To jak ewoluował Monster w Polsce to w głowie się nie mieści. Najpierw był dostępny w 3 sklepach w Polsce, potem w wybranych punktach, następnie w większych miastach a teraz doszło do tego, że u mnie w małym mieście w zwykłych GS'ach stoi na półeczce. Rozejrzyj się :)

Jak dla mnie to fajnie że jest cuś takiego jak ten monster. Ponieważ sprzedaje swoje specyfiki który każdy leniwy człek mógłby sobie sam zrobić w domq, i trzepie na tym gigantyczną kasę, no i się reklamuje przy sponsoringu lokalnych gwiazd. Może nazwanie Pana Krzysztofa lokalną gwiazdą będzie budziło kontrowersje ale cieszy mnie przedmówca który się żali na brak ciuszków za które zapłaci by promować tą markę. Życzyłbym sobie i wam również tak dochodowego interesu :)

Glaca...Pełen szacunek! Jak było? Ostatnio też asystowałem znajomego jako pilot na rajdzie. adrenalina z samochodu rajdowego po prostu rozpierdala na łopatki. Widzimy się na Ursynaliach. Będę w 1wszym rzędzie bo idę na koncert tylko dla My Riot ;] Pozdrowiska i wypoczywaj przed koncertem! ;)

Z przykrością że się Pan myli Można je dostać w firmach które się szanują Monster nie jest wcale taki drogi :)

Też bym chciał się przejechać i iść na ursynalia, ale daleko mam :/

hmm w Gdańsku widziałem pare ciuszkow Monster i jakieś czapki

slychac jak motopompa

co oznaczają te 3 palce w 0:56 ???

Bo Monster Energy to energetyk? Fajniej by było, jakby łatwiej było go kupić, a ciuchy to tam chuj.