🇮🇨 Baseny naturalne w Agaete, palec boży. Trekking na Playa Guayedra - najlepsza plaża na Gran Canarii.
🇪🇸 Pierwsze 4 dni mieszkaliśmy w niewielkim miasteczku Agaete. Cała zabudowa jest w kolorze białym, świetnie się to prezentuje.
🇪🇸 Pierwszego dnia nawet nie używaliśmy auta. Z Agaete blisko jest do pięknej czarnej plaży Guayedra - najlepsza na wyspie, ale nie dla leniuchów. Aktualnie fragment ścieżki jest zamknięty - z powodu budowy tunelu, ale w weekendy nikt nie pracuje. Nie przechodzi się przez budowę, jest zrobione wygodne (wygląda na oficjalne) obejście. Podczas odpływu odsłania się spory kawałek piasku (ale pod wodą nadal jest niewiele okrągłych kamieni). Fale są ogromne, przewracają i zabierają kilkanaście metrów dalej, jest też dość mocna "cofka" - frajda niezapomniana. Ale trzeba uważać! Na plaży było mniej niż 10 osób. To dobre miejsce na zachód słońca, gdy wracaliśmy widzieliśmy rozbity tam namiot. Byliśmy tam po 16.
🇪🇸 Drugie ciekawe miejsce w zasięgu pieszym, to baseny naturalne i port Puerto de las Nieves. Na samym początku czapka wpadła mi na falochron - bo wieje, ale udało się ją odzyskać, co nie było takie łatwe :) Z okolicy falochronu jest widok na "palec boży" (Dedo de Dios) czyli wysoką skalną iglicę wystającą z Oceanu. Niestety 7 lat temu palec został złamany przez sztorm. Teraz już nie jest tak efektowny. Baseny naturalne są duże, woda nie była zimna, fale nie przeszkadzały w pływaniu.
💚 Generalnie wyspa mnie zachwyciła już po pierwszym dniu! To mój trzeci raz na Wyspach Kanaryjskich, ale cieszyłem się tak jak za pierwszym razem :) Piękna słoneczna i zielona. Tania ;)