No video

DODATKI DO CHIPSÓW - Warstwa X

Pobierz Dice Dreams z mojego linka i dołącz do zabawy :)
bit.ly/TelewizjazKartonuDiceD...
@dicedreams_official #dicedreams, #mobilegame, #fyp #ad #reklama
Chipsy to jedna z najpopularniejszych na świecie przekąsek, która jest szczególnie uwielbiana przez dzieci. Aby nakręcić sprzedaż chipsów, ich producenci oferowali najróżniejsze smaki oraz kampanie reklamowe celowane do najmłodszych klientów. Genialnym pomysłem okazały się powstałe w latach ’90 dodatki do chipsów. Skoro kinder niespodzianka odniosła gigantyczny sukces dołączając zabawki do swojego produktu, to dlaczegoby nie spróbować tego samego z chipsami? Tak oto narodził się popkulturowy hit, szczególnie popularny w latach ’90 oraz ’00. Zapraszam na małą wyprawę po historii dołączanych dodatków do chipsów, miejskich legend na ich temat oraz skandali jakie one wywoływały. Dzisiejszy materiał przedstawię w formie warstwy x. Jest to nowy format na kanale, opierający się na popularnym w filmach i kreskówkach zabiegu umieszczania iksa na mapie, mającego oznaczać lokalizację, w której pod ziemią znajdziemy ukryty skarb lub inne tajemnicze obiekty.
kontakt: telewizjakarton@gmail.com

Пікірлер: 744

  • @artas3930
    @artas3930 Жыл бұрын

    Znalazłem raz 10 zł w laysach. Wyobraźcie sobie takiego kilkuletniego chłopaka co za 10 zł żył jeden dzień jak król haha

  • @jasnyjuh3540

    @jasnyjuh3540

    Жыл бұрын

    Ja 20. Pół osiedla obkupiłem bambino i miałem honorowe miejsce na bazie.

  • @moregamemorefun

    @moregamemorefun

    Жыл бұрын

    W pierwszej podstawówce kolega za 1zł w sklepiku kupił laysy trafił 20zł i kupił za wszystko laysy w których oczywiście nic nie było hazard od małego :D

  • @jaluki_

    @jaluki_

    Жыл бұрын

    ​@@moregamemorefunczy my chodziliśmy do tej samej szkoły? była dosłownie taka sama sytuacja u mnie

  • @masakiebasa

    @masakiebasa

    Жыл бұрын

    też raz znalazłem, szkoda ze więcej tego teraz już nie robią.

  • @PawelekBerlin

    @PawelekBerlin

    Жыл бұрын

    Kilka razy mi się dycha trafiła 😁 pamiętam jak chodziło się po sklepach i macało chipsy 🙈

  • @Rian1337_
    @Rian1337_ Жыл бұрын

    Tazosy to były czasy. U mnie w szkole wchodziło się jednym, graliśmy w papier kamień nożyce o to kto pierwszy rzuca. Formowało się taką wieżę (zazwyczaj z 3-6, bo tyle osób grało) i łapiąc dwom palcami (kciuk i wskazujący) rzucało o ziemię. Jak się przekręcił to nasz. Ile w tym było kantowania jak na krupówkach to aż miło wspominać. Trochę szkoła życia. xD Autentycznie jeśli ktoś nie miał jak grać, to odkupowywał za prawdziwe pieniądze (20, 30zł w 2005 to sporo jak dla 9 latka) od tych którym lepiej szło. Piękne czasy to były na przerwach. EDIT Jeszcze pamiętam jak chodziłem do sklepu z magnesem XD Normalnie brałem paczki i magnesem przy nich, żeby zawsze trafić! Ze 3 razy w życiu trafiła mi się paczka nawet z dwoma!!

  • @Dawid698

    @Dawid698

    Жыл бұрын

    Metalowe tazosy z pokemonami to było coś xd czasami na dłuższej przerwie można było po 10 wygrać 😂😂😂

  • @domingodasilva3684

    @domingodasilva3684

    Жыл бұрын

    Pierwszy hazard w życiu ;-) No i to: 'powtarzaj, podkładka była!' albo 'na kamieniu się odbiło, oszust!' :D

  • @PiwoCzosnkowe

    @PiwoCzosnkowe

    Жыл бұрын

    Haha u mnie starsi stosowali przekrętki i różnego typu czary mary rękoma. Grabienie naiwnych kaszojadow. Od małego uczyło się, że życie to nie bajka 😂

  • @DonnaMara

    @DonnaMara

    Жыл бұрын

    Faktycznie! Ale genialny lifehack! Czemu o tym nie pomyślałam! 😆

  • @DonnaMara

    @DonnaMara

    Жыл бұрын

    Niestety. Robiłam jedynie klasyczne macanko paczek w sklepie.

  • @thedelfinka16msp93
    @thedelfinka16msp93 Жыл бұрын

    Skoro były dodatki do chipsów, to może warstwa X o dodatkach do gazet i czasopism m. in. płyty CD/VCD/DVD, zabawki, gadżety, itp.

  • @PanodWszystkiego

    @PanodWszystkiego

    Жыл бұрын

    Ojjj to już chyba na pełnoprawny iceberg się nadaje.

  • @alferjobel8444

    @alferjobel8444

    Жыл бұрын

    i miałbyś kilkugodzinny film o kaczorze donaldzie i wszystkim co było do tej gazetki dodawane.. a to tylko początek

  • @hubertusqaszkiewicz2283

    @hubertusqaszkiewicz2283

    Жыл бұрын

    Ja bym chciał zobaczyć icberga o czasopismach komputerowych typu Cyber Mycha o ile ktoś to pamięta wgl😅

  • @PanodWszystkiego

    @PanodWszystkiego

    Жыл бұрын

    @@hubertusqaszkiewicz2283 Zdziwisz się ale dużo osób to pamięta. :)

  • @bonniethekerwiner

    @bonniethekerwiner

    Жыл бұрын

    A może dodatki do płatków śniadaniowych? To byłby trochę krótszy temat, dlatego nadający się do warstwy x ;)

  • @runawaydeviI
    @runawaydeviI Жыл бұрын

    Do dziś pamiętam macanie małych paczek chipsów w celu wykrycia tazosów albo kuponów upoważniających do kolejnej darmowej paczki. Pamiętam, jak zmacałam w markecie jakieś sześć małych paczek, aż w końcu pani kasjerka wysłała ochroniarza ze mną, kiedy szłam po kolejną, bo wydało się jej to zbyt podejrzane, że jakiś gówniak przy jednych zakupach tyle paczek zgarnął XD Otwierałam je przy kasie, wyciągałam kupon i zadowolona szłam po kolejną XD Udało mi się też wygrać dwa razy po 10 zł w paczkach. Ale największą radość sprawił mi kapsel z pokemonów z siostrą Joy! Niestety, nie mam już tych kapsli, a miałam ich naprawdę w ciul. Piękne lata '90 i '00. Kiedy za kawałek plastiku szło zabić XD

  • @Jakub_kowalksi

    @Jakub_kowalksi

    Жыл бұрын

    U mnie macali paczki jak szukali kart z mister snaków

  • @kamilczaplicki7986

    @kamilczaplicki7986

    Жыл бұрын

    My byliśmy cwani i ważyliśmy paczki, bo paczka z tazosem była gram cięższa. I zawsze było 100% skuteczności w tej metodzie, a baby w sklepach się nie czepiały że macamy czipsy. Wilk syty i owca cała.

  • @izimsi

    @izimsi

    Жыл бұрын

    prościej było użyć wagi w sklepie o ile była ogólnodostępna, te z tazosami były zwykle zauważalnie (z 5g) cięższe, skuteczność rzędu 90% myślę.

  • @fchmaster4669

    @fchmaster4669

    Жыл бұрын

    Też macałem paczki, głównie laysy jak była ta promka że małą paczkę można było wymienić za kartę, macałem więc mniejsze i wracałem, ale dostałem od rodziców opierdol jak 8-smy raz chciałem iść po paczkę xD

  • @11marcian

    @11marcian

    Жыл бұрын

    Niech zgadnę, mama wyrzuciła na śmietnik tazosy?

  • @mateusz6806
    @mateusz6806 Жыл бұрын

    Czekałem na prawo jazdy w dodatkach do czipsów :(

  • @Zdwojson
    @Zdwojson Жыл бұрын

    Nawet i tak szybki Iceberg w twoim wykonaniu wychodzi genialnie.

  • @brednypacyfik
    @brednypacyfik16 күн бұрын

    Tak swoją drogą to te wszystkie dodatki zniknęły w okolicy 2010 roku. Ktoś wie dlaczego? Zmieniło się prawo, że nie można dodawać takich przedmiotów do jedzenia czy jak?

  • @xxanadu1852
    @xxanadu1852 Жыл бұрын

    Te kilkanaście lat temu w szkołach narkotyki zawsze były tak łatwo dostępne, bo albo tatuaż z naklejki z lsd, albo ludzie przychodzi(rzekomo) i częstowali cukierkami pod szkołą, albo rozdawały je ciemne typy na ławkach w parku i WSZYSTKO DARMO! Mnie jakoś to zawsze dziwnie omijało, nie wiem, może za mało do szkoły chodziłem? Pozostał tylko klej....

  • @Myrth1

    @Myrth1

    Жыл бұрын

    W moim kombinacie (bo moloch w klasycznym stylu "szkoły-kostki" budowanej jeszcze w ramach dziesięciolatki, segmenty szły do J) można było bez problemu dostać trawę i nierównomiernie pojawiał się kwas i ecstasy. I to nie na zasadzie "dzieciakom coś wciskają", tylko po prostu z racji na rozmiar kombinatu, segmenty H-J zajmowało liceum, a rzecz się działa przed reformą wprowadzającą gimnazja. Więc to nie jest tak, że dużo się o narkotykach gadało i straszyło, tylko one faktycznie były łatwo dostępne. Kwestią jest tak naprawdę to, że im dalej w lata 90te, tym bardziej zmieniał się ten dostęp (nie znaczy to, że malał, wręcz przeciwnie - po prostu z dala od szkół), a pojawienie się gimnazjów, szczególnie w ramach osiedlowych kombinatów, kompletnie przeorało tak dystrybucję, jak i w ogóle grupę docelową.

  • @obywatelcane6775

    @obywatelcane6775

    Жыл бұрын

    Hahahahaha ===typowy komentarz w stylu lat 90 :-) W naszej budzie mieliśmy pokaźne grono wąchaczy kleju [Butaprenu] i oczywiście pogadanki o tym z wychowawcą i na apelach. Byłem urodzonym buntownikiem i jajcarzem, kiedyś wycisnąłem sobie biurowego z metalowej tubki na chusteczkę i udawałem, że wącham w kiblu :-D Inni uczniowie oczywiście zaraz mnie "obezwładnili" i zaciągnęli mnie do "facetki" ===prooooszę paaaaaani a on klej wąchał :-D :-D :-D

  • @Stephanforlive

    @Stephanforlive

    11 ай бұрын

    Wy jak sliscie cpac ja przychodzilem do waszej starej

  • @lacroix1188
    @lacroix1188 Жыл бұрын

    Pamiętam kanał "GIMBY NIE ZNAJO" i boom jaki się wytworzył na kontent sentymentalny. Obawiałem się, że to nie wróci prędko, ale za Twoją sprawą wróciło.

  • @bratovitpierwszy2617
    @bratovitpierwszy2617 Жыл бұрын

    Zabrakło słynnej serii z naklejkami dinozaurów od Chio. Miałem pełny album i żadna inna seria mnie tak nie nakręciła na kolekcjonowanie. Dzięki nim w wieku 6 lat nauczyłem się nie tylko podwórkowej łaciny

  • @profesorinkwizytor4838
    @profesorinkwizytor4838 Жыл бұрын

    Pamiętam jak miałem podobną układankę z konikiem będącym logiem leku "Duracef' (więc to chyba jednak nie było z Cheetosów). To było niezwykłe uczucie, że można było ten papierek otwierać wręcz w nieskończoność...

  • @distball
    @distball Жыл бұрын

    Najstarszymi dodatkami (które pamiętam) były naklejki dodawane do Potworków (chrupki Frito Lay), natomiast najstarszymi dodawanymi do chipsów były plastikowe Star Wars Tazo. Fiddlery wyszły później i było im bliżej do okresu, w którym Chio dodawało karty z Dragon Ballem.

  • @Pupp3tCl0wn
    @Pupp3tCl0wn Жыл бұрын

    8:00 Maski Bionicle były dodawane do "duszków" Monster Munch. Pamiętam dokładnie, wtedy po raz pierwszy kupiłem w ogóle te czipsy bo chciałem mieć maskę. Znalazłem zieloną szachetną Matatu :P

  • @Neskess

    @Neskess

    Жыл бұрын

    Który to był rok? Ja tego za luja nie pamiętam a bionicle posiadałem i się trochę interesowałem nimi w (2007-09 roku???)

  • @Czymsim

    @Czymsim

    9 ай бұрын

    Maski Bionicle były w chrupkach Lorenz, czyli duszki, Peppies i chyba też Curly. Nie pamiętam już czy w Crunchips też były. Na pewno w małych były tylko tatuaże z maskami, a same maski w dużych paczkach, mam kilka masek z chrupek. Co ciekawe, trafiła mi się jedna maska w kolorze miedzianym, nie pasującym do koloru żadnego żywiołu. Po kilku latach od tamtej promocji dowiedziałem się, że takie maski w takim kolorze były specjalnie zrobione jako promocyjne i w innych krajach też były jakoś inaczej dystrybuowane, może rozdawane w Legolandach czy coś. A mój kolega trafił aż dwie takie naraz w jednej paczce. Sprawdziłbym na Bricklink ile są teraz warte, ale w tej chwili mają jakiś problem z hakerami i nie działa.

  • @Czymsim

    @Czymsim

    9 ай бұрын

    Jeszcze dodam, że te miedziane maski co miałem ja i kolega to były Komau. Na rynku są też miedziane Huna, nie wiem czy te też były w chrupkach. No i oczywiście miedziane były tylko z koloru, były z plastiku jak wszystkie inne.

  • @Hero-ul5dd
    @Hero-ul5dd Жыл бұрын

    Fajny film.Normalnie nostalgiczny wręcz. I nie będe ukrywał że ten pomysł na Warstwe X jest wyśmienity. Będe oczekiwał kolejnego odcinka.

  • @GastroDrajwer
    @GastroDrajwer Жыл бұрын

    Taaak, tatuaże, macanie małych paczek w sklepie czy nie ma małego kwadracika w folii i stres żeby kasjerka nie widziała 😂 Co do pieniędzy to z małych i średnich paczek udało się trafić 10 i 20 zł co na tamten czas było kieszonkowym na 2 tygodnie xD Piękne czasy…

  • @MrBastille666

    @MrBastille666

    Жыл бұрын

    Pamiętam ten "stres żeby kasjerka nie widziała", bo to były te same czasy gdy sklepy osiedlowe miały bardzo "legalne" kartki że "płatność kartą od 20zł" xD

  • @jankowalski9416

    @jankowalski9416

    Жыл бұрын

    Macanie paczek bylo stresujace.

  • @elmartinesss
    @elmartinesss Жыл бұрын

    W KOŃCU KTOŚ POTWIERDZIŁ ŻE BYŁY SOSY W CHIPSACH! Jezu nie mogłem tego znaleźć przez tyle lat i nikt mi nie wierzył 🤣

  • @SuperGlutex

    @SuperGlutex

    15 күн бұрын

    Te sosy dodawane do cheetosów były wyjątkowo paskudne

  • @VCN01
    @VCN0110 ай бұрын

    U nas w podstawówce fenomenem dla uczniów i złem wszelakim dla nauczycieli była Dracomania. Karty lub wynik gry spowodowały niejedną bójkę, a nawet kilka kradzieży czy oszustw (!), więc nie dość, że do sklepiku przestano sprowadzać te chipsy, w których to było (Mr Snaki), to jeszcze nauczyciele, kiedy znaleźli u kogoś karty, od razu cięli nożyczkami na kawałki, bo wyrzucone do kosza karty były łatwe do odzyskania... skąd się potem wzięły płacze na lekcjach albo granie w "podziemiu", ukrywając to przed gronem pedagogicznym. Co ciekawe, granie miało sens tylko w szkole, bo tylko tam był ten dreszczyk emocji - na podwórku albo w domu to nie to samo. Z perspektywy czasu stwierdzam, że to była dla wszystkich cholernie życiowa lekcja o tym, jak działa świat, jaki jest hazard (zazwyczaj przegrany tracił swoje karty na rzecz zwycięzcy), czym jest "czarny rynek" i obrót "nielegalnym dobrem" i do czego dąży ślepy pościg za "pieniądzem". Aha, no i jakże mógłbym zapomnieć - mam jeszcze swoją talię i z tego co kojarzę, to brakło mi tylko paru pojedynczych egzemplarzy, żeby uzbierać całą kolekcję ;)

  • @malfas9876
    @malfas9876 Жыл бұрын

    W chio chipsach dodawali jeszcze takie małe zabaweczki. Jedne z nich to były małe autka, które jak nakręciłeś to same jechały. A drugie to małe zwierzaki, zazwyczaj owady, które mogłeś napełnić wodą i psikać. Miałem kilka takich psikawek w domu i wszystkie to były biedronki.

  • @Patrycja15815

    @Patrycja15815

    Жыл бұрын

    omg, ale mi odblokowaleś wspomnienia

  • @zajac4817

    @zajac4817

    5 ай бұрын

    Do tego był takie "gumowe" nakładki, które odginało się w drugą stronę, a one wyskakiwały w powietrze. Nie wiem jak to się nazywało. Takie pseudo gumowe czepki, które można było nałożyć co najwyżej na kciuk. Również Chio!

  • @Wojti2000Zapasowe
    @Wojti2000Zapasowe Жыл бұрын

    Niezmiernie nostalgiczny dla mnie film, mega mi się spodobał. Jako ciekawostkę dodałbym że tazosy są znane w USA jako "Pogs" i były tam ogromnym hitem w latach 90-tych, i były nawet Tazo z O.J. Simpsonem dołączane do magazynu MAD podczas jego słynnej rozprawy sądowej. Miałem też taki pistolecik ze Star Foods - był on w moim domu odkąd byłem mały; nareszcie wiem skąd jest.

  • @prokar1754

    @prokar1754

    Жыл бұрын

    S a M o C h U d

  • @kikslek8338

    @kikslek8338

    Жыл бұрын

    LODY!

  • @Baton752

    @Baton752

    Жыл бұрын

    Dziękuję za icebrgi

  • @goquz01

    @goquz01

    Жыл бұрын

    przyznaj się, że się sztachnąłeś z pistolecika

  • @Wojti2000Zapasowe

    @Wojti2000Zapasowe

    Жыл бұрын

    @@goquz01 Ogląsając ten iceberg pierwszr raz o tym słyszę xDDD

  • @WszystkooUSA
    @WszystkooUSA Жыл бұрын

    Pamiętam w podstawówce zbieraliśmy tazosy bodajże z you-gi-oh i nauczycielka przyniosła nam tazosy swojego syna, bo ten z nich "wyrósł" i nam je rozdała xDDD, cudowny drop bo tego byly ze 2 sarkofagi

  • @NDKmpy

    @NDKmpy

    Жыл бұрын

    Nam zakazali gry przynoszenia bo się kłóciliśmy ze ktoś skręty robi haha 3 klasa podstawowa pozdro

  • @kozameee

    @kozameee

    Жыл бұрын

    Moja mama pracowała jako księgowa a albercie i miałem chyba z 2 reklamówki tych tazosow dosłownie wszystkie i trochę mniej mnie to cieszyło, bo za łatwo je zdobyłem ale wiadomo była podjadka bo miałem więcej niż inni xd

  • @jankowalski9416

    @jankowalski9416

    Жыл бұрын

    Ja nie mialem szczescia. Matka byla nauczycielka w podstawowce. Przyniosla kiedys karty Dragonball, ktore zabrala uczniowi. Bylo ich chyba z 60. Prosilem zeby mi je dala, ale powiedziala ze musi mu je oddac.

  • @kozameee

    @kozameee

    Жыл бұрын

    @@jankowalski9416 a no te kurwy zabierały tazosy teraz mi przypomniałeś

  • @adamtrojanowski3187
    @adamtrojanowski3187 Жыл бұрын

    6:14 kiedyś można było kupić taką plastikową arenę na której bączki mogły się pojedynkować. Były tez na niej dziurki do przechowywania tazosow.

  • @nikivalfi2003
    @nikivalfi2003 Жыл бұрын

    O Jezusie - porządna dawka nostalgii. Do tej pory mam Tazosy, Beyblade'y, elementy piłki, a nawet "nominały", które akurat zbierała moja mama.

  • @mateuszchmielinski2955

    @mateuszchmielinski2955

    Жыл бұрын

    A może coś z Wielkich Bitew się zachowało?:)

  • @Tridez99
    @Tridez99 Жыл бұрын

    ta reklama gierki mobilnej była tak sztuczna i krindżowa, że mnie osobiście zniechęciłeś do jej pobrania XD Nie wiem czy ta firma pisała ci ten tekst, ale jest niesamowicie nienaturalny i nijaki. Do samej Warstwy X i do ciebie samego oczywiście nic nie mam, materiał jak zwykle na wysokim poziomie. Jako widz jedynie chciałbym zwrócić lekką uwagę na tą reklamę z początku, żebyś ewentualnie następnym razem trochę inaczej podszedł do reklamowanego produktu, tak bardziej na luzie ;D

  • @kacpi55501
    @kacpi55501 Жыл бұрын

    Ja jeszcze pamiętam, że były takie gumowe skoczki w chipsach Chio, to też było coś

  • @jankowalski9416

    @jankowalski9416

    Жыл бұрын

    Niebieska swinka... Tylko one wcale sie nie odbijaly, to byl jakis twardy kauczuk.

  • @mateuszpiecowski1163
    @mateuszpiecowski1163 Жыл бұрын

    Pamiętam, że w cheetosach były jeszcze takie kółka, podobne do spinnerów, ale miały gumowe „opony” i puszczało się je pionowo. Podobno były jeszcze rampy które można było znaleźć w paczkach, ale za cholerę nie pamietam, jak się to może nazywać. Ktoś to pamięta?

  • @Szybciuszek

    @Szybciuszek

    9 ай бұрын

    kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurwaaaaaaaaaaaaa

  • @bryandanielson3459

    @bryandanielson3459

    8 ай бұрын

    To było z takiej kreskówki o dzieciakach jeżdżących na deskach

  • @mateuszpiecowski1163

    @mateuszpiecowski1163

    8 ай бұрын

    @@bryandanielson3459 Taaaak! Rocket Power!! A te kręcioły nazywały się Cheetos Rollers

  • @kcgoral
    @kcgoral Жыл бұрын

    Pamiętam kiedyś wyżebrałem od kolegi złotówkę na leysy i w nich była dyszka, za tę dyszkę kupiłem 10 paczek z jednej "taśmy" i w tych 10 znalazłem 6x10zł

  • @monti4931

    @monti4931

    Жыл бұрын

    młody przedsiębiorca xd

  • @lamuswwodzie132

    @lamuswwodzie132

    Жыл бұрын

    miałem tak samo, też dokładnie 6 paczek, ale nie po dyszce tylko po paczce laysów wygrywałem, chyba mieli jakiś błąd w systemie xd

  • @queenofthehated13
    @queenofthehated13 Жыл бұрын

    Pamietam jak zbieralam te takie plastikowe dyski z ,,Bakugana" i z ,,Gwiezdnych wojen" w latach 2009-2011 piekne czasy 🥹

  • @jwhjacek

    @jwhjacek

    11 ай бұрын

    Artykuły wymienione tutaj pochodzą z czasów znacznie wcześniejszych.

  • @klaudiabukowska8526
    @klaudiabukowska8526 Жыл бұрын

    Kto pamięta takie plastikowe żetony do shreka w cheetosach ? Jeszcze był album z naklejkami i niektóre miały zapachy

  • @Mateeo96

    @Mateeo96

    Жыл бұрын

    Były takie wygięte tazo ze Shrekiem, a co do naklejek to były świecące, ruchome i pachnące, mam do dzisiaj tazo i album. Była jeszcze kolekcja takich amuletów ze Shrekiem

  • @szajba2337
    @szajba2337 Жыл бұрын

    Zabrakło mi tutaj tazosów z Gwiezdnych Wojen. Pojawiły się w okolicy premiery odświeżonej pierwszej trylogii w pl kinach. Miały małe wcięcia na brzegach, przez ktore można było je łączyć, no i oczywiście był dedykowany klaser.

  • @ArCgon

    @ArCgon

    Жыл бұрын

    Potwierdzam, że takowe były!!! Konkretnie było to lato 1996. Data zapadła mi w pamięć, bo byłem wtedy na swej pierwszej zielonej szkole xD Moim największym dylematem wówczas było: kupować chipsy z owymi Star-Warsowymi tazosami, czy gumę do żucia (której nazwy po latach już nie pamiętam), do której z kolei dokładano tazosy z postaciami z Kosmicznego Meczu. W końcu guma wygrała, bo tam była 100% pewność, ze tazos zawsze będzie... Ale z zazdrością patrzyłem na wszystkich posiadaczy Gwiezdnych tazosów, którzy dzięki wspomnianym przez Ciebie wycięciom składali z nich jakieś domki, ludziki, kule itp.

  • @szajba2337

    @szajba2337

    Жыл бұрын

    @@ArCgon o ile dobrze pamiętam, te z kosmicznego meczu były papierowe, chyba laminowane.

  • @chanpasadopolska

    @chanpasadopolska

    11 күн бұрын

    One chyba były plastikowe?

  • @LucyFromPoland
    @LucyFromPoland Жыл бұрын

    Tatuaże z chipsów... jeden wzór tak mi sie spodobał, że go sobie na prawdę wytatuowałam 🤣🤣🤣

  • @kapuha998xxd
    @kapuha998xxd Жыл бұрын

    Zupełnie zapomniałem o tych sosach... to było takie dobre, nie wiem czemu teraz tego nie ma :

  • @konradszela5888

    @konradszela5888

    Жыл бұрын

    dobre?? bys to teraz powąchał... to tak jebało ..... jak nitro... slotko kwaskowy smak chemi takiej rasowej

  • @sugarbimber69

    @sugarbimber69

    Жыл бұрын

    Zapewne dlatego ze byla tam zmieszczona cala tablica mendelejewa tak z dwa razy

  • @sh4dowtomi111

    @sh4dowtomi111

    Жыл бұрын

    @@sugarbimber69 i

  • @sugarbimber69

    @sugarbimber69

    Жыл бұрын

    @@sh4dowtomi111 I to ze przez tych eko cymbalow niedlugo juz w ogole nie bedzie dobrej zywnosci z jakimkolwiek smakiem bo powoli wszystko dazy do tego ze bedziemy jesc trawe przez ten pseudo eko* tryb zycia narzucany nam kazdego dnia z kazdej strony.

  • @konradszela5888

    @konradszela5888

    Жыл бұрын

    @@sh4dowtomi111 pamietam jakl matka mnie wypierdalała z kuchni bo mówiła że to smierdzi... pandora była

  • @cynamon_real
    @cynamon_real Жыл бұрын

    ciekawy byłby odcinek o magnesach z Danonków i tym podobnych deserów xD

  • @Patrycja15815

    @Patrycja15815

    Жыл бұрын

    Bardzo fajny pomysł

  • @KoszmarnyPaweTheNightmare

    @KoszmarnyPaweTheNightmare

    Жыл бұрын

    Kradłem je i nawet zostałem zawinięty za to,na szczęście tylko do domu mnie odprowadzili i zostawili starej do samo sądu😂

  • @ArCgon

    @ArCgon

    Жыл бұрын

    A co jeszcze dodawano do Danonków? Pamiętam, że zaczynali chyba od patyczków do lodów: wbijało się ten patyczek przez wieczko w Danonka i wkładało do zamrażarki. Pomysł (z ich strony) genialny o tyle, że niektórzy rodzice uważali że to muszą być "zdrowe lody", skoro z jogurtu i pozwalali dzieciom jeść w dużych ilościach :) No i kupować też, przez co kolekcja patyczków się rozrastała (a miały jakieś-tam różne "płaskorzeźby" po tej stronie, której nie wbijało się w jogurt :D ) Drugim, co mi zapadło z Danonkowych gadżetów w pamięć były tazosy piłkarskie, chyba przy okazji Euro 2000. Na każdym była jakaś pozycja na boisku, przy czym bramkarz był dwustronny: z jeden strony "gol", z drugiej "pudło". Mój dziecięcy umysł nigdy nie zrozumiał jak należy tym grać (a może w ogóle żadnej gry nie było?) ale wymyślałem sobie własne zasady :)

  • @cynamon_real

    @cynamon_real

    Жыл бұрын

    @@ArCgon mi w sumie głównie chodziło o same magnesy :D bo było ich pełno, większość było z literami albo cyframi - były w kształcie puzzli, świecące w ciemności, w kształcie zwierząt, sześcioboków, samych liter, historyjek, a nawet podobno była do zebrania mapa Polski :D (kurcze, wspomnienia odblokowane xD) W sumie Danio też miało magnesy z Hugo, ale więcej nie pamiętam xD W sumie to ciekawy byłby też dosyć podobny temat dodatków do płatków śniadaniowych - gry komputerowe np. Pet Soccer, też magnesy np. z Mój brat niedźwiedź itp :D

  • @profesorinkwizytor4838
    @profesorinkwizytor4838 Жыл бұрын

    Pamiętam doskonale reklamę Lay's Scoops z tymi przyprawami do dipa...

  • @miaanbaao
    @miaanbaao Жыл бұрын

    Wojny na tazosy na środku chodnika. Jak się kiedyś poklóciliśmy, to wcisnęlismy czyjegoś tazosa w rozgrzany, miękki asfalt. Ale wspomnienia odblokowane.

  • @Jakub_kowalksi

    @Jakub_kowalksi

    Жыл бұрын

    Ale sie musial wkurwic o tego tazosa xd

  • @depressionnoire
    @depressionnoire Жыл бұрын

    Może teraz coś o dodatkach do płatków śniadaniowych? Kojarzą mi się spore, plastikowe portrety z Epoki lodowcowej, jakichś bionicli .. W każdym razie płatki niegdyś były moją drugą, zaraz po chipsach kopalnią mini zabawek do kolekcjonowania.

  • @ArCgon

    @ArCgon

    Жыл бұрын

    Z płatków to tak na pierwszą chwilę pamiętam: jeszcze w latach 90tych coś jakby plastikowe spinacze, z tym że z głową i rękami potwora na górze (jeśli się nimi coś połączyło, to był niby efekt, że potwór wyłazi spod kartki) i kilka lat później ludziki z Lego reprezentujące różne zawody - niestety trafiłem tylko (wyraźnie inspirowanego Spielbergiem) reżysera.

  • @agnieszkas6393

    @agnieszkas6393

    Жыл бұрын

    Z filmu auta były samochodziki z łyżkami do platków nestle, kojarzę chyba jeszcze figurki jakieś były. W mlekołakach historyjki.

  • @Neccboi
    @Neccboi Жыл бұрын

    Ja pamiętam jak chyba w Mr Snakach były różne figurki do składania. Między innymi piłkarzyki z piłką którymi można było normalnie grać (i osobną matą do kupienia robiącą za boisko), samochodami (głównie pamiętam formułę 1), samolotami i chyba czołgami.

  • @ArCgon

    @ArCgon

    Жыл бұрын

    Oj tak, były te trójwymiarowe piłkarzyki, bodaj przy okazji MŚ 2006. Zdaje się, że bez żadnej licencji na prawdziwe nazwiska itp, ale po kolorach koszulek można było poznać, że miały to być drużyny Polski i Brazylii.

  • @sergeantnet
    @sergeantnet Жыл бұрын

    Jak te pierdoły do chipsów wchodziły, miałem 4 lata, dziś mam 27 i właśnie odblokowałeś jedno z moich kultowych wspomnień. Takie karty czy naklejki dawali też do rogalików, wafelków, można było też o tym wspomnieć 🥲

  • @Artoks1337

    @Artoks1337

    Жыл бұрын

    Najbardziej lubilem do rogalikow te tazosy czy cos takiego

  • @Jakub_kowalksi

    @Jakub_kowalksi

    Жыл бұрын

    ​@@Artoks1337 no czipikao czy cos

  • @Artoks1337

    @Artoks1337

    Жыл бұрын

    @@Jakub_kowalksi o tak, tak

  • @olbrzymbrudas

    @olbrzymbrudas

    Жыл бұрын

    Pamiętam jak za dzieciaka kupowałam w szkolnym sklepiku czipikao głównie dla naklejek z gormitami. Piękne czasy

  • @DomiPRPG
    @DomiPRPG10 ай бұрын

    Jestem na 100% pewny ze w tamtych czasach można też było zgarnąć bransoletki z czipsów, tylko juz nie pamietam jakich. A w internecie nie moge na ten temat nic znaleść

  • @klucha789
    @klucha789 Жыл бұрын

    U mnie w podatawówce w tazosy grało się jak w rzut monetą - każdy tazos miał "orła" i "reszkę". Orzeł wygrywał z reszką i wygrany zgarniał oba tazosy (chyba, że w puli było ich więcej). Podobnie graliśmy kartami, ale to już było trochę desperackie. Teraz mi się przypomniało, że były jeszcze grube tazosy z Pokemonami - te były szczególnie cenne i ich utrata w grze bardzo bolała.

  • @Mateeo96

    @Mateeo96

    Жыл бұрын

    Zappery

  • @krychaj5136
    @krychaj5136 Жыл бұрын

    U mnie dobra pani w sklepiku na wsi zawsze sprawdzała dzieciakom paczki z czipsami macając je, czy jest tam pokemon, dla mnie raz sprawdziła wszystkie czipsy i nie mogła nic wyczuć, dostałem losową paczke a w niej 2 tazosy, co było mega rzadkością :D

  • @thomson01
    @thomson01 Жыл бұрын

    To część mojego dzieciństwa 🙂 Bardzo fajna seria.

  • @bless6774
    @bless6774 Жыл бұрын

    Szkoda, że już nie ma jakichkolwiek dodatków. Nostalgią wzięłaby górę.

  • @embeddedGarage
    @embeddedGarage Жыл бұрын

    Mi nauczyciel zabrał TAZO-sy i oddał na koniec roku szkolnego... wysypując niezłą kolekcję na środku klasy i pozwalając wszystkim rozgrabić moją własność. Niby pierdoła, ale trauma zostaje :P

  • @dHempfler
    @dHempfler Жыл бұрын

    Pieniądze w czipsach były na pewno przed denominacją w 1995, bo doskonale pamiętam że można było wygrać 5000zł (50gr) i inne takie nominały :) Do dziś pamiętam ten klimat szkolnego sklepiku i pieniądze wydawane na kolejne smakołyki :)

  • @bratnumerjeden
    @bratnumerjeden Жыл бұрын

    Ciekawe też były, nie pamiętam w jakich chrupkach/chipsach, jak wyszedł Shrek Trzeci, takie tazosy z gumową obwódką w kształcie jakby koła zębatego.

  • @astralny6237
    @astralny6237 Жыл бұрын

    pamiętam jeszcze w 2012, podstawówka, gdy w mister snackach były takie karty fantasy, a potem imba u nauczycieli że okultyzmy, piękne czasy

  • @niutonmraumrau8386

    @niutonmraumrau8386

    Жыл бұрын

    w 2012 to ja na budowie w DE zasuwałem, a ktoś był w podstawówce i pisze piękne czasy ehh xD

  • @Neskess

    @Neskess

    Жыл бұрын

    W 2012 to ja kończyłem gimnazjum

  • @ChemiQ81
    @ChemiQ81 Жыл бұрын

    Świetny film, fajnie powspominać. Co do kasy w Lays'ach - 4:40 - u nas zawsze prosiliśmy w sklepie o "jak najmocniej napompowaną" paczkę chipsów i coś tam faktycznie dało radę znaleźć. 🙂 Pod koniec lat 90-tych bardzo popularne były też chrupki Chio, do których dodawano karty z postaciami anime Dragon Ball, wszyscy mieli na ich punkcie bzika.

  • @miecio1948
    @miecio19489 ай бұрын

    Mozecie mi nie uwierzyć, ale mialem pewną przygode z bączkami bayblade, a wygladalo to tak, że trafilem raz w paczce bączka, z moim ulubionym bohaterem-Kayem. Tak sobie wmówilem ze ten przedmiot ma taka magiczna moc jak w bajce, ze jest niepokonany, ze on rzeczywiscie tak dlugo sie kręcił, ze nikt mnie nie potrafil pokonać. Mierzylem sie doslownie ze wszystkimi, w domu po 50 razy gralem z bratem, on probowal innych bączków, a moj zawsze wygrywal, krecil sie jakos 20% dluzej od przeciwnikow. Raz nawet koledzy zrobili probę, i zakręcili trzy swoje przeciwko mojemu, wszystkie padły, moj praktycznie w tym samym czasie co trzeci od znajomego no ale. Nie wiem czy da sie to jakos wyjasnic, ze mozna wplywac mysla na przedmioty(podobno mnisi tybetanscy to potrafią) ale dla dziecka no i obecnego mnie dalej jest to historia, ktorej chyba nogdy nie zrozumiem do konca. Pech chciał, ze ów bączek poprostu zaginął, i nawet nie wiem gdzie, bylby fajną pamiątką.

  • @Wojtek_Ch
    @Wojtek_Ch Жыл бұрын

    U nas gra tazosami polegała na tym, że biło się o nie na pięści i pobity oddawał zwycięzcy wszystkie swoje krążki no i kieszonkowe też.

  • @jackcola5616
    @jackcola5616 Жыл бұрын

    mi się wydaje czy też były chipsy w których dodawali takie karteczki które po otworzeniu grały melodyjki ich troje?

  • @Robciomixxnfs
    @Robciomixxnfs Жыл бұрын

    Pamiętam, że w którychś chipsach gdzieś w okolicach 2004/05 roku wydawane były tekturowe wycinanki piłkarzy służące do gry. Do tego można było dostać też specjalną piłkę i boisko (po prostu wydrukowaną murawę), ale instrukcje głosiły, żeby uważać podczas grania, bo piłkarze strzelają bardzo mocno i piłka może wlecieć pod meble. Ale dla mnie najlepsza zabawa była, gdy w Kinder Niespodziankach wyszły Soccer Animals, te zwierzątka na magnesy, które odpychały magnesową płaską piłkę. O ile można znaleźć dziś aukcje i oferty z tymi zwierzątkami, tak o tych piłkarzykach i murawie nie mogę znaleźć jakiegokolwiek info...

  • @Kornischon_
    @Kornischon_ Жыл бұрын

    Pamiętam w chipsach były też takie gumowe skoczki które wywracało się na drugą stronę i czekało aż skoczą

  • @NoNant55

    @NoNant55

    Жыл бұрын

    też pamiętam, zwłaszcza jak bardzo mądrze odcisnąłem sobie tym kółko na czole

  • @jankowalski9416

    @jankowalski9416

    Жыл бұрын

    Naciagalo sie na kciuk(zeby wywlec na druga strone) i czekalo az skoczy. Byly duze i male, te male chyba dalej skakaly.

  • @bryandanielson3459

    @bryandanielson3459

    8 ай бұрын

    Pamiętam że one często pękały jak się z dużo używało haha

  • @Neevermiind
    @Neevermiind Жыл бұрын

    Skoczki! Takie gumowe półkulki, które wywijało się na drugą stronę, a te strzelały w górę. Co do tatuaży, nie powiedziałabym, że wszystkie były słabe. Do tej pory mam czerwone znamie na przedramieniu przez tatuaż. Dopiero po paru miesiącach i szorowaniu pumeksem zszedł zostawiając znamię.

  • @TheTomexed
    @TheTomexed Жыл бұрын

    Pamiętam, że było jeszcze coś takiego jak Pimplaki, zwykłe koliste naklejki troche w 3D, większe mniejsze, miały na sobie jakieś zwierzątka, flagi itd. były jeszcze do nich karty, zawsze myślałem że to rodzaj jakiejś pocztówki, którą można było wysłać, ale z tego co widze to zwykłe karty na które je można naklejać iii były one w chrupkach Chio (jedne z tych które były po 50gr), na tych kartach jest notka, że można wejść na strone internetową chio, ale kiedy się na nią wchodzi to przekierowuje na strone Lorenz poprostu. Btw spoko film, wspomienia odblokowane

  • @kartofeleqselereq3997

    @kartofeleqselereq3997

    Жыл бұрын

    O jezu tak Pimplaki

  • @LfsJujek
    @LfsJujek Жыл бұрын

    moglbys podac badz utworzyc playliste z utworami ktore uzywasz w tle? bardzo prosze bo to juz kolejna piosenka ktora leci w tle, problem w tym, ze tak duzo mowisz, ze shazam nie jest w stanie odnalezc nic w tak ktotkim czasie, polajkujcie by widzial bo naprawde lubie te piosenki z tych icebergow i nie tulko na jego kanale, a jak wszyscy wiemy wiekszosc juz tworcow ma w dupie to czy umiesci ten tytul w opisie czy nie

  • @serson7139
    @serson7139 Жыл бұрын

    Fajny ten format. Ja osobiście zbierałem z tych dodatków tylko karty. Do dziś mam klaser wypchany po brzegi kilkoma edycjami. To było zabawne jak wtedy się kupowało kilka paczek by uzupełnić kolekcje, a same chipsy już jadło się od niechcenia lub rozdawało rodzinie

  • @TAGJLG
    @TAGJLG Жыл бұрын

    Dziękuję za ten film, kilka lat szukałem zdjęcia keczupów dodawanych do Cheetos (nie nazbyt intensywnie oczywiście), miałem wrażenie że to jakiś Mandela effect bo nigdzie tego Nie mogłem znaleźć, a w internecie też nie za wiele o tym informacji, a gdy pytałem ziomków niektórzy mówili że faktycznie takie keczupy pamiętają.

  • @mmm-ke5el
    @mmm-ke5el Жыл бұрын

    pamiętam ten łomot metalu na przerwach... grał każdy. Byłyt też takie małe psikawki na jedno naciśnięcie i takie wklęsłe gumowe połki przecięte na pół, wyginało sie je na drugą strone a one wyskakiwały w góre

  • @kartofeleqselereq3997

    @kartofeleqselereq3997

    Жыл бұрын

    Taaak, te półpiłki były w Chio, mam jedną do dziś (różową)

  • @pawemurawski8940
    @pawemurawski89405 ай бұрын

    Szkoda że nie znalazło się miejsce na wpomnienie o chipsach biesiadnych :p najtańsze i bardzo popularne czipsy mojego dzieciństwa :)

  • @Ciapersky
    @Ciapersky Жыл бұрын

    Może w kolejnych odcinkach cos o naklejkach z batoników i rogalików chipicao? Do dzis mam albumy z Dragon Ball i Naruto. Co do dodatków z chipsów to było tego więcej, na myśl przychodzą mi postacie ze star wars które były rozkładane, gangusy z mr snack, karty piłkarzy z lays (chyba mundial 2002), spinery takie jak te z bayblade tylko w wersji z kreskówki o dzieciakach uprawiających ekstremalne sporty. Najwięcej miałem kart z dragon balla, których było kilka edycji - zarówno kolekcjonerskie jak i te do gry ale perełką były te czarne błyszczące z rzymską numeracją które udało mi sie skompletować i utrzymać w nienaruszonym stanie :) Warto wspomnieć, że później była też wariancja kasy w laysach gdzie w paczce mieliśmy jedną połówke banknota - prawa lub lewa - i żeby je wymienić na kase trzeba było skompletować obydwie. Pamiętam że na jedną lewą przypadało średnio z 20 prawych także nie było to latwe zadanie 😅

  • @Mateeo96

    @Mateeo96

    Жыл бұрын

    Spinery z ekstremalnymi dzieciakami to Rocket Power

  • @Miodowy
    @Miodowy8 ай бұрын

    Pamiętam, że naklejki były reklamowane jako "prowokacyjne". Co do pierwszego gadżetu do paczki zabrakło tych z głębszych lat '90 - zarówno quizu "tyle wiesz ile zjesz" ze Starchipsów, żetonów ze zwierzakami i oryginalnych tazo z Gwiezdnych Wojen. Ergo - materiał wymagał by erraty.

  • @kakazet
    @kakazet Жыл бұрын

    Bardzo przyjemny format. Taki właśnie iceberg, ale na mniejszą ilość wolnego czasu. Czuć jednak ten niedosyt.

  • @celtyrysuje
    @celtyrysuje Жыл бұрын

    Nadal mam całą kolekcję moich tazosów z pokemonami oraz yugioh :) W bayblade też grafliśmy ostro. Nawet robiliśmy opcję z nałożeniem na siebie 3 różnych, żeby były cięższe i mocniejsze. Całą zieloną szkołę chodziłam do pokoju chłopaków, którzy mieli krzesło z kolistym wyżłobieniem na środku, dzięki czemu było idealnym stadionem do grania :D Potem kupowaliśmy też chińskie podróbki tych normalnych baybladów i graliśmy nimi na stole do pingponga lub podłodze. Również gdzieś jeszcze je mam :) Tak samo zbierałam naklejki i karty z chipi-cao, również z pokemonami głównie. No i jeszcze z pokemonami były też te składane obrazki oraz wieczka od jogurtów z nadrukami. Ahhh piękne czasy... Dzięki za przypomnienie :)

  • @Michael-qc3vy

    @Michael-qc3vy

    18 күн бұрын

    Tazosy na sprzedaż?

  • @celtyrysuje

    @celtyrysuje

    16 күн бұрын

    @@Michael-qc3vy gdybym je miała sprzedać to cena by musiała mieć z 3 zera ;) Część z nich mam nawet w specjalnej puszce, którą się chyba za jakieś punkty dostawało. A yigioh sprzedałam razem z pojemnikiem w kształcie sarkofagu :D Ale pełno ludzi na vinted sprzedaje tazosy, wiec polecam tam szukać ;)

  • @matiwrubli
    @matiwrubli Жыл бұрын

    My w tazosy gralismy inaczej, kładliśmy po jednym z przeciwnikiem na ziemię, i drugim w ręce naciskalismy mocno na jego krawędź aż podskoczyl w którymś kierunku. Jeśli udało się swoim tazosem nakryć chociaż częściowo przeciwnika, to wygrywało się jego tazosa.

  • @vejin9
    @vejin9 Жыл бұрын

    Ja się nie dziwie gronu pedagogicznemu za te tazosy. U nas były takie przypadki, ze dzieciak przyszedł z nowym telefonem do szkoły (nasze pokolenie wchodziło w powszechnie posiadane komórki przez dzieciaki) i potrafił go przehandlować za np. 100 pokemonow. Potem na drugi dzień matka z dzieciakiem przychodziła odebrać telefon, a dzieciak już tych 100 pokemonow na oddanie nie miał. Także potem był skreślony w pokemonowej społeczności xd

  • @Sogetsu5
    @Sogetsu57 ай бұрын

    Małe paczki chipsów z kartami Dragon Ball Z można było otworzyć poprzez mocniejsze ściśnięcie. Pamiętam mnóstwo pootwieranych paczek na półkach w lubelskim Leclercu. Niedługo potem paczki klejone były tak mocno, że trzeba było włożyć sporo siły, żeby taką otworzyć.

  • @RB-re4km
    @RB-re4km Жыл бұрын

    Były też cheetos paper flicker book, chyli papierowe animacje z cheetosów, śmigiełka z plastiku które wprawiało się w lot gestem "pstryknięcia palcami", oraz karty ze star wars mroczne widmo i dragon ball Z. Pamiętam również karty z władcy pierścieni z hologramami 3d, mam do dzisiaj chyba jeszcze gdzieś Saruona.

  • @ArCgon

    @ArCgon

    Жыл бұрын

    Mi z serii o których nikt inny tu nie wspomina, najbardziej zapadły w pamięć tazosy z postaciami z filmu Disney'a Herklules. Z jakiegoś powodu miałem na nie wielką fazę. Każda postać była tam opisana trzeba współczynnikami, na pewno było coś w stylu siła/moc i uroda/wdzięk. Swoją drogą, była to chyba ostatnia seria przed tazosami z Pokemonami, które wywołały prawdziwą manię i kompletnie wypchnęły na tzw. śmietnik historii te wcześniejsze Herkulesowe.

  • @szymonkalinski3014
    @szymonkalinski3014 Жыл бұрын

    Jak ja bym chciał żeby powróciły niektóre marki czipsów takie jak Star Food, Chio Chips albo Ruffles ba nawet Lays wtedy smakowały o wiele lepiej niż teraz. Wszystkie te rzeczy do zbierania pamiętam a niektóre sam kolekcjonowałem. Ja pierdziele ale jestem już stary XD

  • @aroosares
    @aroosares Жыл бұрын

    Tak jak wczesniej pisałem w twojej zapowiedzi były jeszcze do tazosów z Pokemonami i bączków Bayblade pudełka do przechowywania ich, w tym drugim wypadku pudełko służyło tez jako arena do walk. Były do dostania w sklepach, ale w praktyce mało kto je miał, bo na sklep trafiało max kilkanaście sztuk i rozchodziły się zazwyczaj w ciągu kilku godzin, więc jeśli ktoś nie miał matki pracujacej w sklepie, albo ktoregos z rodzicow pracujacego w Frito Lay to miał bardzo małe szanse na zdobycie takiego pudełka. Były tez w chipsach czy chrupkach figurki z twardego plastiku, ale w czym to nie pamiętam. O naklejkach to tez można dodać, ze były tez takie wypukłe. W bodajże 2002 z meczami finałowymi MŚ, gdzie piłka używana na każdych MŚ była wypukła, a wynik finału był fluorescencyjny, potem tez jakieś z psami wypukłymi były w okolicach 2007 roku. Format warstwy x średni - przy zwykłym icebergu materiał byłby dłuzszy i bardziej szczegółowy. A tak to nie wspomniałeś nie tylko o pudełkach, ale grupując dodatki poza Pokemonami i państwami oraz tymi tazo z piłkami zapomniałeś o dwóch bardzo popularnych seriach - poprzedzających w Star Foods państwa zwierzętach i tazo z Gwiezdnych Wojen, z których tez można było budować konstrukcje.

  • @Czytobylsen
    @Czytobylsen Жыл бұрын

    Przecież mówiłeś na live że nie będzie iceberga o tabaludze bo za mało materiałów

  • @Tomsza7
    @Tomsza7 Жыл бұрын

    Hej, ciekawy materiał, pamiętam, że w małych paczkach chipsów crunchips były dodawane komiksy "Bionicle" 1 paczka to 1 kartka komiksu, i było chyba 12 kartek... Były też w paczkach karty prostokątne "action man" w crunchips, a w Lay's trafiłem na banknot 10zł... W chipsach świętokrzyskich można było znaleźć żeton "paczka gratis", Były też chipsy FLIPS i jak na paczkę w stosunku do: chipsy, paczka i powietrze to w paczce więcej było chipsów niż powietrza w paczce... Pozdrawiam 😉😎

  • @ZORI2
    @ZORI2 Жыл бұрын

    Pamiętam że około 10 (lub więcej) lat temu do płatków śniadaniowych chyba Cini Minis lub Nesquik dodawane były maski Power Rangers. Widoki z ówczesnych sklepów pamiętam do dziś. Porozrywane paczki oraz bałagan z tym związany nie poruszał klientów i zdawał się być codziennością. Podkreślając, że to był kawałek szmatki wyprodukowany w Chinach lub jakimś państwie trzeciego świata za grosze trzeba pochylić się nad powszechnością marketingu dodawania do słodyczy "upominków" (najczęściej z jakiejś popularnej bajki) skierowanych do dzieci i negatywnych długofalowych konsekwencji zdrowotnych z tym związanych. Przytoczona maska jest tylko przykładem, bo oczywiście nikt tych płatków z otwartych opakowań na sklepowych półkach nie jadł, ale mam nadzieję że rozumiecie o czym mówię. Film bardzo dobry, oby tak dalej!

  • @Animowariacje
    @Animowariacje Жыл бұрын

    Co do najstarszych dodatków do chipsów to najwcześniejsze co pamiętam to historyjki/komiksy dodawane do Peppiesów. Mogło to być około 94-96 roku. Natomiast później pojawiły się "tazosy" ze Star Wars oraz w tym samym czasie flagi które są tu już wspomniane

  • @hydreg
    @hydreg Жыл бұрын

    Mam jeszcze trochę tych dodatków. Miałam całą pierwszą serię tazo z pokemonami, ale zostawiłam sobie niestety tylko zappery i część drugiej serii. Mam sporo kart z Dragon balla, planuję je skompletować. Dobry byłby ogólny filmik, niekoniecznie iceberg, dotyczący zbieractwa lat 90. Zawleczki z Tymbarku, naklejki i karteczki z gum Turbo i Donald, kapsle i karty z chrupek, naklejki z Chipicao, naklejki z batonów z Dragon Balla, wieczka z pokemonów z Danone, karteczki do segregatorów i z notesików, potem gadżety z Nici i Diddl, czego tam nie było.

  • @papaversomniferum2365
    @papaversomniferum2365 Жыл бұрын

    Hahaha, nauczyciele zabierający Tazosy? Nieźle xD (swoją drogą najlepsze były grube, plastikowe "zbijaki" z Mortal Kombat - graliśmy w ten sposób, że w wieżę z kapsli trzeba było od góry uderzyć owym "zbijakiem" - fajna zabawa) Sam do podstawówki chodziłem na przełomie lat 90/2000 i mama napisała mi pozwolenie, żeby mi petardy w sklepie sprzedawali. Także Korsarzami i Achtungami rzucaliśmy na WFie na dworze :D A co do "tatuaży" to pamiętam, jak nauczyciele w podstawówce straszyli nas, żeby nie brać od znajomych tatuaży, bo niby było na nich LSD. Niestety był to tylko urban legend i pierwsze LSD zjadłem w 2 klasie LO. Piękne czasy, kwasy też były wtedy tanie :) Co do zabawek z klejem...nie natknąłem się na to, ale w podstawówce miałem mocną fazę na modelarstwo i kleiłem tekturowe samoloty z "Małego Modelarza" - mieliśmy z kumplami straszny problem ze zdobyciem kleju (najlepszy był butapren, bo nawet nieco nierówno rozłożony dodawał efekt lekkiej rdzy na maszynie) bo nikt nam go nie chciał sprzedać. Nigdy specjalnie nie naćpałem się żadnymi inhalantami (poza poppersem, na studiach) ale parę razy przy klejeniu modelu czułem się dziwnie otumaniony i senny. Fakt faktem, że faktycznie pod koniec lat 90' butapren był plagą w szkołach i często na boiskach i przy ławkach walały się siatki uwalone klejem, który wdychali uczniowie ze starszych klas. Tutaj już pozwolenie na piśmie od rodziców nie pomagało i nawet jak z rodzicem i "Małym Modelarzem" w ręku szedłem do sklepu po klej, to sprzedawca zawsze wygłaszał tyradę, żeby mama czy tata patrzyli, czy faktycznie używam kleju tylko do klejenia modeli. Szalone czasy :D

  • @piotrwincyk3010
    @piotrwincyk30108 ай бұрын

    z dodatków do chipsów brakuję mi 'gry' z figurkami (takie składane z kartoniku) była strona internetowa z zasadami ,a sama gra była w tematyce najemników/wojowników sci-fi. I dalej w chipsach albo rogalach były takie spinery na które nakładało się takie jakby gumowe opony ,a cała zabawa polegała na robieniu trików i wyścigów. Następnie w rogalach albo chipsach były składane modele podobne do puzzli 3D z kiosków o różnej tematyce (samochody,budynki etc)... A jak już wspomniałem o rogalach to dodam naprawdę starą ciekawostkę mianowicie zielona budka wydała kiedyś lody 'monster' które miały podwójne dno jak sam nadruk na kubeczku mówił 'zjedz lody i uwolnij monstera' i rzeczywiście pod drugim wieczkiem wewnątrz była naprawdę dobrze wykonana figurka potworka która miała otwór by nakładać go na końcówkę ołówka. Na moim osiedlu te figurki zrobiły nie małą furorę bo jakością wykonania dorównywały figurkom kinder niespodzianki oraz figurki miały warianty kolorowe które były odpowiednio rzadkie z tego co pamiętam żółte i czerwone były najbardziej pospolite ,a czarne i zielone mega rzadkie i dochodziło do tego że za jednego czarnego monstera w handlu wymiennym można było dostać naprawdę sporo (ja swojego wymieniłem na dwie karty duel masters i dwa niebieskie monstery)

  • @FrayedLisu
    @FrayedLisu Жыл бұрын

    pod koniec lat 90 w chipsach/chrupkach star foods były także malutkie plastikowe samolociki do składania. Bardziej jako modele do postawienia bo nie latały. Z plastikowej karty niewiele większej od późniejszych tazosów, ale mniejszych niż późniejszych kart Dragon Ball wyciągało się elementy i składało samolot.

  • @WideoWideo
    @WideoWideo Жыл бұрын

    w rogalikach chipicao też były razosy, oraz na plastikowych zakrętkach od mirindy były pokemony :P

  • @alferjobel8444
    @alferjobel8444 Жыл бұрын

    najstarsze tazosy, czy generalnie dodatki do chipsów jakie pamiętam to tazo z gwiezdnych wojen dodawane do laysów w 1996r

  • @donmat3848
    @donmat3848 Жыл бұрын

    Ja raz w małych lays za niecałe 1 zik, trafilem 20 zik. Bardziej niz to że wygrałem, zastanawiało mnie to, jak oni tak ladnie poskladali banknot w folie nale opakowanie 😄

  • @Animowariacje

    @Animowariacje

    Жыл бұрын

    Oj tak, ja miałem 10zł z małej paczki paprykowych. Te banknoty wyglądały jakby ktoś je prosto z mennicy wziął i poskładał używając jakiejś prasy. Swoją "dyszkę" zainwestowałem w kolejne paczki... niestety inwestycja okazała się porażką.

  • @Capeey
    @Capeey Жыл бұрын

    Kupowanie czipsów w sklepiku szkolnym a potem wszyscy biegli do toalety by pod wodą przykleić tatuaż ma łapie - nostalgia ;)

  • @yolaschannel5039
    @yolaschannel5039 Жыл бұрын

    jeju super filmik

  • @SKIMER
    @SKIMER5 ай бұрын

    Po angielsku, jak coś jest "killerem", to jakby boomer powiedział, że coś jest w pytę. To a propos Reksia.

  • @maomiasteczkowylunapark3187
    @maomiasteczkowylunapark3187 Жыл бұрын

    Bardzo dziś brakuje tych dodatków do chipsów a są 10 x droższe niż wtedy 😂 te rozkładane historyjki były świetne i kochałem je! ❤

  • @bombowiecPL
    @bombowiecPL5 ай бұрын

    Kraina Crunch akurat u mnie w szkole była popularna, podobnie jak karty z Dragon Balla. Mi zawsze podobały się te pojebane gesty dłoni, dizajn kart i owe zielone ludziki. xD Wyszły nawet komiksy, np. Crunch Cup, gdzie postacie bawiły się w skoki narciarskie. 🙃

  • @djzbigi
    @djzbigi7 ай бұрын

    Ostatnio w Cheetosach byly kartki na darmowe paczki. Mam 30 lat i chyba wszystkie te rzeczy z chipsow pamiętam. Tazosy, spinnery itp. A te żetony z pytaniami to pamietam z wczesnego dziecinstwa. Bardzo ciekawy sposob poszerzania wiedzy to był...

  • @mateusztomczak4744
    @mateusztomczak4744 Жыл бұрын

    Pamiętam, że w jakiś chipsach były jeszcze dostępne podobne do bayblede okrągłe dyski z nakładaną oponką. I puszczało się je, żeby śmigały. Ahhh tyle wspomnień...

  • @Mateeo96

    @Mateeo96

    Жыл бұрын

    Rocket Power, były do nich jakieś rampy pamiętam sprzedawane

  • @jandzban7023
    @jandzban7023 Жыл бұрын

    Z tymi naklejkami star foods pamietam, że miałem na szafce z napisem "100 lat za murzynami".

  • @Matoz1899
    @Matoz1899 Жыл бұрын

    Co do kart z Dragon Balla, u nas się nimi grało, ale bynajmniej nie patrzyło się na to co jest na karcie. Po prostu układało się małą wieże z kart na skraju parapetu, zwycięzca losowania walił od dołu w ten stos, karty które się odwróciły były jego :D

  • @blueberry-dm4il
    @blueberry-dm4il Жыл бұрын

    ok jestem już pewna,że jako dziecko jadłam za dużo chrupek i czipsòw bo miałam bardzo dużo różnych dodatków z wielu tutaj wymienionych 😂

  • @TheTrytton
    @TheTrytton13 күн бұрын

    Piękne wspomnienia. Oprócz tazosów i dodatków wymienionych w filmie (no i oczywiście odpowiedników z różnych bajek/filmów) przypominam sobie jeszcze takie małe, okrągłe, wypukłe klipsy z chipsów 'Biesiadne' (50gr paczka ;=;;;) i połówki banknotów Euro

  • @annafan2963
    @annafan2963 Жыл бұрын

    Jezu tazosy z pokemonami i bączki z beyblate, toż to moje dzieciństwo i przednia zabawa w łącznikach bloków mieszkalnych. Kurcze, włączyła mi się nostalgia. Żałuje że pozbyłem się mojej wieży z tazosów jakieś 10lat temu :(

  • @Mateeo96
    @Mateeo96 Жыл бұрын

    Wspomnij proszę o tych takich krążkach z Rocket Power, miały taką gumkę którą zakładało się na ten plastik właśnie (wyglądało to jak koło od roweru) były do tego też dodawane jakieś rampy takie plastikowe i można było to puszczać z tej rampy. Był też do nich taki duży gruby klaser. Dodam też że z wyżej wymienionych tazo (mowa o pokemon) było dużo serii. 1. Plastikowe zwykłe 2. Plastikowe świecące w ciemności Flesz Tazo 3. Dual tazo plastikowe z naklejką 4. 3d tazo trójwymiarowe 5. (Zapp lub zapper nie pamiętam) - grubsze 6. Tazo trio w kształcie trójkąta gdy wychodziły Twistos Fromage. 7. Metalowe (od 3 generacji advanced tazo, pokemon do bodajże 4 Diament i Perła) później przy 5 generacji tj Black And White zrezygnowali z dodawania dodatków do chipsów, były tylko chyba jakieś naklejki emoji, akademia pranków cheetos, ale za to w Mcdonalds były figurki wraz z kartami. 8. Metalowe duże zazwyczaj z postaciami. Dodatkowo przy plastikowych była promocja w której można było znaleźć jakiś jeden unikanlny tazo dzięki któremu można było wygrać bodajże jakiegoś pluszaka. Przy metalowych była promocja gdzie były sprzedawane klasery na zbieranie takowych oraz specjalna tarcza magnetyczna do gry gdzie można było rzucać te tazo i one się do niej przyłapywały. Spoza pokemon pamiętam jeszcze krążki z epoki lodowcowej ( do nich był klaser) , Shreka 3, breloczki Funky Punky, wraz z naklejkami zwykłymi świecącymi oraz takimi wypukłymi, oraz kupony na gratisową paczkę. Były również takie plastikowe kapselki które jak się naciskało to one odskakiwały. Jeszcze coś jak przez mgłę pamiętam jakąś kolekcje chyba kart, (bodajże w mr snackach były) jakieś takie zielone stworki ala cebule? To tyle, jak coś sobie przypomnę to dopiszę, mam nadzieję że pomogłem w materiale. Edit Tazo z yugioh Karty piłkarskie Chyba karty z duel masters Karty z dragon ball Coś związane z Bdaman (ciekawe czy ktoś o tym pamięta) Beyblade (zwykle i takie różowe) Nie jestem pewien czy dobrze pamiętam ale były chyba takie tekturki do składania styropianowe transformers w Mr Snacki, (szare paczki o smaku ziemniaka, ten ziomek z tym psem białym) Tatuaże z jakimś motywem dżungli w lays lub cheetos. Saszetki z ketchupami dodawane do cheetos Crunchips lub chio chips i dodawane do nich połówki euro lub zł (trzeba było zebrać dwie połówki i można było odebrać wygraną kwotę) W którychś chrupkach można było też znaleźć mniejsze kwoty w bilonie chyba od 10gr do 5 zł Maski bionicle Naszywki i prasowanki na ubrania Ciekawostki Cheetos Skeletons o kształtach kości oraz lays stix o smaku czosnku, lizaki pokemon które na cukierku miały nadruk jakiegoś pokemona oraz w środku opakowania naklejkę. Cheetos czekoladowe Tazo było można również znaleźć w paluszkach których nazwy już nie pamiętam ale wiem że miały też tą opaskę tak jak cheetos. Niektóre paczki cheetos zawierały w sobie więcej niż jednego tazo, były po 2 a zdarzyło mi się również wyciągnąć z jednej paczki aż 6 Pozdrawiam :)

  • @kartofeleqselereq3997

    @kartofeleqselereq3997

    Жыл бұрын

    Wypleniony klaser Rocket Power mam do dziś ❤

  • @ArCgon

    @ArCgon

    Жыл бұрын

    Podziwiam tę pamięć do kolejnych generacji poke-tazosów, szczególnie po tylu latach 😊 Dzięki Tobie zdołałem określić, że mnie frustracja ("za dużo już tego, i tak nigdy nie uzbieram żadnej całej kolekcji") kazała dać sobie spokój gdzieś w okolicach serii piątej, tej z grubymi tazosami (alias Zapperami)

  • @Mateeo96

    @Mateeo96

    Жыл бұрын

    @@ArCgon Pamięć pamięcią ale mam prawie wszystkie pełne kolekcje do dzisiaj.

  • @adamo.2021
    @adamo.2021 Жыл бұрын

    Jak tylko zobaczylem te pistoleciki, ktore oczywiście miałem w dzieciństwie w hurtowych ilościach to pierwszym moim skojarzeniem był ich intensywny zapach, wręcz odór - przypominający gumę zmieszaną z butaprenem - jeszcze zanim wspomniałeś o tym w materiale, więc faktycznie coś w tych właściwościach odurzających może być.

  • @nowiec3597
    @nowiec3597 Жыл бұрын

    akurat czekałem na nowy film twoje filmy są piekne nie przestawaj nagrywac

  • @Gadziu75
    @Gadziu75 Жыл бұрын

    Swego czasu w chipsach było można znaleźć także składane plastikowe modele różnych pojazdów, a także klasyczne figurki żołnierzyków. Były także inne formy psikawek - takie żuczki z gumowym brzuszkiem - oraz rzutki z kleistą końcówką (z motywem z kreskówki z Jackie'm Chanem)

  • @BertekADHDrift
    @BertekADHDrift Жыл бұрын

    Ja w twistosach fromage 5 dyszek mialem :) A nowych paczek to co pojadłem to moje - przy braniu paczki w ręku spokojnie dało się wyczuć czy kartonik jest w środku :)

  • @kocurski
    @kocurski Жыл бұрын

    Bardzo miły nostalgiczny odcinek o tazosach i nie tylko.

  • @DamianNAudio
    @DamianNAudio Жыл бұрын

    Jak weszły metal tazos to na przerwach można było ogłuchnąć. Były jeszcze żetony z flagami / walutami, i karty ze stadionami, piłkarzami itp...

  • @mateuszlemieszek6590
    @mateuszlemieszek6590 Жыл бұрын

    Nie ma to jak wrócić do domu i odpalić nowy odcinek do snu. 🫡