Dzięki za wideo.

To prawda... długo się przygotowywałam do rozgrywki, tyle męczyłam instrukcje, tyle filmów obejrzałam, a i tak było ciężko. A żeby jeszcze komuś wytłumaczyć samemu nie do końca ogarniając 😂Ale daliśmy radę! Co prawda samą rozgrywka zabrała nam drugie tyle czasu co tłumaczenie przeze mnie zasad, ale teraz już będzie to szło gładko 😂

@TrybSolo

Жыл бұрын

Z każdą kolejną partią będzie szybciej 🙂

Z opóźnieniem, ale powoli nadrabiam życie! U mnie GWT ten zwykły czeka wciąż cierpliwie na półce wstydu od zeszłego roku i dopóki go nie tknę, nie rozważam kupienia Argentyny niemiej chętnie posłuchałam opinii o trybie solo, bo zakładam że w jakiś sposób będzie na podobnych zasadach 🙂 Poza tym uwielbiam klimat krówki i chyba bardziej lubię dziki zachód niż klimat Ameryki Południowej ale i tak wygląda super. GWT jest też na BGA zawsze to jakieś wprowadzenie we wspólne mechaniki tak mniemam. Oczywiście dzięki za materiał i wielkie gratulacje za 3 miejsce w Planszowym Gram Prix! W pełni zasłużone i oby przysłożyło się dalszemu rozwojowi kanału 😊

@TrybSolo

Жыл бұрын

Bardzo dziękuję za miłe słowa! Nie grałem w pierwszy GWT, ale wariant solo jest pewnie bardzo podobny. Argentyna generalnie jest podobna do jedynki tyle że dodaje trochę elementów przez co jest dłuższa i niby bardziej zaawansowana 🙂

O, bardzo fajnie, że pojawił się materiał o tej grze. Dużo słyszałem dobrego o pierwszej wersji i tak trochę zacząłem się czuć, że wstyd tego nie miećxd Ciekawie pomyślane to dostawanie punktów za różne rzeczy, rzeczywiście wydaje się, że nic nie można całkowicie zaniedbać, bo potem może to się gdzieś odbić, dobry przykład z tymi torami i opłacaniem przejazdu. Wiele dróg zdobywania punktów zawsze na plus, tylko że mam już Bonfire od tego, gdzie temat mi też lepie siedzi i tak się zastanawiam... Wielu graczy euro to ja nie znam, a też rozwiązanie automy na zasadzie jednej karty nie brzmi dla mnie zachęcająco... Ok, szybko się wykonuje i można przejść do swoich akcji, na pewno jest to plus, ale z drugiej strony jak sobie przypomnę jak mnie automa w Bonfire wkurzała, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odpala realizowała ognisko, nad którym ja się musiałem tak napocić... uhm, niezbyt mi się to podobało, że z taką łatwością różne rzeczy jej przychodziły... Ma to sens, przyśpiesza na pewno, ale mnie irytowało i boję się, że tu w takim razie może być podobnie. Także dzięki za powiedzenie o tych różnych rzeczach jak także o skalowaniu i długiej rozgrywce, to też jest dla mnie ważne. Nie to, żeby mi przeszkadzało jak gra jest dłuższa, ale już jak długo muszę czekać na swoją kolej, to już bardziej.

@TrybSolo

Жыл бұрын

No w przypadku Automy są dwie szkoły. Albo jest prostsza w obsłudze i może nie do końca gra tak samo jak my, ale daje wrażenie rywalizacji. Gdzieś zbiera mniej punktów, za coś zbiera więcej, ale finalnie wychodzi na to samo. Druga opcja to Automa jak np. w "Bitoku", gdzie obsługa zajmuje więcej czasu niż ruchy gracza, a schemat działania przypomina odpalanie rakiety Nasa 😉 Ja mimo wszystko wolę chyba pierwszy wariant 😉

@damiankomimasa3609

Жыл бұрын

@@TrybSolo A, czyli jest też tak jak w BItoku, można wybrać. Dobrze wiedzieć, dzięki:)

@TrybSolo

Жыл бұрын

@@damiankomimasa3609 nie 🙂 Chodziło mi generalnie o gry. Są takie z Automą skomplikowaną i są takie z prostszą 😉

@tombulva

Жыл бұрын

Jako gracz solo i mający w swojej kolekcji kilkanaście gier z wariantem solo, uważam, że Argentyna jest bardzo dobrze "wyważona" w grze vs Pedro. Nie jest skomplikowana w obsłudze, a przy tym nie jest "prostacka". Ma się poczucie gry z prawdziwym przeciwnikiem i nie mam tak dużego poczucia, że AI idzie na skróty i mnie "oszukuje" ;-). Po za tym 3 stopnie trudności - poziom średni jest już wyzwaniem. No i dla mnie najważniejsze - Pedro zdobywa normalnie punky, krowy, nagrody (poza stacjami) itp - gra nie polega na pobijaniu własnego wyniku, ale symuluje "normalną" grę. W oryginalnej grze GWT, gdy oglądałem wiele recenzji, rozgrywek na YT, zawsze czegoś mi czegoś w niej brakowało... W końcu zdecydowałem się kupić Argętynę i to był doskonały wybór. Gra jest "pełna" i sprawia na prawde wiele frajdy w grze z Pedro. Osobiście polecam bardzo.

Miałam okazję zagrać (nie solo a w 3 osoby) i muszę przyznać, że ta wersja bardziej mi się podoba niż zwykłe Great Western Trail, bo tutaj dodano więcej możliwości punktowania, co mi się bardzo podoba, bo lubię mieć wybór strategii :) przy czym inni gracze nie wchodzą nam prawie (interakcja jest, ale nie za wielka) w ogóle w drogę, więc wygrywa gracz, który poprostu lepiej rozegrał swoją strategię. Bardzo mi się gra spodobała, ale że uwielbiam owieczki, to z zakupem czekam na wersję z Nową Zelandią ;)

@TrybSolo

Жыл бұрын

Ciekawe czy Nowa Zelandia będzie jeszcze bardziej złożona 🙂 Ja też lubię jak jest dużo opcji, ale trochę ludzi narzekało że to nowe GWT jest dla nich trochę za bardzo skomplikowane 😉

@gram_solo

Жыл бұрын

@@TrybSolo jakąś pierwsza fotka Nowej Zelandii się pojawiła w internecie i wygląda niestety na to, że ta wersja będzie, w przeciwieństwie do Argentyny, uproszczoną wersja podstawowego GWT, ale ja ciągle trzymam kciuki, żeby jednak była co najmniej na tym samym poziomie trudności tylko z jakąś nową mechaniką

Wykonanie tej gry jednak ma parę problemów - karty są faktycznie słabej jakości. Słabszej niż w większości gier. A kolorystyka niektórych elementów na planszy to koszmar: mam tu na myśli kolory miast (tych kotwic). Poza tym super gra.

A kiedy będą uśpieni bogowie?😊

@TrybSolo

Жыл бұрын

Raczej nigdy 😉 Kiedyś grałem w wersję angielską, a polskiej Kaczki mi nie przysłały. No a sam nie kupię, skoro już kiedyś miałem angielską.

@joannamaliczak6777

Жыл бұрын

@@TrybSolo 😟