Dr Jacek Bartosiak i Jacek Komuda nad wojennymi mapami. Kampania wojenna Jana Sobieskiego 1667 rok.
Zapraszamy na premierę filmu "Diabeł Łańcucki"! Czerwony dywan, staropolska uczta i bal. Sprawdź czy są jeszcze miejsca dla Ciebie:
zrzutka.pl/uczta-i-biesiada-h...
Prezentowany materiał to wspólna inicjatywa:
Fundacji Ułani Króla Jana @OstojaTradycji
/ ulanikrolajana
Dr Jacek Bartosiak @strategyfuture
strategyandfuture.org/
Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej
mnzp.pl/
Jacek Bartosiak i Jacek Komuda rozmawiają przy mapach, szczegółowo o kampanii Sobieskiego 1667 roku (Podhajce) i wnioskach z niej płynących dla czasów obecnych i Armii Nowego Wzoru.
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @ostojatradycji
Пікірлер: 117
Jacek Komuda jest pod wrażeniem wiedzy, poza tym świetny gość, mówca.
Myślę że to nie tylko moja opinia: prosimy o cykl spotkań z waszym udziałem.
Od małego ciekawilem się bitwami sprzed okresu 2 wś. fajnie że są ludzie którzy bardziej się na tym skupiają i znają szczegóły taktyki, uzbrojenia, sposobu walki z tego okresu.
Pana Komudy sluchalam na 0.75 speed. Za szybko dla mnie😉
Polecam słuchaczom książkę gen. Tadeusza Kutrzeby "Wyprawa Kijowska 1920 roku" i porównanie działań Sobieskiego z działaniami 3 armii, która przygotowywała się do obrony przed 1 Armią Konną Budionnego. Nie zdradzę szczegółów, to trzeba przeczytać!!!!
Ponawiam prośbę o "Staropolską Sztukę Wojenną" napisaną przez Panów. Nie ma opcji - musi być.
dobrze, że Bartosiak wrócił z kosmosu 👍
świetny materiał - dziękuję obu prelegentom i czekam na więcej!
Takich programów potrzeba
Panowie co do map fajnie jakbyscie w montazu robil te mapy i oznaczali na mapie miejsca o ktorych mowa. Np taka mape umiescic w prawym dolnym rogu na 1/4 ekranu.
Jeżeli chodzi o poruszaną kwestię ukształtowania terenu na bezpośrednim polu bitwy pod Podhajcami to trudno mówić tam o istnieniu jaru rozdzielającego obie armie. W rzeczywistości była to i jest do dzisiaj sucha dolinka, która rzeczywiście stanowi pewną przeszkodę terenową, ale nie jest czymś w rodzaju urwistego wąwozu z pionowymi skarpami. Niwelacja terenu w wyniku gospodarki rolnej również jest mało prawdopodobna bo tego typu obszary nie były raczej orane, a wypasane. Co innego najbliższa okolica umocnionego obozu Sobieskiego, tam rzeczywiście nie ma śladu po zastosowanych umocnieniach ziemnych które najprawdopodobniej zostały przez lata rozorane. W przybliżonym miejscu obrony hetmana stoi do dzisiaj pamiątkowa kolumna natomiast po drugiej stronie owej dolinki gdzie zgromadzone były główne siły kozacko-tatarskie znajduje się kurhan nazywany Mogiłkami, który rzekomo ma być śladem po tej bitwie. U jednego z mieszkańców tych terenów widziałem grot strzały, podobno tatarskiej, znaleziony na polu bitwy. Jeszcze jedna uwaga odnośnie zmobilizowanej ludności z okolicznych wsi. Dookoła Podhajec mieszkało dużo ludności polskiej o czym świadczą metryki kościelne sięgające końca XVII w. więc Sobieski mógł liczyć z pewnością w dużej mierze na katolików/Polaków a nie tylko na autochtoniczną ludność ruską. Pozdrawiam i czekam na materiał o drugiej bitwie Podhajeckiej 1698.
Świetny kanał historyczny 👍
Moc w SŁABOŚCI SIĘ DOSKONALI - a siłą jest Pan Jezus Chrystus , w nim odpoczywamy , w RADOŚCI I MIŁOŚCI , MONDROŚCI , POKOJU I PRAWDZIE . DOBREM ZŁO ZWYCIĘŻAMY , ,,,,, NIE WALCZYMY Z CIAŁEM , ALE Z DUCHEM ZŁA - PODSTĘPU - KŁAMSTWA - KTÓRY NAS NIEWOLI I OGRANICZA INTELEKTUALNIE TJ. DUCHOWO . KTO pierwszy jest bez ,,, Grzechu ,,, niech rzuci kamień . Z Panem Bogiem
Jak zwykle piękna analiza historii i obiecujące wnioski na przyszłość!
Pan doktor Bartosiak dalej kontynuuje wykłady z „właściwej historii” dla „polskich prostaczków”. Polecam zarówno Panu doktorowi jak i jego słuchaczom książkę Melchiora Wańkowicza „Wrzesień żagwiący”. Książka przedstawia prawdziwą historię zachowania się pewnej nacji we wrześniu 1939 roku.
Bartosiak dla armi jest tym czym Gmoch dla piłki nożnej. Jak go słucham to tak jak bym oglądał Gmocha z tymi jego strzałkami.
Jak zwykle bardzo ciekawie
Świetny materiał historyczny
Super