Rozmawiałam ostatnio ze znajomymi w szkole na ten temat i doszliśmy do podobnych wniosków. Obecny rynek wydawniczy skupia się na odbiory i próbuje zadowolić większą grupę ludzi, a łatwo jest to zrobić "wattpadowymi" książkami ://. Nie ma w tym nic złego, ale czasami brakuje w bookmediach wartościowych pod względem literackim lektur, które stawiają opór czytelnikowi. Nie mówię, że takie się nie pojawiają, ale na pewno nie wyskoczą one na Tiktoku czy Instagramie i nie zdobędą takich wyświetleń jak wattpadowe młodzieżówki:((( Btw świetny film! Pierwszy raz widzę Twój kanał, ale patrząc po tytułach innych materiałów zostanę na dłużej.

@a_nomalia

4 ай бұрын

zgadzam się całkowicie, myślę, że to idealne dopowiedzenie tego filmu! i właściwie to dość przykre wnioski, smutno patrzy się na fakt, że obecnie żeby zdobyć rozpoznawalność nie trzeba pisać dobrze ani tworzyć niczego oryginalnego czy skłaniającego do przemyśleń. i takie wattpadowe książki będą się pojawiać, dopóki ludzie będą je czytać i tak jak nikomu nie zabronię czytać tego co chce, to przykro mi, że w tym wszystkim giną naprawdę dobre literacko i „ambitniejsze” książki :/ i bardzo Ci dziękuję, cieszę się, że spodobała Ci się moja twórczość i mam nadzieję, że kolejne filmy Cię nie rozczarują!! 💙

fajny fillm. Pozdrawiam. Też czytalem kilka esejow Orwella.

Ciekawy materiał, świetnie się ciebie słucha. Bardzo chętnie przeczytałbym ten felieton jeśli tylko nadarzyłaby mi się okazja. Osobiście uważam temat w nim poruszany za bardzo ciekawy. Szczególnie ostatni fragment o "bezwartościowej literaturze".

@a_nomalia

4 ай бұрын

bardzo dziękuję! 💙 też uważam, że to niesamowicie ciekawy temat i mimo tego, że felieton został napisany kilkadziesiąt lat temu, wciąż skłania do przemyśleń, a pewne myśli Orwella wydają się nie tylko wciąż aktualne, ale wręcz ponadczasowe. I jeśli tylko miałbyś okazję do przeczytania, polecam zarówno ten felieton jak i cały zbiór, myślę, że widać w nim błyskotliwość i brutalną szczerość Orwella, więc jeśli tekst z filmu Cię zaciekawił, cała książka Cię nie rozczaruje!

nie jestem fanką orwella ale ty za to jesteś mega słodka i miło się ciebie słucha

Słodzinkaaa 💋

Jeśli mogę się podzielić moimi luźnymi spostrzeżeniami. Mam też nadzieję na odpowiedź Moje wrażenie, że mimo wszystko dzisiejsze booktubowe recenzje, a dawne recenzje książek to jednak dwa inne światy. O ile te dzisiejsze recenzje spełniają warunki bycie recenzją (ktoś o tym kiedyś wspominał) trzeba zaznaczyć. W dawnych czasach książkowymi recenzjami zwykle zajmowali się ludzie, którzy dosyć dobrze znali się na literaturze, a sama recenzja była bardziej nakierowana na książkę. Tymczasem obecnie recenzjami zajmują się w większości osoby (głównie dziewczyny, bo wśród męskich twórców jest więcej takich ambitniejszych treści np. Grafzero czy Pod Naporem), które czytają bo czytają bez wgłębiania się w literaturę, a same recenzje są nakierowane na odczucia osoby czytającej co mocno zaburza samą obiektywność recenzji (np. u Zaksiążkowanych co chwile słychać jaka dana pozycja jest wspaniała, taka inflacja tego pojęcia) Ogólnie dla mnie zdecydowanie brakuje ambitniejszych treści i książek, i poezji bo ona jest praktycznie niezauważalna na booktube. Jako przyszły pisarz już dziś mam takie obawy, że moja książka po prostu przejdzie bez echa albo wydawnictwo nie będzie chciało ją wydać, ponieważ będzie mniejsze zainteresowanie niż na popularne książki o słabej jakości Chyba też największą wadą booktuba jest kapitalizacja treści co łączy się z ciągłymi bookholami, współpracami i patronatami. Ze względu na wpływ jaki wywiera na ogólnie pojętą literaturę i jej rynek. Słabsze pozycje są jaśniejsze niż te jakościowo dobre (dyskutowanie, reklama, rabaty). Jednocześnie bardziej promowana jest sprzedaż internetowa wraz z ebookami co najbardziej uderza w pisarzy, mniejsze wydawnictwa oraz kameralne księgarnie

@a_nomalia

4 ай бұрын

Myślę, że cała Twoja wypowiedź jest bardzo trafna i zgadzam się z chyba każdym jej aspektem. Rzeczywiście, dość dużym problemem jest fakt, że raczej niewiele uwagi zwraca się na książkę pod względem technicznym i niewielki jest ogólny aparat pojęciowy osób recenzujących. Na Instagramie na przykład często ludzie oceniają książki 10/10 albo 5/5, ale w recenzji zawierają głównie swoje własne odczucia, które niekoniecznie łączą się z tym, co jest obiektywnie zrobione dobrze, a co nie. I to niekoniecznie może być złe, jeśli potrafi się to wywarzyć i mimo wszystko wplatać jakieś ogólne przemyślenia dotyczące warsztatu autora i próbować też edukować się w obszarze teorii literatury, żeby i recenzja mogła mieć większą wartość. I rzeczywiście, ogromnym problemem na współczesnych bookmediach jest monotematyczność. Wydawnictwo wybiera określone książki, które postanawia wysłać recenzentom, te książki stają się mainstreamem na tydzień - dwa, a potem przychodzi czas na kolejną, podczas gdy cała reszta książek, mimo tego, że może mieć lepszą jakość, jest zapomniana. I ten aspekt rynku wydawniczego mnie osobiście chyba frustruje najbardziej - za popularnością książek niekoniecznie idzie jakość, a jedynie walor rozrywkowy. I literatura, która ma na celu coś innego niż sprawienie czytelnikowi rozrywki ma niesamowicie małą szansę na popularność. Na przykład mam wrażenie że o takiej rodzinie monet mówi się o niebo więcej niż o, powiedzmy, Oldze Tokarczuk, o której twórczości nie mówi się prawie w ogóle, przynajmniej wśród tych kont i kanałów, które sama kojarzę. Kapitalizacja treści rzeczywiście bardzo negatywnie wpływa na wartość merytoryczną filmów twórców i na pewno jeszcze bardziej utrudnia rozwój niszowym wydawnictwom i książkom. Często ludzie chętniej sięgają po książkę z dużego wydawnictwa, które już znają, albo której recenzje widzieli w internecie gdzie uwagę dostają tylko te określone przeze mnie wcześniej tytuły. I tak to w sumie jest chyba ze wszystkim, patrząc na rynek kapitalistyczny, ale chyba literatury dotyka to w szczególności, jako że jest ona, przynajmniej w zamyśle, pewnego rodzaju formą sztuki i może to niemożliwe do spełnienia, ale chciałabym, żeby to jakość i przesłanie było cenione najbardziej, ale tak stanie się tylko wtedy, jeśli ludzie przestaną tak cenić popularność i walory rozrywkowe książki

@VX-45

3 ай бұрын

@@a_nomalia Hej, nie wiem czy śledziłaś ostatnie kilka dni na booktube ale pojawiła się ciekawa dyskusja, która uzupełnia moją wiadomość. kzread.info/dash/bejne/ZWVl2syKYamuXZs.html kzread.info/dash/bejne/o4Kjx8Wkg7a1c6g.html kzread.info/dash/bejne/Y5OCurKiqLW0nLw.html I dziękuję za odpowiedź :)

@a_nomalia

3 ай бұрын

tak, obejrzałam już część z tych materiałów i to rzeczywiście bardzo ciekawy wątek!

nie jestem fanką orwella ale ty za to jesteś mega słodka i miło się ciebie słucha

@a_nomalia

4 ай бұрын

ooo bardzo Ci dziękuję!! 💙💙

nie jestem fanką orwella ale ty za to jesteś mega słodka i miło się ciebie słucha