DLACZEGO i tak kupisz NAWIGACJĘ rowerową? | 5 powodów

W dzisiejszych czasach telefon to bardzo uniwersalne narzędzie, które również świetnie sprawdza się na rowerze do nawigowania i nie tylko.
Dlaczego w takim razie kolarze/rowerzyści, którzy robią duże przebiegi w większości wybierają nawigację rowerową?
Przedstawiam tu 5 powodów, które mnie skłoniły do zakupu.

Пікірлер: 91

  • 2 ай бұрын

    Obecnie jestem team zegarek. Za nawigację służy mi Garmin Epix2 (choć drugi raz nie zrobię tego błędu i nie wezmę ekranu AMOLED. Następnym zegarkiem będzie Fenix z ekranem MIP). ALE! Super rozwiązaniem jest też telefon z aplikacją Locus Maps. Mapy offline, planowanie tras w aplikacji, ekranu nie trzeba odblokowywać, ekran może się podświetlać automatycznie tylko np. przed planowanym zakrętem, wybór czy po zjechaniu z trasy prowadzić przeliczyć trasę do celu czy do powrotu na trasę, możliwość podłączenia licznika prędkości, kadencji i tętna, żeby mieć wszystko na ekranie... Choć jeżdżę z zegarniem w uchwycie rowerowym, to czasami w to miejsce wciąż wpinam telefon z odpalonym Locusem.

  • @sebekfireman
    @sebekfireman15 сағат бұрын

    Ja akurat w drugą stronę powędrowałem. Zbawienne było uwolnić się od nawigacji Garmina. Kupiłem sobie drugi tani telefon z małym wyświetlaczem za stówkę (Redmi 6) i on robi za nawigację - spokojnie na całe 20h jazdy wystarcza (oczywiście głównie jadę na komunikaty głosowe - ekran włączę kiedy się pogubię). Funkcjonalność drugiego telefonu jest ogromna - jak skończy robotę jako mapa to robi za router, dawcę muzyki, przechowywalnia śmieciowych apek itp.

  • @norbertgrochala4899
    @norbertgrochala48992 ай бұрын

    przekonales mnie do pozostania przy telefonie ! thx

  • @biniek_

    @biniek_

    24 күн бұрын

    Do piekarni po pułki można, ale na wyprawy nie ma szans.

  • @BaltazarGabkaa
    @BaltazarGabkaa2 ай бұрын

    Garmin edge 530. Niczego więcej mi nie trzeba. Bardzo dużo jeżdżę za granicą w miejscach których nie znam. Jazda po śladzie jest bezproblemowa, a i włóczenie się na zasadzie jadę 50 km w nieznane i potem wklepuje prowadź do początku trasy jest super opcją. Navi daje radę i w dużych miastach i w alpach, bateria trzyma paradnie, deszczu się nie boi, a przy okazji cena dupy nie urywa. Nie ma porównania z telefonem.

  • @dfdrvgo167

    @dfdrvgo167

    Ай бұрын

    Jest on może kompatybilny z komoot?

  • @sebastianlipinski

    @sebastianlipinski

    Ай бұрын

    ​@@dfdrvgo167 Tak

  • @czupki
    @czupki2 ай бұрын

    Lata temu, kiedy trzeci raz rozbiłem ekran w telefonie i wartość napraw przekroczyła koszt zakupu Garmina 820, postanowiłem więcej ekranów nie rozbijać :) Kupiłem tego Garmina i mój świat stał się lepszy. Licznik rowerowy zawsze będzie lepszy, niż telefon przeznaczony do rozmawiania. Oczywiście można trzymać się prowizorki i udawać lub wmawiać sobie, jak jest cudownie. Da się tak, ale czasami trzeba przełknąć gorzką pigułkę i wydać trochę kasy na sprzęt przeznaczony do danej czynności.

  • @krzysztofnowak1185
    @krzysztofnowak11852 ай бұрын

    no hej ja również zaczynałęm od tel, ale szybko przesiadłem się na wahoo bolt 1 i to był strzał w 10-tkę :) brakowało mi jednak prawdziwej nawigacji w liczniku i po roku z wahoo kupiłem okazyjnie garmina 1030+ i jestem mega zadowolony. Może lekki przerost na moje potrzeby, ale nawi w tym garminie jest super i już nie chciał bym musieć wracać do gorzej wyposażonych liczników dzięki za materiał i rzeczowe podejście i komentarze jak zawsze fajnie się oglądało pozdrawiam :)

  • @chrupek8482
    @chrupek84822 ай бұрын

    Wylacz blokade ekranu i wylaczanie bez aktywnosci i telefon jest bezobslugowy wtedy

  • @krystianbrazulewicz2227

    @krystianbrazulewicz2227

    17 күн бұрын

    ale wtedy bez powerbanka nie pojedziesz zbyt długo ...

  • @marekbrodz2954
    @marekbrodz29542 ай бұрын

    Mój Garmin Explore 2 bez najmniejszego problemu wytrzymuje ponad 20 h w telefonie nie zbliżyłem się do połowy tego czasu.

  • @ukaszwitkowski4913
    @ukaszwitkowski49132 ай бұрын

    Jest jescze jedna opcja z której ja korzystam. Mam uchwyt taki sam jak Ty, ale jako navi zaadoptowałem starszego IPhone SE. Prywatny telefon mam w torbie pod ramę. Robię zdjęcia komunikuje się ze światem a jako navi ciągle działa drugi - stary telefon z małym ekranem;)

  • @kubackjeee

    @kubackjeee

    2 ай бұрын

    Można też mapę fizyczna sobie przykleić na kierownice

  • @maadto
    @maadto2 ай бұрын

    Używam słuchawek bezprzewodowych do telefonu i sprawdzają się całkiem dobrze. Mam też komputer rowerowy, który czasami traci zasięg, ale to nic poważnego. Moim zdaniem, gdy coś ma się zepsuć, to się zepsuje. Kiedy myślisz, że gorzej być nie może, to jest. Niezależnie od ceny - grosze, złotówki czy tysiące - zawsze coś pójdzie nie tak, czy to urządzenie, czy mapy.😅😅

  • @imfunnyman85
    @imfunnyman852 ай бұрын

    Tylko i wyłącznie komputer rowerowy, w moim przypadku 1040s.

  • @wearemotorhead4747
    @wearemotorhead47472 ай бұрын

    Na co mi nawigacja? Wiem gdzie jadę.

  • @lobojack100
    @lobojack1002 ай бұрын

    Dodałbym problem, który mnie spotkał - podczas deszczu wilgoć dostaje się do gniazda USB i ładowanie kabelkiem odmawia współpracy. Da się to obejść stosując jakieś etui, ale takie rozwiązanie też nie jest pozbawione wad. Jak dla mnie nawigowanie na telefonie jest spoko na trasy wkoło komina. Na ultra wolę moją nawigację (na krótsze trasy najczęściej również).

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Przyznam, że nie miałem jeszcze problemu z gniazdem USB choć rzeczywiście zdarza się, że ta zaślepka lubi się sama z siebie otworzyć w moim garminie. Ale przy odrobinie pecha wcale bym się nie zdziwił, że to co mówisz ma miejsce.

  • @lobojack100

    @lobojack100

    2 ай бұрын

    @@Wyrzyk Chodziło mi o ładowanie telefonu podczas jazdy, kiedy zacznie padać. Z Wahoo nie miałem takiego problemu.

  • @rafalbaster9026
    @rafalbaster9026Ай бұрын

    U mnie póki co team telefon, robię około 2-3kkm rocznie rowerem. Wkrótce będę jechał na dalszą wyprawę z śladem gpx i pewnie lepiej by było z licznikiem ale jak mam wydawać 800zł na licznik to wolałem wydać 600 na nowy drugi telefon do nawigowania i przy okazji mieć drugi sprzęt do dzwonienia czy multimediów/internetu

  • @pawniem
    @pawniem2 ай бұрын

    Zanim się nie zgodzę z częścią wpierw zaznaczę że materiał mi się podoba i będę oglądał kolejne. Sama opinia jest moim zdaniem mocno subiektywna i zależy pewnie od wielu rzeczy... w tym od tego jakie funkcje ma nasz sprzęt. Sam mam wahoo bolt i nie potrafię się rozstać z nawigacją przez telefon, odpalam obie. 1) W telefonie można wyłączyć automatyczne blokowanie ekranu. I to rozwiązuje problem z odblokowywaniem. Cały czas mapa na wierzchu. 2) Niektórzy podnoszą temat rozbijania telefonu. Mocowanie wydaje w etui wydaje się być bezpieczniejsze dla telefonu niż na kierownicy oraz zmieści powerbank pod telefonem. 3) Telefon daje mi większą elastyczność odnośnie zmiany trasy w trakcie np. po drugiej stronie ulicy jest lepszej jakości ścieżka rowerowa. Nawigacja krzyczy że źle jadę (wie ktoś jak to zmienić??) Koomot nie robi na telefonie problemów lub nawet sam proponuje sensowne zmiany. 4) Na telefonie mam większy ekran, do jazdy przygodowej (eksploracja) zdecydowanie telefon. Szczególnie na leśne ścieżki. 5)Do telefonu nie podłączę chyba tylu czujników. kadencja , szybkość (nie chcę szybkości z GPS) i puls. A nawigacja ... nie prawda że wgrywanie GPX na nawigacje w trakcie trasy to problem gdyż. Oczywiście zależy od sprzętu. 6) Do większości urządzeń typu nawigacja rowerowa można przesłać z telefonu bezprzewodowo. Więc moim zdaniem argument nietrafiony. Fakt telefon nie wytrzymuje temperatury w lato :( Tu niema dyskusji, albo ja źle trafiłem.

  • @krzkpl1
    @krzkpl1Ай бұрын

    moj telefon zawsze ma włączony ekran i zaden z tych minusow nie wystepuje, jest podpiety do Powerbank.

  • @jawa350rs7
    @jawa350rs72 ай бұрын

    najważniejszy powód navi na rower to nie tylko navi a cała reszta pokazuję dane o jeździe ok można powiedzieć że w tele też to jest ale słaba widoczność w słońcu a jeśli się rozjaśni to tele się grzeje a co za tym idzie bateria znika w oczach jeśli ktoś ma wypady po 1,2 godziny to ok ale jak dłużej no to już lipa raz spróbowałem w moim przypadku garmina i nigdy więcej telefon w roli komputerka i nawigacji rowerowej

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Zgadzam się 100%. Czasem nawet ciężko wytłumaczyć przewagę nawigacji nad telefonem, ale ja też już bym do nawigowania z tele nie chciał wrócić.

  • @PiotrPiotrek-zl5tz
    @PiotrPiotrek-zl5tz2 ай бұрын

    Oczywiście team nawigacja 😃

  • @UkuBxlUku
    @UkuBxlUku2 ай бұрын

    Ja mam od niedawna Garmina 1040 i jestem pod wrazeniem dzialania podczas deszczu. Ogolnie obawialem sie tego dotykowego ekranu, ale przekonala mnie jego wielkosc, bo wczesniej jezdzilem na zegarku garmina i chcialem cos wiekszego. To nie są tanie rzeczy, ale sprzet godny polecenia.

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Ja mam akurat 540 bo wolę kompaktowe rozmiary, ale 1040 na pewno zdecydowanie wygodniejsza do nawigowania, chociażby pokazuje więcej terenu. Masz wersję zwykłą czy solar?

  • @UkuBxlUku

    @UkuBxlUku

    2 ай бұрын

    @@Wyrzyk zwykła, poczytałem trochę i stwierdzilem że w tej zwykłej wersji zrobili tak dobra baterie że trochę sami sobie zaszkodzili. Batka trzyma 30-40 godzin, więc nie widziałem potrzeby dopłacania do wersji Solar. Tak jak pisałem wcześniej, sprzęt polecam, aczkolwiek występują jeszcze problemy których nie rozumiem. Gdy jezdze wyłączam połączenie z telefonem, bo raz mi się zdarzylo że zona do mnie zadzwoniła, dostałem powiadomienie na garminie a później zniknęła mi kompletnie trasa I miałem sama mapę. Nie kumam też jak garmin rozkminia te wzniesienia, często zaczynaja sie kiedy już od jakiegoś czasu jedziesz pod górkę i tak samo ogłasza zakończenie wzniesienia kiedy jawnie widać że jeszcze że 20% górki ci zostało. Roznice w przewyższeniach między strava/komoot/garmin też bywają duze. Komoot strasznie zaniża w porównaniu ze strava i garminem, ale i tak nie ma takiej trasy na której wszystkie 3 firmy by się zga dzały że sobą ;-)

  • @grzehu1982
    @grzehu1982Ай бұрын

    Ja używam starego telefonu żony, ale są właśnie słabe punkty - krótko trzyma bateria, mało albo nic widać w słońcu. Jak jadę dalej i dłużej powerbank na mus a i tak najlepiej tradycyjna mapa.

  • @pocztalotnicza2645
    @pocztalotnicza26452 ай бұрын

    Jak treningi to nawigacja, jak krajoznawczo, to tylko telefon (byle mie jakiś badziewny) bo ekran większy i funkcjonalność znaaaaacznie szersza. Ja zaczynałem od garmina którego zajeździłem w trupa, ale teraz to tylko stara komórka + patent na doładowanie baterii w drodze.

  • @kubackjeee

    @kubackjeee

    2 ай бұрын

    😂

  • @kubackjeee
    @kubackjeee2 ай бұрын

    Nie no jaka jazda z telefonem xd

  • @biniek_
    @biniek_24 күн бұрын

    Jeździłem z telefonem jakiś czas, to był istny dramat, szybkie rozładowywanie, przegrzewanie, gubienie zasięgu. Z telefonem można jechać do piekarni po bułki lub na krótką przejażdżkę. Telefon korzysta tylko z GPS, kiedy nawigacja rowerowa, ma dodatkowo GLONASS i GALILEO. W nawigacji rowerowej bateria trzema mi cały dzień, wracam wieczorem i jeszcze mam 40% baterii, gdzie przy telefonie trzeba wozić power bank.

  • @AverageOlek
    @AverageOlek2 ай бұрын

    Osobiście korzystam z dwóch rozwiązań. Quadlock oraz nawigacja od garmina. Szybki dostęp do telefonu do robienia fotek czy sprawdzenia sklepu jest spoko. Z kolei z garmina nie jestem zadowolony. Z funkcji treningowych jak się okazało nie korzystam a brak jak dla mnie podstawowego “featureu” jak wgranie nowej trasy podczas aktywności to jest najbardziej denerwująca rzecz w tym urządzeniu. Są jakieś widżety czy aplikacje trzecie żeby to obejść ale jak dla mnie to się mija z celem bo mamy sobie ułatwiać a nie utrudniać jak wspomniałeś. Ps. Sprzedam Edga 530 😂

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    😆 serio w 530 nie można zmienić trasy w trakcie nawigowania? W 540 jest już to możliwe jak coś

  • @AverageOlek

    @AverageOlek

    2 ай бұрын

    @@Wyrzyk zmienić można jeśli masz wgraną. Ale w sytuacji gdy np chcesz zmienić plany albo skrócić trasę to nie można wrzucić tracka z telefonu bo podczas aktywności garmin się nie zsynchronizuje 😪

  • @jarzyn100

    @jarzyn100

    2 ай бұрын

    @@AverageOlek Kurczę, wydaje mi się ze już to robiłem, tylko trzeba zapauzować aktywność jak dobrze pamiętam.

  • @gajowymarucha7129
    @gajowymarucha712921 күн бұрын

    EEEEE - są aplikacje działające na czujnik zbliżeniowy do telefonu (większość ma choć są i takie które nie mają). Zbliżasz dłoń do ekranu i się sam włącza, a po jakimś czasie ekran gaśnie samoczynnie - a nawigacja i tak działa w tle (w tym wydaje komendy głosowe). Tak że w zasadzie oszczędność baterii - trzeba od czasu do czasu włączyć ekran żeby sprawdzić czy "głos" nie oszukuje i tyle. Można cały dzień jechać bez ładowania baterii. Co więcej da się wyłączyć telefon jako taki (tryb samolotowy) - a zostawić sam GPS.

  • @lornemalwo3646
    @lornemalwo36462 ай бұрын

    Właśnie wróciłem z trzydniowego tripu- 320 km. Nawigacja po śladzie. A telefon i mapy cz i tak włączone. Uchwyt antywibracyjny . Z odblokowaniem nie ma problemu, a na baterii wwytrzymuje mi i tak te 7-9 godzin.Zresztą komoot i tak zapisuje mi trasę nawet przy wyłączonym ekranie Podróbka quadlocka na alli to max 40 zł I działa. Nawigacji typowo na rower nie kupię bo igpsport 200 to załatwia po śladzie, a resztę funkcji i tak muszę ogarnąć z telefonu. No i najważniejsze. Po śladzie wystarczy mi nawet 1 calowy ekran. A do edytowania trasy( co zdarza mi się w trakcie jazdy ZAWSZE) potrzebuję minimum 4-5 calowego ekranu. Generalnie do ultra, treningów to oczywiście nawigacja, jakiś garmin za 2-3 tysiące. Ale do długich tripów, turystyki rowerowej, eksplorowania czegoś dalej niż własny powiat to tylko telefon ze względu na uniwersalność i możliwość łatwej edycji trasy, podglądu okolicy ,,z satelity" I mnogość informacji😊

  • @jelonek5121

    @jelonek5121

    2 ай бұрын

    Generalnie się zgadzam i sądzę podobnie ale jakiś czas temu brat ma wahoo i czasem mamy trasę wgraną i muszę przyznać że jazda staje się płynna nie muszę wyjmować telefonu z kieszeni sprawdzając czy dobrze jadę. Jeśli jeździ się po okolicy to tel wystarczy jeśli mega wycieczkowo to też ale jeśli się chce przebyć trasę sprawnie i szybko w nie znanym rejonie to nawigacja na przewagę. Pomijam sprawy techniczne.

  • @mareks5164

    @mareks5164

    2 ай бұрын

    igs sport 200 z samym sladem bez mapy nie nadaje sie do dluzszych podrozy, czesto mnie zawiodl, zle pokazywal droge, generalnie nie polecam

  • @lornemalwo3646

    @lornemalwo3646

    2 ай бұрын

    @@mareks5164 ja na razie nie narzekam. Działa płynnie, nie gubi sygnału. Najważniejsze że trasy zrobione np. w kompocie bez problemu można przesłać przez apkę igp. Wszystko działa szybko i jest intuicyjne.

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Sam miałem IGP sport też tylko ze śladem(teraz podarowany żonie) i byłem ogólnie zadowolony. Trzeba jednak przyznać że przesiadka na nawigację z mapami to jest tak naprawdę coś co w pełni może zastąpić telefon.

  • @kubackjeee

    @kubackjeee

    2 ай бұрын

    Bzdura. Zwykle wahoo za tysiaka bije telefon na głowę.

  • @darekbytom3871
    @darekbytom38712 ай бұрын

    Same głupoty. Jedynie argument długości działania jest prawidłowy.

  • @kostekkostkowski5066

    @kostekkostkowski5066

    2 ай бұрын

    Autor ewidentnie za mało czasu poświęcił na testy i ogarnięcie co i jak jest z telefonem i nawigacją na nim. Pozdrowienia od użytkownika Hammer'a Iron V kupionego stricte pod używanie jako nawigacja rowerowa :) I tak, zastanawiam się nad kupnem komputerka rowerowego ;)

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Jeździłem z telefonem podczas moich początków rowerowych. Taniej mi było kupić używaną nawigacją niż upgradować cały sprzęt włącznie z telefonem jak mogłem mieć proste urządzenie, które jest w zasadzie nie zawodne w cenie około 250 zł.

  • @darekbytom3871

    @darekbytom3871

    2 ай бұрын

    @@Wyrzyk Co to za navi za 250??? Nie wiem czy jest sens inwestować w coś tak taniego skoro nawet na Garminie 530 w lesie gubi się sygnał GPS. Jedno i drugie rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Jednak nie zgodzę się, że prędzej czy później kończy się zabawa na kupnie navi.

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    @@darekbytom3871 Ja kupiłem IGP sport 520 i dla mnie to był fajny przeskok z telefonu pod kątem tego czego potrzebowałem. Potem zaczęły mi doskiwierać pewne braki dlatego przesiadka na garmina

  • @piotrekpere
    @piotrekpere2 ай бұрын

    Dla mnie telefon to jakis poczatkowy etap nawigowania. Mam wahoo roam i jak widze jak to dziala jakie jest komfortowe, kompaktowe i bardzo dobrze nawiguje to telefon nie ma podejscia.

  • @BigzzPL
    @BigzzPLАй бұрын

    Co ty opowiadasz z tymi kejsami na telefon. Mam SP Connect i do tego dedykowany kejs. Przypinam telefon w rowerze, motocyklu oraz w aucie. Lepszego rozwiązania nie posiadałem. Mimo ze nie używam telefonu do nawigowania na rowerze to i tak przypinam telefon na kokpit bo zwyczajnie wole mieć szybki dostęp do niego.

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    Ай бұрын

    ALe ten case jest spoko do użytkowania na co dzień? Tzn. Czy to co wystaje z tyłu nie jest zbyt duże?

  • @IwanJebiewdenko-bn6zk
    @IwanJebiewdenko-bn6zkАй бұрын

    Mistrzu, jaką nawigację polecasz?

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    Ай бұрын

    Hej. Korzystam z Garmina edge 540. Ma swoje wady, ale ogólnie jestem zadowolony.

  • @januszwidzyk4656
    @januszwidzyk46562 ай бұрын

    Ze swojej perspektywy napiszę, że obalam każdy argument. Telefon z włączonym ekranem wytrzymuje mi spokojnie 10-12h, słońce czy temperatury do -5 tylko troszkę przyśpieszają zżeranie baterii. Od wielu wielu lat korzystam z map CeZet, nagminnie poruszam się w górach szlakami górskimi o nawigacja jest tam dla mnie skrajnie nieczytelna. Nawet na mapach wielokrotnie zdarza się przelączać w tryb satelitarny gdzie ujęte są drogi, których na normlanej mapie nie ma. Jeżdzę z kumplem, który używa Garminów już chyba z 15-20 lat i często posiłkujemy się moją opcją. Owszem jak będę leciał sobie asfaltowo-szutrowo to mogę lecieć na navi, ale w eksplo terenie, nie chce tego widzieć.

  • @katz1279
    @katz12792 ай бұрын

    Blokowanie telefonu - palcem, kodem, czym kolwiek... można wyłączyć na czas podróży rowerem...

  • @czupki

    @czupki

    2 ай бұрын

    Później musisz od nowa konfigurować dostęp do aplikacji bankowych, a przynajmniej ja tak miałem, że jakiekolwiek gmeranie w ustawieniach zabezpieczeń, powodowało reset dostępu do apki mbank.

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    +1

  • @MrYorcek
    @MrYorcekАй бұрын

    Nie dodałeś że wieszając telefon na jakikolwiek uchwyt w rowerze, mając flagowe telefony z mega aparatami to je poprostu rozwalamy. Obiektywy że stabilizacją obrazu padną.

  • @OPDK69

    @OPDK69

    26 күн бұрын

    Co ty gadasz, mam S20 plus od jego premiery, uchwyt quadlock i rocznie około 3-4k kilometrów na rowerze różnymi trasami, asfaltu, szutry i leśne (typowa turystyka rowerowa) i żadnego problemu z aparatem ;)

  • @maciejwojtaszewski2988
    @maciejwojtaszewski29882 ай бұрын

    Nooo a jak elektogadżety burza choćby i magnetyczna wyeliminuje są na szczęście wciąż i mapy drukowane i szlaki znakiem malowane i słupki działowe numerowane i porady lokalsów z ławeczki nieocenione TeamDrogiPowrotnejNieMa HIHI

  • @kubakot1655
    @kubakot16552 ай бұрын

    Powód nr 1 - polecam Naviki. Nie wyłącza ekranu lecz go ściemnia gdy nie ma zakrętów i rozjaśnia gdy jest zmiana kierunku jazdy. Powód nr 2 - miałem taki sam uchwyt i dla mnie to był mały problem Powód nr 3 - wiadomo, że nawigacja wygrywa ale patrz pkt

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Z ciekawości i tak musze sobie sprawdzić te naviki bo coraz częściej widzę info o nich.

  • @wojtekwojtek8804

    @wojtekwojtek8804

    2 ай бұрын

    Ja korzystam z naviki do wyznaczania tras i potem pobieram gpx na zegarek garmina. Samo naviki (mowa o wersji przeglądarkowej) jest super i ma jedną ogromną przewagę nad komootem etc. - jest darmowe :D Poza tym wyznacza naprawdę ciekawe trasy

  • @andrzejh.3545
    @andrzejh.35452 ай бұрын

    Mam 60 lat trasy 600 km robie planuję wyłącznie z mapa papierowom.Zawsze dojechalem do celu Rocznie robie 8000tys.troche fantazji

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Generalnie podziwiam. Nawigacja na pewno jest po prostu wygodna, ale co by nie mówić zaplanowana własnoręcznie trasa na mapie papierowej na pewno zdecydowanie bardziej wchodzi w pamięć

  • @pawniem

    @pawniem

    2 ай бұрын

    Podziwiam. Też tak bym chciał w tym wieku.

  • @zibim3017
    @zibim30172 ай бұрын

    No więc Naviki zastąpił Koomota , do codziennej jazdy ok 100km w zupełnośći każdemu wystarczy tel.dlaczego? bo prawie każdy z nas jadąc troszke dalej ,zabiera powerbanka,co daje nam spokojnie ładnych kilka godzin jazdy.A co do nawigacji rowerowych,gdyby ceny były dla ludzi nie tylko dla bogatych,pewnie nie byłoby całej dyskusji. Sorry ale jeśli 2-3 tys ma wydać Kowalski ,to często jest to cena zakupu roweru,a tel i tak każdy już ma.I tak mając nawet Garmina ,Wahoo czy inną,to korzystamy z tel.:)) bo jest poprostu szybciej i wygodniej,dokładnie tak jak mówisz.Oba rozwiązania mają wady i zalety jak wszystko,ale jeśli kogoś stać to czemu nie.

  • @borysSWD

    @borysSWD

    2 ай бұрын

    Ja po kilkaset kilometrach jazdy dopiero wyciągam telefon z sakwy, bo w czasie jazdy nie jest mi potrzebny. Jak po trasie wyciągam tel, to ma 90% baterii, jest chłodny (wyciągnięty z sakwy) i służy mi do komunikacji ze światem. Wtedy wyłączam nawigację, która służy do nawigowania na trasie i można ją na spokojnie naładować 😊 Oczywiście, że można korzystać z telefonu, ale jest to o wiele mniej wygodne, a zaznaczę, że też na początku myślałem jak ty, ale z doświadczeniem zmieniłem zdanie. Pozdrawiam

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    To też nie jest tak, że wszystkie nawigacje kosztują 2-3k. Garmina 530 kupisz już za jakieś 800 900 zł a np. Igp sport chyba już nawet od 600 zł. 2-3k to już kosztują wersje solar, bez których spokojnie można się obyć bo np. mój garmin 540 trzyma 26h bez ładowania. Nie mówiąc już o prostszych nawigacjach tylko po śladzie, które można już kupić nowe za ~300 zł.

  • @borysSWD

    @borysSWD

    2 ай бұрын

    @@Wyrzyk 100% racji. To trochę tak, że można jeździć na rowerze Wigry, w jeansach, bawełnianej koszulce, adidasach ze sznurówkami wpadającymi w korbę i też na tym zajedziemy do celu. Kwestia wyboru i wygody w podróżowaniu, a za wygodę trzeba dopłacić

  • @rdzrepresent

    @rdzrepresent

    Ай бұрын

    ​@@Wyrzykczy ten Garmin 540 to dobry wybór jeśli zależy mi głównie na nawigacji? Między 530 a 540 u mnie w Niemczech jest 10 euro różnicy. Ale mówię, zależy mi na dokładnej nawigacji, żeby nie gubił zasięgu itd

  • @DEFTONES101
    @DEFTONES1012 ай бұрын

    Telefon jest fajny na początku, ale tam gdzie się kończą jego rowerowe możliwości, tam w nawigacjach/komputerach rowerowych dopiero się zaczynają. Zacznijmy od tego, że większość obecnych nawigacji rowerowych to już komputerki, wyspecjalizowane nie tylko w prowadzeniu po śladzie. Dla mnie podstawa to czas pracy. Ja jeżdżę praktycznie średnio pięć dni w tygodniu, przeważnie po 2-3 godziny i mój Garmin 1040 spokojnie wytrzymuje bez ładowania trzy lub cztery tygodnie, z ciągle włączonym ekranem. Trzydniowe wyprawy po kilkanaście godziny na jednym ładowaniu. Wszystko na włączonym ekranie. Jakiś smartfon to umożliwia? W nawigacjach producenci stosują też specjalne ekrany, które doskonale radzą sobie w ostrym słońcu, bez utraty czytelności. Są też wytrzymalsze na warunki atmosferyczne, plus w wielu modelach jest obsługa przyciskami. Wielu rowerzystów chce mieć też małe, lekkie urządzenie na lub przed kierownicą, a nie 6 calową kobyłę. Wadą porządnych nawigacji jest cena. Czasami większa niż wartość roweru rowerzysty.

  • @Wyrzyk

    @Wyrzyk

    2 ай бұрын

    Ale co do ceny też idzie znaleźć nieco tańsze rzeczy. seria 40 garmina teraz rzeczywiście jest w cenie, ale można się skusić na serię 30 lub coś z rynku wtórnego. Mamy też inne firmy takie jak np. SIGMA czy IGP sport , które mają swoje wady ale można je przełknąć biorąc pod uwagę niższą cenę.

  • @roadhpl

    @roadhpl

    2 ай бұрын

    Banialuki. W której nawigacji mogę wpisać sobie adres i mnie doprowadzi do celu? Smartphony istnieją mniejsze niż 6 calowe kobyły. Ładownie telefonu trwa 45 minut. A tak czy inaczej telefon masz ze sobą na wyprawie 3 dniowej nie wspominając o powerbanku. Normalnie koń by się uśmiał.

  • @DEFTONES101

    @DEFTONES101

    2 ай бұрын

    @@roadhpl Choćby w moim Garminie 1040

  • @roadhpl

    @roadhpl

    2 ай бұрын

    @@DEFTONES101 no no 2k to fajny telefon. A masz możliwośc wysyłania swojej pozycji online? na tym sprzęcie do swojej chmury itd? i udostępniania jej? Każdy ma inne potrzeby, nawigacja mi tego nie oferuje.

  • @roadhpl

    @roadhpl

    2 ай бұрын

    @@DEFTONES101 No ok jakoś się jednak da ale w tej cenie można kupić mercedesa, a telfon i tak pewnie masz ze sobą.

  • @totylkoja8594
    @totylkoja8594Ай бұрын

    Zmęczyłeś mnie tymi głupotami Już do połowy filmy. Film z dupy na siłę. Bez obrazy ale ten film Ci nie wyszedł :). Tak czy inaczej daje suba

  • @jarzeniowy9557
    @jarzeniowy95572 ай бұрын

    Nigdy nie kupie dopoki mam telefon