Bardzo potrzebny film, który wiele rzeczy mi wyjaśnił. Dziękuję ❤

Mój synek w drugiej dobie miał spadek masy ciała około 8%. Nie ważyli nas przed samym wyjściem ze szpitala tylko dzień przed. Gdyby zwazyli nas w dniu wypisu to spadek byłby już 10%. I już pewnie by nas zostawili dłużej i kazali dokarmiac mm...Na szczęście byłam świadoma że taki spadek to normalna sprawa ale dziewczyny z sali poporodowej już wpadały w panikę i prosiły o mleko modyfikowane gdy miały taką sytuację. Tylko wzmogło to stres i niepotrzebnie zakłócało laktację. Rozumiem skrajne przypadki, ale jednak należy promować jak najbardziej naturalne sposoby a nie odrazu osłabiać motywację u kobiet które i tak już są w różnych emocjach w tym czasie połogu. Póki wszystko jest dobrze, najlepiej dostawiać dziecko na żądanie i za wczasu się nie przejmować

@MariaLepucka

25 күн бұрын

Wszystko wskazuje na to, że mieliście farta, ze zapomnieli o ważeniu na wypisie ;-) I dzięki temu udało się zyskać święty spokój, który jest tak ważny w pierwszych dniach.

@katu2

19 күн бұрын

Najlepiej czekać do momentu jak już dziecko ma oznaki odwodnienia i robi się niebezpiecznie 🙈 bo to takie straszne żeby dziecko po prostu dostało dodatkowo jedzenie i picie w postaci mm zamiast płaczu z głodu i odwodnienia 🙈 polecam książkę i fundację fed is best w ramach poszerzania świadomości

@MariaLepucka

19 күн бұрын

@@katu2 proszę najpierw obejrzeć ten film, jest dokładnie wyjaśnione dlaczego dziecko traci do tych 10% masy wyjściowej. Nie ma to nic wspólnego z głodem ani odwodnieniem, więc po co ta drama? Nie każdy rodzic chętnie podaje mm, właśnie dlatego, że ma świadomość z czym to się wiąże, więc o jakim "poszerzeniu świadomości" tu mowa? Bo nie znam książki, którą polecasz. Ale po tym komentarzu chyba zaczynam się obawiać jej treści ;-)

@epicko00

19 күн бұрын

@@katu2 pani tu mówi o skrajnym przypadku a nie o tym jest film.

Dzięki Twoim filmom oraz szkole rodzenia wiedziałam, że spadek masy ciała jest czymś w pełni normalnym i nie dałabym sobie wcisnąć kitu. U mojego dziecka spadek był ponizej 5% i w drugiej dobie. A potem już w górę, czasami nawet te przyrosty były bardzo duże.

@MariaLepucka

25 күн бұрын

Zawsze warto uzbroić się maksymalnie w swoją wiedzę, bo niestety to na kogo trafimy w szpitalu jest często loterią... U Was masa bardzo szybko zaczęła rosnąć, a spadek był niewielki, więc super.

Czy w przypadku dzieci z niską masą urodzeniową (ok 2300-2400 g) stosuje się te same zasady ?

@MariaLepucka

21 күн бұрын

Tak, jeśli urodziły się o czasie.

Witam, za parę dni rodzę i mam pytanie - co oznacza wypływ krwi z brodawek? Że laktacja się jeszcze nie ustabilizowała? Siara też się pojawia naprzemian. Obawiam się co z przystawieniem noworodka a nie chcę karmić butelką 😢

@MariaLepucka

21 күн бұрын

Warto się przyjrzeć tej sytuacji - czy to rzeczywiście krew czy ciemno-pomarańczowa siara? Czy są jakieś podrażnienia brodawek, urazy piersi? Jakie to są ilości i w jakiej sytuacji się pojawiają i wreszcie - kiedy było ostatnie USG piersi.

@esteratrebinska9098

21 күн бұрын

@@MariaLepucka dziękuję za odpowiedź, myślę żeby zrobić USG piersi bo nigdy jeszcze nie robiłam

Co zrobić jeśli dziecko ciągle płacze? Skończyła 3 tygodnie, a od początku potrafi codziennie płakać ciągiem po kilka godzin aż się zanosi jakby ktoś jej krzywdę robił, a jest nakarmiona, ma suchą pieluchę i nie jest przebodzcowana. Próbowałem smoczka, bujaka, maty i kladzenia na brzuszku, 4 pozycji noszenia, kąpieli, okładów na brzuszek kropli Sab Simplex, szumisia i nic! Czasem pomaga robienie przysiadów z nią, ale w taki sposób to ja po miesiącu będę miał miał plecy do wymiany. Mała jest karmiona piersią i jest odbijana po karmieniu, puszcza też dużo bąków, według położnej jest zdrowa, a przybiera książkowo my też według niej sobie świetnie radzimy i to samo powiedziała pediatra na pierwszej wizycie więc już nie wiem co mam robić, zaczynam myśleć nad wydawaniem pieniędzy na jakieś "magiczne" wynalazki typu poduszka kangu czy chusta do noszenia, ale pewnie wydam kilkaset złotych na darmo, a młoda potrafi kilka godzin nie spać tylko płakać przez co zaczynamy też się bać o przepukline bo ma nawet sporo wystający pępek i wspomniała o tym Pani pediatra. Brzuszek kiedy nie płaczę ma miękki więc to chyba nie są kolki. Staramy się też jej od narodzin uczyć rytmu dobowego, ma rutyne i kąpiel codziennie o 19 i po tej godzinie są światła przyciemnione, my tez jesteśmy ciszej, ale póki co i tak ma swój własny losowy rytm bo jednego dnia zaśnie o 22 i sami musimy ja budzic po 3-4 godzinach na karmienie, a innego dnia będzie płakała 5 godzin do 3 w nocy by spać nad ranem. Póki co na palcach jednej ręki jestem w stanie policzyć w miarę przespaną noc (chociaż te 4 godziny ciągłego snu) w ciągu tych 3 tygodni.

@MariaLepucka

21 күн бұрын

Moim zdaniem kluczowe jest ustalenie przyczyny tego płaczu. Może być ich wiele i tu niezbędny jest bardzo dokładny wywiad, a także obejrzenie malucha. Jeśli powodem jest podrażnienie przewodu pokarmowego, refluks, nietolerancje, alergia itp, to np SabSimplex może niekiedy bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo ma tragiczny skład dla tak małego dziecka. Warto skonsultować to z mądrym pediatrą, położną, cdl. Jeśli jesteście z Wrocławia, możecie się do mnie zgłosić. Jeśli nie a nie ma nikogo kto Wam pomoże w okolicy, to zapraszam online.

@katarzynap1962

17 күн бұрын

Ja bym jeszcze poleciła wizytę u DOBREGO fizjoterapeuta który zna sie naprawdę na dzieciach.

@DaveBatista881

17 күн бұрын

Mamy już umówioną wizytę za 2 tygodnie, wydaje nam się też że położna oraz pediatra są normalni, tzn nie ma żadnych dziwnych rad od nich typu kleik w 1 miesiącu życia czy zwalanie winy na dietę karmiącej.

@MariaLepucka

17 күн бұрын

@@DaveBatista881 a co Wam poleciła położna i pediatra w tej sytuacji?

@DaveBatista881

16 күн бұрын

@@MariaLepucka Jak na złość nie były przy żadnym ataku, więc skończyło się na radach jak masowanie brzuszka, kąpiele, "rowerek" nóżkami, odbijanie (wcześniej nie zawsze była mała odbijana z racji karmienia piersią bo podobno nie trzeba odbijać po karmieniu piersią, ale teraz odbijamy) i kropelki ale ogólnie to raczej cierpliwość była zalecana bo po prostu dzieci czasem płaczą z różnych powodów niekoniecznie jak im się coś dzieje choć nam się wydaje, że tak dziecko nie płacze jesli przeszkadza mu choćby i gorące lato czy przez przebodzcowanie bo to jest płacz kiedy dziecko cierpi, a nie "spokojny" dający się uspokoić płacz, a według nich dziecko jest zdrowe, a my to pewnie typowi młodzi rodzice, którzy panikują. Na ten moment uważamy, że jest to kolka, ale porozmawiamy z położną w poniedziałek bo te "ataki" zaczęły się pomiędzy wizytami oraz z fizjo za 2 tygodnie. Czy kolki zawsze objawiają się twardym i wzdętym brzuszkiem? Bo moim zdaniem ona nie ma twardego brzuszka jak nie płaczę, a nam się wydaje że cała reszta pasuje do kolek. Mała również wydaje dziwne dźwięki w nocy, pediatra powiedziała że to najprawdopodobniej sapka, ale dla mnie to brzmi jak jakiś stary dziad na łożu śmierci jakkolwiek to brzmi, a i jeszcze puszczą bardzo dużo bąków i często wygląda to tak, że napręża się cała udaje się jej pierdnąć i zaczyna płakać.