Jest Nato sposób...są specjalne frezy którymi obrabia się czoła deski i łączy się dwie deski i mamy już 2.40 :)
@andrzejbrozek2170 Жыл бұрын
Ja widziałem swego czasu na YT, jak człowiek przecinał piłą łańcuchową (i to bez żadnego prowadzenia typu prowadnica z heblowanej deski i na niej sanki z zamocowaną pilarką) kłody na foszty. To był chyba świerk. Gdy suszył te grube deski, to układał je pod domem (czy od strony północnej - tego nie wiem), posypywał wierzch każdej trocinami (zapewne suchymi, żeby nie pleśniały) i dodatkowo ten niewysoki stos desek (przekładki oczywiście były) zabezpieczał płytą eternitową opartą o ścianę (to była Rosja). Tyle wstępu. Napisałem to, gdyż zastanawiam się (nie mam doświadczenia w suszeniu drewna) czy drewno bukowe nie będzie pękać przy takim suszeniu, jakie Pan wykonuje. Jaką temperaturę ma Pan w kotłowni? Czy nie ma tam zbytniego przeciągu (powietrze doprowadzane do kotłowni czerpnią)? Jeśli zaś robi to Pan wypraktykowanym sposobem, to proszę o informację. Będzie to dla mnie punkt odniesienia. PS Wilgotnościomierz do drewna (niekoniecznie taki za 500 zł) byłby pomocny. Przy okazji posłużyłby do sprawdzania drewna opałowego (pomiar wilgotności po rozłupaniu szczapy). PPS Buka lubią robale. Dobrze by było okorować deski.
@bizon6481
Жыл бұрын
Witam.Buk ma ogólnie Tendencje do pękania ,szczególnie czoła desek ,..Buk ogólnie nawet wysuszony ma tendencję do pękania ( miałem kiedyś bukową deske do krojenia ,spadła na płytki i się rozłupała ) W kotłowni mam około 30/ 35 stopni Celsjusza ..powietrze dopuszczam tam przez otwieranie okna ....Ważne jest też aby podczas suszenia deski były z góry przyciśnięte ,bo drewno to ma tendencję do ,,patrzenia się ,,Nawet wysuszone drewno bo obróbce skrawaniem na wyrowniarce potrafi się skręcać ....Buk najlepiej byłoby suszyć w specjalnych próżniowych komorach do suszenia ...lub z 2 lata sezonować ...i potem dosuszyć..
@andrzejbrozek2170
Жыл бұрын
@@bizon6481 Dziękuję za odpowiedź i podzielenie się własnym doświadczeniem.
Пікірлер: 5
Na trumnę troszkę krudkie😂😂😂
@bizon6481
Жыл бұрын
Jest Nato sposób...są specjalne frezy którymi obrabia się czoła deski i łączy się dwie deski i mamy już 2.40 :)
Ja widziałem swego czasu na YT, jak człowiek przecinał piłą łańcuchową (i to bez żadnego prowadzenia typu prowadnica z heblowanej deski i na niej sanki z zamocowaną pilarką) kłody na foszty. To był chyba świerk. Gdy suszył te grube deski, to układał je pod domem (czy od strony północnej - tego nie wiem), posypywał wierzch każdej trocinami (zapewne suchymi, żeby nie pleśniały) i dodatkowo ten niewysoki stos desek (przekładki oczywiście były) zabezpieczał płytą eternitową opartą o ścianę (to była Rosja). Tyle wstępu. Napisałem to, gdyż zastanawiam się (nie mam doświadczenia w suszeniu drewna) czy drewno bukowe nie będzie pękać przy takim suszeniu, jakie Pan wykonuje. Jaką temperaturę ma Pan w kotłowni? Czy nie ma tam zbytniego przeciągu (powietrze doprowadzane do kotłowni czerpnią)? Jeśli zaś robi to Pan wypraktykowanym sposobem, to proszę o informację. Będzie to dla mnie punkt odniesienia. PS Wilgotnościomierz do drewna (niekoniecznie taki za 500 zł) byłby pomocny. Przy okazji posłużyłby do sprawdzania drewna opałowego (pomiar wilgotności po rozłupaniu szczapy). PPS Buka lubią robale. Dobrze by było okorować deski.
@bizon6481
Жыл бұрын
Witam.Buk ma ogólnie Tendencje do pękania ,szczególnie czoła desek ,..Buk ogólnie nawet wysuszony ma tendencję do pękania ( miałem kiedyś bukową deske do krojenia ,spadła na płytki i się rozłupała ) W kotłowni mam około 30/ 35 stopni Celsjusza ..powietrze dopuszczam tam przez otwieranie okna ....Ważne jest też aby podczas suszenia deski były z góry przyciśnięte ,bo drewno to ma tendencję do ,,patrzenia się ,,Nawet wysuszone drewno bo obróbce skrawaniem na wyrowniarce potrafi się skręcać ....Buk najlepiej byłoby suszyć w specjalnych próżniowych komorach do suszenia ...lub z 2 lata sezonować ...i potem dosuszyć..
@andrzejbrozek2170
Жыл бұрын
@@bizon6481 Dziękuję za odpowiedź i podzielenie się własnym doświadczeniem.