Latarki od Armytek zasługują na uznanie za jakość wykonania. Obudowy są mega wytrzymałe,szeroki kąt swiecenia to dla mnie plus w działaniach po zmroku w ciężkim terenie. Z tymi kablami to zdania są bardzo podzielone w świecie prepperingu. Dla mnie nie stanowi to problemu posiadanie dodatkowego kabelka. Ale jak producent wprowadzi ulepszenia w postaci portu USB to tylko zyska na tym. Zippy jest u mnie w fazie testów i wyrażę swoja Dzięki za kolejny wyczerpują recenzję. Pozdrawiam z Kaszub 🌳🐺🌲

@aTaczewski

9 күн бұрын

Czołem! Staram się szeroko podchodzić do tematu. Szeroki kąt na krótkim dystansie dla mnie jest dużo bardziej praktyczny, choć sporo już opinii słyszałem, że to złe podejście. Co do kabelka to Ci pisałem. Magnetyczne wejście ma zalety i wady. Tak samo jak USB C, które może mieć zwrotne ładowanie. MicroUSB ma jednak same wady dlatego, Zippy i Elfy dopóki nie dostaną upgrade są do tępienia żelazem i ogniem.

Też wolę latarki świecące ciepłym światłem, bo takie światło lepiej pasuje do nastroju nocy w terenie. Jest tak, ponieważ przypomina kolor światła wytwarzanego przez naturalny ogień 🔥. Czas na zimne światło przychodzi dopiero o świcie

Cześć 👊🏻 Oglądam

@aTaczewski

11 күн бұрын

Dzięki za stałe wsparcie kanału!

#ataczewski Latarki od Armyteka maga mi się podobają z wyglądu, fajne "fiuczery", ale brak USB C w tych czasach dla mnie ją dyskwalifikuje. Wolę Sorfina za o wiele mniejsze pieniądze.

@aTaczewski

17 күн бұрын

Tu zgoda, bo sam mam z tym problem. Ale jednak dobry sterownik, dobre diody, gwarancja i super wytrzymałość swoje kosztują, choć tak jak mówiłem w porównaniu HS41 do Wizarda C2 Pro Max - Sofirny nie są na tyle gorsze żeby to usprawiedliwiało dużo wyższą cenę w Armytekach.

no właśnie - jeden kabel do wszystkiego, wszystko na usb-c, ale do naszego nowego super hiper armyteca musisz mieć latarkę ładowaną na magnesik... słabe wg mnie - i tak jak ta latarka mi się ogólnie podoba, to konieczność posiadania osobnej ładowarki tylko do niej [nawet nie kabelka, tylko całej ładowarki] totalnie mnie odpycha. Pewnym kompromisem byłoby użycie ogniw z wbudowanym usb-c, tylko muszę sprawdzić, czy 18350 w takim wariancie występują.

@MrDolinoss

17 күн бұрын

Coś takiego gwarantuje Ci wysoką szczelność

@aTaczewski

17 күн бұрын

Co do ogniw to jestem ciekaw czy się zmieszczą, bo one są znacząco dłuższe od ogniw niezabezpieczonych i tu akurat bym się gwarancją producenta nie sugerował. Takie ogniwa robi na przykład Lumintop czyli ceniony producent latarek. To znaczy przerabia cudze ogniwa na takie z portem :D Innym rozwiązaniem jest ładowarka uniwersalna do ogniw, którą pewnie można znaleźć z USB C albo i bez. No i posiadanie większej liczby ogniw na wymianę. U mnie się jeszcze ani razu w życiu nie zdarzyło, żeby brakło mi prądu w latarce, ale ja to nie wszyscy dlatego zawsze postrzegam brak uniwersalności za wadę. Można też pomyślec o unikifacji sprzętu pod wzlędem typu ogniwa, choć to w 100% niemożliwe z naszymi zainteresowaniami. Jednak przyznaję bez bicia, ta szczelność podczas ładowania to mocny atut w takim Armyteku czy Olighcie czy Skillhuncie czy innym tam Chińczyku. Ot kwestia gustu i potrzeb.

@aTaczewski

17 күн бұрын

Tu pełna zgoda!

Latarkowi chyba lubią te dziwne kable. Armytek chociaż plus bo ma jeden typ magnetusb chyba. Ledlenser co seria to inny kabel.

@aTaczewski

17 күн бұрын

Z tego co się orientuje to jeden typ, choć dublują serię Wizard Elfami a tam trzymają przestarzałe Micro USB. Ledlensera nie miałem, ale skoro nie potrafią jednego standaru wypracować to dopiero jest bałagan i skłania to do omijania marki.