Pierwsze dni w szkole po wakacjach mogą być ciężkie. Nowe książki, które trzeba przeczytać, czyste zeszyty czekające na nasze twórcze teksty i wypoczęci nauczyciele -- to może wprowadzić pewien niepokój. Wiemy, że on z czasem minie. Niemniej jednak trzeba się wdrożyć do pracy i szkolnego rytmu.
A co mają powiedzieć ci, którzy zmienili szkołę, znajomych, nauczycieli i wymagania. Muszą się jakoś odnaleźć w nowej sytuacji, zawrzeć nowe przyjaźnie, zaprezentować się odpowiednio ciału pedagogicznemu, aby to ciało miało przez najbliższe 3 lata przeświadczenie, że my na pewno zasługujemy na najlepsze oceny.
Zobaczmy, jak do tego podchodzą pierwszacy ze Świdnicy!!!