Dolnośląskie Tajemnice
Dolnośląskie Tajemnice #102 Falsyfikat w domu biskupa! Opowiada Joanna Lamparska [FILM]
Pomysł & scenariusz: JOANNA LAMPARSKA
Kamera & dron & montaż: RADOSŁAW BUGAJSKI
Redaktor treści antenowych: PIOTR CZYSZKOWSKI
Nie bez powodu mówi się, że najlepsze scenariusze pisze samo życie. Tak było w wypadku obrazu „Madonna pod jodłami” pędzla słynnego artysty Lucasa (Łukasza) Cranacha Starszego. Obrazu, który przez wiele lat był ozdobą Pałacu Arcybiskupiego we Wrocławiu. Gdy w 1961 roku okazało się, że to falsyfikat, wybuchł wielki skandal. I właśnie tę sensacyjną historię opowiemy Wam w kolejnym odcinku „Dolnośląskich tajemnic”, który będziecie mogli zobaczyć już w niedzielę na naszej stronie internetowej: www.radiowroclaw.pl oraz kanale KZread. Tymczasem wraz z Joanną Lamparską przybliżymy Wam dzieje tego arcydzieła.
„Madonna pod jodłami” powstała w 1510 roku. Lucas Cranach Starszy namalował ją na polecenie, na zlecenie kapituły katedralnej, obraz został ofiarowany wrocławskiej katedrze i tutaj cieszył oczy przez długi, długi czas.
Właśnie, aż do końca XIX wieku obraz wisiał na ścianach kaplicy św. Jana Ewangelisty. Później - ze względu na ogromną wartość historyczną - trafił do katedralnego skarbca. Leżał tam, aż do 1943 roku, kiedy to niemieckie władze - obawiając się alianckich nalotów - zdecydowały o ewakuacji dzieła do klasztoru w Henrykowie. Po zakończeniu wojny, zaraz w 1945 roku, obraz powrócił do Wrocławia. Przypomnijmy. Wrocław nie jest już niemieckim miastem. Władze sprawuje tu Armia Czerwona i tworzona w pośpiechu - polska administracja. W mieście przebywa jednak nadal wielu Niemców.
Jeden z nich - ówczesny dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego - Kurt Engelbert decyduje o konserwacji obrazu, który na skutek wojennych podróży został przełamany w dwóch miejscach. Prace nadzorować ma zaufany ksiądz - Siegfird (Zygfryd) Zimmer, który wpada na pomysł, aby przy okazji renowacji stworzyć dokładny duplikat wielkiego dzieła.
Ale jak stworzyć w tamtych latach doskonałą kopię takiego wybitnego obrazu? Przede wszystkim potrzebna jest odpowiednia stara deska, na której powstanie obraz. Katedra po wojnie jest kompletnie zniszczona, więc ksiądz Zimmer idzie w te zgliszcza i wyciąga kawałek jodłowej deski, na której razem z parafianinem Georgiem Kupke będą tworzyć kopię.
No właśnie historia jest bardzo ciekawa, ale nie mamy czasu opowiadać jej jednak ze szczegółami. Przeskoczmy więc od razu do 1961 roku. W tym czasie dzieło Cranacha jest jedną z głównych ozdób Pałacu Arcybiskupiego na wrocławskim Ostrowie Tumskim.
Ale właśnie w tym 61 roku obraz chcą zobaczyć Francuzi, którzy akurat tworzą wielki katalog dzieł Cranacha, dlatego proszą o zdjęcie tego obrazu. Okazuje się, że najpierw warto byłoby go poddać konserwacji i do konserwacji dostaje go pani Daniela Stankiewicz z Muzeum Śląskiego we Wrocławiu, dzisiaj to Muzeum Narodowe, która patrzy na tego Cranacha, patrzy „Madonnę pod jodłami” i od razu widzi, że to nie jest oryginał.
Co stało się z obrazem wartym dziś kilkadziesiąt milionów złotych?
Jeśli jesteście ciekawi ciągu dalszego tej opowieści, obejrzyjcie koniecznie kolejny odcinek „Dolnośląskich Tajemnic”. Premiera już w niedzielę, o 10:00, na: www.radiowrocław.pl oraz na naszym kanale KZread.
Пікірлер: 48
Wspaniałe te Wasze produkcje. INSPIRUJĄCE.
Pozdrawiam serdecznie Pani Joanno 😍😍😍
Historia jak na dobry film kryminalny! Dziekuje za kolejny arcyciekawy film.
Kolejny ciekawy film , pozdrawiam panią , pani Joanno 👍🤗
Swietny odcinek, zreszta jak kazdy. Ogladam Pania zawsze i jestem pod wrazeniem ogromnej pracy jaka Pani oraz ekipa wykonujecie, serdeczne dzieki:o))
Dosc podobna historie ma klawesyn Shudiego z zamku krolewskiego we Wroclawiu, na ktorym grał kiedys Mozart. Odcinek o nim to byłoby cos! Klawesyn odnalazł sie kilka lat temu w Polsce.
Witam serdecznie....Pani Joanno niedziela z Pani filmem to już mój cotygodniowy rytuał...pozdrawiam Wszystkich Państwa oglądających i całą ekipę realizującą filmy...
Dziękuję za film ,a swoją drogą jak łatwo kiedyś podróżowano. Większość właścicieli dolnośląskich zamków to ludzie , którzy przemierzali niemalże cały świat.
Zamieniam się w słuch jednocześnie dziękując za ponowną , ciekawą opowieść .
Moja recenzja: łapka w górę; polecam! Opowieść przedstawiona wysokiej klasy polszczyzną, wypowiadaną w sposób płynny, bez zająknięć i bez zastanowień. Odpowiednia, przyjazna intonacja głosu dodaje uroku wypowiedzi. A do tego sama opowieść - nie tylko fascynująca (bo to oczywiste), ale i przedstawiona z pasją.
Witam 👋Pozdrawiam sympatyków Historii ✌️
Witam serdecznie panią i oglądam film.
Piękna historia pani Joanno jak zawsze
Dziękuję za kolejny bardzo ciekawy odcinek i pozdrawiam Panią i wszystkich oglądających.
SUPER że takie dzieło sztuki wróciło do Polski dziękuję za ten odcinek 👌♥️🤩
ciekawy materiał super sprawa więcej takich materiałów ❤
Droga pani Joanno zaskoczyła mnie pani tym obrazem i jego historią jak zawsze super żetelnie podziwiam pani wytrwałość pozdrawiam serdecznie panią i radio Wrocław dziękuję pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🖐️🖐️🤩🤩🤩
Super ciekawy odcinek!!! 👍👍👍
Znam tą historię od dawna. Dziękuję za przypomnienie.
Jak to ładnie Pani powiedziała: zabezpiecza. Złodziej zabezpiecza, dobre.
Pozdrawiam serdecznie 🙂 Kopia niemał idealna podrabiajacy chyba celowo sknocił ten pierścień
WOW SUPER filmik i piękna historia 😉
Superciekawy odcinek.
Dzień dobry 😊👋🙏🤩
Dobra robota
Brakuje ciągle tu odcinka z Chełmska śląskiego I Lubawki;) A było by o czym snuć legendy;)
@chemskoslaskie5546
2 жыл бұрын
Podpisujemy się wszystkimi rękami naszych mieszkańców :)
👍👍👍
A już myślałem, że wpadł do prywatnej kolekcji księdza Irka, a potem przeszedł w ręce jego syna. Tylko pewnie gdyby tak się stało, to do dziś by się nie znalazł. Dobrze, że są jeszcze uciwi ludzie na tym świecie ;)
@AP-th8ry
Жыл бұрын
Skupilabym swoje poszukiwania u pewnego znanego księdza z Torunia 😉😉🤔🤔
Kiedy wróci temat podłogi ze szkła pod Zamku Czocha 🤔🥴 Niewygodne od lat ......
pozdrawiam
👍
Materiał jak zawsze super. W Toruniu czyli dokładnie gdzie? Można to dzieło zobaczyć
Uwielbiam panią i opracowane przez panią historię
Jodły wyglądają jak palmy 😉🤔 bardzo ładne kolędy angielskie w tle. Kto jest autorem, bo szukam takiej wersji i znaleźć nie mogę 🤔
Zdolny kopista, ale nie do końca. A obraz pewnie był u Pana B-T. To faktycznie milioner szwajcarski. A Zimmermann, (pokojowy złodziej , dobrze dobrane nazwisko, choć można go też tłumaczyć jako pokojowiec ) przypuszczalnie uszedl sprawiedliwości. Zresztą nie on jeden.
Tak niestety przepada wiele dziel i wszystko gra .Wiele obrazow nie ujzy swiatla dziennego schowane gdzies za regalami .
a co oznacza brudna skarpeta w lodówce
nie takie rzeczy rozkradli z pałacu Maltzanów. :))
historia fajna, ale ... słowa o kradzieży i kleryku złodzieju nie ma , tylko zabawna historyjka z ceratą, a to przestępstwo było i trza takowe zjawiska piętnować ...
KS. Milik nie był biskupem. Wypadałoby to wiedzieć.
Ksiadz, jak to ksiądz. Pazerna hiena.
Wroc"l"aw
Mocno dziwna historia. Miala byc wierna kopia a tu babka od konserwacji natychmiast wylapuje grube roznice. Jesli oryginal zostal ukradziony, to za jakie pieniadze byl sprzedawany, ze nikogo to nie zainteresowalo - za grosze jako kopia - wiec niewarty zainteresowania, czy za grube miliony. Ile zatem jest wart "oryginal"? Sam obraz kosztuje tyle, bo po prostu jest stary. 10 mln euro. Chore rzeczy dla snobow. To urojone wartosci. Byl ktos kiedys w Tate Modern w Londynie? To dopiero idiotyzmy. Dwie kreski namalowane przez pacykarza wycenione na 2 mln funtow, bo ktos mial odpowiednie dojscia i sobie tak wymyslil. A takich katolickich bohomazow wypedzlowano setki tysiecy po calym Swiecie. Baba z gowniakiem na reku. Tyle tego bylo, ze to az nudne. A moze wartosc podbija bzdura, ze gowniak i babka z Dalekiego Wschodu sa rudzielcami? Albo ,ze jezusek wyglada jak 12 letni niedorozwoj.
@katarzynamuszynska5426
Жыл бұрын
Zgadzam się Mieszkam w Anglii ,Londyn 15 lat byłam wiele razy w różnych muzeach Niektóre są za darmo ,niektóre bardzo drogie Np taki Mark Rothko ,sprawdź dziecko by to namalowało 2,3 grube jakieś plamy i to kosztuje miliony Albo Jackson Pollock ,wygląda jakby ktoś poprostu strząsnąć z pędzla jakieś kropki i wszyscy się zachwycają i kosztuje miliony Ja lubię malarstwo ,nie znam się ale lubię malarstwo coś przedstawia Rembrandt albo Vermeer To holendrzy ,chce jechać do Holandii zobaczyć oryginały chociaż nie wiem czy to oryginały bo oglądałam program o holenderskim znakomitym fałszerzu który oszukał samego Gobbelsa i jakiś krytyków malarstwa ... Hans van meegen który sprzedał obraz do holenderskiego muzeum za 12 milionów euro ... mówiąc że to Rembrandt
Z księdza wyszedł Niemiec 😂