja w placówkach edukacyjnych jest konieczna. Po drugie można mieć pasje i się uczyć, można pracować i się uczyć. Można żyć w zgodzie ze sobą nie idąc na studia (szok i niedowierzanie!) i można żyć w zgodzie ze sobą idąc na studia (szok i niedowierzanie!).czy wykład jest zły? Strasznie uogólniony, jakby każdy był taki sam i pragnął tych samych rzeczy. Nie dla każdego nie pójście na studia skończy się dobrze płatną pracą i nie zawsze studia gwarantują dobrą pracę. Wszystko zależy od człowieka, okoliczności,zawodu, który chce wykonywać (wierzę w dobrych mechaników po zawodowce, którzy znają się na tym co robią i doświadczenie i wiedzę czerpią z pracy, nie wierzę w lekarzy bez studiów, gdyż to tego potrzebna jest dłuższa nauka, by zdobyć odpowiednią wiedzę przed rozpoczęciem praktyki). Także ilu ludzi - tyle przypadków. Pozdrawiam.

  • @michalblok7086
    @michalblok70868 жыл бұрын

    A jak prawdziwe to jest zwłaszcza w dużych metropoliach, gdzie ludzie nie mają nawet czasu się zastanowić nad swoim postępowaniem - bo tak ich ten wyścig pochłonął.

  • @sawekkaczan2486
    @sawekkaczan24867 жыл бұрын

    gośc dobrze gada ... sam jestem tworem człowieka który poszedł na studia i stracił własny czas i pieniądze... zacznijmy od tego że nie powinienem na te studia trafić ... mogłem zainwestować pieniadze w rozwoj swojej osoby poprzez kursy i szkolenia zawodowe które zrobiły by ze mnie fachowca w pewnej dziedzinie zawodowej... studia nie powinny byc dla wszystkich ... teraz mamy grono "prawdziwych inrzynierów" którzy nie pojda do takiej a takiej pracy bo maja studia a to co rzeczywiscie potrafia to inna sprawa

  • @flyingwhale7169
    @flyingwhale71698 жыл бұрын

    Same hejty praktycznie tutaj. Bardzo dobre wystąpienie, oby więcej tego typu ludzi. Oczywiście trema jest momentami zauważalna, przez co mowa ciała odbiega trochę od przekazu werbalnego, ale to jest mało istotne. Proszę nie przejmować się komentarzami sceptyków, wiecznych oportunistów i internetowych znawców ludzkiej psychiki i kontynuować swoje działania, bo może pan zdziałać wiele dobrego ;) Zgadzam się praktycznie ze wszystkim, co zostało powiedziane ;) Pozdrowienia!

  • @anna6122

    @anna6122

    4 жыл бұрын

    Lepiej się słucha bez oglądania ;)

  • @martynadrob4320
    @martynadrob43206 жыл бұрын

    Świetny film, dokładnie trafione w sedno to jak jak studia wpływają na życie (bynajmniej w moim przypadku). Mega kop motywacyjny żeby coś zmienić, rzucić to i zająć się pracą i swoimi pasjami.

  • @jakuboszust3783
    @jakuboszust37837 жыл бұрын

    Dobra super, włączyłem losowy fragment prezentacji na jakieś pół minuty i na start zachęcający mnie do opuszczenia szkoły człowiek, strzela mi w mordę słowem "przygotowywuje". To ja jednak może wrócę do tej naukiXD

  • @paulinamazurowska2525
    @paulinamazurowska25254 жыл бұрын

    Moim zdaniem świetny przekaz. Nie każdy musi iść na studia po maturze, mimo iż dla wielu ludzi jest to nie do pomyślenia. W komentarzach jest wielu malkontentow, jak to w życiu... Ale wierzę że ten film trafi do serc tych dla których jest przeznaczony i sprawi że pomyślą nad swoją przyszłością w bardzo świadomy sposób i wybiorą to, co dobre dla siebie, nie tylko to czego inni oczekują.

  • @kasia5947
    @kasia59477 жыл бұрын

    SUUPPEERRR........ ;) Świetny przekaz,wystąpienie,gratulacje ;)

  • @TaaJew
    @TaaJew6 жыл бұрын

    Super! Aczkolwiek dążenie do celów i ich osiąganie jest dla człowieka naturalne. Z tym, że jeśli się podróżuje, to nie ma się na to presji, co tylko tak naprawdę pomaga w osiąganiu tych celów. Ponieważ paradoksalnie, celem nadrzędnym jest właśnie podróż sama w sobie, a w trakcie tej podróży każda rzecz jest asumptem do inspiracji. :)

  • @bogdanbielawski9194
    @bogdanbielawski91947 жыл бұрын

    Z bardzo dużą uwagą wysłuchałem wystąpienia Pana Michała. Zrobiłem to dwukrotnie. Uważam, że to wspaniałe wystąpienie i ma Pan dużo racji. Pomyślałem jednak, że dodam coś od siebie... Chciałbym na wstępie zadać kila pytań. Przedtem jednak mam prośbę: pozwólcie Szanowni Państwo, że w dalszej części będę zwracał się do Was "per Ty". Zastanów się zatem: czy chciałbyś być operowany przez chirurga, który nie poszedł na studia? Czy kupisz samochód, którego nie zbudował (przynajmniej na pewnym etapie) wysoce kompetencyjny wykształcony zespół? Czy chciałbyś żeby państwem rządzili niewykształceni politycy, którzy nie studiowali... (cóż "zły" przykład ;) tu akurat wiedza i kompetencje nie maja znaczenia) ;) ; Czy chciałbyś zamieszkać w domu zbudowanym przez samouków? Czy chciałbyś lecieć samolotem zbudowanym przez ludzi bez studiów? Czy wierzysz w rozwój technologiczny bez solidnej edukacji? Czy wierzysz w rozwój nanotechnologii, medycyny regeneracyjnej, neuropsychologii etc.etc, dokonany przez ludzi, którzy nie pójdą na studia? Mam dużo szacunku do Pana Michała i przyznaję mu rację w tym, co mówi. To, co ośmieliłem się tu napisać proszę rozumieć, nie jako kontrę, nie jako opozycję, antagonizm, atak czy podważanie jego wypowiedzi. Proszę odebrać to jedynie jako jej "poszerzenie", dopowiedzenie, dodanie "Yin" do ""Yang"... Proszę odbierać to, jako zarówno spojrzenie z perspektywy dualizmu rzeczywistości jak i jej dychotomii oraz nieskończonej złożoności. W takim kontekście, każda filozofia życia, każda dobra rada, może być mądra, jednakże ani nie jest najmądrzejsza ani nie jedyna. Stawia ją to bardziej w pozycji elementu składowego mądrości. Osobiście (prawdopodobnie) nie odważyłbym się nikomu powiedzieć: "nie idźcie na studia"... Zwłaszcza na forum forum publicum, a w zasadzie SUPER-MULTI PUBLICUM, jakim są dzisiejsze media społecznościowe. Zapisana wypowiedź może nie być wyświetlona wcale, a może jej wysłuchać, przeczytać, obejrzeć ją, olbrzymia rzesza ludzi: tysiące, dziesiątki, setki tysięcy, miliony i więcej. Nie odważyłbym się zatem powiedzieć ani jednej osobie: "nie idź na studia"... Tym bardziej podziwiam odwagę Pana Michała... Z drugiej jednak strony, nie odważyłbym się nikomu powiedzieć: "idź na studia"! Sprzeczność? Paradoks? Absolutnie nie. To raczej przejaw szacunku do drugiego człowieka. Po pierwsze: nie znam Twojej przyszłości. Nie mam najmniejszego pojęcia (pomimo zdolności dedukcji analizy czy antycypacji) jaka czeka Cię przyszłość. Nie ma pojęcia, jak studia bądź ich brak, wpłynie na Twoje życie. Ty oczywiście masz prawo wybrać: iść czy nie iść. Ja jednak nie odważyłbym się używać swojego autorytetu ,by wpływać bądź przeważać szalę Twojej decyzji. Dlaczego? Ponieważ łatwo dawać rady lecz to TY a nie ja... TY!... przez resztę życia będziesz ponosił konsekwencję Twoich wyborów. (Ty, zauważ jednak, że w istocie rzeczy nie tylko Ty. Poniosą je też: partner życiowy, żona, mąż, dzieci, rodzina etc. społeczeństwo). Po drugie: w analizie oceniającej szkołę, studia i każdą inną formę współczesnej masowej edukacji, mogę wskazać Ci masę wad. Zarówno systemów edukacji jak i socjalizacji... Są przestarzałe, skostniałe, archaiczne, "niereformowalne", zabijają kreatywność, "produkują" ograniczonych i upośledzonych w pewnym sensie, konformistycznie nastawionych obywateli. Nauczyciele i wykładowcy akademiccy często bywają aroganccy, niedouczeni (w sensie, że przestali uczyć "SIĘ" i rozwijać lata albo nawet dekady temu!), jednak obok takich, są też wspaniali i cudowni ludzie, którzy oddają kawałek swojego życia, wierząc w to, że ucząc innych, przyczyniają się do tego, że ich (tzn uczniów) życie może być lepsze. Wierzą w to, że przyczyniają się do rozwoju jednostek, społeczeństw i cywilizacji. Są wspaniali i godni szacunku. Co prowadzi do kolejnego wniosku a mianowicie, po trzecie: "skreślając" szkołę a dalej studia, deprecjonujesz nie tylko "zły i upośledzony" system przekazywania tej wiedzy lecz również WIEDZĘ SAMĄ W SOBIE! Ciekawe bowiem ilu ludzi sami z siebie przeczytają cokolwiek z filozofii, chemii, historii, medycyny, biologii? Ilu samodzielnie nauczy się chemii, matematyki, ilu posiądzie wiedzę inżynierską, analityczną, konstruktorską etc.? Może szkoła jest do bani.. jednak jakoś nie wierzę w to, że ludzie nauczą się tego wszystkiego z postów, filmików i forów internetowych... (Może jestem człowiekiem małej wiary... a może to dopiero kolejny, dalszy etap rozwoju ludzkości. W tym aspekcie jednak racjonalizm póki co góruje nad moim optymizmem). System edukacyjny obok swoich wad jest też NOŚNIKIEM INTELEKTUALNEGO DOROBKU CAŁEJ LUDZKOŚCI!!! Po czwarte zatem: nie przekreślałbym tego. Internet jest wspaniały. FB, YT, każdy inny portal również... Pytanie tylko, skąd wiesz, że informacje jakie czytasz, słuchasz, oglądasz: SĄ PRAWDZIWE?! Jak ocenić informację bez odniesienia się do takich narzędzi jak: myślenie krytyczne (które wcale nie wiąże się z krytyką - osobom, które nie znają pojęcia polecam się z nim zapoznać), weryfikowalność, analizia metodą naukową, rzetelności etc.? Pomyśl proszę: czego używasz na co dzień? Gdzie mieszkasz, czym jeździsz? Oceń komputer z którego korzystasz, odzież, którą nosisz i masę rzeczy w okół... Ile z nich powstałoby gdyby ludzie nie pokończyli studiów?! Mógłbym jeszcze pisać i pisać... tylko nie wiem, czy komuś będzie chciało się to czytać :) Poprzestanę zatem na tym." Iść na studia czy nie iść?" - jest iście szekspirowskim pytaniem. Nie tylko nie odpowiem Ci na nie, a jeszcze ostrzegę: jeżeli ktoś ma odwagę Ci doradzać, to albo wie lepiej od Ciebie, co jest dla Ciebie dobre; albo tak poddał się emocjom, że przytłumiły mu one obiektywny osąd; albo chce kontrolować Twoje życie; albo trochę się zagalopował i zapomniał o złożoności życia; albo kieruje się jakimś innym powodem lub ich kombinacją z nieprawdopodobnie dużej (bądź wręcz nieskończonej) ilości powodów, o których istnieniu nie mam nawet pojęcia. Ponieważ nie mam o nich pojęcia, nie mogę (i nie chcę) ich oceniać... Mogę Ci jednak przypomnieć, że to TY (a pośrednio ludzie od Ciebie zależni i współzależni) będą ponosić konsekwencje Twojej decyzji o dalszej edukacji bądź jej zaniechaniu. Bardzo łatwo dawać rady na dużym poziomie ogólności wyciągając powierzchowne wnioski lub zawężając ilość zagadnień. Byłoby może jednak "fajniej" (mam tu na myśli obiektywnie korzystniej), by mądrzy i kreatywni ludzie, którzy widzą i rozumieją wady systemów socjalizująco-edukacyjnych, nie krytykowali ich i nie zniechęcali młodych (zwłaszcza młodych!) ludzi do nauki, a przekierowali swój (niewątpliwie ogromy) potencjał intelektualny, w kierunku usprawnienia tychże systemów. Na tym polega rozwój i ewolucja. Na tym polega wkład w podnoszenie jakości życia naszego i przyszłych pokoleń. "Iść na studia czy nie iść?"... oto jest pytanie... Nie wiem... Wiem natomiast, że patrzę z podziwem na ludzi przed 30-stką z tytułami doktorów; patrzę z podziwem na ludzi przed 40-stką z tytułami profesorów; patrzę z podziwem na ludzi, którzy mówią biegle w kilku językach. Patrzę na nich z podziwem i szacunkiem... A z drugiej strony z równym podziwem i szacunkiem, patrzę na ludzi, którzy nie "skończyli żadnych szkół", a pomimo to, wnoszą istotny wkład w podniesienie jakości życia swojego i innych. Potrafią ciężko i solidnie pracować, są rzetelni, lojalni i odpowiedzialni. Moim zdaniem edukacja i rozwój są wspaniałe. Nadszedł czas kiedy "forma" "JAK" się uczyć wymaga zdecydowanej korekty, jednakże odpowiedź na pytanie "CZY się uczyć?" jest chyba oczywista. W internecie często można znaleźć słowo "ciemnogród"... przez kogo jednak zamieszkiwana jest takowa ("fikcyjna") kraina?... Kończąc swój wpis chylę czoła przed wszystkimi nauczycielami i ich uczniami, obecnymi, z przeszłości i przyszłości... Chylę czoła przed wszystkimi ludźmi, którzy uczą się i uczą innych... dla dobra swojego i całej ludzkości. Jeżeli chciałbyś podyskutować na ten temat, zapraszam na stronę: facebook.com/bielawskibogdan/?ref=bookmarks Pozdrawiam wszystkich i życząc szczęścia, życzę również podniesienia zdolności dokonywania właściwych i mądrych wyborów :)

  • @NexusCas

    @NexusCas

    7 жыл бұрын

    Długi komentarz, mało konkretny. Dla mnie tytuł doktora profesora nic nie znaczy, cześć z nich nic przez całe życie nie wniesie dla ludzkości tylko spali publiczne granty, chodząc do pracy za kare, wypalając się przed 40-stką. Część z pasją nauczy czegoś innych da coś ludzkości. Z drugiej strony nawet taki menel czy bezdomny potrafi także czegoś nauczyć, doceniać rzeczy małe i brak przywiązywania do wartości, nie jeden jest mądrzejszy i bardziej świadomy niż akademicki profesor. Dla mnie sprawa jest prosta jeśli chcesz być nauczycielem z pasji kochasz fizykę idź na studia. Chcesz być lekarzem, inżynierem z pasji idź na studia. Zanim je podejmiesz daj sobie rok na przemyślenie, możesz wziąć także byle jaki kierunek by zasmakować życia studenckiego. I pamiętaj po 10 latach te zainteresowania mogą całkowicie minąć i będziesz musiał zmienić zawód. Nie należy się tego bać, żyjemy po to by doświadczać, przerabiać lekcje, właśnie najważniejsza jest droga nie kolejne cele i podium. Jeden powie nigdy przenigdy się nie poddawaj, drugi powie zawóć 30 m przed szczytem na Mt. Everest bo załamała się pogoda, ratuj życie. Decyzje są zawsze twoje i nie wiń nikogo nawet siebie. Bowiem największa porażka może czegoś nauczyć. Twoje wady mogą być zaletami a zalety wadami, poznaj je a poznasz siebie.

  • @NexusCas

    @NexusCas

    7 жыл бұрын

    Zapomniałem powiedzieć co studia mi dały: prawie nic no poza przygodą, zabawą kontaktami, polepszeniem relacji z ludźmi, zazwyczaj przedmioty to zapychacze do niczego nie przydatne więc była opcja naucz się i zapomnij, większości nauczyłem się z innych publikacji i własnego doświadczenia. Prawdziwa nauka zaczyna się po studiach. Wykorzystaj ten czas w trakcie studiów jak najlepiej, darmowe szkolenia kursy, koła naukowe, ebooki w autobusie, praktyki w wakacje czy inne rasmusy.

  • @zglinaPL

    @zglinaPL

    7 жыл бұрын

    Super, a teraz wykonaj pracę którą potrzeba by zostać profesorem/doktorem. "przez całe życie nie wniesie dla ludzkości". Już przy robieniu chociażby stopnia doktora czy wyższego już robisz jakiś wkład w ludzkość. Studia nie są dla wszystkich, jak się idzie na nieprzydatne studia to też nie można sie dziwić że nic się nie wyniosło. Np. studia które zawsze coś wniosą do człowieka to studia inżynierskie. No nie widziałem dobrego inżyniera który słabo zarabia albo jest głupi. Gdy się idzie na jakieś zarządzanie albo inne podobne humanistyczne kierunki to potem się człowiek dziwi że nic mu to nie dało i że niema pieniędzy z tego. Dlatego trzeba albo uważanie wybierać studia albo świadomie coś wybrać z pasji wiedząc jakie to niesie ryzyko i potem nie płakać. "Z drugiej strony nawet taki menel czy bezdomny potrafi także czegoś nauczyć, doceniać rzeczy małe i brak przywiązywania do wartości, nie jeden jest mądrzejszy i bardziej świadomy niż akademicki " Menel powtarza mądrości które w większości już wszyscy powtarzają i o których już każdy wie. Gdy się robi pracę naukową by wskoczyć na wyższy poziom to już coś robisz. Dla niektórych prace naukowe niektóre są bezsensu ale jest wiele przypadków w nauce gdy coś przez długie lata wydawało się bezsensowne a potem ktoś przychodził i akurat to badanie/praca była czymś dzięki czemu mógł posunąć swoje prace/badania dalej. Bo właśnie o to chodzi w nauce żeby wiedzieć wszystko. A jeśli nie spróbowaliśmy wszystkiego to nigdy nie będziemy wszystkiego wiedzieć. Jeśli nigdy nie przetniesz żaby, to nigdy nie będziesz wiedział co jest w środku i jak ten organizm jest zbudowany.

  • @agnieszka5952

    @agnieszka5952

    7 жыл бұрын

    "Ciekawe bowiem ilu ludzi sami z siebie przeczytają cokolwiek z filozofii, chemii, historii, medycyny, biologii? Ilu samodzielnie nauczy się chemii, matematyki, ilu posiądzie wiedzę inżynierską, analityczną, konstruktorską etc.? Może szkoła jest do bani.. jednak jakoś nie wierzę w to, że ludzie nauczą się tego wszystkiego z postów, filmików i forów internetowych..."Naprawdę uważasz, że ktoś idąc na studia z przekonaniem "bo tak trzeba", "bo wszyscy idą" posiądzie wiedzę na dłużej niż tylko na czas do egzaminów? Szczerze wątpię.

  • @Invi22

    @Invi22

    7 жыл бұрын

    Nie chce mi się czytać całego Twojego komentarza. Ale napisałeś go przed? Czy po obejrzeniu tego wystąpienia? Z tego co ja zrozumiałem, gość nie mówi o tym żeby WCALE nie iść na studia, ale żeby zrobić sobie np. rok przerwy i odnaleźć to, co sprawi że będziemy naprawdę szczęśliwi. Również zmienić podejście, żeby m.in. nie porównywać się do innych ale próbować wykorzystać fakt, że ktoś jest lepszy w czymś. Nie rozumiem skąd tyle lajków pod Twoim komentarzem, bo jak tylko zobaczyłem wstęp to pierwszą myślą było "czy ten gość wgl. obejrzał ten wykład?".

  • @HighRollersLounge
    @HighRollersLounge7 жыл бұрын

    A te ciężkie westchnięcia były naprawdę absolutnie konieczne?

  • @JakNigdyWiemCoMiJest
    @JakNigdyWiemCoMiJest7 жыл бұрын

    Ze studiami wszystko zależy od kierunku. Chcesz zostać inżynierem nie mając pojęcia o dziedzinie? Studia pomogą się w tym ogarnąć. Nie nauczą cię nim być, to musisz zrobić sam, ale podczas lat nauki wiesz, gdzie szukać. Ktoś powie , jest wiele bezsensownych przedmiotów. Ale nigdy nie wiesz co ci się w życiu przyda. Zerwanie z wyścigiem szczurów i współpraca to jest to co najlepiej zostało ujęte w tej prezentacji.

  • @aqikos7971
    @aqikos79717 жыл бұрын

    Tańczcie, myślcie, podróżujcie. Nie łatwo utrzymać się zastanawiając nad swoją pasją. Łatwo za postawić wszystkich w jednym szeregu i powiedzieć róbcie to lub tamto. Jeśli spada manna z nieba to spoko ale nie wydaje mi się żeby wszyscy mieli ten komfort.

  • @aga-vy5wo
    @aga-vy5wo8 жыл бұрын

    I dodam, że jestem tegoroczną maturzystką, nie jestem słaba, ale mature będę poprawiać za rok. Przez 12 lat szkoły byłam tak samo dobra ze wszystkiego, więc każdy wybór, do którego zmuszał mnie system, był dla mnie męką. I mimo braku akceptacji rodziny i znajomych mam zamiar zrobić rok przerwy, nauczyć sie odwagi, bo tego bardzo mi brakuje, mam zamiar zaryzykować i wyjechać, skupić sie na sobie, swoim poczuciu szczęścia by z siłą wrocic i podjąć sie studiów i życia, a nie wegetacji

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Xyz Gdybyś potrzebowała wsparcia duchowego to dzwoń :) Powodzenia :)

  • @nartalianowak1067

    @nartalianowak1067

    6 жыл бұрын

    i jak po roku przerwy?

  • @natalianatka8858

    @natalianatka8858

    6 жыл бұрын

    Udało się?

  • @jimmybrooks5902

    @jimmybrooks5902

    4 жыл бұрын

    Pierdolenie. Wyjechac? Gdzie? Za co? Jak chcesz zwiedzac wielki kanion i doznawac oswiecenia duchowevo gdy 1 noc postoju tam na polu namiotowym to 30$?

  • @aga-vy5wo

    @aga-vy5wo

    4 жыл бұрын

    @@jimmybrooks5902 dzięki za komentarz, dzięki niemu to znalazłam i mogę odpowiedzieć wszystkim. Zrobiłam ten rok przerwy, wyprowadzilam na rok do Norwegii. To że nie zaczęłam studiów nie oznacza, że się nie uczyłam, bo to była szkoła życia. Ten czas nauczył mnie wiele o ludziach, zobaczyłam komu zależy a kto kopie dołki, nauczyłam się wielu pożytecznych umiejętności. Pracowałam dość dużo, ćwicząc angielski, ale głównie cierpliwość. Po roku wróciłam do Polski. Wróciłam z oszczędnościami większą odwagą, lepszym poglądem na życie i ogólnie mówiąc "luzem" w kwestii głupot, na które się nie ma wpływu a które. Wcześniej mi ciążyły. Nauczyłam się dawać sobie czas i się nie zmuszać na robienie tego na co nie jestem gotowa/ pewna że chce/ że warto oraz mówić głośno czego chce a czego nie. Zaczęłam studia, po pół roku zrezygnowałam z myślą, że marnuje czas bo ta praca nie da mi radości w życiu. Kolejna lekcja. Wróciłam do Norwegii ale na innych zasadach. Zainwestowalam pieniądze w naukę języka, różne kursy, stałam się bardziej otwarta na ludzi (mimo introwertyzmu), zaczęłam poznawać różne narodowości, ludzi pochodzacych z różnych krajów, w różnym wieku, wyznających różne religie, rozmawiając o ich doświadczeniach. Pierwsze 6 miesięcy żyłam za oszczędności, później pracowałam w weekendy wychodząc na zero. Po 6 miesiącach nauki dostałam pracę, w której musiałam mówić w 75% czasu po norwesku, musiałam też zainwestować pieniądze w samochód, odważyć się prowadzić w tym kraju (wcześniej korzystałam w transportu publicznego). W tym czasie (pracę dostałam w kwietniu ubiegłego roku) miałam 2 prace na 7 dni/7 i dzienny 6- godzinny kurs języka 5/7. Po 3 miesiącach zwiedzilam większość okolicy, odrobilam straty finansowe, zrobiłam kolejny kurs kwalifikacji i zmienilam pracę, w niej pracuje do tej pory. Ogólnie od matury zdążyłam odłożyć trochę kasy, zrobic prawo jazdy, na które wcześniej nie miałam odwagi, kupić 2 samochody (jeden jest w Polsce, jeden w Norwegii), studiowałam w Polsce (zamieszkałam w obcym mieście z kompletnie obcymi ludźmi i nie było problemu) żeby stwierdzić, że to zła droga. Ćwiczyłam odwagę wychodząc do nowych ludzi, ćwicząc obcy język, jeżdżąc samochodem coraz dalej, wyjeżdżając na weekendy za granicą, sprawdzając nowe połączenia komunikacji, biorąc ryzykowne przesiadki i nowych lotniskach. Pokonałam lek wysokości. Nauczyłam się "papierologii", rozliczam podatki, załatwiam sprawy urzędowe dla siebie i innych. Moja rodzina też mnie inaczej traktuje i nie krytykuje moich decyzji. Matury nie poprawiłam, bo jest mi to już niepotrzebne. Co będzie dalej? Nie wiem. Może latem wrócę do Polski albo zacznę kolejne szkoły tutaj. Na pewno zrobię to, co podpowie mi rozum i serducho. Mam nowe pomysły na siebie ale jeszcze mam czas. Jedno jest pewne, nie żałuję.

  • @Misiok89
    @Misiok898 жыл бұрын

    Podoba mi się Twoje wystąpienie. Dałeś mi kilka myślowych punktów zaczepienia do własnych przemyśleń. Podoba mi się myślenie o życiu jak o podróży - wyobrażam sobie że szkoła mogłaby wyglądać jak miejsce do A - zdobywania podstawowej wiedzy (zwykłe lekcje), B - rozwijania podstawowych umiejętności miękkich (kółko dyskusyjne: filmowe, polityczne, poezji, filozoficzne; kółko obrony przed manipulacją, kółko psychologiczne, kółko retoryki), C - rozwijania pasji poprzez stawianie sobie własnych celów (kółka zainteresowań - kółko wierszoklety, kółko przyrodnika badacza, kółko młodego kartografa, kółko logika, kółko twórcy gier planszowych, itp.). Nie podoba mi się zasugerowanie odrzucenia wagi szkoły - mimo że to sformowanie nie padło, to jednak w takich wystąpieniach wydaje mi się ważnym, żeby powiedzieć coś w stylu "szkoła jest ważna - jednak trzeba się zastanowić gdzie kończy się jej rola". Podoba mi sie myślenie o życiu jak o swoim własnym projekcie nie będącym realizowaniem wyobrażeń innych, ale wydaje mi się że warto wspomnieć przy tym temacie o chodzeniu na kompromisy aby osiągać cele, lub nawet o trzymaniu się moralności - nie co by oczekiwali ode mnie inni ludzie, ale raczej myślenie: "Czy gdyby istniał Bóg to chciałby żebym to zrobił?" (jestem ateistą, ale wydaje mi się to cholernie ważnym pytaniem w moim życiu). Kiedyś wybrałem swoją drogę. Rezygnując ze studiowania budownictwa wiedziałem że chcę kiedyś zająć się przede wszystkich pomaganiem własnym dzieciom - chcę zostać ich mentorem. Wybrałem nowe studia matematykę o specjalizacji nauczania. Żeby mi w tym pomogła. Jednak wtedy nie był to cel sam w sobie. Wiedziałem że jest to krok na mojej drodze. Właściwie wszystko co robię robię z myślą o tej drodze. Ćwiczyłem karate, taniec sportowy, uczyłem się muzyki (jak wyrazić emocje), programowania (jak rozwiązać problem), fizyki i mechaniki (jak to działa, jak to zrobić), wierszoklectwa i pisarstwa (jak można pisać o tym o czym się myśli), z myślą o swoich własnych dzieciach... Tak aby kiedyś móc im dać skrzydła w ich własnej pasji. Widzę że nie żyję dla siebie, ale nie chcę, bo nie umiałem z tego czerpać przyjemności więc chcę żyć dla swoich dzieci - bo tak jest łatwo i jestem szczęśliwy. Nawet teraz będąc nauczycielem myślę o tym jak w przyszłości wykorzystam to czego się od tych dzieci nauczyłem na własnym synu (i przyszłych dzieciach) - jak nie popełnić tych samych błędów, jak zauważyć to co normalnie mógłbym przeoczyć.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    Bardzo dziękuję. Masz rację, że momentami to co mówię nie jest wyważone (tak jakbym nie dostrzegał drugiej strony medalu). Jak spotykam się z ludźmi i mam więcej czasu, nie zapominam o tym. Bardzo poruszający jest dla mnie przedostatni akapit Twojego tekstu. Jest dla mnie świadomym lustrem tego o czym pisał Victor Frankl: sens w życiu możemy znaleźć będąc częścią większej idei, z którą w pełni się identyfikujemy lub oddając się w pełni drugiemu człowiekowi. Pasja lub miłość. I bardzo dużo radości sprawiło mi czytanie o tym jak bardzo jesteś tego świadomy co sprawia, że jesteś szczęśliwy. Dzięki.

  • @nowoczesnycoach4413
    @nowoczesnycoach44136 жыл бұрын

    Moim zdaniem nie warto uogólniać, jedni odnajdują pasję podczas studiowania, inni odnajdują swoją pasję metodą prób błędów zmieniając kolejne prace.

  • @rafajacekwozniczka3725
    @rafajacekwozniczka37254 жыл бұрын

    Naprawde dobry przekaz!! Cala prawda jak jest!

  • @joncoorce7905
    @joncoorce79057 жыл бұрын

    przez to wzdychanie skończyłem na 7 minucie

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    Widzę, że moje westchnięcia odcinają ludzi od sedna komunikatu :) Cenna informacja zwrotna.

  • @ukaszse2712

    @ukaszse2712

    6 жыл бұрын

    Te wzdychanie wk****a. Wytrzymałem jakieś 4 minuty, ale domyśliłem się, ze to już się nie skończy. Przewinąłem na końcówkę - miałem rację.

  • @MyjeOkna

    @MyjeOkna

    4 жыл бұрын

    Celowa ekspresja wymowy ma za zadanie wczucie się w wypowiedz .

  • @wersjatestowa1929
    @wersjatestowa19296 жыл бұрын

    jakie to dobre

  • @Hayna444
    @Hayna4447 жыл бұрын

    Genialne wystąpienie

  • @ATexasPL
    @ATexasPL8 жыл бұрын

    O IRONIO. Następny proponowany film : "Biznes jest nieintuicyjny - dlaczego Twoja pasja nie wystarczy" strasznie dużo populizmu, mało konkretów. Wartości przedstawione przez Pana Michała są naturalnie właściwe i każdy świadomy życia człowiek powinien zrozumieć w wieku licealnym/gimnazjalnym to, że system nie traktuje Cię jak jednostkę tylko wrzuca do wora razem z innymi potencjalnymi konsumentami. Mimo wszystko ludzie nie dadzą Ci na chleb, mieszkanie i buty od tak za błysk w oku. Mam wrażenie, że cały wykład został ułożony pod typowego dzieciaka z wzorowego domu który nigdy nie musiał się o nic martwić bo to rodzic jest jego CYTUJĘ "kapitanem statku". Ignorancja trochę co?

  • @kamillinstedt3357

    @kamillinstedt3357

    8 жыл бұрын

    +nie nie Potwierdzam niestety nie każdy ma bogatych rodziców i może sobie na wszystko pozwolić. Ja myślę że jeżeli ktoś chce spokojnie może pogodzić pracowanie czy studiowanie z rozwijaniem pasji. Z czegoś żyć trzeba.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +nie nie Często takich ludzi spotykam. I rzeczywiście to pod nich jest zrobione.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Kamil Linstedt Jak spotykam się z licealistami w liceach to pokazuję im przede wszystkim jak bardzo niewiele pieniędzy potrzeba, żeby przeżyć i żeby podróżować. Bogaci rodzice niestety rzadko mają tendencje do wspierania ścieżki, inna niż ta którą oni przetarli. W pełni zgadzam się, że rozwijanie/szukanie pasji można pogodzić z pracą lub studiami. Ale za często spotykam ludzi, którzy nie mają świadomości tego, że warto szukać pasji.

  • @kamillinstedt3357

    @kamillinstedt3357

    8 жыл бұрын

    Michał P A to prawda że wiele ludzi nie ma pasji, a nawet nie zdają sobie sprawy jak pasja może pozytywnie wpływać na życie.

  • @SelkaAndHorses

    @SelkaAndHorses

    8 жыл бұрын

    +nie nie Niestety potem można się przejechać, bo rodzice nie zawsze będą mogli dziecko utrzymać. Wychowałam się w domu, gdzie nie było większych problemów finansowych, ale od dziecka rodzice powtarzali mi, że nie mogę zakładać, że zawsze mi pomogą, jeśli nie dostanę się na studia to jest to mój problem i mam sobie radzić sama. Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz.

  • @penelopeozz7474
    @penelopeozz74746 жыл бұрын

    Swietne wystapienie! Mowca naturalny I widac ze duzo juz przepracował.

  • @ministermatmy
    @ministermatmy7 жыл бұрын

    Może i mądrze gada ale straaasznie ciężko się go słucha

  • @marcindorosz954
    @marcindorosz9547 жыл бұрын

    Panie Michale, szkoda że dopiero teraz pana wysłuchałem, ponieważ byłem już na dwóch kierunkach.Każde z nich trwało pół semestru ostatecznie kończyło się na rezygnacji, czego ? ponieważ nie wiem co chce robić myślałem, że muszę studiować bo mi każdy tak kazał nie słuchałem swego wewnętrznego głosu teraz już nie idę na studia.I właśnie co pan myśli o moich doświadczeniach i błędach ?(proszę o odpowiedź, zależy mi ).

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    robimy teraz coś takiego: www.schooloflife.pl. Właściwie to jest o tym samym co napisałeś. Chcemy pomóc ludziom najpierw znaleźć cel/sens w życiu/pasję, i dopiero z tego miejsca "doposażać" ich w umiejętności.

  • @gabrysiaparkasiewicz6245
    @gabrysiaparkasiewicz62457 жыл бұрын

    Witam, Panie Michale, podpisuję się pod tym "obiema rencamy"(taka mała zagwozdka dla wyksztalconych inaczej) . Nie potrzebuje Pan w swoim biznesie szalonej pasjonatki Eco, która w swojej karierze zawodowej zatoczyła koło i zastanawia się gdzie się podziały chęci, pomysły i droga? Pozdrawiam serdecznie.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    Gabrysia Parkasiewicz Wiesz, ja to lubię pracować z ludźmi z którymi się dobrze czuję. Wtedy wymyślamy co możemy robić razem.

  • @karolinatrns4693
    @karolinatrns46938 жыл бұрын

    Witam, Mam 18 lat i za rok zdaję maturę. Gdybym uczestniczyła w Pańskim przemówieniu, wyszłabym po 3 minutach. Brakuje Panu szerszego spojrzenia na kwestię, której się Pan podejmuje. Nie dla każdego "wyścig" w szkole jest wyścigiem. Nie dla każdego szkoła jest jedynie czymś, przez co trzeba przejść. Niektórzy uczą się z przyjemnością, chcą coś osiągnąć w życiu, chcą wiedzieć po prostu z czystej ochoty i ciekawości. To jest niby takie wszystko oczywiste, ale słowa, których Pan używa - "WYRUSZYLIŚCIE", "ZOSTALIŚCIE" mają to do siebie, że odnoszą się do WSZYSTKICH, i przez kogoś takiego jak ja są źle odbierane. Żyje Pan trochę siłą swoich ideologii - faktycznie życie w zgodzie ze sobą jest super, o ile to "życie" nie polega tylko na imprezach, zabawach i takim "korzystaniu z życia". Pan ma fajne podejście, że szuka Pan ludzi, którzy są ciekawi, energiczni. Dla większości pracodawców jednak w pierwszej kolejności liczy się papierek. Nie wynika z tego oczywiście, że trzeba ukończyć studia, aby mieć pracę - można pracować w sklepie, w McDonaldzie lub wszędzie tam, gdzie nie są narzucone wysokie wymagania. Jeżeli komuś pasuje taka praca - droga wolna! Jednak jeśli ktoś ma większe ambicje nie może sobie powiedzieć "yolo, jakoś to tam będzie". Trzeba z siebie coś dać, aby osiągnąć cel. A, i bardzo mnie rozśmieszyło Pańskie zdanie, że życie to nie wyścig - to jeszcze gorszy wyścig, niż ten szkolny. Jak nie zdasz w szkole, to nic się nie stanie. Jeśli jednak nie wywalczysz sobie pracy i nie wygrasz posady, która przynajmniej będzie zaspokajała podstawowe potrzeby, możesz skończyć na ulicy. Życie to wyścig niestety, a co najgorsze- wygrywają tylko najlepsi. Mimo wszystko rozumiem Pana, gdyż Pańskie doświadczenia są zupełne odmienne od moich. Niemniej jednak kiedy mówi Pan do młodych ludzi, powinien Pan uwzględnić punkt widzenia takich, jak ja. Proszę nie traktować tego komentarza jako atak na Pana osobę, po prostu chciałam wyrazić swoje zdanie. Pozdrawiam.

  • @czlowiekbo
    @czlowiekbo8 жыл бұрын

    Sporo ciekawych refleksji ... dzisiaj już wszechobecnych niemalże .... podobało mi się wystąpienie :)

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Bogdan Oś Ja niestety zbyt często spotykam ludzi, dla których to wszystko jest w katalogu "Pierwsze słyszę!" :(

  • @karolstefanski8190
    @karolstefanski81906 жыл бұрын

    ale on nie mówi nigdy nie idźcie na studia. po prostu nie teraz. zmień trasę lub z niej zejdź na chwilę. nic złego się nie zdarzy. dowiesz się co cię interesuje i zaczniesz to studiować w późniejszym czasie. w ameryce to działa. u nas też będzie ale jeszcze chwilę nam zejdzie. zdobywajcie praktyczne umiejętności i podpierajcie teorią. nie na odwrót!

  • @kamilskrok4430
    @kamilskrok44308 жыл бұрын

    Fajnie, że jest ktoś kto nie boi się tego powiedzieć wprost, bo prawda jest taka, że ludzie, wychodząc ze szkoły po prostu zapomina o tych wszystkich problemach, które nosi w sobie system edukacji. Ja stoję właśnie u schyłku mojej edukacji, jutro piszę maturę i wiem doskonale, że ucząc się samemu przez ostatnie 12 lat - o wiele lepiej odnalazłbym się w życiu. Tak czy inaczej - inspirujący TED, gratuluję odwagi! :)

  • @hydroxideoxi

    @hydroxideoxi

    8 жыл бұрын

    +Kamil Skrok Racja, mając dobrych nauczycieli (a najlepszy z nich to internet) całą tą maturalną wiedzę dałoby się zdobyć w o wiele krótszym czasie. Też jutro piszę maturę, piona!

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +hydroxideoxi +Kamil Skrok Następny krok robicie już sami :) Powodzenia!

  • @dragonkam

    @dragonkam

    8 жыл бұрын

    +hydroxideoxi Jakby nie szkoła to połowa z tych osób tak krytykujących polskie szkolnictwo nie umiałaby poprawnie napisać jak bardzo ta szkoła jest zła. Jak skończyłeś gimnazjum po co poszedłeś dalej do szkoły średniej? Miałeś wybór...

  • @hydroxideoxi

    @hydroxideoxi

    8 жыл бұрын

    +dragonkam Jak napisałem, maturalną wiedzę. Podstawówkę uważam za produktywne miejsce. Tam nauczyłem się większości rzeczy przydatnych w życiu. Natomiast gimnazjum i szkoła średnia (nie wliczając przedmiotów zawodowych bo chodziłem do technikum) jest jedną wielką stratą czasu. Wybieram się również na studia, ale na takie, gdzie nauczę się wielu rzeczy i rozwinę swoje umiejętności.

  • @tomaszszymanski4787
    @tomaszszymanski47878 жыл бұрын

    To jest chyba najbardziej durny TED jaki słyszałem. Proponuję wszystkim by podeszli do tego z dużą ostrożnością. Studiowanie to taki rodzaj nauki gdzie się zgłębia wiedzę zgodną z własnymi zainteresowaniami. Studiowanie to nie jest przymus to przyjemność. Na studiach spotykamy wiele interesujących osób, które nas inspiruję przekazują swoją wiedzę i doświadczenie. NIE PÓJŚCIE na studia wcale nas nie rozwinie. NIE STUDIOWANIE nas uwstecznia. Studia to czas gdy możemy się zastanowić co chcemy robić i z kim. To czas miłości i planowania swojego życia. Nie chcę oceniać prowadzącego, ale nie uważacie że swoje doświadczenie życiowe lepiej budować na doświadczeniach innych, tych którzy mieli więcej lat doświadczenia i więcej wydarzeń. Pozostawiam to pod rozwagę.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Tomasz Szymanski Gdyby było tak jak piszesz: studiowanie to taki rodzaj nauki gdzie się zgłębia wiedzę zgodną z własnymi zainteresowaniami, to nie zakładałbym fundacji Rzucam Szkołę. Tak powinno być. I jeśli tak było dla Ciebie to super. Ale dla 75% studentów wybór kierunku studiów lub decyzja o studiach w ogóle brała się z: 1) Presji rodziców 2) Presji rówieśników (wszyscy idą to ja też) 3) Przeświadczenia, że bez wyższego wykształcenia nie dostanie się pracy Romantyczna wizja studiów, którą przedstawiasz nie była, ani moim udziałem, ani nikogo, kogo znam. Planowanie życia?! Na palcach jednej ręki mogę policzyć znajomych, którzy robią teraz to co studiowali. Jedyną rzecz, którą powinniśmy sobie zaplanować to to, że świat zmienia się w tak ekspresowym tempie, że pewne jest tylko to, że przyszłość nas zaskoczy. Tomaszu, chciałbym, żeby tak było, ale w Polsce, w której ja żyję, uważam, że tak nie jest.

  • @tomaszszymanski4787

    @tomaszszymanski4787

    8 жыл бұрын

    +Michał P Cieszę się że pojawił się Twój komentarz. Mam nieco inne zdanie niż Ty ale to pewnie wynika z doświadczeń. Tak czy inaczej moja konstruktywna krytyka był po to napisana, bo uważam iż należy inaczej akcentować temat. Po przesłuchaniu na gorąco napisałem to co myślałem i do tego zdania jestem w 100% przekonany. Ale fakt jest taki że też masz rację w paru kwestiach. Tyle że te kwestie są całkowicie przesłonięte przez tzw. inne rzeczy i u słuchaczy zostaje w głowie "nie idźcie na studia" ale dlaczego to już słabiej zapada w pamięć. Moje studiowanie polegało na tym iż realizowałem program studiów z wieloma dodatkowymi materiałami, ale więcej czas poświęcałem na to co mnie interesowało. W efekcie najlepiej umiałem tematy które sam zgłębiałem po sugestiach wykładowców. Założenie że ktoś kogoś czegoś nauczy JEST BŁĘDNE. To nie jest szkoła podstawowa z wtłaczaniem wiedzy, to jest studiowanie/wnikanie głęboko w jakiś temat samodzielnie. I na koniec chcę jasno powiedzieć, iż doceniam Twoją pracę włożoną w przygotowanie tematu i przestawienie, i nie krytykuję Ciebie jako osobę, ale krytykuję wagę argumentacji. I pewnie jak to w życiu bywa maturzyści są bardziej albo mniej dojrzali - ale wydaje mi się że należy stosować inny sposób dotarcia do widowni a samo hasło "rzucam szkołę" raczej jest negatywne. Mi się kojarzy z niepowodzeniami. A przecież idea jest inna. Idea jest by przemyśleć decyzję. Nieprawdaż?

  • @Piter1102020
    @Piter11020207 жыл бұрын

    fajnie się mówi: rób coś co daje ci radość, życie to podróż etc. Ale rodzice nie będą utrzymywać wiecznie, a bez dobrego wykształcenia ciężko o odpowiednią posadę. I nie mówcie o jakiś zapaleńcach którzy zakładają własną kafejkę, zespół czy robią ręcznie bieliznę... więszosc młodych ambitnych ludzi zapierdziela w korporacjach gdzie nie ma czasu na pierdoły typu radość

  • @ukaszKarzewski

    @ukaszKarzewski

    7 жыл бұрын

    Ja pomimo, że byłam najlepszą uczennicą w szkole podstawowej, i pomimo, że zaczęłam 2 kierunki studiów, to pół roku stwierdziłam, że to strata czasu. I nie mam ukończonych żadnych studiów, za to moje C.V. jest takie, że nie mam ŻADNEGO problemu ze znalezieniem pracy. Byłam w życiu na 4 rozmowach rekrutacyjnych i za każdym razem dostałam tą pracę. W okresie kiedy bym studiowała, zrealizowałam około 600 ogólnopolskich projektów, szłam drogą, którą kierowała mnie intuicja i dziś wiem, słysząc jak rówieśnicy nie mogą znaleźć pracy, że to było słuszne. Bo nie tylko się spełniam w tym co robię, ale dobrze zarabiam na tyle, że otworzyłam Fundację z zarobionych pieniędzy, by właśnie pokazywać ludziom, że można osiągnąć znacznie więcej wybierając alternatywne formy nauki. Otworzyłam też własny biznes z innowacjami technologicznymi. Cieżko zrozumieć wykład kolegi Michała, tym, którzy są włożeni w ramy i nie potrafią wyjść poza schemat. Tego Ci Piter właśnie życzę, wyjdź poza schemat. Odrzuć strach! P.S. Piszę z laptopa partnera ;)

  • @marcindorosz954

    @marcindorosz954

    7 жыл бұрын

    Ja mam podobnie też byłem na dwóch kierunkach,każdy z kierunków po pół roku uznałem że dalej nie wiem czego chcę chyba praca.

  • @maciejg.1445
    @maciejg.14456 жыл бұрын

    Dlatego mamy Edukację Domową.

  • @wodnik237
    @wodnik2377 жыл бұрын

    jestem rozleniwionym nastolatkiem któremu nie chce się uczyć i niewiarygodnie to do mnie przemawia. niestety niektórzy moi rówieśnicy nie zawsze myślą samodzielnie. niebezpiecznie jest coś takiego wrzucać do internetu bo wiele osób może to niestety źle rozumieć. pozdrawiam wykładającego za głębokie westchnięcia nad własnym mnologiem.

  • @mioszlindner2086
    @mioszlindner20868 жыл бұрын

    Czy trendem stało się odradzanie ludziom studiowania? Proszę zwrócić uwagę na źródłosłów słowa studia(łac. studium - wiedza, zamiłowanie, zainteresowanie, dążenie, chęć). Nie oznacza to zatem, że studiowanie wyklucza się z pasją. Wręcz przeciwnie, to naprawdę cudowne doświadczenie.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Miłosz Lindner To jest cudowne doświadczenie dla tych, którzy tam trafiają rozumiejąc co i dlaczego chcą robić w życiu. I jeśli dla Ciebie studia są cudownym doświadczeniem to ja się z tego szczerze, bardzo cieszę. I chciałbym, żeby każdy tak miał. Ale niestety tak nie jest i dlatego sobie gadam... ;)

  • @TaaJew

    @TaaJew

    6 жыл бұрын

    A ja przeczesałem internet na wszystkie możliwe strony i widząc masę tych prywatnych inicjatyw anty - "edukacyjnych" myślę, że wszyscy, którzy je uskuteczniają, powinni na pewnym poziomie zazębić się jako team i stworzyć głośną, oddolną alternatywę dla współczesnego systemu szkolnictwa. Zachęcić do pracy wybitnych ekspertów wszystkich dziedzin, którzy we wzajemnym porozumieniu wypracują model edukacji, który w zgodzie z najnowszymi odkryciami z zakresu antropologii, neurobiologii i wszystkiego, co związane z człowiekiem, będzie cechować się jednocześnie uniwersalizmem i naciskiem na indywidualne predyspozycje każdego z uczniów/uczennic. :)

  • @xxxxxxx5189

    @xxxxxxx5189

    6 жыл бұрын

    sprawdź na fb "TUversity" - dają radę!!

  • @carolmecs3493
    @carolmecs34937 жыл бұрын

    Co jeśli moją pasją jest boks tajski, ale nie jestem na tyle utalentowany, aby na tym zarabiać ?

  • @DagothThorus

    @DagothThorus

    7 жыл бұрын

    Zapewnie musisz dużo trenować i stawać się lepszy w tym co robisz. Znaczy się wg Pana Michała :o

  • @matkapolka762
    @matkapolka7625 жыл бұрын

    Dobra prezentacja!

  • @rafasztacheta6995
    @rafasztacheta69958 жыл бұрын

    Jakiś ty mądry, oczytany... po 8 minutach uszy mi krwawią.

  • @incrediblegoalstv1233
    @incrediblegoalstv12338 жыл бұрын

    Od małego byłem uczony by unikać słowa "strasznie", słowo strasznie może opisywać wygląd a nie stan/uczucie. "Strasznie" można wyglądać.. a nie 'strasznie' może mi się nie chcieć.. "Strasznie to lubieć" itd.. Chłopak sam wygląda jak by był na takim starcie i biegł jak hiena. Smutne, ale widać że to jego początki nad TedX-ach..

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +IncredibleGoals TV "Strasznie" to tylko jedna z kilku moich manier :) Nie wiem tylko dlaczego biegł jak hiena? I nie mam jasności co Cię smuci.

  • @cocatezz

    @cocatezz

    8 жыл бұрын

    +IncredibleGoals TV Jeśli już się czepiasz, to ja przyczepię się do Twojego j. polskiego - interpunkcja leży, w dodatku "jakby" pisze się łącznie w tym wypadku... A tak serio, to wyluzuj, bo to nie jest konkurs poprawności językowej. Tu chodzi o przekaz, który jest... STRASZNIE genialny ;) a nawet jeżeli są to jego początki na TEDach, to moim zdaniem wypadł wspaniale. Nie pozdrawiam i na przyszłość proszę samemu wystąpić i pokazać wszystkim, jak to się robi ;)

  • @magorzatatesta5809
    @magorzatatesta58094 жыл бұрын

    słuchając tego czuję, jakby ktoś mnie o coś oskarżał. W tym przypadku podział na "my" i "oni" absolutnie na mnie nie działa i odbiera mi jakąkolwiek możliwość odebrania wartościowych wskazówek.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    3 жыл бұрын

    :) teraz wiem. uczymy sie przez cale zycie ;)

  • @ukaszszabla7598
    @ukaszszabla75987 жыл бұрын

    Popieram tego Pana w 100%

  • @halfpasteight1
    @halfpasteight18 жыл бұрын

    przygotowywujemy? hmm w podróży nie liczy się cel? współpraca z konkurencją?

  • @fgdfghh
    @fgdfghh8 жыл бұрын

    Nie zgadzam się z przedstawionym punktem widzenia. W tej mowie przedstawiłeś życie tak jakby liczył się tylko nasz indywidualizm, a wszystko inne można zaniedbać czy wręcz ignorować bo to ogranicza. Chodzi o to, że np. twierdzisz, że zdanie "innych" należy ignorować, że powinniśmy głównie podążać za pasją oraz najlepiej zrobić rok przerwy po maturze. Więc po kolei: 1) zdanie "innych". Ci "inni" bardzo często nas kochają i mają większe doświadczenie życiowe niż my na etapie skończenia matury. Ich rady nie są bez sensu. Są o tyle cenne, że bazują na ocenie sytuacji a nie na emocjach, tak jak "intuicja". Dodatkowo jak "intuicja" radzi by jakaś decyzja życiowa była ważniejsza od np. dobrych relacji z bliskimi to ciekawe czy pytanie "co bym zrobił gdybym się nie bał" zaprowadzi nas we właściwe miejsce. Bo tak się składa, że STRACH, jak każda z emocji, niesie ze sobą dla nas jakąś ważną informację. To nie jest tak że jakieś rodzaje emocji są głupie i trzeba je ignorować. 2) podążanie za pasją. Z pasją to jest tak, że nie zawsze to co cię pasjonuje nie zawsze przynosi dochód. A za coś trzeba żyć, chyba że jest się Paris Hilton i nie trzeba myśleć o czymś takim jak zapotrzebowanie na rynku pracy itp. Co więcej, nawet podążając za pasją bardzo często trafiają się momenty gdzie trzeba przemóc się przez nudne rzeczy, podobnie w pracy nie zawsze dostaje się ciekawe projekty. Nadal trzeba z czegoś żyć i można o wiele wyjść na tym jak masz "w porządku" pracę i dzięki niej stać cię na realizowanie swojego hobby. Wówczas też nie podchodzisz do hobby jak do czegoś od czego zależy przetrwanie tylko jak do czegoś do robisz dla przyjemności. 3) rok przerwy. Wiesz, nie każdy ma tak że wcześniej 12 lat żyje w jakimś amoku i nie ma pojęcia co lubi robić a czego nie. Wręcz ucząc się przez 12 lat tych samych przedmiotów masz wystarczająco czasu na wyklarowanie, które z nich sprawiają frajdę a które są męczarnią. Warto przyjąć do wiadomości, że naprawdę nie każdy ma jakieś szczególne zainteresowania. Oceniając po sobie może to się wydawać nieraz dziwne, ale dużo osób po prostu nie ma zainteresowań i wtedy niby czemu mają szukać ich na siłę tylko po to by się do np. Ciebie upodobnić. Ale jak już założymy, że ktoś żył w tym biegu i przez 12 lat nie zdążył odkryć swoich zainteresowań, to może niech zacznie od zadania sobie kilku pytań. Kto będzie mnie w tym czasie utrzymywał? Za co będę ubezpieczony? Skąd wezmę pieniądze na podróże i próbowanie nowych rzeczy? W jakim zakresie rodzice zgodzą się pokryć wydatki związane z "życiem w zgodzie ze sobą"? :P Zwykle opcja "akademik + wyżywienie" wydaje się najrozsądniejsza i tu wracamy do początku :)

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +fgdfghh Widzę, że wiele rzeczy mocno Cię poruszyło. Chętnie odniosę się do całego Twojego tekstu, jeśli tylko będę miał pewność, że to czytasz, więc odezwij się proszę jeśli tak jest. Doceniam wyważoną formę Twojej wypowiedzi. Dziękuję. W tej chwili dotknę tylko jednej części Twojej wypowiedzi: "WARTO PRZYJĄĆ DO WIADOMOŚCI, ŻE NIE KAŻDY MA JAKIEŚ SZCZEGÓLNE ZAINTERESOWANIA." Jak przeczytałem to zdanie po raz pierwszy, to mną szczerze wstrząsnęło. A chwilę później zalał mnie smutek jakiejś beznadziei... Bo ja naprawdę wierzę, że każdy ma unikalny potencjał. I czytam to jeszcze raz i mam poczucie, że to jest Twoja osobista historia... Jeśli tak jest to bardzo chętnie bym z Tobą popracował nad zmianą tego punktu widzenia. Znajdź mnie :)

  • @fgdfghh

    @fgdfghh

    8 жыл бұрын

    +Michał P Cieszę się, że przeczytałeś mój komentarz. Co do mnie to mam bardzo konkretne pasje i po prostu widzę, że wiele osób różni się ode mnie pod tym względem. I dlaczego takie osoby uszczęśliwiać na siłę i wmawiać im, że są nieszczęśliwe, jeśli dobrze czują się w swojej skórze. Dalej chciałam napisać coś mądrego, ale szczerze mówiąc trudno mi się wczuć w osobę, która przez 12 lat nie lubiła żadnego przedmiotu w szkole, a wolny czas spędzała na czymś czego nie lubi robić.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +fgdfghh Nie wierzę, że można komuś wmówić, że jest szczęśliwy lub nie. Obawiam się, że to dobre czucie się we własnej skórze kończy się bardzo boleśnie kiedy zdajemy sobie sprawę, że w moim życiu brakuje sensu, celu. Ja pokazuję punkt widzenia, który jest mój, który wyrasta z moich konkretnych doświadczeń i potrzeb. I jestem w pełni świadomy, że nie do każdego trafi. Cieszę się, że ty masz w swoim życiu rzeczy, które nazywasz pasją. Powodzenia!

  • @alpmiminterwencjaartystycz9362
    @alpmiminterwencjaartystycz93628 жыл бұрын

    tak

  • @Drunkwall
    @Drunkwall7 жыл бұрын

    No rodzice czasami podcinają skrzydła, więc to nie zawsze się sprawdza, największym swoim sprzymierzeńcem byłam sama ja nikt inny. Przekonałam rodziców po kilku latach więc nie zgadzam się z tym.

  • @kamilhandzel986
    @kamilhandzel9868 жыл бұрын

    TED dopuszcza taki szajski dźwięk?

  • @MrDainEbro
    @MrDainEbro7 жыл бұрын

    Bla, bla, bla, odkrywcze i głębokie jak łyżka stołowa, lepiej przeczytać np Ayn Rand

  • @Fotobudkapl
    @Fotobudkapl8 жыл бұрын

    odważne, a wiecie czym jest odwaga! Będąc odpowiedzialnym nie odważyłbym się doradzić komuś czegoś takiego, ponieważ jest druga strona tego medalu. Co innego jeżeli ktoś doszedł, dojrzał do tego sam

  • @PalmaPalmowa

    @PalmaPalmowa

    8 жыл бұрын

    +Fotobudka.pl Tak, bo kurna studiować to można tylko w młodym wieku. Też każdemu to odradzam, MIMO że studiowałam to co jets moją pasją czyli architekturę, i są to studia jeszcze nie kompletnie pozbawione sensu. I tak drugi raz bym na nie nie poszła. To jest marnowanie swojego czasu i potencjału i do dziś żałuję, że gdy to zrozumiałam, dość szybko, nie rzuciłam tego w cholerę. Życiowy sukces odniosłam robiąc dokładnie odwrotnie niż "wszyscy". Na studia możesz iść w każdym wieku. I paradoksalnie niektórzy powinni dopiero w późniejszym wieku.

  • @Hato1992
    @Hato19926 жыл бұрын

    No dobra. Nie porównujemy się z innymi, nie sprawdzamy czy jesteśmy lepsi od innych w tym co robimy. To jak mamy znać swoją wartość, swoją wiedzę? Rywalizacja jest czymś co popycha ludzi do przodu. Nie można skreślać rywalizacji i zamiast niej dawać współpracy. Rywalizacja i współpraca wcale siebie nie wykluczają. Ba! Uważam, że dobrze jeśli jest rywalizacja wewnątrz grupy. Ale musi to być zdrowa rywalizacja, typu "Wow, ale on to zrobił. Muszę też się nauczyć. A nawet lepiej, niż on!".

  • @hrabia
    @hrabia7 жыл бұрын

    chodzenie i machanie reka irytuje :/

  • @XspimaX
    @XspimaX7 жыл бұрын

    Ale mam fajną rozkmine ale jest za długa by tu napisać. Przeczytajcie moją książkę będzie głośno :)

  • @scudo5242

    @scudo5242

    4 жыл бұрын

    Rzeczywiscie glosno

  • @Tomollo1605
    @Tomollo16058 жыл бұрын

    "Podróż zwana życiem" heh...

  • @improwertyk
    @improwertyk6 жыл бұрын

    Nie chodzi tutaj o to, żeby nie iść na studia w ogóle. Chodzi o to, żeby nie iść na studia dla zasady, oraz, żeby nie iść na studia nie wiedząc, czego się w życiu chce.

  • @mariuszpudzianowski1743
    @mariuszpudzianowski17435 жыл бұрын

    tak, bo pójście na studia oznacza że musisz robić tylko to co jest w programie i się nie rozwijać poza uczelnią, jak ty tak miałeś no to gratuluję, ale nie płacz o tym w czasie jakichś programów xD

  • @MrAisha2003
    @MrAisha20036 жыл бұрын

    Dobrze mówi, ale źle przemawia, ledwo dotrwałem do końca :/

  • @IceMountMe
    @IceMountMe8 жыл бұрын

    14:08 o jakiej książce mowa?

  • @bioelektragroup3277

    @bioelektragroup3277

    8 жыл бұрын

    Odkryj swój żywioł Pozdrawiam.

  • @100najaja
    @100najaja7 жыл бұрын

    9:55 czy to nie jest definicja najlepszego działania do jakiego zdolny jest człowiek?

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    Uszczęśliwianie innych kosztem siebie?

  • @100najaja

    @100najaja

    7 жыл бұрын

    Dlaczego kosztem? "robicie rzeczy, żeby inni, w waszym mniemaniu, byli szczęśliwi" usuwając nacechowane słowo można zmienić w "robicie rzeczy, żeby inni, według waszego stanu wiedzy, byli szczęśliwi" co można bez straty znaczenia skrócić do "robicie rzeczy, żeby inni byli szczęśliwi" To jest właśnie zachowanie altruistyczne, które zdecydowana większość osób postrzega jako dobre.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    Rozumiem na czym polega dwuznaczność ujęcia tego w sposób w jaki to powiedziałem. Uszczęśliwianie innych, które służy też Tobie jest super. Ale uszczęśliwianie innych, kosztem siebie, w dłuższej perspektywie wg mnie nie działa.

  • @tomaszkowski
    @tomaszkowski4 жыл бұрын

    Podcinanie lotek ? Nie jest złe. Ale amputacja instrumentu służącego do latania jest karygodne bez względu na autorytet. Wystarczy.

  • @adriank7799
    @adriank77997 жыл бұрын

    mnóstwo nieprawdziwych założeń, na każdym kroku "nie potraficie tego, tamtego, szkoła sprawiła że to tamto. nie da się tego słuchać

  • @KwadratoweMinecraft
    @KwadratoweMinecraft8 жыл бұрын

    Fajne

  • @h8er137
    @h8er1377 жыл бұрын

    No ale kto w takie bródce wygląda dobrze?

  • @qoorchuck1
    @qoorchuck16 жыл бұрын

    "PrzygotoWYwujemy"??? 😱

  • @alkorejdio5074
    @alkorejdio50748 жыл бұрын

    Jakim cudem ten kanał ma 4mln subskrypcji jak ma średnio po kilkaset wyświetleń na filmach xd

  • @Chomik_Anastazji
    @Chomik_Anastazji6 жыл бұрын

    Treść świetna, ale forma tragiczna. Wzdychanie irytujące ponad miarę ;) mówienie z wyższością "wy"??

  • @bozenareckweg7280
    @bozenareckweg72808 жыл бұрын

    jak ktos tak steka i powtarza w Kolo to samo juz sam zgobil watek o co mu !! i mysle ze wielu innych tez nie wie o co mu chodzi nie stekaj tylko wez sie w garsc. bo pleciesz jak najarany

  • @krystianantkowiak2129
    @krystianantkowiak21297 жыл бұрын

    gosc ma chyba dyplom w laniu wody, 8minut, wiecej nie wytrzymam

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    A PhD in verbal diarrhea ;)

  • @alubospb
    @alubospb8 жыл бұрын

    Czy jeśli nie skończę studiów, będę mówić "przygotowywuje" jak ten Pan? Bardzo się tego obawiam :(

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +alubospb :D Ja skończyłem dwa kierunki :) Wskazuje to na istnienie negatywnej korelacji pomiędzy występowaniem słowa "przygotowywuje" i czasem spędzonym na studiowaniu :) W trosce o Twoje obawy, zdecydowanie odradzam studia ;) Niesamowite jest dla mnie to co uznałeś/uznałaś za ważne w tym filmie.

  • @alubospb

    @alubospb

    8 жыл бұрын

    +Michał P Jestem gotowa zrobić wszystko, żeby tylko nie mówić "przygotowywuje", a Ty się ze mnie naśmiewasz :( :( :(

  • @cocatezz

    @cocatezz

    8 жыл бұрын

    +alubospb no bo na pewno Pani mówi wszystko w 100% poprawnie :)))

  • @bettyblack7196
    @bettyblack71966 жыл бұрын

    Moze i ma cos do powiedzenia ale nie umie tego przekazac- bardzo ciezko slucha sie wzdychania i glosu tego Pana :(

  • @Isaberry1602
    @Isaberry16027 жыл бұрын

    Ze sporą częścią wypowiedzi mogę się zgodzić, ale niektóre elementy wypowiedziane były na tyle ogólnikowo, że samo ich słuchanie budzi niemałe niezadowolenie. Problem ocen nie leży (według mnie) w tym, że budzą one potrzebę rywalizacji. Ich problem leży w tym, że na prawie każdym kroku są one błędnie definiowane. Pierwotnie (i właściwie) oceny miały określać poziom nabytej wiedzy, dzięki czemu wszyscy odbiorcy (uczeń, nauczyciel i opiekunowie ucznia) będą w stanie wpłynąć na ewentualne braki w nabytej wiedzy. Popularyzowanie partactwa w systemie nauczycielskim jest niestety częstym problemem, ale krzyknięcie "hej, wszystko to jest do dupy" jest warte niewiele więcej jak psie odchody na środku chodnika. Dokładnie to samo tyczy się samych studiów - jeśli ktoś się na jakieś kieruje "bo tak trzeba" to faktycznie jest jedynie niewolnikiem nieudanego systemu, ale w chwili gdy ktoś idzie na studia by tam realizować swoje pasje, to nie tylko w niczym to nie odstaje od pierdolenia się w wycieczki i tańce, ale wręcz staje o kategorię wyżej w poziomie spełnienia. A przynajmniej ja szczerze wierzę, że tak właśnie jest.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    7 жыл бұрын

    Rozumiem irytację związaną z ogólnikami. Teraz wiem, że jak mam 15 minut lepiej dotknąć 2-3 rzeczy dobrze, a nie wszystkiego na raz :) Nawet jeśli informacja zwrotna dotycząca oceny pokazująca, że są braki w wiedzy będzie precyzyjna, nie zmieni to faktu, że 12 lat tego rodzaju tresury wyzwala w nas endorfiny za każdym razem jak jest dobrze. A co gorsza (wg mnie), zaczynamy budować na tym poczucie własnej wartości.

  • @pawelzabicki7785
    @pawelzabicki77858 жыл бұрын

    Oglądając to mam wrażenie jakby mowa ciała nie odzwierciedlała tego co przekazuje.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Paweł Żabicki Interesujące. Co widzisz w mowie ciała?

  • @pawelzabicki7785

    @pawelzabicki7785

    8 жыл бұрын

    W większości odbieram to tak, jakby było wyuczone i zaprezentowane. Brakuje jakiejś naturalności i integracji treści z tonem głosu, gestykulacją itp. Jedynie sporadycznie się to pojawia. Może to kwestia jakiejś, chociażby delikatnej tremy, nie wiem.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Paweł Żabicki Być może wyczułeś to co faktycznie mi się przydarzyło. Nigdy nie odczuwałem tremy stojąc przed setką ludzi i mówiąc do nich. Ale jak wszedłem na scenę przyszła do mnie myśl: "Cholera, to jest nagrywane...". I poczułem napięcie...

  • @Rajzors
    @Rajzors7 жыл бұрын

    wszystko sie ładnie mówi, ale rzeczywistość jest inna... pracodawcy wola ludzi którzy mają papierek ukończonych studiów... ilu ludzi w wieku 30+ musiało iść na studia zmuszonych przez pracodawców, bo na ich miejsce czeka "n" ludzi którzy będą wykonywać tą samą robotę i będą mieli "papierek"

  • @ukasz2375
    @ukasz23758 жыл бұрын

    Można być na studiach i podróżować przez życie. Kiepskie wystąpienie.

  • @imichaupl

    @imichaupl

    8 жыл бұрын

    +Łukasz O ile studiujesz coś co jest zgodne z tobą samym. Chodzi o to, że praca z pasji jest dużo efektywniejsza i pozwala osiągnąć więcej. Jestem teraz niecałe 2 miesiące przed maturą i może 1 na 15 osób, które znam, wie co chce w życiu robić. Mało kto potrafi podczas nauki w szkole, w której robią ci wodę z mózgu, znaleźć swoją pasję i wybrać kierunek, w którym będzie mógł siebie realizować. Większość osób wybiera kierunek "po którym będzie praca". Może i będą mieli pracę, ale nigdy nie osiągną niczego wielkiego jeśli nie będą mieli pasji. Świetny wykład!

  • @imichaupl

    @imichaupl

    8 жыл бұрын

    +Łukasz Zapomniałem dodać. Ten wykład jest widocznie kierowany do tych pozostałych 14 osób.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +imichau Dziękuję. Chętnie bym się spotkał z tą 14 :)

  • @diasssssssssssssss
    @diasssssssssssssss6 жыл бұрын

    Bardzo słabiutko. Jakaś myśl może nawet wykiełkowała ale język negatywny, nerwowa gestykulacja. "Wy to tamto" "Rzucam szkołę" to są treści które trafiają słabo. Jeśli ktoś nie wie jak coś powiedzieć dobrze to być może to fałszywe jest.

  • @batty13natty
    @batty13natty7 жыл бұрын

    Kolejny filmik z pustymi frazesami. Wszyscy prowadzący tego typu monologi zawsze zakładają, że jak ktoś idzie na studia to robi to przez presję społeczeństwa, rodziców, znajomych itp. Zaskoczę niektórych, ale tak NIE JEST. Oczywiście, są tacy, którzy idą na studia, żeby tylko mieć papierek, bo "tak wypada", ale tak to wygląda głównie na słabszych uczelniach. Im lepsza uczelnia tym (z reguły, ale pewnie zdarzają się wyjątki) więcej osób, które wiedzą, co chcą robić w życiu i wybrali studiowanie, żeby rozwinąć się w tym kierunku. Nie dlatego, że MUSZĄ mieć papierek, aby zacząć pracę, ale dlatego, że CHCĄ się rozwinąć w danej dziedzinie. Znam osoby, które poszły na studia wiedząc, że dany kierunek nie jest czymś, co będą robić w życiu, ale czymś, co ich ciekawi i chcą rozwinąć swoją wiedzę w tym temacie. Cały ten filmik to typowo stereotypowe myślenie o studentach, którzy poszli na studia 'bo tak'. "Nie idźcie na studia, bo przez 12 lat biegliście" - kolejny frazes bez głębszego znaczenia. Mówiący zakłada, że wszyscy maturzyści są zagubieni i nie wiedzą, co robić ze swoim życiem. Jeśli ktoś nie wie - ok, rok przerwy jak najbardziej się przyda, ale jest masa osób, która dokładnie wie, jaki zawód ich pasjonuje i co chcą robić w życiu. "Tańczcie, podróżujcie, zbierajcie doświadczenia, poznawajcie nowych ludzi" - dla mnie brzmi jak definicja studiów, szczególnie tych oferujących projekty typu ERASMUS. Mój komentarz nie jest hejtem, ale denerwuje mnie przemawianie do maturzystów, jak do dzieci, które nic nie wiedzą o sobie. Mówienie rzeczy typu "Całe życie słuchaliście innych" czy "Tylko Wy odpowiadacie za własne decyzje", a później walenie w trybie rozkazującym "Nie idźcie na studia", "Idźcie do pracy", "Zróbcie sobie rok przerwy" jest jak dla mnie hipokryzją. Najpierw przemawiający mówi, że musimy sami podjąć decyzję o tym, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi, a później rzuca rozkazami... Nie ma w tym żadnej logiki. Teraz trochę prywaty: Od kiedy pamiętam interesuję się ekonomią, finansami, rachunkowością, skarbowością, gospodarką i generalnie tego typu tematami. Po raz pierwszy myśl o zawodzie związanym z ekonomią pojawiła się w mojej głowie, kiedy byłam jeszcze w podstawówce, ponieważ uwielbiałam matematykę - czas na marzenia o byciu piosenkarką, aktorką, lekarzem, astronautą, więc moje plany były dosyć oryginalne. Nie przeszło mi, a wręcz przeciwnie - dodatkowo wciągnęłam się w tematy polityczne związane z ekonomią i czytam masę artykułów, książek itp. o tematyce ekonomicznej czy gospodarczej. Szkoły nigdy nie traktowałam, jako 'przygotowania do życia'. Szczególnie w liceum wiedziałam, że jedyne, czego (pod względem naukowym) potrzebuję to dobrze zdana matura z przedmiotów rozszerzonych, bo to jest środkiem do spełnienia jednego z moich marzeń, którym jest dostanie się na UEP. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób uważa pracę w banku czy korporacji jako coś nudnego, ale ja nie wyobrażam sobie dla mnie innej pracy niż tego typu zawody. Napisałam ten strasznie długi komentarz, bo poczułam się urażona. Z tego monologu wynika, że jeśli ja idę na studia zaraz po liceum to robię to nie myśląc o tym, co sprawia, że jestem szczęśliwa. Wbrew przeciwnie. Idę na studia, PONIEWAŻ wiem, że to pomoże mi osiągnąć szczęście zawodowe. Cały mój wywód ma na celu uświadomienie, szczególnie tym osobom o kilka dekad starszych od obecnych studentów, że (wbrew powszechnemu przekonaniu) nie wszystkie osoby, które kończą szkołę to nieprzygotowane do życia dzieci, które trzeba prowadzić za rączkę. Wiele osób twardo stąpa po ziemi, wie, czego chce od życia i zna swoje miejsce w świecie.

  • @paulinamazurowska2525

    @paulinamazurowska2525

    4 жыл бұрын

    No ale ten film nie jest skierowany do wszystkich ogółem, a właśnie do ludzi którzy poszli/ planują pójść na studia tylko dlatego że rodzice i otoczenie tego od nich oczekują. Albo nie mają pomysłu co innego mogliby aktualnie robić. I dla takich ludzi jest to fajny przekaz, że nie trzeba iść za tłumem, że warto pomyśleć czego naprawdę się chce od życia, a nie isc stereotypową ścieżką. Tylko tyle i aż tyle. Do kogo ma dotrzeć do tego dotrze, a jeśli kogoś ten film nie dotyczy to po co się denerwować? Pominąć, zapomnieć i tyle. Moim zdaniem ten film nie neguje studiów całkowicie a otwiera oczy ze studia nie są jedyną słuszną drogą po maturze.

  • @pansisiao6287
    @pansisiao62878 жыл бұрын

    JAK MAM BYC SZCZESLIWY PRACUJAC NA KASIE W OSIEDLOWYM SPOZYWCZAKU ZA NAJNISZA KRAJOWA?

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Pan Sisiao Każdy ma własną definicję szczęścia. Jaka jest Twoja? Czego potrzebujesz, żeby być szczęśliwym?

  • @araen11

    @araen11

    8 жыл бұрын

    +Michał P Wiedzy :v

  • @jacekjam8643

    @jacekjam8643

    8 жыл бұрын

    +Pan Sisiao Zacznij zarabiać w inny sposób/sposoby a jak osiągniesz 2/3 tyś na miesiąc to sięzwolnij z pracy i tyle. Też myślałem że to nie możliwe żeby zarabiać więcej bez wychodzenia z domu

  • @YANKESStm

    @YANKESStm

    7 жыл бұрын

    praca na kasie > korposzczurowanie

  • @TaaJew

    @TaaJew

    6 жыл бұрын

    Zanim wygra się kompleksowo, lepiej wygrywać moralnie. To ludzkie. A typowo i negatywnie "polskie" jest podświadome naznaczenie samego siebie w kategorii genetycznej i dozgonnej ofiary, której sadomasochizm jest niby wartościowy jako środek i cel sam w sobie.

  • @przewodnikbezprzewodowy3117
    @przewodnikbezprzewodowy31174 жыл бұрын

    Ehh... znowu ten sam motyw przewodni

  • @mytravels7219
    @mytravels72198 жыл бұрын

    W tym przedstawieniu momentami byly ciekawe zdania,wlasciwie dwa,poza tym reszta nie warta niczego,nawet dla poczatkujacych,ze tak to ujme. Bardzo slaba jakosc wypowiedzi.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Alina Dybich Fajnie, że obejrzałaś. Ciekaw jestem jakie dwa zdania uznałaś za wartościowe. Jesteś w stanie mi pokazać co uważasz, że warto poprawić? Jak sama byś to zrobiła? Bo "reszta nie warta niczego, nawet dla poczatkujacych, ze tak to ujme. Bardzo słaba jakość wypowiedzi" to dla mnie rodzaj wspólnego tracenia czasu: ty piszesz coś z czego ja nie jestem w stanie wyciągnąć żadnych twórczych wniosków. Czy możemy to zmienić w coś co byłoby fundamentem do rozwoju? Co konkretnie było słabe? Albo: gdzie mam najwięcej przestrzeni do rozwoju :)

  • @IvQ
    @IvQ5 жыл бұрын

    wzdychanie tego gościa jest tak irytujące, że omg

  • @Topolek21
    @Topolek217 жыл бұрын

    #milenialsi ahhh te dzieciaczki

  • @NYPDSI
    @NYPDSI8 жыл бұрын

    Jeszcze raz westchniesz i wyłączam... wyłączam !

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +NYPDSI :D Dałeś radę więcej niż 3 minuty?

  • @Topolek21

    @Topolek21

    7 жыл бұрын

    +Michał P ja nie dałem

  • @GangztaTM
    @GangztaTM8 жыл бұрын

    Rzuć te studia ! Jest zapotrzebowanie na pracowników w McDonaldzie.

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Killua Uważasz, że praca w McD jest uwłaczająca?

  • @kubchpoland6680

    @kubchpoland6680

    8 жыл бұрын

    +Michał P Żadna praca nie hańbi. Zwłaszcza praca w MacD, gdzie wbrew pozorom można w przeciągu kilku lat dorobić się całkiem dobrego stanowiska z przyzwoitym wynagrodzeniem pieniężnym.

  • @jacekjam8643

    @jacekjam8643

    8 жыл бұрын

    +KubchPoland A prostytucja?

  • @filip8467
    @filip84677 жыл бұрын

    $$$$$$

  • @konradkubis6426
    @konradkubis64267 жыл бұрын

    Nie potrafię tego słuchać

  • @bartek6386
    @bartek63868 жыл бұрын

    Jeżeli chce się być kimś, trzeba skończyć studia, ale nie takie jak marketing i zarządzanie, bo po skończeniu ich zarządza się paletami w TESCO. Żeby, żyć na wysokim poziomie trzeba skończyć "prawdziwe" studia, np. medycyna, prawo albo jakiś techniczny kierunek. Można ewentualnie zakładać firmy, ale jak mieć zyski nie znając branży? Trzeba mieć wiedzę!! Takie materiały ogłupiają ludzi młodych, mówią: "Możesz nie skończyć gimnazjum a będziesz szczęśliwy". Z pewnością jest to prawda, jeżeli ktoś ma definicję szczęścia wyrażoną mieszkaniem w mieszkaniu socjalnym, jeżeli się je otrzyma, albo mieszkaniu na garnuszku rodziców, ewentualnie na zasiłku z urzędu. Przecież taki facet też jakieś studia skończył, najpewniej psychologię.!!

  • @michalpaca

    @michalpaca

    8 жыл бұрын

    +Bart ek Dla mnie szczęście zaczyna się wtedy kiedy rozumiem co nadaje sens mojemu życiu. Jeśli masz swój pomysł na życie i każda myśl o nim dodaje Ci skrzydeł, to to jest klucz do decydowania czy i jakie studia są Ci potrzebne. Jest to kompletnie oderwane od "życia na poziomie, mieszkania socjalnego, garnuszka rodziców, zasiłku". Bardzo często te rzeczy stają się istotą naszego życia. Robimy "prawdziwe" studia żeby "żyć na poziomie". Żebyśmy czuli, że dobrze nam poszło w życiu. Patrzymy na innych i widzimy, że mamy więcej i na tym budujemy poczucie własnej wartości. W tym co piszę i mówię, nie stawiam tezy "Rzuć studia, dalej się zobaczy!". I nie dyskredytuję prawdziwych studiów. Staram się tylko uświadomić pułapki kryjące się za "prawdziwymi" studiami i "życiem na poziomie". Skończyłem ochronę środowiska oraz marketing i zarządzanie. Wydaje mi się, że żadne nie spełnia Twojej definicji "prawdziwych studiów". Daję radę.

  • @kryspin94

    @kryspin94

    8 жыл бұрын

    +Bart ek Już po pierwszych paru zdaniach słychać, że Pan Michał nie ma nic wspólnego z psychologią. Myślałem, że to oczywista sprawa, ale najwyraźniej dla tzw. "przeciętnego polaka" nadal nie.

  • @DamianBylina

    @DamianBylina

    7 жыл бұрын

    Gościu, mało na oczy widziałeś. Wypowiadasz się zbyt ogólnikowo. Nie mam familii, mam ukończone gimnazjum i pasje z której żyję, pracując w bardzo dobrej firmie mając 18 lat już tam pracowałem. Żyję na własnym garnku i nigdy nie dostałem od żadnego urzędu hajsu czy od jakichś organizacji tego typu. Na dzień dzisiejszy mam wszystko, ba nawet jeszcze więcej. Szczęście i poczucie wartości, wiedzę że edukacja dalsza nie jest konieczna żeby wyjść na kogoś w życiu. Mam różne osiągi jak i zrealizowane marzenia. Nigdy nie wypowiadaj się za wszystkich, bo tym pokazaleś jak mocno jesteś ograniczony. Pozdrawiam

  • @asias1457

    @asias1457

    7 жыл бұрын

    Bart ek Bzdury co do "prawdziwości" różnych kierunków, ponieważ wszystko zależy od człowieka. Jednemu powiedzie się po skończeniu liceum, a innemu wystarczy np. właśnie marketing i zarządzanie.

  • @karolpajak1707
    @karolpajak17074 жыл бұрын

    Łatwo mówić xd

  • @alibabajonson5478
    @alibabajonson54784 жыл бұрын

    Chłop pierdoli takie farmazony że nie wytrzymam. Psychologia z tygodnika za 5 zł pozdro

  • @piotrhobbysta5614
    @piotrhobbysta56147 жыл бұрын

    Widać synku, że zmarnowany czas ale to z Twojej winy

  • @okekokej5475
    @okekokej54757 жыл бұрын

    a co jeśli to co lubię robić będę mógł robić po studiach? no kurwa pomyśl trochę xDD

  • @marcin99b

    @marcin99b

    7 жыл бұрын

    Jest jeszcze druga strona Skąd wiesz że to lubisz, skoro będziesz mógł to robić dopiero po studiach? XDD

  • @okekokej5475

    @okekokej5475

    7 жыл бұрын

    Marcin Trenuje wiem na czym będzie to polegać

  • @marcin99b

    @marcin99b

    7 жыл бұрын

    Ale zauważ że dużo osób wybiera jakiś zawód bo wydaje sie fajny... Po czym dowiadują sie jak to rzeczywiście wygląda i... Z jednej strony nie chcą w tym pracować, ale z drugiej według nich jest już za późno na zmiany, i dalej uczą sie zawodu który im się nie podoba. Niby nie byłem jeszcze na studiach, ale jestem w technikum i widzę, że naprawde duuużo osób nie nadaje sie do zawodu, który wybrali Zdarzają sie nawet osoby mające zagrożenie na koniec z prawie każdego przedmiotu zawodowego, co ciekawe te osoby nawet nie myślą o zmianie szkoły

  • @okekokej5475

    @okekokej5475

    7 жыл бұрын

    Ale ja wiem co bym musiał robić no kurwa xddd

  • @Rabbit3315

    @Rabbit3315

    6 жыл бұрын

    no kurwa to idziesz na studia? Czy tak ciężko zrozumieć jakie jest przesłanie tego występu? Jeśli nie jesteś pewny tego co chcesz robić- zrób sobie rok przerwy. Jeśli wiesz co chcesz robić to bądź szczęśliwy bo wielu tak nie ma i odbiera to czasami szczęście idź na studia. Proste?

  • @liban2203
    @liban22037 жыл бұрын

    co za gowno

  • @34aniaj
    @34aniaj7 жыл бұрын

    Pedal....

  • @kosmopolitanna

    @kosmopolitanna

    7 жыл бұрын

    Hejterka.

  • @34aniaj

    @34aniaj

    7 жыл бұрын

    Kosmpolitanna Orwell I vice versa.

  • @kosmopolitanna

    @kosmopolitanna

    7 жыл бұрын

    Nie używam inwektyw tak jak Ty, stwierdzam fakt.

  • @34aniaj

    @34aniaj

    7 жыл бұрын

    Kosmpolitanna Orwell Nie uzywaz Inwektyw?! Ja mysle zupelnie inaczej! Uzywasz!!! Jestes hipokrytka!

  • @kosmopolitanna

    @kosmopolitanna

    7 жыл бұрын

    Hejterka to inwektywa? Chyba w Twoim słowniku!

Келесі