Wedkuje we Francji i w Belgii w obu tych krajach wykupuje pozwolenie na poczcie lub innym ogulnie dostępnym miejscu, można też przez internet. Niema żadnych kart ani egzaminów a jedynie broszura z obowiązującymi zasadami których mam przestrzegać. Obowiązek należenia do jakiejkolwiek organizacji abym mógł wędkować uważam za zbędny i ograniczający. Nikt nikomu nie zabrania się organizować w ramach klubów czy związków ale nie może to być obligatoryjne w świetle chęci korzystania z zasobów przyrody naszego kraju.

Popieram PZWexit , rozmawiałem z kumplami po kiju (5 osób) i też nie płacimy składek na 2023r mimo że lubimy wędkować na rzekach . Zapisaliśmy się do lokalnego stowarzyszenia i będziemy czekać na rozwój wydarzeń . Pozdrawiam serdecznie z okolic Stalowej Woli

@sebastiankowalski3289

Жыл бұрын

Lokalne stowarzyszenie ,grajdołek pod domem i płacicie z 300zl za wodę ,interes życia .

@esox3336

Жыл бұрын

@@sebastiankowalski3289 230 zł/rok i jest to starorzecze rzeki San , jezioro ma ponad kilometr długości . Miejsca do łowienia jest mnóstwo.

@jollafrasolla477

Жыл бұрын

i to niby jest lepiej niż było z PZW?? A kto wam płaci zarybianie, dzierżawę itd??? głupoty ii kłamstwa gadasz - napisz konkretnie ile to kosztuje stowarzyszenie :)

@sebastiankowalski3289

Жыл бұрын

@@esox3336 w moim okręgu jest około 50 wód , czego 20 różnorodnych jezior i płace 500 przelicz sobie to sam .

@esox3336

Жыл бұрын

@@sebastiankowalski3289 Super, tylko się cieszyć że masz tyle wody . Mieszkam na granicy trzech okręgów gdzie nie ma porozumień na PZW między okręgami i sytuacja nie jest w różowym kolorze. 230 zł za jedno jezioro to może dużo ale przynajmniej są tu ładne ryby i duże limity . Dziennie można zabrać do trzech ryb lub 10 tygodniowo. Limit dzienny to max dwie sztuki tych gatunków: karp , lin , szczupak , duże okonie +40cm , amury . Łącznie nie przekraczając 3 szt. Inne ryby limit 5kg . Sum bez wymiaru ochronnego i bez limitu, zakaz wpuszczania złowionego. Każdy ma swoją kładkę więc zawsze masz miejsce a to na + .

Ci ludzie POWINNI dla Nas pracować! Niestety nie pracują dla Nas tylko dla siebie. Sobie robią dobrze.

Przez pracę i obowiązki coraz mniej czasu na swoje hobby, kilka wypadów w roku. Kiedyś co roku płaciłem, dla idei, dla zgodności z zasadami i prawem, dla bycia PRAWDZIWYM wędkarzem. Przestrzegałem wtedy wszystkich zasad oraz regulaminu (okresy, wymiary, limity). Dalej tego przestrzegam i dbam o środowisko oraz ryby które złowię. Widząc, że z sezonu na sezon jest coraz gorzej, a dodatkowo coraz drożej, w roku 2022 postawiłem temu koniec. I póki co przy tym pozostanę. Kolegom po kiju, sugeruję zrobić to samo. Bycie wędkarzem, a bycie bycie w związku wędkarskim, ma ze sobą tyle samo wspólnego co bycie dobrym kierowcą, a zdanie egzaminu na prawo jazdy. ;)

Nie opłacam już od dawna , wszystkiego dobrego w nowym roku , pozdrawiam😊

Fajnie to tłumaczysz, mega merytoryczny materiał. Dzięki 💪💪💪 Pozdrawiamy i życzymy udanego wędkarskiego roku 2023! Zdrówka i szczęścia!!! :)😘

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję :) Szczęśliwego Wędkarsko 2023! Pozdro

@krystianlekarz1034

Жыл бұрын

@@CatchRelaxOfficial To był sarkazm.

No to oglądamy 🤝

Ja od tego roku idę na wodę prywatną, na PZW i tak łowiłem głównie na jednej wodzie, i za te pieniądze to wolę łowić na dobrze zarybionej wodzie

W Toruniu z 395 podnieśli do 545 i do tego na ponad 70%wolno łowić do listopada bo kończą się dzierżawy i niewiadomo co z tymi wodami będzie dalej jak przejdą pod polskie wody no to wybór oczywisty .W tym sezonie chyba tylko Wisła.Pozdrawiam.

@ryszardkudzin1306

Жыл бұрын

Daj boże żeby te dzierżawy się skończyły . i to dla wszystkich Te pieniądze które bierze ta sitwa PZW i ci pseudo dzierżawcy naszych jezior lepiej wyposażyć PSryb .i będą wody polskie. Pozdrawiam

Nie opłacam! Nie mam zamiaru utrzymywać tej sitwy, zwłaszcza że mam wybór! Namawiam wszystkich na to samo. Spójrzcie w przyszłość, wasze dzieci czy wnukowie nie będą znali wędkowania przez to że godziny się na tą marność! Majki pleciona dobrze powiedział "nie godz się na marność", może być dobrze pod warunkiem że się postawimy!

Witam. PZW nie zarybia dostatecznie naszych łowisk! Te ilości co podają a rzeczywistość to dwie inne rzeczy. Człowiek jedzie na weekend nad odrę mówię o odcinku Krosno Odrzańskie dopływ Nysy Łużyckiej a tam zawody wędkarskie ' co weekend i niema wolnej główki ' idziesz na martwą odrę to zaraz stoi za tobą straż rybacka i zamiast odpoczynku i relaksu ktoś podjeżdża i cię legitymuje...pozdrawiam ja już nieoplace składki .a zarybiania to żenada pieniądze w błoto 😭

Gratuluję wiedzy, stanowiska i przekazu. 👏👍✌️

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję BACA. Pozdrawiam

Zgadzam się z tobą w 100% , dobrze ze yotuberzy mówi coraz więcej o pzw prawdę , ludzie przejrzą może na oczy w końcu , ja od dawna nie opłacam , bardzo chętnie bym płacił i 1000 zł ale za co, u mnie w okręgu to święto już jak ktoś złowi rybę 1 kg , a jak złowi rybę powyżej kg to 90% jest to karp z zarybien 😂 pozdrawiam dobrego nowego roku

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Szczęśliwego Nowego Roku: Prywatnie, Zawodowo i Oczywiście Wędkarsko! Pozdro

To co powiedziałeś o kontrolach i zachowaniu wędkarzy to sama prawda, smutna prawda ale prawda :( Aczkolwiek szkoda, że nie zobaczymy się nad rzeką w tym sezonie :( Czasy mamy dziwne i mam nadzieję, że przyszłość przyniesie jakieś zmiany, na lepsze oczywiście ;)

Ciekawy materiał!

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję

Z tego materiału wywnioskowałem że trzeba zakupić nowe taczki i pojechać do ZG PZW i zrobić porządek. Inaczej nic nie przepchniemy żadnych nowych ustaw.

👍 jak zwykłe się z Tobą zgadzam

Ja sie zastanawiam, żeby opłacić stowarzyszenie X i pzw ze względu na Warte, ale masz dużo racji Krzychu, tu sie dzieje totalny rozpierdol i mam płacić za jawne śmianie sie w twarz! Gdzie i tak na Warcie przez caly sezon, miałem dwie kontrole i to w takich miejscach bardzo znanych. A pełno wiary łazi na wyjebce i ma wszystko w pompie, a zarząd Nas Dyma... Podejme ostateczną decyzje w marcu. Pozdro 🤜🏻

Przez kilkanaście lat mieszkałem w Poznaniu i nie opłacałem PZW. Należałem jedynie do Stowarzyszenia Miłośników Dębiny i tylko tam opłacałem składki na wędkowanie. Polecam Ci to piękne miejsce 👍🏻

Witam. Ja już cały rok 2022 łowiłem na Warcie bez zezwolenia i nie mam zamiaru opłacać ani PZW ani Wód Polskich. Zacznę opłacać jak naprawdę coś się polepszy w naszych wodach. Jeśli będzie dobrze jak np. u naszych zach. sąsiadów to wtedy mogę zapłacić nawet tysiaka na rok. Jak na razie stać mnie na mandat tylko najpierw muszą mnie złapać. Generalnie zgadzam się z Majkim z Tim Pleciona, nie ma innej drogi jak odciąć "zło" od finansów. "Na przypale albo wcale".

Zgadzam się jak najbardziej. Popieram

Krzysiek, uważam że zrobiłeś i dałeś pozytywny przykład tego co powinno się zrobić👍Tylko w taki sposób dacie radę, a składki jak zapłacisz to w przyszłym roku i tak będzie ponad tysiak więc to nic nie zmieni, tylko zjednoczenie się wszystkich wędkarzy i odcięcie w stu procentach tej bandy od kasy da pozytywny skutek. Ja się powtórzę, nie mam tutaj Norweskiego związku wędkarskiego ani żadnej innej dziwnej instytucji. Może ludności jest mniej, ale wszytko w kwestii wędkarstwa ryb i dostępu do natury który nie jest ogdaniczany dział wyśmienicie. Dlaczego? Bo nie robi się z tego biznesu, przyroda ma być dla wszystkich. Pozdro tak tezymaj👊🎣

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję Marcin 🤝 Wiele osób zaczyna otwierać oczy na pewne sprawy. Ja do tej pory kierowałem się serduchem i przekonaniem że PZW to ja, a ja to PZW. Ale to jest po prostu stowarzyszenie, jedno z wielu. Owszem największe, ale nie szanujące moich pieniędzy. No to jaką decyzję podjąć w tej sytuacji? Tylko jedną. Pozdro Byku i jeszcze raz dzięki za Twój komentarz 🎣👊

Krzysztof jesteś bardzo fajnym , inteligentnym wędkarzem. Zgadzam się z tobą. Słuchać ciebie to naprawdę dobra rzecz. Pozdrawiam cię serdecznie, jesteś pozytywnym człowiekiem . Łapka jak zawsze idzie w górę.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję Marek. Pozdro!

Rozumiem Twój punkt widzenia, sam mam podobne dylematy od kilku lat. Łowię w okręgu Opolskim, tu PZW ma potężne argumenty w postaci Odry, zalewów Nysa, Otmuchów, Turawa. Niestety wiele mniejszych, ale atrakcyjnych łowisk zarybianych przez wiele lat z pieniędzy PZW zostało "oddanych" komercji za bezcen. Problem nie zniknie z zanikiem PZW. Wody "państwowe" są jeszcze bardziej "niczyje", więc proceder kłusownictwa będzie rozkwitał. Ponadto wędkarze łowiący na Odrze przekonali się jak wodami "potrafi zarządzać" państwowa instytucja - mam na myśli katastrofę ekologiczną z 2022 r i dewastację Kanału Gliwickiego - więc nie spodziewam się korzystnych zmian. Jeśli chodzi o PZW to "ucieczka z tonącego okrętu" niczego nie załatwi, Statut PZW po prostu pozwala na takie "zarządzanie". Aby zmieniło się cokolwiek w ZG musi się zmienić wiele w Kołach, bo to przecież delegaci z Kół wybierają zarządy okręgowe a w konsekwencji ZG PZŁ. Jeśli nasi delegaci nas nie reprezentują to należy to zmienić tu na dole w kołach a potem wymagać zmian wyżej. W moim kole w ub. roku zmienił się cały Zarząd i już są tego efekty, więc chyba opłacę składkę, być może po raz ostatni....

Długo ale konkretne...trzymaj się mordeczko.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

RM FISH 🎣👊

Tą pasją zaraził mnie mój Tata, pamiętam czasy PRL-u, rocznik 1975.Ojciec opłacał składki PZW,ryb było pod dostatkiem...do czasu obalenia komunizmu.Potem nastąpiła grabież mienia,dziwne dzierżawy jezior przez byłych dyrektorów i gospodarka rabunkowa na tych wodach.Potem było już tylko gorzej...zeszły rok to apogeum,trucie ryb itp. przypadek...nie sądzę!!!Bezkarność pełną gębą 🤯🤯🤯

Konkretny ciekawy materiał warto się wsłuchać i wyciągnąć pozytywne wnioski pozdrawiam 😉

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dzięki

Łowię często na dzikich niezarządzanych jeziorkach i mam tam lepsze wyniki niż na pzw. Składki opłacam od siedmiu lat, ale przyszedł czas się pożegnać. Nawet jak od czasu do czasu na pzw się wybiorę bez karty to i tak kontroli nie ma.

Witam Zgadzam się z tym co mówisz w filmie Przez 20 lat lapalem na Wiśle czasami 2tygodnie dzień w dzień spędzałem nad wodą w okresie wakacyjnym .To co widziałem i słyszałem od miejscowych wędkarzy zadecydowało że opuściłem PZW 20 lat łapania zadej kontroli nie miałem Super film pozdrawiam

@pawekieczykowski1318

Жыл бұрын

A kto ma te kontrole przeprowadzać?

@jazgarz5096

Жыл бұрын

Ja na Wiśle miałem ze 20 kontroli. Tak średnio 5 razy do roku jeżdżę.

Fajny merytoryczny materiał ja nie opłacam drugi sezon uwarzam że powinnyśmy zakładać nowe stowarzyszenia i rozmawiać z Wodami Polskimi zanim łowiska przejdą w dzierżawę dla rybakuw

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dzięki. Stowarzyszenie które nazywa się "Związek Wędkarski", a nie "Rybacko-Wędkarski" nie powinno mieć nic wspólnego z rybakami moim zdaniem. Po prostu robią interesy kosztem wędkarzy, a nazwa wskazuje że to my i nasze "potrzeby" powinny być na pierwszym miejscu. Dlatego nie podoba mi się "oferta" PZW i nie zamierzam dokładać do czegoś co nie spełnia moich oczekiwań. Po prostu. Pozdro Kolego 🎣🖐️

Powiem szczerze, że nie opłacenie pozwoleń na jeden sezon np. 2023 nic apsolutnie nie zmieni bo jak mówisz sam połowa zapłaci, połowa nie i bilans będzie się i tak zgadzał im. To by musiało być wtedy na wezwanie żeby nikt nie płacił i jakby każdy tak zrobił wtedy by był to jakiś sens. Dlatego ja już nie opłacam poprzedni sezon i moi najbliżsi kompani po kiju tez(5 osób) i tak pewnie nie jedni zrobili czego efektem są tak drastyczne podwyżki! i teraz jest decydujący sezon-testują czy będą wędkarze opłacać czy będzie bunt, jak połowa opłaci to będzie ok dalszy burdel na kółkach PZW będzie się dobrze trzymał itp....... Pzdr.

Wędkuje na Bugu średnio dwa trzy razy w tygodniu. Ostatni raz byłem kontrolowany w 2009 roku. W roku 2022 widziałem kontrolujące osoby z brzegu ale mnie osobiście nie skontrolowano gdyż znajdowałem się na wodzie 😅

Nareszcie ktos normalny! Brawo! Pelna zgoda ze wszystkim za wyjatkiem wod komercyjnych ktore sa dogladane pod katem rybostanu a braki uzupleniane. Sama kontrola to za malo.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dzięki bardzo. Cieszę się, że jest nas więcej patrzących na sprawę jasno. Pozdro

szacun ja zrezygnowałem z PZW jakieś 4 lata temu lub więcej przy tych pierwszych podwyżkach. Dlaczego? otóż wraz z żoną opłacaliśmy składki co rok nasze wędkowanie wyglądało tak złów i wypuść. Przez 7 lat . Niestety wiadome przez te 7 lat wziołem do domu 3 okonie nie do uratowania obrotówka za daleko zjedzona. Wniosek jest Taki jeżdząc na tzw dzikie stawy jade łowie wypuszczam nie płace. Jak dla mnie chce zapolować na grubszą rybę jest Komercja.

25 lat bez kontroli, jeżdżę średnio 60 razy w roku. A teraz w płacąc w moim macierzystym okręgu (kielecki) nie mam dostępu do najlepszego odcinka Wisły (okręg Tarnobrzeg) także pierwszy raz od ćwierć wieku nie połowie na Wiśle 😁

Nie wiem jak to u was wygląda ale przykładowo moje koło w Tczewie jest otwarte, uwaga... Tylko jeden dzień, tylko w piatek i TYLKO od 15:30 do 18:00... Raz nawet jak byłem o 17:34 to juz było zamknięte także nieźle

A czy w kontrolach podanych na PZW są te robione przez Policję? Przez moje ostatnie 3 lata łowienia na Odrze z pontonu wszystkie moje kontrole były prowadzone przez Policję Wodną, kilka razy w roku.

Witaj w klubie 😁 też nie płacę tym złodziejom 😁. A jako że wypuszczam ryby to myślę że troszkę połowie na rzece 🙃 #naprzypalealbowcale 😜😁😊. Pozdro 😀

Krytykujemy cały czas tego potwora PZW. A to my sami jesteśmy PZW. Taki mamy Związek i takich włodarzy na jaki zasługujemy. Na spotkania wyborcze i walne przychodzi zaledwie 2%członków z 1200. Moje kolo (kilka zaangażowanych osób) dbają o zarybienia Wisły, wiec nie mogę złego słowa powiedzieć. Działa skromne ale skuteczne SSR bo nie ma więcej chętnych do działania. Ryb jest na lekarstwo, ale z innych powodów. I teraz moje pytania do przemyślenia: czy bojkot opłacania skladek coś wnosi i w kogo bije w dłuższym okresie czasu? Czy WP i rozkład PZW nie "uszkodzi" mojego koła i jednocześnie naprawi mentalność i usunie kłusowników i pseudo!wedkarzy? Zastanówmy sie wszyscy...

@roznestylewedkarstwa

Жыл бұрын

Popieram

Witam. Ja w 2022 roku byłem z 10 razy na zbiornikach PZW, to ani razu nie miałem kontroli. Pozdrawiam

Jedna opłata na cały kraj to zdecydowanie krok w dobrą stronę. Sam łowię w bliskiej swojej okolicy ale mieszkam na styku różnych okręgów i jeśli chcę łowić w swojej okolicy i tak muszę płacić za minimum 2 okręgi a gdy choć raz pojadę na wakacje muszę wydać kolejne pieniądze i to jest chore

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dobry argument.

@jazgarz5096

Жыл бұрын

Mam to samo. Komunistyczne podziały na okręgi wg. Dawnych województw,plus ubeckie drewno w zarządzie głównym. Pralnia pieniędzy.

Nie wiem jak u was. Ale w Lubelskim powiat Chełm. Opłacam kartę co roku choć w Polsce jestem tylko miesiąc czasem 2 na urlopie. I mam kontrolę pzw 4-7 razy w tym czasie, czasem częściej w miejscach łatwo dostępnych. Znam ludzi co łażą po krzaczorach i przez X lat nie mieli żadnej kontroli.

Pewnie napisze teraz coś niepopularnego ale... Na rybach jestem średnio 4/msc, głównie spinnig (PZW + lokalne stowarzyszenie). Nie zabieram żadnej z ryb - nigdy, a każda sztuka złowiona przeze mnie jest wypuszczana w dobrej kondycji. Nie czuję moralnego obowiązku płacenia tej betonowej strukturze. A jak przyjdzie zapłacić mandat - trudno zapłacę, chodziaż kontroli przez 5 lat jak łowię nie miałem żadnej.

@hubsdob2014

Жыл бұрын

Jak rozliczasz się za łowienie na wodzie stowarzyszenia zarybianie na tej wodzie jest z kieszeni stowarzyszenia

@Adamuss148

Жыл бұрын

@@hubsdob2014każda złotówka którą wpłacam na konto stowarzyszenia przeznaczana jest na zarybienia... A na konto PZW trafia 0zl czyli dokładnie tyle ile od nich otrzymuje 😁

Co można wykupić na spining zamiast PZW w okolicach Poznania?

Rok bez rzeki ,będzie ciężko ale też dam radę.

Jak to ? Zobacz ile czasu rząd utrzymujemy (płacimy im) a jak mocno oni nas dymają wg. Mnie są lepsi od PZW

Witam serdecznie. Nie opłacam w tym sezonie wolę na komercje. Nie będę utrzymywał złodziei. I wszyscy powinni tak zrobić. Dziękuję Pozdrawiam Super film.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję za komentarz. Całe swoje wędkarskie życie spędziłem na PZW. Z roku na rok człowiek ma nadzieję, że tym razem będzie lepiej, że może i więcej zapłaci ale może teraz się uda. I co? Widać jak jest. W Okręgu Toruń zapłacili za rok, a w Spisie Łowisk mają * dodane do nazw łowisk - i w informacji, że dzierżawa do połowy czy do końca listopada (zależy od łowiska). Ok 70% wód tak mają (117 ze 190 ktoś mi pisał). Jak się spojrzy na realne argumenty i fakty, to każdy rozsądny człowiek podziękuje za takie coś. Jest jeszcze takie przeświadczenie (widać to po wędkarzach jak się wypowiadają, jutuberzy również), że PZW jest jedyną opcją. Otóż nie jest ;) Jest wiele innych :) A może lepszych :) To będę sprawdzał w 2023 i zdawał relację na filmach z efektów i klimatu :) Udanego, Szczęśliwego 2023!

To jest indywidualna kwestia dla każdego. Trzeba sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie chodź logika i minimalne zdolności matematyczne chyba same snują odpowiedź 😄 Druga kwestia nie każdy ma czas żeby wyskoczyć 2-3 razy w tyg nad wodę i tu wtedy zaczyna się już kalkulacja czy to nie jest już za duża cena która zapłacimy dla tej ,, miłości wędkarskiej ,, żeby być nad wodą np. 2-3 razy w miesiącu. Jeśli nie zwiększa się kary za kłusownictwo (tj. podstawa) i liczba kontroli to Krzyśku cyferki im się będą zgadzać owszem ale nie zarobią drugie ( jeśli nic z tym nie zrobimy) chcąc zmotywować kogoś do pracy to albo się zastrasza zwolnieniem gdzie tu nie mamy takiej siły przebicia albo nie wypłaca się wynagrodzenia jeśli nie wywiązuje się z swoich obowiązków dlatego powinni wszyscy członkowie zrobić jedno olać PZW tak jak to robią oni z nami.Nie będzie kasy będą większe kary i więcej kontroli bo będzie ta świadomość że trzeba tych pieniędzy poszukać nad wodą bo one tam na pewno stoją w postaci kłusownika z miłości do wędkarstwa jak i nie 🙂 pozdr.

na wiśle w Wwa - od 2015 roku miałem 0 kontroli. to jest kpina.

popieram

Mądrego to zawsze dobrze posłuchać !!!!

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Dziękuję 🎣👊

Nie chcę pochopnie wyciągać wniosków, ale jakoś tak dziwne rzeczy się dzieją i można odnieś wrażenie, że wody polskie i pzw są w jakieś zmowie. Ogólnie dobrze by było coś zrobić i na pierwowzór zaciągnąć jakomś metodykę z innych państw gdzie to dobrze działa i na tym wzorze w pewnym sensie wprowadzić u nas może by coś się poprawiło.

@papson6486

Жыл бұрын

Kolego w innych krajach działa to dobrze bo kompeteni ludzie są na odpowiednich stanowiskach . U nas ludzie pchają się do władzy żeby zarobić

@robertjanas-fishingworld

Жыл бұрын

@@papson6486 właśnie tu też jest problem, ludzie którzy nie powinni w tym związku funkcjonować są na wysokich stołkach i w sumie nic konkretnego nie robią, a odpowiednie wynagrodzenie chcą przytulać, brak słów.

@Julkapiripiri

Жыл бұрын

Dużo gadasz a w praktyce nie jest takie proste

Sama prawda

Z tymi kontrolami to może jest 200 tyś. ale to jest liczba kontroli, niektórzy są sprawdzani kilka razy więc 200 tys jest. 1) Większość tej statystki są nabijane na stawach, jeziorkach No-Kill. Łowiłem kilkanaście lat temu na takich łowiskach to byłem kontrolowany prawie za każdym wyjazdem. 2) Kontrole są przeprowadzane tylko tam gdzie jest łatwo dojechać. 3) Kontrole są przeprowadzane tam gdzie jest duże skupisko wędkarzy - łatwo sprawdzić i statystyki kontroli idą do góry. Pozdro.

Wiele lat brałem czynny udział w działalności koła, organizowaniu zawodów, pracach zarządu. Własnym autem i pontonem pomagałem w zarybieniach,, rozwoziłem szczupaki po jeziorach by je rozśrodkować aby były trudniejsze do zagarnięcia sieciami i żeby się wzajemnie nie atakowały. Często bywało że wlewając wodę w ponton, po rozwózce, lód się tworzył wewnątrz pontonu z powodu niskich temperatur. Zazwyczaj zarybienia realizowane były pod koniec sezonu ze zrozumiałych względów. No cóż, czego się nie robi dla pasji. Praca społeczna dla ogółu uszlachetnia ;) Ale do meritum. Dwa lata temu po zakończeniu sezonu sumowego, wstawiłem na Facebooka 11 listopada post z sumem 187 cm złowionym 1 października. Jakież było moje zdziwienie gdy dostałem wezwanie od rzecznika dyscyplinarnego okręgu. Próby kontaktu e-maiowego spełzły na niczym. Przyszło kolejne wezwanie z tym że kolega rzecznik oskarża mnie o kłusownictwo, o złowienie suma w dniu 11 listopada i o działalność na szkodę PZW. Próby wyjaśnienia, zdjęcia z datą, zrzuty ekranu, świadkowie, nic to nie dało. Twardy umysł rzecznika tego nie ogarniał i odbyła się rozprawa. Olałem ten cyrk. Zostałem oczywiście uniewinniony bo nie było żadnych dowodów że dopuściłem się kłusownictwa a na dodatek sum widnieje w rejestrze połowów z datą 1 października. Ale cyrk musiał się odbyć bo nie pasuję cwaniakom. Ośmielam się krytykować i ten post to był tylko pretekst by mnie uwalić. W sumie to powinienem olać to wszystko i nie opłacać. Ale jaka jest alternatywa? Łowić u rybaków? Nie łowić wcale? Szkoda się denerwować bo tylko się to na zdrowiu odbija. Pozdrawiam.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Kawał serducha człowiek zostawia i bardzo często musi przygotować dupę na kopa w zamian za swoje starania - nawet przysłowie do tego wymyślili ;) Denerwować w związku z tym co się kocha - NIE ZGADZAM SIĘ! - i właśnie dlatego robię sobie przerwę żeby oczyścić głowę. Kartę Wędkarską mam od 1999 roku i nigdy nie łowiłem wcześniej na wodach poza PZW...A może mi się spodoba...? To, że jestem wędkarzem nie oznacza, że jestem związany jakimś mentalnym czy innym psychologicznym zobowiązaniem, że albo PZW albo nic innego. Długo w ten sposób myślałem, ale w ostatnim czasie trochę przewartościowałem swoje życie. No i wyszło mi, że lubię jakość. Jestem w stanie zapłacić za jakość i rozwój. Więc w drugą stronę - nie interesuje mnie "wyrzucanie" pieniędzy, kiedy mam pełną świadomość, że za jakość nie płacę. Może znajdę ją gdzieś indziej, a może okaże się, że lepiej mi było w PZW - to się okaże wszystko za jakiś czas i na tej podstawie podejmę kolejne decyzje ;) Pozdrawiam. Życzę Udanego Prywatnie, Zawodowo i Oczywiście Wędkarsko 2023 Roku!

Nikt za nikogo nie płaci kazdy placi za siebie . Kase marnotrawia w każdym okręgu to nie jest przypadek

Oczywiście, ze opłacam! Jestem wędkarzem, jest to moim hobby i nie będę wymyślał, że nie opłacę bo ceny podskoczyły. Wszystko podrożało niestety. Logiczne było, że inflacja dotknie też PZW

W jakiej prawidłowej kolejności określają strefy głębokości jeziora następujące grupy nazw? Po tym pytaniu stwierdziłem że nie ma sensu zdawać egzaminu na karę wędkarska u mnie w okolicy jest tylko jeden staw który da sie obejść dookoła w 15 min ryba jest tylko tydzień po zarybieniu (Np pon zarybienie 3 dni zakazu łowienia i do niedzieli woda juz martwa, bo wszystko zabrane) w cenie kary pojadę na komercję 18/22 razy zależy na która pojadę a mam dwie w obrębie 10km (na jednej 20zł za dzień na drugiej 25) co mi w zupełności wystarczy, bo nie mam zbytnio czasu a tutaj mam pewność ze coś złowię i jest to bardziej opłacalne biorąc pod uwagę że nie lubię ryb i tak wszytko wypuszczam. Odp na pytanie litoral, pelagial, profundal a przepytywał mnie jakiś 70letni społeczniak który twierdził że on ma wszytko wykute na blachę i każdy musi to znać :slight_smile:

@pawekieczykowski1318

Жыл бұрын

A czyja to wina,że po trzech dniach woda jest martwa?😃

Jedna kontrola na rok? Ostatni raz byłem kontrolowany na Warcie w 2021 roku, a żeby było śmieszniej była to moja jedyna kontrola na przestrzeni ostatnich 10 lat. Tacy są skuteczni.

Rowniez w tym roku nie place Pzw tylko wode komercyjna bardzo dobry material 🤜🤛

Pierwszego dnia sezonu 2023 miałem kontrol i złowionych kilka pstrągów (Legnickie) W zeszłym sezonie 3 kontrole

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Czyli solidnie. Teraz żeby tak było w całej Polsce i bym się nie zastanawiał tylko opłacał. Pozdro

Na chwilę obecną (03.01.2022) 18:30 obejrzałam wszystkie filmy jakie są tym temacie na większych i mniejszych kanałach, w tym Twój 2 razy :). Sledze też dyskusje na grupkach. Od naszego ostatniego spotkania, nic się nie zmieniło. Nadal jesteśmy w kropce. Z jednej strony jestem za buntem, za przejęciem PZW przez wędkarzy, bo to nasze stowarzyszenie, o czym chyba zapominamy. Wody Polskie natomiast na pewno nie są dla nas wędkarzy. Na około 75 wyjść w 2022 mieliśmy 6 kontroli. Jeśli chcemy dalej łowić na PZW, raczej musimy wykupić zezwolenie. Zawsze wędkujemy razem a 400 zł mandatu dla 2 osób to już sporo. Nie chcę się stresować czy zaraz nie podjedzie policja czy PSR, skoro mieliśmy kilka tych kontroli, jest dość spore prawdopodobieństwo. Zastanawiamy się nad GR Lutom - na Pamiątkowo mamy bardzo blisko. Obadaliśmy jezioro dość mocno - z doświadczeń znajomych też wiemy że stanowisk jest bardzo mało, a do połowy musisz zaryzykować mandat od straży leśnej. I najlepiej byłoby zainwestować w ponton/łódkę. W pobliżu mamy trochę dzikich łowisk, ale tam na weekend też raczej ciężko o miejsce na lepszych miejscówkach, zresztą są to małe jeziorka/stawy mocno zarośnięte, nieprzewidywalne. Przerabialiśmy 2 lata temu jedno i to samo prywatne łowisko przez cały sezon, w tym roku jeździliśmy w różne miejsca. Moim zdaniem ta różnorodność jest nie do przecenienia, nie chcę znowu być przykuta do jednego łowiska, chce w tym roku wziąć udział w zawodach bardziej pod moje zainteresowania, ale w spiningowych też, więc ciągle wracamy do punktu wyjścia - PZW Niezwykle szanuję podejście, że nie będziesz za nikogo decydował co ma zrobić ze swoimi pieniędzmi - bo na fali tego buntu już na grupach czy w komentarzach widzę zaczyna się zarządzanie pieniędzmi innych ludzi. A prawda jest taka jak mówisz, nikt nie ma prawa zarządzać nie swoimi środkami. Decyzja ciężka a prawda jest taka że tutaj albo wszyscy albo nikt, musiałby każdy wędkarz nie opłacić zezwolenia. Prawda jest taka że oni nadal będą na swoich stołkach a my będziemy się jak to zawsze przepychać i debatować pomiędzy sobą, a powinniśmy każdego jednego zrzucić z tego stołka i na zgliszczach starego PZW zbudować nowe, tak aby państwo się obeszło smakiem. Dziękuję za rozmowę w 4 oczy jak i ten materiał. Merytoryką pozamiatałeś wszystkich którzy się w temacie wypowiadali.

@snakey1532

Жыл бұрын

" A prawda jest taka jak mówisz, nikt nie ma prawa zarządzać nie swoimi środkami. " A PZW zarządza na dodatek w sposób skandaliczny. I jak mawiał klasyk "Panie piotrusiu co pan zrobisz jak pan nic nie zrobisz."

@szympek1990

Жыл бұрын

Problem polega na tym, że w okolicach np Szamotuł jedyną alternatywą do PZW jest Lutom. Tylko że oprócz pobierania opłat na pułapie komercji mało co oferują wędkarzom. Na większości ich jezior są dwa, trzy stanowiska a reszta naraża się na mandat od Straży Leśnej. Jak ktoś lubi Wartę to może trzeba wykupić pozwolenie w nadnoteckim PZW, składka jest tam dużo niższa. A jeżeli ktoś jeździ mało to w okolicy Poznania komercji jest sporo.

@Martiniquaa

Жыл бұрын

@@szympek1990 Pisałam w tym komentarzu wyżej właśnie że w naszej najbliższej okolicy jest Pamiątkowo - często tu jesteśmy chociażby żeby pospacerować i doskonale znamy bolączki jezior z GR Lutom, mało stanowisk/zarośnięte lub zaniedbane pomosty, Tym bardziej że tak jak mówisz, każde ich jezioro ma te same problemy, pewnie oprócz Bytynia. Komercja mi nie leży, 2 lata temu to przerabiałam ileż można w to samo miejsce jeździć. U nas zawsze staje pomiędzy PZW a Lutom i mimo 2 tygodni rozważań nadal nic nie wiemy. Pozdrowienia, może kiedyś spotkamy się nad wodą, skoro chyba z podobnych okolic jesteśmy :) @Snakey PZW zarządza swoimi środkami, bo skoro im je dobrowolnie przekazaliśmy to są ich - i nie porównujmy tego do podatków, te są ściągane siłą.

Mistrzu, Wody Polskie zabierają wody nie tylko PZW. A co do współpracy to nie było jej a jedynie dzierżawa

Kontrolę miałem chyba dwie przez 7 lat. Łowię na 2 zaporówkach w okolicy i nie potrzeba mi opłata za cały kraj

Trzymam kciuki żebyś miał najlepszy sezon w życiu na innych wodach niż PZW. Czekam na kolejne filmy 🎣

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Siema Paweł. Bardzo Ci dziękuję i wzajemnie: Szczęśliwego Wędkarskiego 2023 Roku!

@pawezonierek5534

Жыл бұрын

@@CatchRelaxOfficial Dzięki i na wzajem szczęśliwego nowego roku 😃

Masz rację czy PZW czy Wody Polskie jeden h.. . Osobiście i prywatnie zapłacę to jest moje zdanie.Kazdy zrobi jak będzie uważał.

Na przypale albo wcale. Jesteśmy w stanie ich zagłodzić.

Teoretycznie wyliczając, może i przypada, ta jedna kontrola, ale ja w roku średnio miewam ich powyżej pięciu, mieszkam w centralnej Polsce gdzie wód mało a presja wędkarska duża, to i kontroli więcej. Więc dla mnie wyboru raczej nie ma, bo komercji nie lubie.

Witam. Ja opłaciłem kartę, ze względu na 12-sto letniego syna, który wędkuje wraz ze mną od paru lat mając na swoim koncie parę medalowych ryb. Dodam że mieszkam i wędkuję w okolicach Wrocławia i mam do dyspozycji dość rybne odcinki rzek, a koło do którego należę raczej nie oszczędza na zarybianiu jeziorka, którym się opiekujemy, jednak 390zł za moją kartę plus 75z).zezwolenie syna trochę bolało, a jak usłyszałem o podwyżkach diet z.g. pzw. To mnie szlak trafia i też mam wrażenie że pzw dogadało się z wp, albo chcą jak najwięcej zarobić na nas przed niechybnym upadkiem

Wszyscy mówią, że nie płacą w tym roku i zobaczymy co z tego będzie. PZW więcej nie zarobi raczej po takich podwyżkach bo podwyżka ceny opłaty zniknie im w osobach które nie zapłacą. Wyskoczyło ostatnio bardzo ciekawe zestawienie z okręgu mazowieckiego gdzie okręg zarobił 20mln zł a zarybił za 500tys zł. Za to powinno się podać PZW do sądu.

W moim miescie koło nr 30, niestety nie ma żardnej alternatywy by nie opłacac PZW (nie liczac komercji), podnieśli o 41 %. Mało tego nie dość, że zniszczyli sezon jesienny na drapieżnika spuszczając wode ze zbiornika około 2,5m od poziomu piętrzenia - czyli woda zeszła o jakies 200 - 250 metrów od brzegu, to w przy miastowej rzece nie ma ryby, zakończony sezon na rzece był tragiczny, jak muszkarze stwierdzili w maju, że rzeka jest w tym sezonie stracona , niestety nie mylili się.

Ja od 1994 roku jestem w związku dwie kontrolę w życiu miałem nad wodą jestem bardzo często

Ja powiem tak tamten rok siedziałem w domu nie pracowałem i jezdziłem na ryby dosłownie co 2 dzień z użyłem dwa rejestry czyli byłem 160 razy na rybach w zeszłym roku i nie doświadczyłem ani jednej kontroli ani jednej a dwa lata temu miałem jedną kontrol Rzeszowskie

Ja z własnych, być może subiektywnych obserwacji uważam, że będzie o wiele większy ubytek wędkarzy opłacających składki niż przedstawiane 50%. Uważam również, że ci nieopłacający nie przeniosą się w większości na "komercję", lub zaprzestaną wędkowania, tylko najzwyczajniej biorąc pod uwagę znikomą liczbę kontroli zaczną "kłusować". Co do kontroli, która powszechnie będzie łapać "kłusowników", zamiast wyierzanych kar, zacznie przyjmować drobne łapówki.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Nie ma nic gorszego niż próba przekupstwa, bo to już jest zupełnie inna kwota niż brak uprawnień do wędkowania. Mam nadzieję, że nikt nie będzie sugerować się tym co napisałeś. A kłusownictwa (zabierania ryb bez opłaconych składek) nie pochwalam, mówiłem to już mnóstwo razy.

Powinno sie oplacac albo cala polske, albo wojewodztwo, albo konkretne zbiorniki. Wedle uznania, a nie poprzez narzucenie z gory za co masz placic. Wyjezdzam do tesciow na drugi koniec polski kilka razy w roku i jak wieze skladke, zeby pomoczyc kij to sie odechciewa.

Ja mialem w zeszłym roku jednà kontrolę...ale co do rybnosci wód pzw nie narzekam...w zeszłym roku 3 ponad metrów ryby...masa szczupaka w przedziale 75-77cm. Pzw Bydgoszczy.

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

I bardzo dobrze że masz takie wody. Oby jak najdłużej Ci służyły niezależnie kto będzie nimi zarządzał. Pozdro

Krzysztof, połowa ludzi odejdzie z tych Twoich wyliczeń i podniosą składki. A co z tym, że rosną koszty wszystkiego jak prąd, ogrzewanie, paliwo i pensje(diety) działaczy? To też koszty które PZW musi ponosić ;) Tego już nie liczysz? Nie spodziewałem się końcówki, że rezygnujesz z PZW i kumam dlaczego szkoda rezygnować z rzeki jednak ryb jest mniej ale gatunków więcej - jednak tam gdzie się przenosisz może być problem z boleniem, brzaną może sandaczem. Tam gdzie łowię też podnoszą w tym roku składki +120 zł ale nie rzucę wszystkiego bo łolololo 100 zł więcej... Za sam dojazd (paliwo) płacę jakieś 40-50 zł. Nie da się wszystkiego przeliczać na złotówki bo można zgłupieć. W tym roku połowiłem coś więcej niż tylko oklepany szczupak i okoń, zameldował się jakiś sumik i sandacz, a wiem, że są też bolenie, węgorze. Wiadomo szczupak i okoń są popularnymi gatunkami, pozostałe to jakieś święto na kiju ale są i może kiedyś się trafi

@jerzyjanisiewicz136

Жыл бұрын

Nie popatrzyłeś na rażącą podwyżkę diet to główny aspekt 783000 zł dla paru osób

Witam. Jak wykupie pozwolenie na pzw na 2023 to czy musze jeszcze płacić składkę członkowską jakiegos okregu żeby łowić ?

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Rozumiem, że kartę wędkarską posiadasz?

Dowolne stowarzyszenie może wydzierżawić obwód rybacki obejmujący fragment rzeki, nie ważne dużej, czy małej i gospodarować na niej

Ja zezdze na ryby 2xw miesiacu ze wzgledu na prace,w tym zajezdzam na łowisko a tam miejsca zarezerwowane bo zawody do zawodów trzeba doplacic 150zl.Dobra chu...j zmieniam lowisko przez 8miesiecy powiecmy nic nie łapie,dobra chu...j jade odpoczać ale zeby dojechac do łowiska najbliszego mam 35kilm.To teraz karta 400zl odbiedy zapis na zawody 150zl i paliwo zeby dojechac okolo za 1wyjazd 60zl+zanety co nie wspomniałem.Czy tonsie oplaca jechac na ryby zeby odpoczac tak troche słabo.Moze jestem kropla w morzu ale na razie rezygnuje z oplacenia zezwolenia pzw i wp.

I co z kartą wędkarska w 2023 roku?

Ja również nie opłaciłem zagospodarowania wód tylko członkowskie i jedno pozadne lowisko specjalne gdzie wiem ze idę i mam kontakt z ryba

U mnie z 270zł na 320zł tragedji nie ma więc raczej opłace ale jak dalej bedzie, wody polskie przejmą PZW to nie wiem co z kasą świzdu gwizdu pójdzie wpizdu?

Ja już w 2023 odpuściłem. Wykupiłem wody pobliskiego rybaka, w zestawie było trochę kilometrów Wisły (choć oddalonej ode mnie o 60 km). Przeżyłem. Niestety tak jak ja postąpiło zaledwie 12% wędkarzy. PZW obliczyło sobie podwyżki na maksymalnie 30% członków mniej. 100 wędkarzy razy 100 zł vs 70 wędkarzy razy 150 zł oznacza 10000 vs 10500. Odeszło 12 na każdych 100, więc mamy 88 x 150 zł = 13200 zł. 3200 / 10000 = 32% zysku. Kto zawiódł ? Kanały wędkarskie, które przyjęły kasiorę od PZW za promocję tej organizacji. Zamiast masowego bojkotu mamy powolny odpływ członków, na który PZW jest doskonale przygotowana. Gdyby w ciągu roku odeszło np. 70% wędkarzy, to tąpnięcie byłoby ogromne i po PZW zostałyby zgliszcza. Dzisiaj wiemy już, że ogromne kwoty ładowano na agencje kręcące PR wokół PZW - właśnie po to, aby do takiego tąpnięcia nie doszło. Odpływ miał być, ale kontrolowany.

To jest Polska.

👏

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

👊😎🎣 Pozdro Maciej

Ja w 2023 rezygnuję z PZW gdyż moje Koło Costerina nr 59 Okręg Gdanski nie ma wód na których można łowić , privy oferują znacznie lepsze łowiska za takie same opłaty .

Ja Radomskie oplaciłem. W miarę jest ryby i no kill też jest. Mazowieckie nie opłacę bo jest dupa i będę jeździł na przypał... Orientujesz się jaki mandat za wędke bez zezwoleniaw tym roku?

@telefele7172

Жыл бұрын

W mazowieckim podobno 200 zł dają mandat. Tyle też wychodzi średnio jak wejdziesz na www psr i podzielisz sumę mandatów przez ich liczbę. Publikują te dane.

Nie stać mnie zapłacić 590zł za wodę w której ryb prawie nie ma. A ile wynosi mandat za, brak zezwolenia?

Tylko nie wszystkich będzie stać na takie składki. I nic nie pomoże serce i pasja !!!

@jasparta993

Жыл бұрын

Stać stać... tylko po prostu wędkarze zmienią się w mięsiarzy. Np. na wigilię nie kupisz już karpia, tylko sam sobie złowisz (kilka) i zaoszczędzisz na zakupach rodzinnych na święta. Zamiast kurczaka albo schabowego w niedzielę - sandacz albo szczupak. I przeliczysz sobie "no, zwróciło mi się". Tak, jest to mega komunistyczne myślenie, ale w poprzednim roku rekordzista z koła miał 380kg ryby, teraz miał 370kg i niestety dla niego... 3 nagrania na których było widać, że bierze rybę bez wpisu z tego dnia. (Na stawach PZW kółka są kamery)... Więc w sumie można by powiedzieć "kłusownik"... a przy okazji mięsiarz.

@Pawlowski1d

Жыл бұрын

@@jasparta993 ja teraz łowię ile wlezie i mam w nosie chociaż mam za free obiadek. Za to płacę i won. A nie... przecież ja w życiu nawet grosza pzw nie dałem hehe, więc mała korekta zabieram wszystko i mam obiadek za free i nawet nie kupuję karty heheheheh

Popieram, w tym roku nie zapłacę. Mam nadzieję że na początku 2024 roku PZW będzie już historią.

Doją z wędkarzy i zbiorników wodnych od 1950 roku ryby się kończą cierpliwość ludzi się kończy potrzeb są zmiany ustawodawcze dotyczące wędkarstwa, rybołówstwa i dzierżawy zbiorników wodnych... Pisz do Wód polskich do samego prezesa może się zainteresuje ;)

Krzysiek wyraził swoje zdanie, z którym z całym szacunkiem pozwalam sobie w niektórych kwestiach nie zgodzić. Sytuacja wygląda następująco: - mam w odległości 3km żwirownię (PZW), w odległości 6km zalew NoKill (PZW), w którym pływa od cholery ładnego okonia i odnawia się populacja szczupaków, w odległości 10 - 20km kilka jezior PZW, w których są ryby i to całkiem ładne. Kwestia złowienia to już inna bajka, ,ale to pewnie wiecie. - najblizsza komercja - 25 - 30 km (nie licząc Pawłowic, bo to wyjątek na kilku poziomach), na których niewiele dużych ryb dało się złowić, a i znaleźć wolne miejsce do spiningu graniczy z cudem - a to dlatego, że komercje nastawiaja się na duży białoryb... - z uwagi na specyfikę pracy zawodowej, często mam godzinne lub dwugodzinne przerwy i w tym czasie chcialbym sobie połowić... - Policzcie sobie, ile wydałbym na łowiska komercyjne, by podjechać nad wodę na godzinke lub dwie i porzucać "za okoniem" - czyli x = 6 x 25zł x 4 x 12 do tego dojazd na łowisko y = 6 x 60km x 4 x 12 x 7zł : 100... - jako alternatywa mam PZW, do wyboru, do koloru... w odległości od 3 do 12 kilometrów... ile chcę i kiedy chcę... za 5 stów rocznie! Paliwa mogę nie liczyć, bo alternatywą jest rower lub klient za dojazd płaci... - dodatkowo jestem członkiem koła, które organizuje dość dużo zawodów, w których biorę aktywny udział. Zwrot roczny z tego tytułu, to jakieś 550 zł w postaci bonow zakupowych w sklepie wędkarskim. Podsumowując: Nie muszę zabierać ryb, by mi się karta zwróciła. Wystarczy być aktywnym w sporcie i brać udział w zawodach. Jeżdząc na "komercję" też musisz inwestować w sprzęt. Dla użytkowników nie posiadających kalkulatora: x = 7.200 zł y = 1.209,60 zł (w 2015 nie miałem zezwolenia PZW i łowiłem na komercji - byłem na różnych 38 razy - wydałem wówczas, nie licząc paliwa, ok. 5 stów, a w 2016 na PZW składka pełna na Poznań i okoliczne okręgi - niecałe 300 zł) Opłacam skladkę, bo mi sie to zwyczajnie opłaca. Ryby w jeziorach i rzekach są. Nie zawsze biorą, ale znajdzie się zbiornik, w którym akurat będą brały. W ostatnim roku byłem kontrolowany 8 razy. Na różnych wodach. Jedyne, co przemawia za zbiornikami komercyjnymi, to tylko i wyłącznie porządek nad ich wodą.

Poruszyłeś ciekawe i nieco głębsze kwestie w filmie. Bo u większości na yt to tylko prymitywne narzekanie i jazgot na nasz ukochany związek, podobno wędkarski. Ja opłacę, w zeszłym roku byłem kontrolowany okolo 20 razy, bo łowię na takich lowiskach. Niestety, wiem że przez to godzę się na pewną marność w stosunku do opłat.

Panowie i panie! Nigdzie w zachodniej Europie nie ma tekiego odpowiednika i posrednika jakim jest PZW!! Po co to jest? Wszedzie poza Polska wystepuja wody dzierzawione przaz stowarzyszenia wedkarzy lub wody publiczne podlegajace bezposrednio pod ministerstwo srodowiska. Po co to PZW? Rozwalic i podzielic i zadbac! Pozdrowionka 👍

Powiem tak, gdyby były ryby to bym sie nawet nie zastanawiał. U mnie na Wiśle w tym roku 1 boleń i 3 wymiarowe szczupaki. Do tego sporo drobnego okonia głównie w lecie. Bywam nad wodą 1-3 razy w tygodniu po kilka godzin. Za takie coś państwo z PZW życzą sobie 450zł. To jest ŻART i to nieśmieszny.

@evangelion1969

Жыл бұрын

Może łowisz w złych miejscach

@ShadowLord3220

Жыл бұрын

@@evangelion1969 Gdyby nie to że łowie w tej okolicy od 20 ponad lat to też bym tak myślał.

@prezes2802

Жыл бұрын

To i tak masz dużo szczęścia.Jestem z Głogowa od 10lat łowię na Odrze, i gdy wreszcie udało mi się znaleźć miejsce w którym jest ryba ,a nie ma wędkarzy, całą rzekę szlag trafił . Więcej nie płacę!!

@lukasznadwisy6698

Жыл бұрын

Masz racje oferta PZW jest żałosna za puste wody tyle kasy ....podwyżki sobie dają a wędkarzy maja gdzieś my też tak zrobimy zostawmy ich wreszcie

@jacekstroinski6356

Жыл бұрын

To i tak dobre wyniki 😂

Te kontrole są tylko na papierze, który musi się zgadzać. Proszę zrobić ankietę. Ja przez ostatnie 30 lat miałem może z 3-4 kontrolę, przy średnio 2-3 razy nad wodą tygodniowo. Kacper Górecki (Górek) na jednym ze swoich filmów mówił, że w Czechach w ciągu jednego dnia miał kontrolę z trzech niezależnych instytucji. W ciągu jednego dnia!

@CatchRelaxOfficial

Жыл бұрын

Myślę, że są miejsca gdzie kontrolują w miarę regularnie, np. wody "no-kill" i z większą presją wędkarską. Są takie gdzie "nie opłaca" im się przyjeżdżać. Ankieta to byłby dobry pomysł, gdyby mieć pewność, że tylko realni ludzie wezmą w niej udział. W dzisiejszych czasach ludzie kupują suby, łapki pod filmami i inne kliknięcie, więc taką ankietę też ktoś mógłby przewalić i nagle by się okazało, że większość miała 30 kontroli w miesiąc ;) A wiadomo, jak jest. Pozdro Kolego

Założyciele PZW zapomnieli dopisać jednego W w nazwie PZWW Polski związek wyzyskiwania Wędkarzy 🙈

Ja opłaciłem. 415 zł full opcja z trolingiem włącznie. Zdaję sobie sprawę że to nasze PZW dogorywa bo to niestety jest relikt z czasów słusznie minionych. Chore prawo, które pozwala na rabunek ryb z naszych wód, dalej obowiązuje. Pisałem trzy lata temu w tej sprawie do Władz. Oczywiście dostałem odpowiedź że jak najbardziej, że prace nad zmianą ustawy o rybactwie trwają i że ona musi zostać zmieniona bo to relikt z 1985 roku i nie przystaje nijak do realiów. Póki co ministerstwo które miało to zrobić zostało zlikwidowane, kol. Ziemecki miesza w Wodach Polskich i burdel cię ciągnie nadal.

Gdy kilka lat temu obniżono opłatę za wędkowanie w morzu do 42zł. za rok (są też ulgi i opłaty krótkoterminowe),to wszyscy wędkujący w morzu i portach zaczęli to opłacać mówiąc, że za takie pieniądze, to nawet jak pojadą cztery razy do roku, to i tak się opłaca i nie trzeba się oglądać za siebie. Wystarczy mieć potwierdzenie przelewu w telefonie. Jeśli chodzi o Wody Polskie, to nie trzeba opłacać opłaty krajowej - można opłacić konkretny RZGW. W moim regionie jest to RZGW Szczecin, gdzie opłat nie podniesiono i opłata roczna wynosi 200zł.,a jednodniówka 10zł., i wód przybywa, a opłat dokonuje się przez internet. Podsumowując - je...ać PZW, ja nie płacę.