Obraz bankowości inwestycyjnej oraz doradców M&A (fuzji i przejęć) został w znaczącym stopniu wykreowany przez popkulturę. Seriale takie jak np. „Suits” czy „Sukcesja” pokazywały ten świat jako pełen brudnych zagrywek i błyskotliwych trików. Antoni Karśnicki, dyrektor w Azimutus, przekonuje, że nie jest to obraz w pełni przystający do rzeczywistości.
- Lubię myśleć o bankierach inwestycyjnych jako Jamesach Bondach, albo wiedźminach rynku finansowego - mówi w „Rozmowach o finansach” Antoni Karśnicki i przekonuje, że serialowy obraz bankierów inwestycyjnych „jest przerysowany”.
- Mogę powiedzieć, że nie jest to „brudna” praca, ale na pewno jest ciekawa. Są w niej elementy skomplikowane liczbowo czy prezentacyjnie, a nie etycznie. To, czego nie widać w serialu „Suits”, to ile za mierzeniem się z problemami „na scenie” stoi analizy, którą trzeba było wykonać wcześniej przed komputerem i Excelem. Oczywiście czasem trzeba być frontmenem, wejść na rinh i walczyć i właśnie dlatego bardziej przemawiają do mnie James Bond czy wiedźmin jako archetypy bankiera inwestycyjnego czy doradcy M&A.
🔹 „Rozmowy o finansach” to cykl rozmów stworzony przez #BIPolska oraz rocketjobs.pl/. W każdym z ośmiu odcinków swoją wiedzą i doświadczeniem dzielą się osoby, które w branży finansowej odniosły zawodowy sukces.
#RocketJobspl 🚀