Choroby serca u zwierząt domowych - rozmowa z kardiologiem weterynaryjnym
Pierwszy odcinek z serii rozmów z lekarzami weterynarii przybliżający opiekunom problemy zdrowotne ich pupili.
Na pierwszy ogień wywiad z wybitną specjalistką i moją koleżanką: lek. wet Martą Boruczkowską.
Wywiad poświęcony jest szeroko pojętym chorobom serca i całego układu krwionośnego.
O moim gościu:
lek. wet. Marta Boruczkowska
Tytuł lekarza weterynarii uzyskała na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Aktualnie posiada dwie specjalizacje ukończone w Polsce - Choroby Wewnętrzne Psów i Kotów (Olsztyn) oraz Choroby Zwierząt Nieudomowionych (Warszawa) oraz jedną za granicą - kardiologia - jako absolwentka ESAVS (The European School for Advanced Veterinary Studies) na kierunku Cardiology I - V.
Przynależy do Europejskiego Stowarzyszenia Kardiologów Weterynaryjnych ESVC oraz Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt PSLWMZ
Na co dzień konsultuje w północnej i środkowej Polsce głównie pacjentów kardiologicznych i pulmonologicznych oraz zwierzaki cierpiące na nadciśnienie Standardowym pacjentem w gabinecie jest "kaszlący pies lub kot" :)
Jej specjalnością jest echokardiografia oraz ultrasonografia przezklatkowa płuc.
Organizuje również szkolenia, warsztaty oraz webinaria z kardiologii, pulmonologii i nadciśnienia dla studentów oraz lekarzy weterynarii w Polsce i za granicą.
Aktualnie pracuje w Gdańsku nad otwarciem Specjalistycznego Centrum Weterynaryjnego "Łapa na Pulsie", gdzie opiekę znajdą zarówno pacjenci kardiologiczni, pulmonologiczni , jak i cierpiący na inne jednostki chorobowe sięgające dalszych dziedzin interny.
Po godzinach prowadzi konta na Instagramie:
@ vet.cardio.life - gdzie pokazuję życie lekarza weterynarii od zaplecza oraz @ lapa.na.pulsie - gdzie można zobaczyć krok po kroku jak powstaje zakład leczniczy dla zwierząt
Po więcej wywiadów zapraszam Ciebie na egzoovet.pl
Ciuszki mam ogarnięte od Menimabrand :) - polecam sztos wzorki :)
Пікірлер: 2
Ja właśnie czekam na kardiologa dla mojego 7 mięsięcznego kotka. Biegała za patyczkiem , jak szalona nagle padła dostała drgawek nie mogła oddychać. Myślałam że umiera trwało to około 10 min stopniowo się uspokajała , drgawki ustały ciężkie nieregularne oddechy.. szybko pojechaliśmy do weterynarza ale osłuchowo weterynarz nic nie słyszał … więc zlecił skan serca . Czekamy .. dodam że mieszkam w uk jak słucham wywiad to żałuję że nie mam szansy by Pani zobaczyła mojego koteczka
Dziękuję za ten wywiad. Kilka miesięcy temu moja sunia odeszła nagle na serce, zaczęło się od kaszlu, potem były duszności. Niestety leczona była na zapalenie oskrzeli. Dzięki tej rozmowie, oraz własnym smutnym doświadczeniom będę wiedziała na jakie objawy zwracać na przyszłość baczniejszą uwagę, oraz przy jakiej diagnostyce obstawać w razie jakichkolwiek niepokojących objawów.