Czyli: "jak dyskryminować w taki sposób, żeby to nie wyglądało jak dyskryminacja", i tyle w tym temacie... Na dobrą sprawę skróty HR i PR można zastąpić innym: PD - plausible deniability (wiarygodna zaprzeczalność).

Dziękuję za ten odcinek. Właśnie nurtował mnie ten temat.

Nawet w zakladach pracy chronionej stopien lekki do niczego sie nie przydaje a w zwyklym zakladzie jest nawet szkodliwy, tak, ze w ogole nie powinno go byc a orzecznicy czesto go daja, chyba na odczepne.

@babeczka2914

3 жыл бұрын

Zwykłe zakłady pracy z chęcią przyjmują osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności tylko dlatego bo mają dofinansowanie że zatrudnili osobę z orzeczeniem, A pracodawca taką osobę musi inaczej traktować

Tego potrzebuje dziękuję

Fajnie wyjaśnione, dzięki.

Mnie zwolnili z pracy bo domagałam się swoich praw. Dopiero gdy postawiłam sprawę na ostrzu noża ,regionalny chciał się dostosować, ale kierownice-nie. Widać było że odwlekają to dostosowanie, a wystarczyło tylko tyle. wykończona poszłam na L4...legalnie zwolnili mnie bo akurat kończyła mi się umowa, ale chodziło też o dopłaty do max 10 pracowników. Ja byłam 11ta. Tak cwaniaki wszystko wykorzystują.

Jest taka sprawa sama jestem niepełnosprawną z wadami słuchu i dobrze mówię A mnie nie chcą przyjąć do pracy normalnej bo w orzeczeniu pisze że specjalnych warunkach pracy czyli zakład pracy chronionych ale teraz już nie ma zakładu chronionych i zlikwidowali A do tego pracodawcy zatrudniaja niepełnosprawnych i mają kasę ulgi A do tego kradną pieniądze z naszych z orzeczeniu . Pracodawcy w Polsce jest bardzo nie przyjazny dla niepelnosprawnych. Czy mam żyć skazana dożywocie z dyskryminacja ze względu moja niepełnosprawnych i nie pracować to chore.

Rekruter nie ma nic do gadania - 11. Nie bądź obojetny. Dziękuje za nagranie :)

A można dać orzeczenie w pracy gdzie osoby z jakimiś trudnościami są chronione a w pracy gdzie tej pewności się nie ma nie dawać?

To może czasem lepiej się do tego orzeczenia nie przyznawać? No chyba, że jest to konieczne? Nie znam się na tym.

a ja doszłam do wniosku, że jak ktoś zatrudnia tylko ze względu na orzeczenie żeby zaoszczędzić, to nie ma czego żałować i szukać dalej. ja nie jestem niepełnosprawna ale na nie jednej rozmowie miałam ochotę komuś przywalić. ja się z kolei spotkałam z dyskryminacją ze względu na dzieci. albo dlatego że nie mogę iść na staż bo mieszkam na wsi, albo dlatego że nie jestem studentką więc na żadne zniżki się nie łapię. ale warto szukać dalej. zawsze coś się znajdzie.

Jeśli ktoś chce zarabiać konkretne pieniądze, jako pracownik, to orzeczenie chowa głęboko do szuflady i o nim nie mówi lub nigdy! go nie wyrabia. Zawsze będzie pokusa, aby zapłacić mniej, jeśli tylko jest powód

Jak dla mnie, ma Pan troche dziwne podejście. Orzeczenie to nie jest rabat w sklepie, ze się z niego korzysta, bądź też nie. Orzeczenia się POTRZEBUJE, bądź nie. Natomiast polski rynek pracy jest niestety dosc patologiczny, co zresztą sam Pan potwierdza.

A co jeżeli mając orzeczenie zataję ten fakt przed potencjalnym pracodawcą? Oczywiście zakładając, że szukam pracy na otwartym rynku, a nie w warunkach tzw. chronionych. Czy muszę za każdym razem informować rekrutera, że taki "papierek" posiadam? Nawet jeśli nikt mnie o to nie pyta?

Dzisiaj znaczny stopień jest poważany na rynku szczególnie zdalnym..niestety to nie tylko dotyczy ASów :)> Słucham Pana ,bo akurat trafiłem przez przypadek :)

Jest to problem. Młody człowiek może po ukończeniu edukacji nie odnawiać orzeczenia, które jak wiemy jest wydawane na czas określony, i udąc do pracy mieć "czystą kartę". Ale później, gdy już przedstawi orzeczenie w pracy pracy, to faktycznie może miać problem. Trudna decyzja.

Mówi Pan o krótszym czasie pracy dla osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Jest on krótszy, ale dla znacznego lub umarkowanego stopnia niepełnosprawności. Dla lekkiego nie jest. Warto to podkreślić.

@tomaszobcy7801

2 жыл бұрын

Lekki 8 h/dobę, 40h/tydzień. W niektórych miejscach i po 12h/dobę pracują.

Sam się prżyznaje że postępuje nielegalnie.

Zakład pracy chronionej to jest tylko z nazwy A pracuję się tak samo jak w normalnej pracy .Takie zakłady lubią zatrudniać ludzi z orzeczniami bo mają Pieniądze dodatkowe za to że zatrudnili osobę z orzeczeniem o niepełnosprawności. Ale jest cieszko potem zwolnić z pracy taką osobę

A co z etapem nauki szkolnej? Czy "warto" żeby dziecko je miało?

@psychologiaza7884

4 жыл бұрын

W szkole znaczenie ma przede wszystkim orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. To nie jest to samo co orzeczenie o niepełnosprawności.

@agama3311

4 жыл бұрын

@@psychologiaza7884 Wiem, ze to nie jest to samo. Syn ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego na czas przedszkola i będziemy się starać o przedłużenie. Ale radzono nam też żeby postarać sie o orzeczenie o niepełnosprawności..

@adrianpietrzykowski1963

4 жыл бұрын

agama czemu ? Co to mu da ? Może dać wymówkę aby się mniej starał

@agama3311

4 жыл бұрын

@@adrianpietrzykowski1963 Dlatego pytam, z tym, nie sądzę, zeby to mialo wplyw na to jak sie bedzie starał, zresztą nie zamierzam go na wstepie nauki szkolnej o tym informowac. Bardziej chodzi o pewne zabezpieczenie pod kątem różnych sytuacji, ktore mogą mieć miejsce w szkole.

@asiajo3673

3 жыл бұрын

agama orzeczenie o niepełnosprawności daje do ukończenia 16 roku zycia przede wszystkim: zasiłek pielęgnacyjny co miesiąc dostajesz pieniądze, możesz starać się o dofinansowanie do turnusu rehabilitacyjnego dla dziecka i dla siebie. No i ulga podatkowa za dojazd na terapie. To są konkretne pieniądze. To pod względem finansowym. Poza tym orzeczenie porządkuje coś w samoświadomości dziecka - nie mam kolegów, bo mam zespół aspergera, a nie: nie mam kolegów, bo jestem do niczego

"Czy warto czy nie warto?" no nieźle. Zdajesz sobie sprawę że większość ludzi nie ma wyboru w tym temacie? Rozumiem że to ciężkie i wykonujesz jedynie swoją pracę ale nie zmienia to faktu jak pojebane to jest i że nie powinno się być tak obojętnym

@psychologiaza7884

Жыл бұрын

Materiał odnosi się do osób, które mają wybór i się zastanawiają nad wadami i zaletami orzeczenia o niepełnosprawności. Pokazuję, jak odbiór takiego orzeczenia wygląda od strony pracodawcy i jakie zagrożenia od jego strony czekają na osobę z orzeczeniem. To nie jest obojętność.