Bonus od Marcina: Hej, jakbyście chcieli poczytać i dowiedzieć się więcej o lotnisku w Radomiu (na końcu) czy o 3d (ewentualnie), podrzucam linki do stron z których korzystałem, nie wszystko się zmieściło a jest tak trochę ciekawych rzeczy: * Dlaczego Roger Ebert nie lubi 3d www.newsweek.com/roger-ebert-why-i-hate-3d-movies-70247 *Czy 3D zmienia odbiór filmu? - badanie z 2011 files.eric.ed.gov/fulltext/EJ972444.pdf * Statystyki dot. 3D stephenfollows.com/audiences-tiring-of-3d-movies/ * Dlaczego 3D upadło tak szybko? www.digitaltrends.com/home-theater/3d-tv-movies-rise-and-fall-samsung-lg-vizio-cameron-avatar/ * Konwersja 3d wg Camerona i Baya deadline.com/2010/03/michael-bay-james-cameron-skeptical-of-3d-conversions-the-jury-is-out-29283/ * Najważniejsze wydarzenia 3D w historii www.theguardian.com/film/2009/aug/20/3d-film-history www.ign.com/articles/2010/04/23/the-history-of-3d-movie-tech SEGMENT LOTNISKO WARSZAWA - RADOM Dlaczego lotnisko w Radomiu nazywa się Warszawa- Radom? (skąd ta Warszawa)? cutt.ly/ivAlj76 Lotnisko w Radomiu będzie działać!!!! cutt.ly/UvAldTN Jednak nie będzie, żartowaliśmy: cutt.ly/dvAlp0b haha obiecują 3 mln pasażerów rocznie, tymczasem prawdziwy sukces to brak spadków zainteresowania w 2020, bo nikt wcześniej nie latał więc ruch w 2020 względem 2019 to 0 (słownie: zero) procent spadku, prawdziwy sukces ludzie (cała Europa nam zazdrości lotniska) : cutt.ly/GvAlu46 ale spokojnie będzie przebudowa, już jest obwieszczenie, może moje marzenie o locie z tego lotniska się spełni cutt.ly/AvAlr9Q

@dawidjanisz8597

3 жыл бұрын

dziękuję, zobaczę

@KubsOneQ

3 жыл бұрын

Nawet mnie to śmieszy a mieszkam w radomiu

@krzysztofduleba2021

3 жыл бұрын

Loty z Radomia były wykonywane (wiem, bo sam odprawiałem pasażerów), a przybliżone artykuły, jak i zdjęcie terminalu są przestarzałe. Zaprezentowany został wyburzony, a na jego miejscu stawiany jest nowy. Podobnie, roboty dotyczące przedłużenia pasa, także są w zaawansowanej fazie.

@dawidjanisz8597

3 жыл бұрын

@@krzysztofduleba2021 spoko, miłej pracy na lotnisku byczqu

@krzysztofduleba2021

3 жыл бұрын

@@dawidjanisz8597 nie pracuję tam, ale może się uda gdy je w końcu otworzą 😃

w sumie najlepsze 3D było podczas reklam które reklamowały 3D przed filmem :DDDD

@Happymaniack

3 жыл бұрын

Tak, o tym też wspomniał.

@martad3175

3 жыл бұрын

I w czołówce multikina jak te asteroidy się zderzały

@atomicfeelings

3 жыл бұрын

To tak samo jak reklamy telewizorów w telewizji, ahh te kolory.

@WilkuRs

3 жыл бұрын

pamiętam tą reklame z piłka nożną xD moja ciotka która chciała pójść pierwszy raz na 3D spadła z krzesła chowając się :)

@dziabuka1981

3 жыл бұрын

@@WilkuRs ja pamiętam, że tak gwałtownie cofnęłam głowę, że okulary z głowy mi spadły XD

"Mam w sobie dwa wilki, jeden smieszkuje z Radomia, a drugi chce żeby zostawić moje miasto w spokoju" ~ Ja

@potato_of_the_rising_sun

3 жыл бұрын

F

@AnalogNoise

3 жыл бұрын

Przeciętny człowiek ma w sobie 0 wilków, zalecałbym skonsultować się z lekarzem /s

@adelbert7162

3 жыл бұрын

Dziewczyna: Skąd jesteś? Chłopak: Przemyśl Dziewczyna: Przemyślałam i nadal nie wiem Więc wcale nie masz aż tak źle XD

@martynasnochowska6558

3 жыл бұрын

Jestem rodowicie z Sosnowca, więc znam twój ból. Znalezienie równowagi między tymi wilkami to niełatwe zadanie xd

@Krajann

3 жыл бұрын

olej :) to nie wina miasta że lotnisko było jakie było to wina władz a warszawka macza cały czas w tym swoje brudne łapska ;)

Oglądałem też kiedyś "Szczęki 3D", Polsat emitował wersje 3D i trzeba było kupić papierowe okulary na stacji benzynowej. Nagrałem sobie ten film wtedy na VHS i oglądałem później zjarany ziołem.

@Zwariowny

3 жыл бұрын

to niewiele zakumałeś

@Vincentxxx

3 жыл бұрын

@@Zwariowny Easy peasy lemon squeezy

@andrzejysy4682

3 жыл бұрын

Nice 🙈🙉🙊

,,Mali Agenci 3D'' i te wylatujące z ekranu motylki, to było wow :)

Ja przestałem chodzić na 3D, bo od tego bolała mnie głowa i ciężko jest nosić okulary na okularach.

@honestlyidk7908

3 жыл бұрын

Offffff mnie tylko głowa boli od tego UnU

@rabatacebulowa

3 жыл бұрын

Jezu, tak!!! Czasami dany film bywał tylko w 3D z napisami i tak mnie to bolało. Zmęczenie oczu, okulary na okulary - w heliosie są nakładki na okulary przypinane niczym spinaczem do prania - tylko mam grube oprawki i szkła, więc wyglądało to jak mały ekran (nakładka) na większym ekranie (szkła) patrzący w gigantyczny ekran (kinowy). Czasami na filmie zdejmowałam okulary, bo było tak lepiej

@kacperfilipiak9209

3 жыл бұрын

No ja mam dużą wadę i nawet tego efektu nie widzę a jak już to pojedyńcze rzeczy tak to jeszt z niedowidzeniem na prawe oko

@hallc1412

3 жыл бұрын

No to powodzenia pajace nie znajdziecie dziewczyny bo 3d was tyra hoop hoop

@rabatacebulowa

3 жыл бұрын

@@hallc1412 Dziewczyna pozdrawia, pajacu

Jak to mówi klasyk: "A miał być hit..."

Sceny w filmach 3d które pamiętam były robione tak na siłę aby tylko pokazać jakie to 3D jest fajne... Przez co mnie osobiście odpychały sztucznością

@iowa406

3 жыл бұрын

Nie w IMax-ie. Najlepsze pseudo 3D w historii kina. Boż w kinach do dziś nie było realnego trójwymiaru.

@iBielik

3 жыл бұрын

@@iowa406 nie chodziło mi o sztuczność efektu tylko sztuczność sceny... kadrowanie tak aby akurat coś przeszło mi dokładnie przed nosem... albo zatrzymało tuż przede mną :) ale fakt 3D IMAXie i 3D w kinie w jakiejś wiosce może różnić się :)

@iowa406

3 жыл бұрын

@@iBielik Masz rację. "normalne" filmy są kręcone "na siłę". Natomiast te dla IMax'a bardziej "naturalnie.

@pan.3708

3 жыл бұрын

@@iowa406 wiesz my w 3D żyjemy :)

@michamalinowski3539

3 жыл бұрын

A jaki jest sens zwiększania rozdzielczości powyżej możliwości ludzkiego oka.

Do dzisiaj pamiętam to "wow" gdy zobaczyłem Avatara w kinie w 3D. Coś pięknego! 😀😍

W życiu byłem na 10-12 filmach 3D i we wszystkich scen z faktycznym 3D było łącznie ze 3 sceny.

@super7dragon122

3 жыл бұрын

W filmach 3d nie chodzi tylko oto że obraz wystaje ale na tym efekcie głąbi

@RovanRS

3 жыл бұрын

Ja byłem na jednym - nie widziałem żadnych efektów 3D. Cóż, tak to już jest gdy się ma zdiagnozowany brak widzenia stereoskopowego😁

@Agreel

3 жыл бұрын

U mnie pewnie by była podobna ilość, zarówno w kinie jak i na telewizorze 3D. Jedyne filmy, gdzie były jakiekolwiek konkretne sceny to Mali Agenci 3D i Oszukać Przeznaczenie 4. Może dołączyłby słynny Avatar gdyby nie to, że przez małą ilość wolnych miejsc w kinie, to był jedyny film w trójwymiarze, którego nie oglądałem ze środkowego siedzenia.

@karolm476

3 жыл бұрын

I dodatkowo jedna na dialogu

@HuNTeRGoD77

3 жыл бұрын

Ale pieprzycie. W każdej scenie jest 3D.

Uuuf, a ja myślałem, że coś jest ze mną nie tak bo głowa mi pękała od tych okularków

Byłam na filmach 3D bodajże tylko 3 razy w życiu i efekt zawsze był ten sam - głowa bolała mnie niesamowicie, ale nie po godzinie, a po niecałych 15 minutach -, - (zaznaczam, że nie mam kompletnej żadnej wady oczu, a głowa boli mnie właściwie tylko przy grypie) pamiętam, że raz zdarzyło mi się nawet, że czułam dyskomfort oczu już na reklamach. I jak tu nie kochać 3D...

ja mam tv 3d od LG ( pasywny system ) i to był najlepszy zakup, mam sporo filmów w tej technologi, a nowe co jakiś czas się pojawiają i mam nadzieję że nie zaprzestaną całkowicie, bo w połączeniu z dobrym dźwiękiem daje dużo frajdy i to w domu.

Filmy 3D nie okazały się porażką, tylko kina, w których usiłowano je wyświetlać, to porażka. Nie oszukujmy się. Film 3D wygląda dobrze tylko w kinach IMAX, w okularach ze szkłami polaryzacyjnymi. Tylko że tych kin jest zbyt mało. Wszelkie protezy w zwykłych kinach, wykorzystujące okulary anaglifowe, są zwyczajnie męczące i dają kiepski efekt.

@paulinagabrys8874

3 жыл бұрын

Z tego co pamiętam, to bilety na IMAX 5D kosztowały (chyba) 50 złotych za osobę. Sama w takim kinie nie byłam (w sensie na seansie) ale jak pisałam wyżej, po co 3D w dramacie obyczajowym? W jakimś Batmanie, Star Wars, Szybkich i Wściekłych czy Władcy Pierścieni to jak najbardziej ale w kinie obyczajowym to zwykły drogi bezsens.

@MTWODZU

3 жыл бұрын

@@paulinagabrys8874 Dlatego nie napisałem, że efekt 3D powinien być w każdym filmie ;)

Gdy zobaczyłem (dwukrotnie) w IMAX-ie film Huble 3D po prostu zakochałem się w tej technologii. Szkoda mi tych ludzi którzy , z różnych powodów, nie są w stanie zobaczyć i docenić jak różny, odmienny jest przekaz filmów 3D. Specjalnie kupiłem odtwarzacz blueray 3D oraz telewizor 3D. Swój zestaw, uzupełniony o dźwięk 5.1, pozwala mi na nowo zobaczyć produkcje, które wcześniej już widziałem, ale odbiór tychże, w 3D (z dźwiękiem dookólnym), jest znacznie bogatszy. Szkoda, że tych filmów jest tak mało. Mimo to, staram się poszerzać swą kolekcję 3D, bo warto. To inny świat.

Pamiętam sytuację gdy zapomniałam okularów 3D z domu i gdy byłam w połowie drogi się o tym dowiedziałam. Nie chciało mi się kupować kolejnych okularów więc musiałam biec do domu. Dobrze że w kinach 20 pierwszych minut to reklamy!

@sorkvild1473

3 жыл бұрын

To w twoim kinie nie wypożyczają okularów?

@ppm83wlkp

3 жыл бұрын

Ja mieszkając za granicą za każdym razem musiałem płacić za okulary 3D. Po seansie można było wziąć je do domu, ale na kolejny seans 3D musiałeś kupić następne 3D. Pomimo tego, że miałeś już wcześniejsze. Za każdym razem tak było. Co ciekawe, w innym mieście, w tej samej sieci było inaczej - czyli płaciłeś za seans a po filmie okulary oddawałeś. Ta sieć znajduje się też w Polsce.

@kolejowydolnyslask5684

3 жыл бұрын

Ja nigdy nie byłem w kinie gdzie trzeba kupować okulary.

@swiru482

3 жыл бұрын

W cinema city dokupuje się okulary 3d

Własnie się zastanawiałam czemu ostatnio nie ma filmów 3D :o a te kina 7 czy 8D to też materiał na odcinek

@ppm83wlkp

3 жыл бұрын

W tych kinach efekt 3D jest dużo bardziej widoczny niż na filmach 3D w zwykłych kinach. Jeden z moich ulubionych to ten z jakąś lalką po pożarze, biegnącymi szczurami i cmentarzyskiem. Nie pamiętam jak ten film się nazywał, ale widziałem go masę razy. Jakoś w 2009 czy 2010.

Jako Radomianin memy z lotniska w Radomiu zawsze mnie śmieszą

@paulinagabrys8874

3 жыл бұрын

A chciwa baba z Radomia też cię śmieszy? Pytam, bo najbliższe lotnisko mam albo we Wrocławiu albo w Pyrzowicach, a zdrowy dystans do siebie i swojego miejsca zamieszkania zawsze cenię. Sama uwielbiam żarty Heda o śląskich miastach i Katowicach

@BartekSychterz

3 жыл бұрын

@@paulinagabrys8874 A czy lubisz serial ,, święta wojna"?

@MariuszM

3 жыл бұрын

@@paulinagabrys8874 Oczywiście, i nie chciwa tylko Chytra, a najbardziej lubię to w parodii Jerzego Urbana. Wpisz sobie Chytry Urban na YT

Mój pierwszy film w 3D to "Parada atrakcji" w kinie Oka (ktoś je jeszcze pamięta) w Warszawie. Był to cykl krótkometrażowych filmików zrobionych w różnych technologiach wyprodukowanych w ZSRR.

Ja tam uważam że ,, SWIAT WEDŁUG JACHASIA 3D" był udanym filmem

Co raz lepsza jakość Twoich materiałów, lubię to.

Mój pierwszy film w 3D to byli Mali Agenci 😅 Do dziś pamiętam jak w kulminacyjnej scenie z ekranu wystrzeliły śruby i wszyscy w kinie próbowali je złapać 🥰🥰 PS: Super materiał, dobrze się cię słucha, oby więcej ;)

Pierwsze 3D, jakie oglądałam, to był okres ok. 2001-2003, kiedy w Krakowie w którejś chyba galerii w kinie wyświetlano takie krótkie filmy. Jeden dotyczył antronautów na ISS, a drugi podwodnych krajobrazów. Byłam na nich na wycieczce ze szkołą. Pamiętam, że wszyscy chcieli łapać pomarańczę w stanie nieważkości.

@boro6902

3 жыл бұрын

Byłem na tych filmach w IMAXie w Warszawie, właśnie w tym okresie, ale moim pierwszym doświadczeniem był T-rex.

Dla mnie 3D będzie spoko gdy uda się wykluczyć okulary oraz zredukować koszta produkcji takich filmów.

@kacperfilipiak9209

3 жыл бұрын

Czyli że w zasadzie to 3d nigdy nie będzoe spoko

@kacperfilipiak9209

3 жыл бұрын

Chyba że może jakieś specjalne soczewki ale to już akurat raczej wymysł dla bogaczy i osob które fiomy 3d mają w domu bo tak to wiele osób w sali kinowej poprostu nie dałoby rady włożyć soczewek i soczewki kosztowalyby dużo

@siwymanrs

3 жыл бұрын

Myślę że jest możliwość pominięcia w/w tylko obecna technologia, jeszcze na to nie pozwala.

3 жыл бұрын

@@siwymanrs nie ma w ogóle takiej możliwości, bo żeby bez okularów mieć 3d, musisz mieć specjalny wyświetlacz. W kinie używa się projektorów więc dziś odpada, ale nawet jeśli w przyszłości będą to ogromne wyświetlacze, to i tak będzie to działało wyłącznie na wprost.

W nocy na kablówce lata temu puszczali jeszcze filmy erotyczne w 3D.

Ja nie mogę oglądać nic w 3D bo mam astygmatyzm. A zazwyczaj właśnie na takie filmy jeżdżę do kina na wycieczkach klasowych. Szkoda

Aż mi się przypomniało jak w dzieciństwie mama kupiła mi film Barbie i magia pegaza z funkcją 3D, która tylko irytowała xD

Pierwszy raz spotkałem się z 3D jakoś na początku lat 2000' w IMAXie w Warszawie. Oglądałem bodaj 4 filmy, pierwszym jaki zobaczyłem był T-rex, później Podwodny Świat, film o międzynarodowej stacji kosmicznej i o Nowym Jorku, robiło to niesamowite wrażenie, zwłaszcza dla dzieciaka, który miał 8 lat. Później w tym samym roku oglądałem też film w 3D w Disnaylandzie pod Paryżem, ale ze względu na wielkość ekranu i gorszą technologię nie zrobił on na mnie dużego wrażenia. Do dziś uważam, że jeśli 3D to tylko Imax, byłem raz w normalnym kinie na filmie 3D (nie pamiętam jaki był to fgilm) i tak jak wiele osób zauważyło te efekty pojawiały się tylko w pojedynczych scenach przez co nie robiło to takiego wrażenia. Jeśli jednak miałbym oglądać, to wolę dopracowane krótkometrażowe 3D niż jakąś produkcję "przekonwertowaną" na siłę do tego systemu tylko po to żeby sprowadzić ludzi do kin. Jeśli chodzi o okulary to mi nie przeszkadzają jeśli są konieczne żeby dawać naprawdę dobry efekt, ból głowy czy inne dolegliwości mi nie doskwierały. Mój tata ma natomiast duży telewizor 3D z okularami polaryzacyjnymi 3D i potrafi on konwertować obraz 2D na 3D, nie robi to takiego wrażenia jak obraz w kinie (co jest dosyć oczywiste ;)), ale na domowe warunki ta dodatkowa głębia wygląda całkiem fajnie, a pojedyncze efekty potrafią sprawić wrażenie wychodzenia poza ekran, chociaż to bardziej bajer, żeby odpalić sobie na przykład GTA i pokazać znajomym niż oglądać tak na dłuższą metę, szczególnie dlatego, że pełnię efektu widzimy tylko przy odpowiednim ustawieniu się względem telewizora (mimo, że zajmuje on praktycznie całą ścianę).

Mój pierwszy film 3D z tego co pamiętam to Mali Agenci 3D, była nie mała frajda z tego w kinie jak się miało 8 lat :D

Bociany nie widzą stereoskopowo. Takie widzenie wymaga pokrywania się pól widzenia co najmniej pary oczu , więc bociany, kury i gołębie nie widzą stereoskopowo (ponieważ ich oczy położone są po przeciwnych stronach głowy), ale orły, jastrzębie i sowy już tak. Przy okazji fajnie widać tu ewolucyjne przystosowanie do wypatrywania ofiary u drapieżników i do wypatrywania drapieżników u ofiar (bardzo szerokie pole widzenia). Ciekawostka, sowy uważamy za mądre właśnie dlatego, że ich oczy są ułożone podobnie do ludzkich co budzi pozytywne skojarzenia. Poza tym spoko materiał pozdro!

Muszę przyznać, że Avatar 3D był pierwszym i ostatnim filmem, na którym zasnęłam w kinie. Tak się skupili na efektach, że nie było tam żadnej fabuły.

Dla mnie przez wadę wzroku na każdym filmie 3D najlepsze efekty miały napisy końcowe

@ppm83wlkp

3 жыл бұрын

Jeden z ostatnich filmów 3D które widziałem (tuż przed covidem) w kinie sprawdziłem oglądając w okularach i od czasu do czasu je zdejmując na parę chwil. Obraz bez okularów wyglądał prawie tak samo jak w okularach. Była lekka różnica w obrazie, ale na spokojnie dało się film oglądać bez założonych okularów. Niestety nie pamiętam tytułu filmu. Ale sama sytuacja mnie zaskoczyła, bo one filmy 3D bez założonych okularów tak się nie prezentowały. EDIT a, no i jedynie napisy były średnio czytelne bez okularów 3D. No, ale rzadko z nich korzystam.

Miałem telewizor 3D. Na początku było wielkie "łał". Przez kilka filmów. Później stwierdziłem, że po kilku minutach i tak przestaję zauważać ten efekt, a za to wkurzały mnie okulary. Jakoś nie wyobrażam sobie rodziny zebranej przy stole w święta, i oglądającej Kevina w 3D, gdzie wszyscy siedzą w okularach :) Może jak wyjdzie prawdziwe 3D bez okularów, to będzie fajnie.

Pamiętam jak na początku lat 90 jeszcze Telewizja Polska nie TVP puszczała kilku minutowe filmy w piątek kupiłem tekturowo foliowe okulary za 10 000 po denominacji złotówka wyglądało to super

Mali Agenci 3D smieszne bylo :D wprost mówili załóż okulary lub zdejmij

@Agreel

3 жыл бұрын

True, do tego same postacie w filmie takowe zakładali. :)

Ja sie dziwiłam przez całe życie o co ludziom chodzi z tym 3D, czym oni się tak jarają, aż w 2018 okazało się, że nie mam owego widzenia stereoskopowego i po prostu mój mózg nie ogarnia (*)

@2727monik

3 жыл бұрын

U mnie to samo. A jeszcze ludzie mnie pytali jak to, że nie widzę efektów, to niemożliwe 😉

Pamiętam jak w Polsce na początku lat 90' pierwszy raz puścili w tv Szczęki 3D. W każdym domu były okulary dodawane do każdej gazety w kiosku Ruchu. A efekt był tragiczny, nie dało się tego oglądać. Ale był hype, bo coś "gratis" dorzucili do prasy.😂

największym problemem filmów 3d w kinie było to, że bilety były droższe a w filmach umieszczano 10-15 min scen w 3d bo reszta to klasyczny obraz ( z wyjątkiem avatara)

Pierwszy film 3D jaki zobaczyłem to byli Mali Agenci 3D, było to kiedy byłem jeszcze w podstawówce. Natomiast najbardziej w pamięci utknął mi film Oszukać Przeznaczenie 4 w 3D, nie było to zbyt przyjemne doświadczenie ponieważ przed seansem kinowym pierwszy raz w życiu zapaliłem hasz i to z ''wiadra''. Wymiotowałem w czasie seansu.

Dla mnie było zaskoczenie, że filmy 3D to "nowość" ostatnich dekad (cudziesłowie bo oczywiście jak było powiedziane w materiale pierwszy taki film pojawił się jeszcze w XIX wieku chyba). Dla mnie jedno z symboli kin oprócz popcornu, taśmy filmowej itd. itp. są właśnie białe papierowe okulary z plastikowymi "szkłami" o kolorach czerwonym i niebieskim. Pamiętam też, że w "Kick strach się bać" (taka kreskówka na Disney XDDDDDDDDDDD) była pewna postać, ktora nosiła takie "cool rzeczy" i miala właśnie takie okulary

@poprostu1905

3 жыл бұрын

PS. odpalilem ten film 8 minut po premierze lol

Bo są drogie, nie nadają się do innych filmów niż blockbustery, bo można je zakwalifikować jako lep na dzieci i po nich boli głowa. Dziękuje😂

@lajbartek360

3 жыл бұрын

Prosto, krótko i na temat

@kanapkuba4072

3 жыл бұрын

To co zrobić żeby było lepiej?

@BartekSychterz

3 жыл бұрын

@@kanapkuba4072 Najlepiej mieć pomysł na film. Bo sama technologia to nic

@kanapkuba4072

3 жыл бұрын

@@BartekSychterz a jeśli już chcemy film 3D?

@adenauer5454

3 жыл бұрын

.

Nawet ja byłam na Avatarze w 3D, choć widziałam go juz wcześniej w 2D. Nie dziwię się, że to byl taki hit. Hype był ogromny. Niestety, porównując wersję 2D do 3D, trójwymiar nie robi spektakularnego wrażenia. Jako że oglądałam najpierw standardowa wersję, wersja 3D nie zrobiła na mnie aż tak wielkiego wrażenia. Do dziś pamiętam, że jedynie scena z upadającym drzewem wyglądała super.

Pamiętam, że moje pierwsze doświadczenie z 3D było... W domu na małym telewizorze jeszcze kinekospokopwym, a filmem byli Mali Agenci 3D. Oczywiście nie miałem nawet tych papierowych okularków do oglądania w 3D, ale byłem małym berbeciem i kompletnie mi to nie przeszkadzało

A ja tam lubię 3D. Nawet gdy faktycznie okulary po pewnym czasie przeszkadzają. Siadam sobie przed dużym soniaczem, extra film, dźwięk przestrzenny i jest extra.

Ja tam 1x byłem na filmie 3D - po 20 min musiałem oczy zamknąć, bo mnie głupi łeb bolał xD

Ja tam bym obejrzał coś w 3D. Pamiętam w podstawówce mały projektor u kuzyna na slajdy w 3D , ja dziękuję jaka to była bajka i jakie pierwsze doznania z oglądania trój wymiaru - nawet na zdjęciach, które pamiętam do dziś...

@OneDonTadeo

3 жыл бұрын

slajdy, a nie film. Podobnie problem z orientacją miałem w filmie Twój Vincent, który został namalowany w stylu Van Gogha, i gdy kamera się ruszała, to robił się chaos. Lecz gdy zatrzymywała się na postaciach, to wszystko było w porządku.

@savageaxis7721

3 жыл бұрын

@@OneDonTadeo Nie oglądałem ,ale chętnie zobaczę jak mój mózg reaguję na ruchome 3D. Chociaż byłem na kilku filmach i całkiem niezle sobie radził :)

@OneDonTadeo

3 жыл бұрын

@@savageaxis7721 Twoj Vincent nie jest w 3d, tylko mozaiką w stylu Van Gogha. Chodzi mi o to, ze jak sie kamera porusza, to nie wiesz na co patrzysz, a gdy zatrzymuje sie na postaciach to wyglada jak obraz Van Gogha.

@savageaxis7721

3 жыл бұрын

@@OneDonTadeo Aaaa świetna sprawa ,muszę to wypróbować 😉👍

Avatar swego czasu bardzo mi się podobał w 3D na moim już nieistniejącym telewizorze LG :P

Szczerze co jakiś czas lubiłam chodzić na IMAX 3D to było mega fajne wrażenie i na prawdę polecam.okulary są wielkie, dźwięk cię otacza a obraz jest cudny ☺️

O jakości filmu świadczy wersja 2D. Dobrze zrobione 3D może być jedynie świetnym dodatkiem

1:20 powinien być rzeczony 1896

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Oczywiście, dotychczasowe próby były szybko odrzucane, ale przez swoje wady (głównie okulary, które przez unifikację generalnie nie pasują do niczyich oczu). Ale stwierdzenie, że "3d jest dla nas nienaturalne" mógłby wypowiedzieć chyba cyklop. Po prostu nie mamy jeszcze odpowiedniej technologii. Tak samo było z kolorowym obrazem w kinach - jeszcze nie tak dawno mieliśmy twórców wiernych monochromatycznym filmom.

3D najlepiej wykorzystane było w konsoli 3DS w pierwszych latach ale właśnie od gdzieś połowy 2016 gry coraz bardziej wykorzystywały tylko ekrany 2DS mimo że np. taki Kirby Battle Royal był grą trójwymiarową

Pierwszy film 3D widziałem chyba przy okazji pierwszego filmu w 5D w Cinema City w złotych taras wieele lat temu, na pokazie możliwości wykorzystania tej technologi razem z ruszającymi się fotelami i pryskającą wodą w twarz, było to wtedy spektakularne. Od tamtej pory widziałem jeszcze tylko kilka razy film w 3D w całym życiu pewnie nie więcej niż 5 razy, większość filmu i tak zawsze przesiadywałem ze zdjętymi okularami przez co i tak wybierałem filmy 2D, pamiętam jeszcze dosyć fajną rzecz czyli oglądanie nie pamiętam której części " Małych agentów" ale tam była taka opcja że oglądasz z zapachami i to było fajne chociaż sam film był beznadziejny :D

Akurat dzisiaj znalazłem w szufladzie kilkadziesiąt okularów 3D. Dla mnie to nadal ulubiona technologia filmowa. IMAX 3D, czy zwykłe 3D to dla mnie zdecydowanie lepsze filmy niż zwykły ekran 2D. Osobiście z wielka nadzieją czekam na VR zastępujące kina/TV a jeśli będą one dawały obraz 3D to od razu mogę się pozbyć każdego ekranu z domu.

@doktorbeton3976

3 жыл бұрын

w vr masz sale kinowe w ktorych czesto ktos strimuje filmy 3d, kompresja obrazu jest raczej widoczna nie mniej probuja

Nie no mordo, nie udawaj, że małych agentów 3D nie widziałeś. To czysta sztuka wizualna

Z tego, co pamiętam, to filmy 3D miały tę wadę, że efektu 3D było w samym filmie tyle, co kot napłakał ;) nie opłacało się dawać 2x więcej pieniędzy za bilet na film, na którym były 3-4 sceny robiące wrażenie ;)

9:20- dokładnie. Drogi TvFilmy autorze twoja dość chaotyczna wypowiedź mi sugeruje, że zupełnie nie rozumiesz na czym polega widzenie stereoskopowe i dlaczego liczne drapieżniki i niektóre roślinożerne (w tym ludzie) zrezygnowały z widzenia szerokokątnego na rzecz widzenia dwuocznego. Co więcej wydajesz się nie rozmieć różnicy między perspektywą i określaniem odległości przez ciągłość przedmiotów z widzeniem stereoskopowym. To naprawdę jest coś innego i choć perspektywa pozwala ocenić szacunkową odległość, to daje poczucie fałszu- każdy wie, że ogląda obraz na ścianie, a nie rzeczywistość. A dlaczego to nie działa tak w kinie: 1- rama obrazu- istnienie ramy obrazu usuwa efekt realności - vr bez 3d jest silniejszym przeżyciem immersyjnym niż film 3d na ekranie kina (ten efekt załatwił całkowicie tv 3d- zero wtopienie, gdy wkoło widać tapetę własnego pokoju a w tle krzyczy dziecko sąsiada + zdejmowanie i zakładanie okularów na siku,...) 2- biedne, brudne i niewygodne okulary w kinach, które trudno było założyć jak należy szczególnie na okulary korekcyjne dawały wrażenie tandety- ludzie kupują bilet do kina, żeby mieć jakieś poczucie ekskluzywności (tak jak przy paleniu markowego cygara lub piciu whisky), a tu ich atakował plastik i chińszczyzna. Wyjątkiem był Imax, ale mało go no i kosztwał. 3- ludziom w kinie zależy na opowiadanej historii, pięknych obrazach, dialogach, aktorstwie- na sztuce filmowej, a produkcje 3d z czasów "Avatara" to była pornografia efektów specjalnych, szczególnie, że obniżyć koszt wyprodukowania tych filmów można znacznie przez nie kręcinie dubli. Punkty moim zdaniem od słabszych do silniejszych

@sawomirsiwek7558

3 жыл бұрын

W kwestii bociana to rzeczywiście nic chłop nie wie.

Pamiętam jeden z lepszych filmów 3D dla mnie w IMAX to Harry Potter Zakon Feniksa, tyle że wtedy większość filmu była w 2D, ostatnie 40 minut filmu 3D, a przełączenie na 3D było w momencie kiedy rozwijała się finałowa akcja i to mega wciągnęło do filmu, dzięki temu też nie było czuć zmęczenia. Poza tym filmy kręcone kamerami IMAX 3D wyglądają OK dla mnie, a trwają zwykle max godzinę, więc optymalnie.

"Krwawe walentynki" (2009) - "My Bloody Valentine" miały super efekty 3D, 2 razy byłem na tym w kinie.

Nadmorskie kina 8D to ciekawy pomysł na materiał, oczywiście jak je ponownie otworzą

Jeśli ten pożal się boże Avatar 2 w końcu wyjdzie to będzie to wielkim rozczarowaniem.

Noszę okulary i miałem do wyboru oglądać niewyraźny film z efektami 3D lub założyć zwykłe okulary i oglądać niewyraźny film 3D bez efektów 3D. Dlatego wolałem już chodzić na normalne filmy. Chociaż Avatar był świetny. Ogólnie jakby zrobili okulary, które można założyć na okulary korekcyjne jak np okulary ochronne to byłoby coś.

Jaki pierwszy? Pewnie jak i większości, Avatar. A teraz mam wciąż telewizor 3D, mam też kilka filmów w 3D, między innymi Avatara na BD. Mało ostatnio oglądam filmów 3D na telewizorze... bo mam też projektor 3D i ekran 110 cali!:D Avatar na nim, bajka!;)

No super. Widać postęp u Marcina jeśli chodzi o nienaturalną nadpobudliwość. Jego wcześniejsze materiały były dla mnie z tego powodu irytujące i dlatego nie mogłem obejrzeć ich do końca. A tutaj dużo bardziej stonowana ekspresja i mimika - no brawo!!!

Dobry komentarz. 3D było nieświeżym odgrzewanym kotletem, i kwestią czasu była jego klapa, do czasu, aż ktoś znowu spróbuje oczywiście

Szacunek za takie trudne pojęcie jak „widzenie stereoskopowe”... miałem wrazenie, ze znam je tylko ja i okulista, który uświadomił mi, że mam je zaburzone. Byłem na dwóch filmach 3D i .... i nic :P Ale generalnie, to większym problemem jest to, ze ciężko mi trafić w piłkę i terminowe prawo jazdy.

Odpowiedź jest bardzo prosta - ponieważ bilety były super drogie a przez okulary wszystko było bardzo ciemne.

Moja pierwsza styczność z obrazem 3d była ok 2008r. w lokalnym Media Markt, gdzie na dużej przestrzeni postawiono jakiś monitor FHD 43" i parę aktywnych stereoskopowych okularów 3d. Monitor wyświetlał kilka krótkich klipów pokazujących głębię w 3d, np. spadające ze schodów kolorowe kulki, bąbelki powietrza pod wodą czy bliższe i dalsze postaci na scenie. Cena była abstrakcją, coś koło 8 tys zł. Później, sprawdzałem Nintendo 3ds bez okularów, ale obraz był rozmyty i czuć było opóźnienie. Kilka razy wybrałem się do kina na seans 3d - Shrek 4, Ocean Przygód czy któraś część Hobbita. Nie miałem żadnych niepożądanych dolegliwości. Ostatnio byłem chyba na Iniemamocnych 2, ale od tamtej pory nigdzie nie widziałem żeby ktoś oferował obraz w 3d. Najwidoczniej ten trend umarł śmiercią naturalną. Teraz bardziej skupiam się na dźwięku surround 7.1, bo mogę to robić w chwili relaksu, z zamkniętymi oczami.

Oj tak, pamiętam jak byłem w kinie na Avatarze, zrobił na mnie wtedy duże wrażenie

Za każdym razem, kiedy raz na pół roku chodziłem do kina zawsze byłem na 3D. Nie potrafiłem sobie wyobrazić oglądania filmów bez tej technologii. Jak wybuchła pandemia stałem się kinomaniakiem i zacząłem nadrabiać klasyki na starym lapku. Zorientowałem się wtedy, że 3D nic nie polepsza z doświadczeń filmowych i jest to jedynie wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Do dziś mam telewizor, z już niemal bezużyteczną opcją 3D, niestety sporo efektów w filmach było na siłę, ale taki Avatar lub sporo animacji co było jednak cudo i od czasu do czasu wciąż lubię sobie odpalić

Ten materiał nieco mi wyjaśnił, dlaczego po udaniu się na seans „Venoma” nie za bardzo doświadczałem efektu 3D i teraz mniej więcej dostrzegam co mogło być tego przyczyną. Trochę mi szkoda techniki 3D, bo mam z nią miłe wspomnienia z wrażeń z filmu „Miś Yogi”, na który wybrałem się w podstawówce razem z klasą, ale to, że efekty 3D odchodzą w cień lub do lamusa na rzecz technologii IMAX oraz nowszych i bardziej zaawansowanych efektów wizualnych może w ostatecznym rozrachunku okazać się bardziej pozytywne niż początkowo się wydaje.

Prometeusz Na seansie było sporo ludzi. właściwie 3/4 sali zajęte. Dziewczyna w kasie poradziła mi żebym wzięła miejsce z przodu bo niby najlepszy efekt tego 3D. Usiadłam w drugim rzędzie na środku, rewelacja. Fakrycznie super , jakbym była w środku akcji bo prawie nie było widać "ramki" ekranu. :)

Ja pamiętam jak byłam na filmie Jurrasic World w wersji 3D. To było coś. Jak potem obejrzałam ten film w necie to nie to samo jednak. I byłam na niejednym filmie 3D. Lecz dinozaury w 3D to mi się najbardziej podobały.. Od tej technologii nie dokuczało mi nic oprócz bólu przy uszach od niewygodnego materiału w okularach.

@TVFilmy - Avatar był słaby pod kątem 3D (efekty też się zestarzały, fabuła średnia). Byłem w kinie na 2D i 3D masę razy (znajomy pracowników kina mieli seanse za darmochę, a przynajmniej ja nic nie płaciłem), plus mam na płycie (tv też 3d), więc mam porównanie. Na mnie, o ile dobrze pamiętam tylko 2 produkcje wywarły mega wrażenie - pierwsza z nich to leciwy już film animowany z 2008 Wyprawa Na Księżyc 3D. Do dziś pamiętam jak to wszystko "tuż przede mną" latało. Świetnie to było zrobione. Druga produkcja, to koncert U2 w IMAX. W obu przypadkach siedziałem pośrodku sali z tym, że na Wyprawie w jednym z ostatnich rzędów, a na U2 w jednym z pierwszych. W innych produkcjach nie ma zbytnio różnicy między 2D a 3D, poza pojedynczymi scenami. Zawiodłem się też na Avengersach w IMAXie (mam też wersję na płycie 2D i 3D). Szczególnie Thanos słabo zrobiony. Bardzo sztucznie. Na płycie to lepiej wygląda. Odniosłem wrażenie jakby kilka rzeczy poprawili w stosunku do tego co leciało w kinie (kilka razy byłem na seansie w IMAX). Tak, więc mnie 3D mojej D nie urywa (poza tymi 2 przykładami). Tym bardziej, że obraz 2D jest bardziej ostry.

Ja już dawno przestałem chodzić do kina w ogóle (hałas, smród, brud...), a z filmów 3d to pamiętam tylko brudne okulary w kinach.

Ja nie wiem ,co nie którzy tacy delikatni , zaraz głowa boli itp. Ja tam lubię sobie od czasu do czasu obejrzeć coś w 3D i nawet po 3 godzinach filmu nic mi nie dolega . Na systemie z 3D aktywnym z okularami z migawką . Pamiętam jeszcze okulary kolorowe , tu trzeba przyznać ,że powodowały dyskomfort . A po nałożeniu ,czy zdjęciu ich , przez chwilę trzeba było wzrok przyzwyczaić .

Jak dla mnie porażka nie potrzebuje wytłumaczenia, bo jest to mój stan naturalny.

@indrickboreale7381

3 жыл бұрын

Tak bardzo ponosisz porażkę, że twoje komy zwykle zbierają sporo łapek w górę

@paulinagabrys8874

3 жыл бұрын

Pamiętaj młpdy padawanie, najlepszą nauczką porażka jest. Byle tylko wyciągnąc z niej wnioski

@wendyart7142

3 жыл бұрын

@@paulinagabrys8874 tak jest, mistrzu Yodo

@MrsMagdalenaKamila

3 жыл бұрын

My to wiemy

Chodziłem na filmy 3D za każdym razem gdy tylko miałem do wyboru pomiędzy wersją 2D a 3D. Nie znudziło mi się to nigdy. Szkoda by było, gdyby technologia odeszła. Jeżeli chodzi o ból głowy - problemem nie jest o tyle sama technologia, a reżyserzy, którzy łamią zasady kinematografii stereoskopowej albo jej po prostu nie znają.

Wciąż posiadam telewizor Sony z 3D i czasem lubię coś obejrzeć w tej technologii. Najlepszym filmem gdzie to 3D jest praktycznie cały czas a nie tylko w urywkach to "Maleficent" ("Czarownica" lub "Diabolina").

ja tam lubię filmy 3D -nie mam nudności ani bulów głowy -nigdy nie odczułem że film jest za ciemny -nigdy też nie miałem problemów z byciem w centrum sali (bo w mojej okolicy nie było takiego ruchu) - oczy nie męczą mi się w znacząco większym stopniu niż w klasycznym kinie dla mnie osobiś 3D jest zwykle miłym dodatkiem i niczym więcej

czuję się trochę, jakbym słyszał słynne życzenia świąteczne Grzegorza Laty

Porażka głównie dlatego że te filmy męczyły oczy dużo bardziej niż przy normalnych filmach

Nie wiedziałem Timothy Olyphant tak dobrze mówi po polsku :D

Przełomem w filmach 3D był rok 2009 i "Avatar"? W moim życiu było to wcześniej - film "Mali agenci 3D". W telewizji reklamowali go, pokazując wyskakujące z ekranu gluty, kamyczki - wyskakiwały oczywiście w kierunku widzów na krzesełkach w sali kinowej. Tyle reklama. Byłem na tym filmie w kinie. Założyłem dane mi okulary 3D. Takich efektów, jak w reklamie, nie doświadczyłem. A bardzo się nastawiłem na to, że coś z ekranu "wyskoczy" w moim kierunku ;) To był pierwszy, jedyny i ostatni film 3D, który obejrzałem w kinie. P.S.1 A jeszcze wcześniej był "Park Jurajski" - film 3D ;) P.S.2 Przełomem w filmach 3D może być też rozwój animacji 3D w latach 90-tych za sprawą studia Pixar. Wiadomo - "Toy Story", itd. :)

Moim pierwszym filmem był bodajże Harry Potter i Zakon Feniksa, gdzie w 3d była tylko końcowa walka i był komunikat aby wtedy założyć okulary

ciekawy temat proponuje tylko robić większe przerwy w zdaniach i mówić wolniej pozdrawiam

Ja byłem po raz pierwszy na seansie 3D na jakimś filmie dokumentalnym o oceanach i to było spoko, ale byłem też w kinie sferycznym i 9D i to było zdecydowanie lepsze 🤩

Kurcze Avatara wielokrotnie oglądałem w 3D na TV w domu i nigdy nie miałem problemów z bólem głowy i prawdę mówiąc nawet lubię tę technologię. Inne produkcje w 3D różnie - niektóre były mocno przesadzone w innych głębia była ledwie widoczna. Zdarzało mi się nawet amatorsko tworzyć materiały tego typu i efekt był całkiem fajny jednak faktem jest że aby 3D wyglądało dobrze i nie bolała od niego głowa trzeba się mocno namęczyć tak więc w skali prawdziwej kinematografii musi to być drogie i czasochłonne albo wyjdzie kiszka która powoduje zeza i zbiera od niej na pawia :D

Dobrze chociaż że gry 3D cieszą się popularnością

Mój pierwszy film 3d: "Zabawy zwierząt" produkcji radzieckiej w kinie OKA w Warszawie (obok Placu Bankowego) w latach siedemdziesiątych.

mi się podobały te filmy w tych małych samochodzikach, ale bardziej z efektami w 4D/5D/6D. Teraz to większość jak chce 3D to na telewizorze ja mam i raz oglądałam film może. Tak źle się czułam przy oglądaniu, dlatego wolę normalnie. Kolejno zaczęło być popularne VR, ale to samo jak z okularami - męczenie wzroku. Co nie znaczy, że robi wrażenie xP no ja nie włączę Residenta na VR nawet jak mi zapłacą miliony xP

Brawo TVFilmy zatrudniliście ludzi, którzy znają się na kinie i filmach. Marcin dobra robota!

Marcin, tak fajnie się Ciebie ogląda i słucha, że chętnie posiedziałby z Tobą i podyskutował o kinematografii gdzieś na działeczce przy browarku i joincie, lub przy dobrej rudej :) Pozdro i WINCYJ KURŁA!

na mnie działało 3d , a najbardziej w Awatar , oby ta technologia , pozostała

Dla odmiany do większości komentarzy zawsze jak chodziłem do kina wybierałem 3D jeśli tylko był. Głowa nigdy nie bolała i widzę ogromną różnicę między 2d a 3d w filmach z głęboką sceną.

@Jakub_Jan_Sferyczny

3 жыл бұрын

Aha jestem strasznie ciekawy efektu na pimax 8kx. Miałem oculus dk2 to jakość była tragiczna.

Jest coś takiego jak teatr, tam są prawdziwi ludzie i nawet w trzech wymiarach

Ja przykładowo nie widzę w 3D (osobiście podejrzewam, że to wina zbyt intensywnego seansu z grą Kroniki Czarnego Księżyca, gdyż to właśnie wówczas po tym czasie przestałem zauważać ten efekt, praktycznie wcale.

Ja tam nadal lubię filmy 3d, jeżeli mam opcję to wybieram zamiast 2d, pod warunkiem, że film nie jest zrobiony na odpierdol. Nawet odrobina trójwymiaru potrafi zrobic fajną imersję, a nigdy nie odczułem żadnych dolegliwości, także walić mięczaków. Nie, perspektywa nie zastąpi widzenia stereoskopowego, chopie nie bluźnij. Nie wiem co inni odczuwają, ale większośc tego co tutaj usłyszałem to srogie piedolenie, łeb bardziej boli niż sojaka po seansie 3d.

prawdziwości, odległości 🤣👍