Ja mam inną teorię. Skoro szmaragdowy sen jest odzwierciedleniem azeroth to czy przypadkiem azeroth nie będzie tytanką sił życia? Nie taka jak eonar, ale prawdziwa manifestacja siły życia. To dlatego na jej powierzchni tak tętni życie i dlatego tytani zakuli ja w kajdany. Bo życie to chaos, a nie porządek. Zastanawiam się czy największym wrogiem tytanów nie jest właśnie siła życia - chaotyczna w swej naturze. Kolejna poszlaka wspierająca tę teorię: każda siła walczy o przejęcie azeroth - tytani wybudowali konstrukty, śmierć ma swoje dziwne urządzenia pod icc, światło schowany kamyczek pod ziemią, void old godów, chaos przeprowadzał inwazje by zdobyć ją siłą, a w jaki sposób życie weszło do gry o azeroth? Nie wiemy o niczym takim, a powodem może być to, że sama azeroth reprezentuje życie. Ostatnia poszlaka na ten moment to obecnośc wild godów na azeroth. Jeśli oni są reprezentacją życia i pochodzą z naszej planety to czy azeroth nie jest ich matka?

Kocham twoje filmy👌. W ogóle jest szansa że dokończysz serię "znaj swoją klasę" i zrobisz materiał o druidzie? Jest to moja ulubiona klasa, a jako jedyna nie dostała materiału ):

@SamaelChannelNews

22 күн бұрын

Jest bardzo duża szansa, szczegóły niedługo! Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa🤘

Chyba w "Dzień Smoka" kiedy Krasus opisywał Szmaragdowy Sen było wspomniane, że jest to miejsce, które stale się zmienia, nie ma jednolitego kształtu. Coś na co patrzyłeś chwilę wcześniej i było górą po sekundzie może okazać się skręconym drzewem. Wystarczyło się jedynie odwrócić i nic już nie było takie samo. Ale nie mam pewności, że to było w Dniu Smoka. Co do posągów też mnie zastanawiali. Może są to Tytanici nasączeni przez Freye mocami Druidów ? Możliwość, że są to Djaradin jakoś nie do końca do mnie przemawia, chociaż sporo by mogło na to wskazywać. Zwłaszcza, że sama ta rasa może się wywodzić od Elementali Ziemii. W takim wypadku Freya jakąś ich grupę skłonną do tego mogła obdarzyć mocami druidów i tak mieliby szanse dostać się do Emerald Dream. Przyszło mi jeszcze do głowy, że Emerald Dream, może być w jakimś stopniu alternatywą dla Shadowlands. Ostatecznie ci, którzy zapadną w zbyt głęboki sen (taki na granicy śmierci - ten stan również Krasus osiągnął, gdy prosił Yserę o pomoc) zostają w wymiarze na zawsze. Ostatnia kwestia. Mogę coś pomylić, ale chyba w Twoich filmach o Shadowlands też zastanawiałeś się, czy Azeroth nie jest jedną z First Ones lub Eternal Ones, który jakimś cudem znalazł się na śmiertelnym planie, z czym się kompletnie nie zgodziłem. I to zdanie podtrzymuje. O ile może nie być ostatnią Tytanką to raczej nią jest. Teraz mi jeszcze przyszła do głowy dość kusząca opcja, że Azeroth to tak na prawdę matka wszystkich Tytanów. Tych ze znanego nam Pantheonu jak i tych "nienarodzonych". Tylko z jakiś nie wyjaśnionych przyczyn zapadła w sen / czeka na swoje odrodzenie pod postacią znanej nam planety. A Void Lords ostrzą sobie na nią zęby ze względu na fakt, że moc, którą posiada ona sama, byłaby wystarczająca do sprowadzenia legionów Pustki z innego wymiaru.

Bardzo ciekawy odcinek teorii lore'owych, świetnie się tego słucha :D

Ciekawe czy tytani powrócą w dodatku final titan. 😀

A to potencjalnie nie może być tak, że byt, który wyczuwał smok o mocy podobnej do tytanów to Elune? Wiemy z Shadowlands że Elune, to siostra Winter Queen, a jak wiemy eternal one, byli bytami o mocy odpowiadającej tytanom, tylko po stronie wymiaru śmierci, zakładając że poziom mocy jest bliski, a Elune miała mieć więcej wspólnego z Yserą, to może to ona jest tym bytem , który zidentyfikował smok. Oczywiście, nie mówię że Elune, jest jedyną. Może być przykładowo podobny jak w wymiarze śmierci panteon "bogów" w emerald dream, jako osobnym wymiarze . Warto też wspomnieć że Shadowlands jak emerald dream znajdują po przeciwległych stronach na kosmologicznej mapie sił, co może potwierdzać moja teorię co do skali i potęznych zamieszkujących tam bytów

Świetny materiał mistrzu 😏

Jeśli nad tym zastanowić to dziwne że tytani którzy podlegają porządkowi tak się wybijają mocą ponad inne istoty. Dla przykładu naaru i ich przeciwność void lords mają bardzo zbliżoną moc więc może po każdej stronie istnieją większe siły których moc jest porównywalna do tej tytanów. Jednak jeśli tak to oznacza to konkretne kłopoty. W końcu wątpię żeby inne siły siedziały spokojnie kiedy azeroth się wreszcie przebudzi i się okaże że nie jest tytanką. Ewentualnie może się też okazać że jest jakąś ultra boginią na kodach co to łączy w sobie wszystkie siły ale to już byłby chyba over kill dla tej gry i przy okazji całego studia.

Mam nadzieję, że zostawią to w strefie spekulacji. Tak jak pochodzenie tytanów powinno pozostać, kwestie związane z samą Elune czy władcami pustki. Niestety im bardziej Blizzard chce wszystko wyjaśnić, rzucić nam wręcz rozwiązaniem w ryj, tym bardziej wow traci swoją magię, zaczyna brakować miejsca na pewnego rodzaju mistyczność całego uniwersum. Zaczynają podważać w ten sposób własne lore, bo ruszają "fundamenty uniwersum warcrafta", w dodatku wychodzi to dość żalośnie (że już pominę bycie wybrańcem spośród miliardów dusz, które trafiły do shadowlandów) i nijako. Dużo ciekawsze było lore, gdy większość tych "wielkich rzeczy" o których wiemy dzisiaj, pozostawały w strefie domysłów i rozważań.

Na moje Blizzard juz wprost nam powiedział, ze Azeroth nie jest tytanką. W Cinematicu po pokonaniu Fyraka, gdy Azeroth błogosławi Aspekty Nozdormu mówi wprost "This is not the titan's magic". Azeroth nawet jako nienarodzona Tytanka władała by raczej magią Tytanów, a tutaj Aspekty nie maja wątpliwości, że to "coś innego". Jestem bardzo ciekawy w którą strone to pójdzie czy zrobią z Azeroth First-One czy może coś całkiem innego :) Przy czym warto zaznaczyć, że Azeroth bez problemu użyła swoich mocy wewnątrz Emerald Dream (nie będąc tam fizycznie) do pobłogosławienia aspektów. Czyżby Azeroth była First-One'm życia?

Wkręci mnie ten nowy wow jak skonczylem na cata? Czy już nie ogarne?

@SamaelChannelNews

22 күн бұрын

Ogarniesz, w skrócie to byliśmy tylko na mglistej wyspie z Pandami by później powiedzieć brązowemu orkowi bye następnie wlatując na pełnej bo wujek Sargeras przybył z wizytą na zielona herbatke. Nadużył pobytu i gościnności i lokaj Illidan zamknął za nim drzwi. Następnie pewnej królowej Forsaken powiedzenie sky is the limit było za mało, przybiła piątkę z Jailerem ale jak się posypało to dostała pierwsza a teraz na wiecznym aucie w zaświatach. By nie było tak smutno i szaro mieliśmy wszystkie kolory tęczy ze smokami by teraz szykować popcorn i zapiąć pasy na ostatnią przejażdżkę z Azeroth w roli głównej. Easy👍

O znów mój człowiek umila wieczór 👋🫡